Strona 2 z 2

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: wt sty 17, 2012 11:23 pm
autor: Kamil Kończak
Nietkórzy takie rzeczy po prostu widzą i tyle.I nie są to jakieś subtelne kolorki tylko jednoznaczne,różnobarwne poświaty,których nie można przyporządkować do żadnego powidoku.Tak samo jak wspomniane czucie smaków kolorów.

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: wt sty 17, 2012 11:42 pm
autor: antygratis
SięSzłoSkrajemDrogi pisze:Tak samo jak wspomniane czucie smaków kolorów.
A tak. Albo widzenie dźwięków. Synestezja jest zjawiskiem akurat przebadanym i wynika z nieprawidłowej/odmiennej pracy mózgu. Można ją wywołać również przy pomocy LSD, DMT, meskaliny etc.

Nie słyszałem natomiast o żadnych badaniach nad "widzeniem aury".

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: śr sty 18, 2012 12:00 am
autor: Kamil Kończak
Nie-NIEPRAWIDŁOWEJ pracy mózgu tylko innych połączeniach nerwowych,innej budowie mózgu a to różnica.To,że nie wyjaśniono kwestii tzw.aury nie znaczy,że analogia nie jest podobna.

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: śr sty 18, 2012 12:05 am
autor: antygratis
SięSzłoSkrajemDrogi pisze:Nie-NIEPRAWIDŁOWEJ pracy mózgu tylko innych połączeniach nerwowych,innej budowie mózgu a to różnica.
przeglosowany pisze:nieprawidłowej/odmiennej pracy mózgu.
SięSzłoSkrajemDrogi pisze:To,że nie wyjaśniono kwestii tzw.aury nie znaczy,że analogia nie jest podobna.
Albo, że nie wiadomo czy w ogóle można mówić o jakiejkolwiek analogii. ;)

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: śr sty 18, 2012 12:12 am
autor: Kamil Kończak
Odmienna praca mózgu nie pokrywa się z odmienną budową mózgu.U kogoś mózg może pracować w obrębie pewnego spektrum uważanego za normalny i będzie to miało miejsce w obrębie tej samej budowy mózgu.Np.u kogoś jest inny zapis takich a takich fal mózgowych.W tamtym przypadku są jednak inne połączenia mózgowe,które nie występują u przeciętnego człowieka.

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: śr sty 18, 2012 12:18 am
autor: antygratis
Ojej, praca, budowa, czepiasz się słówek. O to mi chodziło.

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: śr sty 18, 2012 7:13 am
autor: beniamin
Wykorzystujemy niewielki procent możliwości mózgu, pewnie po to aby nie zwariować :lol: ,ale tak na poważnie to potencjał mózgu jest jak na razie nie zbadany gdyby tak uaktywnić wszystkie ośrodki ,nie wiadomo jakie możliwości posiadamy biorąc pod uwagę fakt, że nasz mózg śpi...

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: wt mar 20, 2012 5:32 pm
autor: maniek123
to jest prawda ze czuc aure bo sam taka czulem od kolegi ktory bierze duzo testoronu plus ciezkie treningy na silowni i rzeczywiscie jak stalem kolo niego czulem silna energie meska czy cos takiego bila od niego sila po prostu nie wiem jak to nazwac ale cos w tym jest i ludzie maja rozne aury ktore mozna wyczuc

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: wt mar 20, 2012 6:06 pm
autor: antygratis
Maniek123, nie wierzę, że tak serio piszesz. Nie wiem czy chorujesz czy nie i nie obchodzi mnie to, ale sobie robisz zwyczajne jaja.

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: pt cze 01, 2012 5:35 pm
autor: Emocja
ja niestety nie widze aury zadnej,,,,moze powinnam>?

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: wt cze 05, 2012 8:07 pm
autor: Niemamnie
Za widzenie aury odpowiada synestezja:
http://kopalniawiedzy.pl/aura-synestezj ... ilan,15779

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: wt cze 05, 2012 8:40 pm
autor: Kamil Kończak
To jest dowód na to, że rozwój duchowy odbywa się wraz z mózgiem. Tworzą się nowe połączenia i szlaki.

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: wt cze 05, 2012 9:09 pm
autor: Arom
Nigdy nie widziałem 'aury'(?). Ale miałem omamy wzrokowe: poruszały się przedmioty, pojawiały się małe 'zwierzątka', kule ognia. Przyjemne to nie było! :?

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: śr cze 06, 2012 9:34 am
autor: moi
W czasie psychozy widziałam aurę. Wokół ludzi i zwierząt widziałam takie jakby promyki. One pulsowały i były mniejsze lub większe. Po jakimś czasie to zjawisko u mnie zanikło, choć psychoza nadal trwała.

Pozdrawiam.m.

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: sob cze 09, 2012 5:16 pm
autor: Niemamnie
Ja widziałem za to na ekranie telewizora pierwszą część matriksa.

Zaczęło się od tego że była pokazana kamera (nawiązanie do całkowicie zinwigilowanego społeczeństwa), później był pokazany robot w podziemnej bazie (zbudowany z nanitów, bardziej monolityczny niż zdolny do poruszania się, pomnik ego) i na obrzeżach laboratorium powstająca nawa forma życia tak z niczego mająca do dyspozycji jedynie nanomateriał, tak zwane modliszki (taką formę przybrały te maszyny). Później oglądałem upadek wojskowego satelity który przeładowany ogromną ilością informacji runą jako Kula na afrykańską pustynię, następnie oglądałem gasnące światła w całym mieście w tym w którym była ta podziemna baza.

Następnego dnia na Polsacie leciało porno SecondLife.

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

: ndz gru 25, 2016 5:53 pm
autor: kotek
Ja niestety byłem u bioenergoterapeuty w dzieciństwie. Babcia mówiła, że dlatego, bo... bałem się betoniarki. Bioenergoterapia to forma okultyzmu i trzeba jej unikać.

Myślę, że diagnozę F21 (i w pewnym czasie rozpoznanie F20) dostałem ze względu na to, że spotkało mnie tajemnicze zjawisko koincydencji.

Halucynacje(?) wzrokowe, które pamiętam, to tylko dwa błyski z sierpnia chyba 2008 roku. Czasem miałem też pojedyncze głosy (sporadycznie).

Jeśli chodzi o kwestie duchowe, to ja mam problem z cichością, trudno może być mi się modlić, wyciszyć. Mam różne pokusy. Niektóre moje idee są bardzo dziwne.