Różeńca nie można brać z olanzapiną, wchodzi w silną interakcję.
Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Moderator: moderatorzy
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Kup sobie zielona herbate, koniecznie lisciasta, polecam firmy BioActive z Biedry. Popijaj sobie w ciagu dnia, zaparzaj nawet z dwoch lyzeczek na szklanke, zobaczysz jakiego powera daje. Tylko nie mozna slodzic. Mozesz tez dokupic Yerba Mate i dawac szczypte do herbaty, podwojna moc.
Równiez dolaczam sie i trzymam kciuki oraz sily zycze duzo i wytrwania. Trudny okres przed toba.
Równiez dolaczam sie i trzymam kciuki oraz sily zycze duzo i wytrwania. Trudny okres przed toba.
- seebek
- zaufany użytkownik
- Posty: 473
- Rejestracja: wt wrz 19, 2006 4:51 pm
- Lokalizacja: Kuj.-Pomorskie
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Z tą mocną herbatą to byłbym ostrożny, ja zrezygnowałem ze wszystkich napojów zawierających kofeinę i teinę,
ponieważ powodowały u mnie lekkie rozdrażnienie psychiczne, oczywiście nie znaczy to że u
każdego tak będzie działać. Piję herbatę rooibos oraz ziołowe.
ponieważ powodowały u mnie lekkie rozdrażnienie psychiczne, oczywiście nie znaczy to że u
każdego tak będzie działać. Piję herbatę rooibos oraz ziołowe.
"Zycie ludzkie jest jak paczka kredek ... Raz kolorowe, a raz czarne, raz ostre, a raz tepe, raz dlugie, a raz krótkie, raz proste, a raz połamane...
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Jeśli zielona herbata, to pamiętaj o prawidłowym zaparzaniu. Woda nie może się zagotować, powinna mieć nie więcej jak 70 stopni. Pierwsze zaparzenie wylewasz, dwa następne zaparzenia możesz pić.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Totalna bzdura! Pierwsze zalanie jest najlepsze, najmocniejsze i najcenniejsze! Zalewam wyłącznie wrzątkiem. Wtedy jest najlepsza i czuć w pełni jej smak oraz działanie. Drugie zalanie rzadko kiedy piję, to takie siki weroniki. A ta BioAct faktycznie jest bardzo dobra, smaczna i czuć wyraźnie jej działanie. Są różne smaki, moje ulubione to z pigwą, malinami, granatem. Klasyczna też pierwsza klasa. Bardzo dobra firma, chyba najlepsza na rynku.klucz żurawi pisze: ↑pt sty 10, 2020 8:37 am Jeśli zielona herbata, to pamiętaj o prawidłowym zaparzaniu. Woda nie może się zagotować, powinna mieć nie więcej jak 70 stopni. Pierwsze zaparzenie wylewasz, dwa następne zaparzenia możesz pić.
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
No tak, bo chińczycy (którzy stworzyli zieloną herbatę) muszą się mylić 
________________________________________________________________
po prostu wolisz mocniejsze herbaty

________________________________________________________________
po prostu wolisz mocniejsze herbaty
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Nie no jak już pić to żeby efekt był.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
po olzapinie przytylem chyba ze 20kg, choc wyciagnela mnie z psychozy jako plus.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Odstaw białe pieczywko, słodycze i waga sama poleci w dół. Brzuch to najczęściej wina diety, tak zwany brzuch pszeniczny.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
A raczej pszeniczny lub ziemniaczany bęben.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
zeby schudnac trzeba jesc pieczywo chrupkie juz to testowalem schudlem na pieczywie chrupkim i innych rzeczach 25kg, ale waga wrocila. Plus jest taki ze dzisiaj wkoncu wyszedlem do ludzi bo poszedlem na silownie.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
I super! Polecam chlebek razowy na zakwasie, wyłącznie ciemny żytni, najlepiej z ziarnami. Żadna dieta nie pomoże, trzeba po prostu zmienić nawyki żywieniowe i przestać jeść syf. Wtedy można się najadać, być sytym i nie tyć. Gdy zjadasz niezdrowe produkty w organizmie powstają niedobory i człowiek czuje się wciąż głodny. Gdy natomiast zjesz takie razowe pieczywko to jesteś długo syty. To samo tyczy się tabliczki czekolady, tylko będziesz miał chętkę na więcej i na kolejne nie zdrowe produkty. Jak zjesz talerz rodzynek czy żurawiny to fajnie się najesz i długo będziesz syty. Bardzo dobre są jabłka, pożywne, zdrowe i pomagają oczyszczać organizm z toksyn.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Ale to się nie tyczy gorzkiej czekolady. Możesz zjeść pół tabliczki dziennie i ci nic nie będzie. Gorzka czekolada(ale ta wedlowska) jest zalecana dla diabetyków. Mój tata sam z 5-6 kostek dziennie gorzkiej wcina aby sobie podnieść cukier. Zresztą tak mu zaleca diabetolog. Ale to wszystko dotyczy niestety tylko tej gorzkiej...
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
To samo, chodzi o bardzo niezdrowy cukier, masło, konserwanty. Dużo lepiej by twój tata wyszedł na tym jakby zjadł 4 jabłka lub kilka fig albo garść daktyli.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
O gorzkiej czekoladzie mówi się, że jest zdrowa tylko z jednego powodu, kakao zawiera cenny dla ludzkiego organizmu magnez. Można go jednak suplementować i nie trzeba do tego zjadać niezdrowych słodyczy.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Bylem u psycholog i swtierdzila ze ja 16h dziennie uzalam sie nad soba, a 8h spie, tak ostatnio spedzam czas jest to przykre.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Pewnie częściowo masz racje. Ja się nie będe mądrował, pisze to co mi mówią lekarze psychiatrzy, diabetycy, gastrolodzy.
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Jak chcialbym byc zdrowy.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Ja też, lecze się już coś koło 24 lat i nie widze końca...
Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie
Z czasem można starać się żyć jak zdrowy. Nic nie stoi na przeszkodzie by nad sobą pracować. Nawet sparaliżowani czasem wstają z łóżka i zaczynają się poruszać o własnych siłach. Kwestia samozaparcia i silnej woli. A co mają powiedzieć ludzie bez kończyn, bo oni to faktycznie nic nie zrobią, brakująca kończyna nie odrośnie.