Strona 2 z 2
Re: Pacjenci z diagnozą schizofrenii którzy się nie leczą mają się lepiej od tych którzy zażywają leki
: ndz wrz 23, 2018 10:25 pm
autor: Pamal
Przepraszam, poczułam się wywołana do tablicy i próbowałam coś przetłumaczyć, ale to co napisałam faktycznie mogło być niezrozumiale.
Ten artykuł jest za trudny nawet po polsku.
Re: Pacjenci z diagnozą schizofrenii którzy się nie leczą mają się lepiej od tych którzy zażywają leki
: ndz wrz 23, 2018 10:37 pm
autor: Catastrophique
Pewnie, że mają się lepiej. Któż by nie chciał mieć psychozy, zrobić być może coś co podchodzi pod paragraf, a potem wylądować w szpitalu na parę miesięcy.

Re: Pacjenci z diagnozą schizofrenii którzy się nie leczą mają się lepiej od tych którzy zażywają leki
: pn wrz 24, 2018 12:48 am
autor: wowo
Ktoś z tematem za bardzo odpłynął, jak się ma f20 to nie radzę kombinować z lekami. Po swoim doświadczeniu mogę powiedzieć że brak leków lub ich nie pełne działanie, spowoduje objawy chorobowe i codzienne funkcjonowanie staje się niemożliwe. Za to kiedy dobierze się leki, dawkę i pracuje nad sobą można żyć i funkcjonować dobrze w dostateczny sposób. Miałem przerwy w braniu leków, męczyły mnie urojenia a po dłuższym czasie głosy co było bardzo uciążliwe. W późniejszym okresie długo z tego wychodziłem, dodatkowo miałem jeszcze efekty uboczne po lekach ale to ewidentnie wina leków.
Re: Pacjenci z diagnozą schizofrenii którzy się nie leczą mają się lepiej od tych którzy zażywają leki
: pn wrz 24, 2018 6:44 am
autor: Miś Uszatek
Nie wiem czy to ja czy kto inny odjechał z tematem(troche mi się w głowie zamieszało), w każdym razie leki trzeba brać i tyle. Swego czasu chciałem zrozumieć i spróbować antypsychiatrii ale nikt nie był w stanie mi wytłumaczyć na czym to polega.
Re: Pacjenci z diagnozą schizofrenii którzy się nie leczą mają się lepiej od tych którzy zażywają leki
: pn wrz 24, 2018 12:59 pm
autor: F20
Ja spotkałem się z takim podejściem w Kanadzie kiedy miałem pierwsze psychozy. Jak były objawy psychozy to do szpitala. Jak przeszły to leki odstawiano. Ale jak się to powtórzyło z psychozą to leki były już na stałe.