LGBT

i inne sprawy partnerstwa lub jego braku

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: LGBT

Post autor: Niemamnie »

Bez znaczącego postępu medycyny kobieta która ma ciało mężczyzny nigdy nie będzie w pełni kobietą, nie ma jeszcze przeszczepu macicy i zawsze będzie miała chromosomy X i Y zamiast X i X.
Smutne ale prawdziwe, może mimo tego odnaleźć szczęście w życiu.
Dlatego pisałem patrząc obiektywnie, subiektywnie liczy się co czuje i czy jej wystarczy wygląd zewnętrzny kobiety.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: LGBT

Post autor: Maksymiliana »

Ale w świetle prawa będzie miała takie same prawa jak zwykła kobieta, tak samo mężczyzna :)
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: LGBT

Post autor: Niemamnie »

Do tego się przecież dąży na świecie aby każda orientacja i płeć miała równe prawa.
Prawa nie piszą biolodzy tylko humaniści którzy powinni doceniać ludzkie wartości w większym stopniu.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Maksymiliana pisze: Nie, nie mogą mieć swoich dzieci, bo leki hormonalne, które muszą zażywać to i kobietę i mężczyznę kastrują, pozbawiając ich możliwości posiadania dzieci.
I jakie widzisz rozwiązanie?
Sami przecież pozbawiają praw, które zaoferowała im Przyroda, w imię swojej jednostkowej satysfakcji?
Może najpierw dobrać się w związki, urodzić a potem ukształtować siebie? Ale jak kobieta urodzi wbrew sobie, to już nie będzie szczęśliwym mężczyzną. A mężczyzna i tak nigdy nie urodzi, więc będzie nieszczęśliwą kobietą...
Rozwój techniki jeszcze nie pozwala na tak zaawansowane operacje przekształcania organizmów, żeby uszczęśliwić transseksualistów.
Maksymiliana pisze: Osoby transseksualne mogą być homo albo hetero.
Może istnieć - np mężczyzna czuje się kobietą, który czuje pociąg do kobiet - HOMO,
Kobieta czuje się facetem i czuje pociąg do mężczyzn - HOMO

mężczyzna czuje się kobietą, który czuje pociąg do mężczyzn- HETERO
Kobieta czuje się facetem i czuje pociąg do kobiet - HETERO
Niesamowite :)
Kiedyś było na matematyce takie upraszczanie wyrażeń algebraicznych. Tutaj raczej logiczne, ale zasada podobna:
mężczyzna czuje się kobietą, który czuje pociąg do kobiet - HOMO = mężczyzna czujący pociąg do kobiet = HETERO

Kobieta czuje się facetem i czuje pociąg do mężczyzn - HOMO = kobieta czująca pociąg do mężczyzn = HETERO

mężczyzna czuje się kobietą, który czuje pociąg do mężczyzn- HETERO = mężczyzna czujący pociąg do mężczyzn = HOMO


Kobieta czuje się facetem i czuje pociąg do kobiet - HETERO = kobieta czująca pociąg do kobiet = HOMO

Po tym przekształceniu wychodzi na odwrót niż napisałaś:
HETERO
HETERO
HOMO
HOMO

Po dalszym uproszczeniu wychodzi tylko:
HETERO
HOMO


Ze względu na to, że lubię szukać paradoksów, wyobrażę sobie jeszcze taką sytuację, w której osoba transseksualna zakocha się w osobie biseksualnej transseksualnej.
Albo od razu niech będą w parze tylko dwie osoby biseksualne transseksualne.
To już wyższa matematyka. Nie podejmuję się obliczeń.

Oczywiście to wszystko żarty. :)
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: LGBT

Post autor: Niemamnie »

Tu nie chodzi o uszczęśliwianie tylko o prawo do godnego życia.
Ciało jest twoją świątynią którą zarządzasz jak chcesz, chyba będąc kobietą nie wstawisz do swojej świątyni fallusa na stałe a tylko na czas rytuału?
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: LGBT

Post autor: Maksymiliana »

Może najpierw dobrać się w związki, urodzić a potem ukształtować siebie? Ale jak kobieta urodzi wbrew sobie, to już nie będzie szczęśliwym mężczyzną. A mężczyzna i tak nigdy nie urodzi, więc będzie nieszczęśliwą kobietą...
Rozwój techniki jeszcze nie pozwala na tak zaawansowane operacje przekształcania organizmów, żeby uszczęśliwić transseksualistów.
Nie można tak zrobić, bo potem będzie problem natury prawnej kto jest faktycznie ojcem i matką dziecka, dlatego sąd zawsze się wstrzymuje kiedy ma takie sytuacje, że np biologiczna matka koryguje płeć lub odwrotnie.


Rozwój techniki juz pozwala uszczęśliwić transseksualistów - tak, to operacja korekty płci o której wspominałam parę postów wyżej. Kobieta otrzymuje pochwę, mężczyzna zaś penisa i wszyscy są happy.
Rozmawiając z kilkoma osobami po operacji, przyznawali racje, że to było to, czego chcieli i są bardzo zadowoleni/ne.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Maksymiliana pisze: Rozmawiając z kilkoma osobami po operacji, przyznawali racje, że to było to, czego chcieli i są bardzo zadowoleni/ne.
Pewnie z wyjątkiem braku możliwości ciąży.
Ale co z kobietą, która może urodzić dziecko, ale czuje się od zawsze mężczyzną. Czy będzie szczęśliwa, jeżeli przejdzie proces ciąży i z tych innych zachowań typowych dla płci kobiecej?
Czy takie kobiety raczej nigdy nie chcą mieć dzieci?
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: LGBT

Post autor: Niemamnie »

Postacie berdache’ów postrzegano odtąd przede wszystkim jako przedstawicieli ról mistycznych i duchowych, ich zachowanie oraz seksualność związano zaś z poważną refleksją nad ich duchową naturą (Williams 1986, s. 112). Nie mogło tu już być mowy o zwyczajnym, często potępianym, czasem po prostu hedonistycznym homoseksualizmie, o pospolitym karmieniu zmysłów ani nawet o statystycznie wytłumaczalnej odmienności. Racje te przesądziły o tym, że postanowiono ostatecznie zarzucić nasiąknięty tego rodzaju znaczeniami termin berdache. Wspominany już przeze mnie przewodnik po seksualnej różnorodności Indian żyjących na północ od Rio Grande (efekt zbiorowej pracy antropologów i tubylców) zwracał się do uczonych z prośbą o zaprzestanie jego stosowania. Słowo to bowiem, argumentowano, ma swoje korzenie w językach i myśli zachodniej, generalnie deprecjonujących odmienne od większościowych tożsamości. Stąd, proponowano zastąpić go neutralnym (ale także, oczywiście, mistycyzującym) two-spirit. Zgodzono się przy okazji na mówienie o trzeciej płci/trzecim rodzaju, odwołując się do zjawiska berdache odnoszącego się do mężczyzn. Czwarta płeć/czwarty rodzaj dotyczyć miał natomiast kobiet.

Owo uszlachetnianie znaczeń miało, rzecz jasna, pewien konkretny cel: przecież skoro indiańscy przodkowie z wielką atencją odnosili się do berdache/two-spirit w przeszłości, to i żyjący obecnie tubylcy nie powinni negować tego dziedzictwa, dyskryminując współczesnych gejów. Oni sami bowiem, jako bezpośrednie przedłużenie tradycji artystów, uzdrawiaczy, przywódców duchowych, deponują wszystkie ich walory i przymioty. Ostatecznie zatem, w tym kontekście, bycie gejem to powód do dumy nie tylko osobistej, ale także zbiorowej, panindiańskiej.
http://www.indianie.eco.pl/litera/berdache.htm
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: LGBT

Post autor: Maksymiliana »

cezary123 pisze: czw mar 14, 2019 3:30 pm Pewnie z wyjątkiem braku możliwości ciąży.
Ale co z kobietą, która może urodzić dziecko, ale czuje się od zawsze mężczyzną. Czy będzie szczęśliwa, jeżeli przejdzie proces ciąży i z tych innych zachowań typowych dla płci kobiecej?
Czy takie kobiety raczej nigdy nie chcą mieć dzieci?
Taki mężczyzna, zazwyczaj nie dopuści do możliwości ciąży, ze względu na problem z akceptacją swoich narządów płciowych.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Maksymiliana pisze: czw mar 14, 2019 3:35 pm
Taki mężczyzna, zazwyczaj nie dopuści do możliwości ciąży, ze względu na problem z akceptacją swoich narządów płciowych.
To i jego partnerka, która czuje się kobietą, dzieci mu nie urodzi.
Pozostaje jej zostać lesbijką :)
Ale przecież nie można narzucać orientacji płciowej żadnemu człowiekowi!
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: LGBT

Post autor: Maksymiliana »

Dokładnie tak jest ;)
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: LGBT

Post autor: Niemamnie »

Jak nie jest lesbijką to musi się rozwieźć, dlatego widzisz już że późna zmiana płci biologicznej rodzi tylko problemy i lepiej wcześniej.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: LGBT

Post autor: Maksymiliana »

Dokładnie tak, osoby transseksualne, które miały małżeństwo - jako kobieta lub mężczyzna (jeszcze przed korektą płci) musza się rozwieść, nie ma od tego odstępstwa. :)
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: LGBT

Post autor: Niemamnie »

Jest odstępstwo, jeżeli kobieta która nie zmieniała płci biologicznej jest biseksualna to zaakceptuje związek z drugą kobietą.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: LGBT

Post autor: Maksymiliana »

tak jest, ale mi tu rozchodzi się o małżeństwo (prawne)
Pewnie, że zaakceptuje ALE NIE BĘDZIE TO MAŁŻEŃSTWO.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: LGBT

Post autor: Niemamnie »

Związki nieprawne też mają już swoje prawa.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: LGBT

Post autor: Maksymiliana »

Dajmy na to że mamy małżeństwo - kobiety i mężczyzny. Kobieta lub facet jest Bi.

Kobieta koryguje płeć, co za tym idzie musi się rozwieść z małżonkiem ale jako że facet jest bi, to zaakceptuje życie z drugim mężczyzną. Otto chodzi :D

W sumie, jakbym ja spotkała faceta i by się okazało że to jednak kobieta, to w sumie bym z nim została :think:
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: LGBT

Post autor: Niemamnie »

Jak dla mnie małżeństwa homoseksualne powinny być legalne.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: LGBT

Post autor: Maksymiliana »

Dla mnie też :D
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Czasem ciężko mi odróżnić lesbijkę od kobiety, która czuje się mężczyzną. Obie prowadzają się za rączkę z innymi dziewczynami, ale typ relacji seksualnej jest pewnie zupełnie inny?
Podobnie geja od mężczyzny, który czuje się kobietą i jest w związku z mężczyzną.
W sumie do jednej pięknej panny mogą startować zarówno mężczyźni hetero, biseksualiści, lesbijki, mężczyźni czujący się kobietami i kobiety czujące się mężczyznami, o ile są "hetero".
Dziewczyna może zostać zbałamucona i odkryć w sobie wiele różnorodnych dróg relacji z drugim człowiekiem. :mrgreen:
LGBT tworzy mi zbyt wielką konkurencję. Niezbyt to dla mnie korzystne. Jednak w oświacie nie powinno być tych wpływów. W dorosłym życiu każdy sobie zadecyduje sam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „miłość, seksualność, partnerstwo”