10 Przykazań,czy 9

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
kaznodzieja
zaufany użytkownik
Posty: 748
Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: kaznodzieja »

Kicius_XXL pisze: ndz mar 26, 2017 7:02 am
kaznodzieja pisze: sob mar 25, 2017 9:06 pm Kicius _XXL twoje wypowiedzi świadczą o wielkiej pokorze oraz szacunku do Boga.
Chociaż większość ludzi a nawet przywódcy relgijni oskarżają Boga o zło ,które nas otacza ,to wcale nie znaczy że tak jest naprawdę.
Jak zapewne wiesz Bóg stworzył pierwszych ludzi doskonałych umieścił ich w pięknym raju z perspektywą szczęśliwego życia bez śmierci.
Na pewno też wiesz że to szatan namówił pierwszych ludzi do buntu (nieposłuszeństwa) przeciw Bogu dlatego musieli umrzeć co było zapowiedziną przez Boga karą.przed śmiercią wydali na świat niedoskonałe potomstwo dlatego wszyscy się starzejemy chorujemy,mamy wiele innych dolegliwości aż w końcu umieramy.
wniosek jest prosty,,winę za dzisiejszy opłakany stan ponosi Szatan, Adam i Ewa,a nie BÓG.
,,,,,,cdn,
Mam szacunek do Boga, który stworzył mnie i cały świat materialny i niewidzialny. Mam też szacunek do większości ludzi a zwłaszcza ich wypowiedzi. Każdy wychowuje się w innym środowisku, dlatego nasze poglądy są inne. Spotykamy na swojej drodze różnych ludzi i od każdego coś się uczymy, nawet nieświadomie. Mamy też za sobą przykre przeżycia i doświadczenia i to wszystko kształtuje naszą osobowość i spojrzenie na świat. Chcę powiedzieć, ze każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, nawet jeśli są zupełnie inne czy sprzeczne. Dzięki temu rodzi się dyskusja i wymiana zdań. Ja mogę się z kimś nie zgodzić i ktoś moze się ze mną nie zgodzić. Źle jeśli ktoś reaguje agresją na kogoś kto się nie zgadza z nim. Na tym forum widzę, ze jest wiele osób rozsądnych. Dlatego korzystam z prawa do własnego zdania. Więc tak...
Wychowałem się w duchu religijnym. Jednak kiedyś pewien ksiądz dawno temu powiedział mi, ze nie wszystko musi mi się podobać co głosi Kościół, nie ze wszystkim muszę się zgadzać. Często sam muszę oceniać co jest słuszne i dobre dla mnie czy drugiego człowieka.To mi się bardzo spodobało i zacząłem od razu stosować.
Szanuję Biblię, nigdy nie rzuciłbym nią na łóżko jak zwykłą książkę. Pięknie napisana, autorzy posługiwali się metaforami w dodatku większość określeń nie pasuje do naszego współczesnego języka. Do końca nie rozumiem co mieli na myśli autorzy czy prorocy, dlatego jest wiele interpretacji. Adam i Ewa, wąż, drzewo, jabłko, żebro itd...to są tylko symbole, którym łatwiej było się posługiwać autorowi by czytelnik mniej czy bardziej łapliwy mógł zrozumieć. Odrzucam ich dosłowne istnienie. Owszem byli kiedyś pierwsi ludzi ale nie tacy jacy byli przedstawieni w Biblii. Dla autora było niezwykłym wyzwaniem by przez pare tysiecy lat jego sformułowania były nieustannie na czasie. Załóżmy, ze ten mój dzisiejszy tekst przetrwa tysiąc lat to milenijny czytelnik zrozumie z niego zupełnie inny sens. Wyrosłem już dawno temu z Adama i Ewy. Wolę na swego Stwórcę patrzeć przez lornetkę, na gwiazdy i całą ekspansję Wszechświata. Nie wiem co było przed Wielkim Wybuchem ale zacznijmy od WW, bo wtedy zaczął odliczać nasz czas. W wielkim skrócie, jak to wszystko pieprznęło wtedy powstał czas, materia i energia.Zaczęły tworzyć się gwiazdy i planety. Nasza Ziemia z początku nie tak jak w Biblii, była martwa w sensie, ze nie było większych form życia tylko dzięki swej grawitacji przyciągała okoliczne odłamki aż uformowała się do obecnego rozmiaru.Gdy już pojawiła się woda to z niej wyłoniło się pierwsze życie w postaci mikroskopijnych rozmiarów, z czasem ewoluowało do większych wielokomórkowych. My ludzie też powstaliśmy w wyniku tej właśnie ewolucji a nie od razu z gotowca. Bóg jest doskonały, ze stworzył cały ten sprawnie działający mechanizm. Jest transcendentalny i wszechobecny. My ludzie nie jesteśmy najważniejsi w tym Systemie,a raczej jego częścią. Nie wykluczam istnienia innych form życia, bardziej lub mniej rozwiniętych w ogromnym Wszechświecie.
Cieszę, się że dostałem szansę w tym wszystkim uczestniczyć. Zdaję sobie sprawę, że moja dusza ma obecnie powłokę cielesną, bardzo ograniczoną i podatną na urazy, choroby i kiedyś musi wrócić do gleby. Co mnie czeka po śmierci? Uważam, ze Bóg nie ograniczył się tylko do stworzenia widzianego i namacalnego Świata przez naszą ograniczoną powłokę. Jest coś więcej.
Ja też mam szacunek dla Boga,mam szacunek do Bibli.Jednak ja wierzę w relacje o Adamie i Ewie ponieważ ich literalne istnienie potwierdzają pisaże Biblijni.np;

-Rodzaju 5;3 ,,, I Adam żył sto trzydzieści lat. Potem został ojcem syna na swe podobieństwo, na swój obraz, i nazwał go imieniem Set,,,

Łukasza 3;23 do 28 ,Rodowód Jezusa ,potwierdza istnienie Adama.
Mateusza 19;4-5 ,,, On, odpowiadając, rzekł: „Czy nie czytaliście, że ten, który ich stworzył, od początku uczynił ich mężczyzną i kobietą 5 i powiedział: ‚Z tego względu mężczyzna opuści ojca i matkę, a przylgnie do swej żony i oboje będą jednym ciałem’?,,,

1 Koryntian 15;45,47 ,,, 45 Tak nawet jest napisane: „Pierwszy człowiek, Adam, stał się duszą żyjącą”. Ostatni Adam stał się duchem życiodajnym. ,, 47 Pierwszy człowiek jest z ziemi i uczyniony z prochu, drugi człowiek jest z nieba

-list Judy 14 ,,, O nich też prorokował siódmy w linii od Adama, Henoch,,

Mnie osobiście te fragmenty przekonują że Adam i Ewa zostali stworzeni bezpośrednio przez Boga ponieważ potwierdzają to pisarze Biblijni przedewszystkim Jezus.Natomiast teoria ewolucji jest sprzeczna z Biblijnym poglądem i nie jest nauką opartą na faktach tylko teorią.
ale też szanuję czyjeś poglądy bo każdy ma wolną wolę,ale to nie znaczy że każdy ma rację ,bo prawda jest JEDNA.
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: cezary123 »

kaznodzieja pisze: Mnie osobiście te fragmenty przekonują że Adam i Ewa zostali stworzeni bezpośrednio przez Boga ponieważ potwierdzają to pisarze Biblijni przedewszystkim Jezus.Natomiast teoria ewolucji jest sprzeczna z Biblijnym poglądem i nie jest nauką opartą na faktach tylko teorią.
A Biblia tylko książką. Nie można za każdym razem lecieć do niej i szukać jak w paragrafach ostatecznego umownego rozwiązania czy wyjaśnienia. Trzeba pójść dalej, w eksperymenty, naukę, badania świata.
kaznodzieja
zaufany użytkownik
Posty: 748
Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: kaznodzieja »

cezary123 pisze: ndz mar 26, 2017 10:12 pm
kaznodzieja pisze: Mnie osobiście te fragmenty przekonują że Adam i Ewa zostali stworzeni bezpośrednio przez Boga ponieważ potwierdzają to pisarze Biblijni przedewszystkim Jezus.Natomiast teoria ewolucji jest sprzeczna z Biblijnym poglądem i nie jest nauką opartą na faktach tylko teorią.
A Biblia tylko książką. Nie można za każdym razem lecieć do niej i szukać jak w paragrafach ostatecznego umownego rozwiązania czy wyjaśnienia. Trzeba pójść dalej, w eksperymenty, naukę, badania świata.
Cezary czy ty nie próbujesz się stać mądrzejszy od BOGA i JEGO SŁOWA BIBLI ?Taka historia miała już miejsce w Edenie.koniec tamtego pyszałka i jego zwolenników będzie tragiczy.
Objawienie 20;10 ,,,A Diabeł, który ich wprowadzał w błąd, został wrzucony do jeziora ognia i siarki, gdzie już się znajdowali zarówno bestia, jak i fałszywy prorok; i będą męczeni dzień i noc na wieki wieków.
Objawienie 21;8 ,,,8 Ale co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. To oznacza drugą śmierć”.
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: cezary123 »

kaznodzieja pisze: Cezary czy ty nie próbujesz się stać mądrzejszy od BOGA i JEGO SŁOWA BIBLI ?Taka historia miała już miejsce w Edenie.koniec tamtego pyszałka i jego zwolenników będzie tragiczy.
Wiedziałem, że coś takiego powiesz.
Tak to nie działa. To zabobonny lęk. Po prostu człowiek ma prawo poznawać rzeczywistość, dochodzić do prawdy i tyle. Jeżeli dla kogoś Biblia jest ostateczną wyrocznią, kodeksem itp, to rzeczywiście nie powinien podważać jej litery prawa. To tak jakbym chciał być mądrzejszy od przepisów obowiązujących w naszym państwie. To niezdrowe by było dla mnie. Niestety nie podlegamy już Prawu (Torze).
Cywilizacja się rozwija, nauki ścisłe, przyrodnicze, humanistyczne i prawo też. Prawo musi podążać za rozwojem wiedzy i poznania. Jak to było w czasach Kopernika? Ziemia nie może się poruszać wokół ciał niebieskich, bo w Biblii nic o tym nie ma.
A jak prawo nie nadążało za rozwojem komputeryzacji, internetu, kopiowania twórczości artystów itd? Wszystko musi właśnie człowiek tworzyć, bo nikt za nas tego nie zrobi i nie odkryje.
Nie uważam się za mądrzejszego od kogokolwiek a ze Stwórcą chętnie bym pogadał naukowo o budowie wnętrza atomu na przykład. Może coś dobrego by wynikło z tego dla cywilizacji, jakieś nowe odkrycia ratujące życie, zdrowie i dobrostan milionów.

A propos zabobonnego lęku przypomniała mi się pewna scena z jakiegoś filmu albo serialu. Może pamiętasz w jakim to filmie było. Dawno to było i byłem dzieckiem, ale doskonale wyczułem o co może chodzić w takim straszeniu i tworzeniu się zabobonnego lęku.
Grupa biesiadników spierała się o istnienie zjawisk nadprzyrodzonych, anioła wysyłanego przez bogów obserwujących nas w każdej chwili czy coś takiego. Zdania były podzielone ale już ogólnie przeważał sceptycyzm i kpina. Jeden niedowiarek wlazł na stół i zawołał coś w rodzaju "Jeżeli on nas obserwuje i zaczyna go to denerwować, co robimy, to bardzo dobrze, bo właśnie ściągam gacie!" :lol:
W tym momencie niespodziewanie rozległ się wrzask bólu i ujrzałem jak ognista kula, jakby piorun kulisty trafił go w plecy. Płonąc żywcem stoczył się ze stołu a wszyscy oniemieli.

Takie podwójne zaskoczenie stosowane często w twórczości SF i o zjawiskach nadprzyrodzonych. Taka technika i artystyczny chwyt. Nie musi być wcale stosowany jako manipulacja rzeczywiście dla ogłupienia ludzi i wciągnięcia ich w zabobon.
Wszystko wydaje się być już racjonalne, zjawiska nadprzyrodzone wyjaśnione, demony odgonione, wszyscy przekonują wszystkich, że niestety ale nic niezwykłego nie ma prawa na tym świecie istnieć i wtedy właśnie niespodziewanie przez jakąś szczelinę rzeczywistości wsącza się owe "coś", jakiś czynnik Psi, coś nadprzyrodzonego. Wszystko wymyka się znowu i delikwent traci punkt odniesienia do zdrowej racjonalnej rzeczywistości. Jak dla mnie jeden ze środków artystycznych mający dostarczyć nam emocji i wrażeń.
Ale może właśnie teraz coś niesamowitego pojawi mi się w kącie mieszkania i będzie potrójne przekształcenie. I kto ma rację? ;)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: cezary123 »

Nic się nie pojawiło, żaden piorun mnie nie walnął... szkoda... trzeba dalej polegać na swoim rozumie, umiejętnościach i wierze w siebie, dalej skrupulatnie tworzyć sobie los, życie samemu, nie liczyć na nic i nikogo...
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: Kiciuś_XXL »

kaznodzieja pisze: ndz mar 26, 2017 10:05 pm Ja też mam szacunek dla Boga,mam szacunek do Bibli.Jednak ja wierzę w relacje o Adamie i Ewie ponieważ ich literalne istnienie potwierdzają pisaże Biblijni.np;
Cieszę się, że Biblia daje ci wskazówki, według których starasz się żyć. Wolę ciebie, niż tych bandziorów ze stadionów, którzy posługują się pięścią i co im popadnie w rękę. Niestety by zrozumieć ich motyw działania musiałbym zniżyć się do ich poziomu, czego oczywiście nie chcę.
Musisz być trwałym i silnym w swoim przekonaniu by nikt cię nie mógł złamać. Sam wiesz ile jest ludzi, którzy gardzą katolikami a ich zabawą jest złamanie wierzącego właśnie.
Odrzucam dosłowne istnienie Raju na Ziemi oraz Adama i Ewy. Kiedyś na pozalekcyjnej religii ksiądz nam młodym powiedział, że niekoniecznie był Adam i Ewa, bo mogło to być np 100 ludzi, którzy sprzeciwili się Bogu i zostali wypędzeni z Raju. Mówił nam że Bóg nie stworzył Ziemi dosłownie tak jak napisane jest w Biblii w sześć dni i później odpoczął, bo Bóg nie musi odpoczywać. Tam pełno roi się metafor i symboli. Natomiast zgodził się ze Nauka z Wiarą muszą się uzupełniać. Mówił o Wielkim Wybuchu, że ktoś musiał "nacisnąć przycisk". Oczywiście ja już wtedy interesowałem się naukami ścisłymi, więc podobało mi sie to co mówił. Był taki nowoczesny, postępowy, myślałem. Mówił że na teologii ich uczyli rzeczy, których nie mogą mówić wszystkim ludziom.
Wierzący dzielą się na dwie formacje. Starych i młodych. Starsi zosali wychowani na tradycyjnych przesłankach o Adamie i Ewie i wdrożenie im nowoczesnej postępowej teorii stworzenia wszechświata u schyłku ich życia mogłoby przynieś szkodliwy efekt. I tak w kościele mówi się tradycyjnie, nawet jesli są tam dzieci i młodzież. Natomiast młodzieży na religiach już w tłumaczeniach o stworzeniu człowieka i świata używa się naukowych określeń. Kościół wie że jest internet do którego każdy młody ma dostęp. Wie, ze będą podrózować, ze swiat się rozwija, jest dostęp do informacji i będą mieli styczność z różnymi ludźmi, którzy będą im mieszać w głowach a ich wiedza po dziadkach nijak nie będzie się miała do prawdy. Kościół też musi iść z postępem, by nie tkwić w martwym punkcie.
Swoją wiarę staram się wzbogacać naukami ścisłymi, by być elastyczny. Mam kontakt z różnymi ludźmi. Z sceptykami, ateistami, agnostykami, innej religii itp.. Nikt nie musi się zgadzać z moimi poglądami toteż i mnie nie jest łatwo przekonać, czy zwieść.
Nowy Testament nie napisali Apostołowie rybacy tylko ludzie, którzy posiadali wiedzę, zresztą cała Biblię ludzie inteligentni, którzy byli natchnieni przez Ducha Św. Ci autorzy dysponowali wiedzą w tamtych czasach, różnili się od innych, byli wybitni, ale Duch Święty nie szeptał im słowo w słowo co mają pisać bo to byłaby schizofrenia, czyli słyszeliby głosy. Duch ich natchnął czyli nakierował. A jaką wiedzą w tamtych czasach dysponowali? Nie było teleskopów, mediów itd. Pisali to co było dobre dla Boga i ludzi. Misją biblii w tamtych czasach nie było pisanie o rzeczach takich jak ewolucja Wszechświata bo nijak i niczym nie dało sie to sprawdzić. Nie można było twierdzić że człowiek powstał w wyniku ewolucji, bo tego nie wiedziano i nie mieli przyrządów by to sprawdzić. Dlatego lepsze było stworzyć opowiadanie o Adamie i Ewie. W prawdzie Arystarch z Samos (III w. p.n.e.).był ojcem astronomii ale jego heliocentryczny model Układu Słonecznego tłumiono w zarodku, bo nie pasował do koncepcji wielkich uczonych religijnych. Na nieszczęście to religia bardzo hamowała rozwój cywilizacyjny. Trzeba iść z postępem. Bóg chce by go poznawać, jego obecności nie widać okiem ale wierzący wyraźnie go czuje. My ludzie nigdy nie będziemy tacy wielcy jak Bóg, chyba, ze uda nam się stworzyć własny Wszechświat. Póki co największa budowla to chyba mur chiński, który zresztą był zbudowany z gotowych materiałów.
Ostatnio zmieniony pn mar 27, 2017 9:16 pm przez Kiciuś_XXL, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: Kiciuś_XXL »

cezary123 pisze: ndz mar 26, 2017 11:23 pm Nic się nie pojawiło, żaden piorun mnie nie walnął... szkoda... trzeba dalej polegać na swoim rozumie, umiejętnościach i wierze w siebie, dalej skrupulatnie tworzyć sobie los, życie samemu, nie liczyć na nic i nikogo...
Co się miało stać? Ze miewasz wątpliwości, ze myślisz, ze jesteś rozumny? To są cechy pozytywne
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: cezary123 »

Kicius_XXL pisze: pn mar 27, 2017 9:14 pm
Co się miało stać? Ze miewasz wątpliwości, ze myślisz, ze jesteś rozumny? To są cechy pozytywne
Zgadza się.
Żadne nadprzyrodzone zjawisko nie wyskoczyło nagle, żeby odwrócić zwykły racjonalny świat, ośmieszyć trzeźwego niedowiarka i udowodnić, że jednak licho nie śpi. Tak się zdarza tylko w książkach i filmach :)
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: Kiciuś_XXL »

Chciałem jeszcze dodać do swojej wcześniejszej wypowiedzi, ze Watykan korzysta z teleskopów. W dodatku w Watykanie co dwa lata odbywają się Szkoły Astronomii dla studentów z całego świata.
kaznodzieja
zaufany użytkownik
Posty: 748
Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: kaznodzieja »

mam szacunek dla Boga jak większość ludzi,jednak ja wierzę we wszystko co Bóg mówi przez Biblię.Gdy ktoś mówi co innego niż jest napisane w biblii to mu po prostu nie wierzę bo kłamie.
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
kaznodzieja
zaufany użytkownik
Posty: 748
Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: kaznodzieja »

cezary123 pisze: ndz mar 26, 2017 11:15 pm
kaznodzieja pisze: Cezary czy ty nie próbujesz się stać mądrzejszy od BOGA i JEGO SŁOWA BIBLI ?Taka historia miała już miejsce w Edenie.koniec tamtego pyszałka i jego zwolenników będzie tragiczy.
Wiedziałem, że coś takiego powiesz.
Tak to nie działa. To zabobonny lęk. Po prostu człowiek ma prawo poznawać rzeczywistość, dochodzić do prawdy i tyle. Jeżeli dla kogoś Biblia jest ostateczną wyrocznią, kodeksem itp, to rzeczywiście nie powinien podważać jej litery prawa. To tak jakbym chciał być mądrzejszy od przepisów obowiązujących w naszym państwie. To niezdrowe by było dla mnie. Niestety nie podlegamy już Prawu (Torze).
Cywilizacja się rozwija, nauki ścisłe, przyrodnicze, humanistyczne i prawo też. Prawo musi podążać za rozwojem wiedzy i poznania. Jak to było w czasach Kopernika? Ziemia nie może się poruszać wokół ciał niebieskich, bo w Biblii nic o tym nie ma.
A jak prawo nie nadążało za rozwojem komputeryzacji, internetu, kopiowania twórczości artystów itd? Wszystko musi właśnie człowiek tworzyć, bo nikt za nas tego nie zrobi i nie odkryje.
Nie uważam się za mądrzejszego od kogokolwiek a ze Stwórcą chętnie bym pogadał naukowo o budowie wnętrza atomu na przykład. Może coś dobrego by wynikło z tego dla cywilizacji, jakieś nowe odkrycia ratujące życie, zdrowie i dobrostan milionów.

A propos zabobonnego lęku przypomniała mi się pewna scena z jakiegoś filmu albo serialu. Może pamiętasz w jakim to filmie było. Dawno to było i byłem dzieckiem, ale doskonale wyczułem o co może chodzić w takim straszeniu i tworzeniu się zabobonnego lęku.
Grupa biesiadników spierała się o istnienie zjawisk nadprzyrodzonych, anioła wysyłanego przez bogów obserwujących nas w każdej chwili czy coś takiego. Zdania były podzielone ale już ogólnie przeważał sceptycyzm i kpina. Jeden niedowiarek wlazł na stół i zawołał coś w rodzaju "Jeżeli on nas obserwuje i zaczyna go to denerwować, co robimy, to bardzo dobrze, bo właśnie ściągam gacie!" :lol:
W tym momencie niespodziewanie rozległ się wrzask bólu i ujrzałem jak ognista kula, jakby piorun kulisty trafił go w plecy. Płonąc żywcem stoczył się ze stołu a wszyscy oniemieli.

Takie podwójne zaskoczenie stosowane często w twórczości SF i o zjawiskach nadprzyrodzonych. Taka technika i artystyczny chwyt. Nie musi być wcale stosowany jako manipulacja rzeczywiście dla ogłupienia ludzi i wciągnięcia ich w zabobon.
Wszystko wydaje się być już racjonalne, zjawiska nadprzyrodzone wyjaśnione, demony odgonione, wszyscy przekonują wszystkich, że niestety ale nic niezwykłego nie ma prawa na tym świecie istnieć i wtedy właśnie niespodziewanie przez jakąś szczelinę rzeczywistości wsącza się owe "coś", jakiś czynnik Psi, coś nadprzyrodzonego. Wszystko wymyka się znowu i delikwent traci punkt odniesienia do zdrowej racjonalnej rzeczywistości. Jak dla mnie jeden ze środków artystycznych mający dostarczyć nam emocji i wrażeń.
Ale może właśnie teraz coś niesamowitego pojawi mi się w kącie mieszkania i będzie potrójne przekształcenie. I kto ma rację? ;)
Ziemia nie może się poruszać wokół ciał niebieskich, bo w Biblii nic o tym nie ma.
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
kaznodzieja
zaufany użytkownik
Posty: 748
Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: kaznodzieja »

Hioba 26;7 ,,,On rozciąga północ nad pustką. ZIEMIĘ ZAWIESZA NA NICZYM.
Hiob tę prawdę dotyczącą ziemi zapisał w Bibli około 1500 lat przed Chrystusem.
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: cezary123 »

kaznodzieja pisze: śr mar 29, 2017 8:06 pm Hioba 26;7 ,,,On rozciąga północ nad pustką. ZIEMIĘ ZAWIESZA NA NICZYM.
Hiob tę prawdę dotyczącą ziemi zapisał w Bibli około 1500 lat przed Chrystusem.
Ale nie napisał, że Ziemia się porusza względem większych mas we Wszechświecie a nie ona latają po firmamencie. Może była zawieszona w martwej pustce nieruchomo. :)

Nawet i Kopernik nie wiedział o tym, bo stworzył tylko teorię heliocentryczną. Potem Słońce okazało się być zaledwie jedną niepozorną gwiazdą z miliardów w Galaktyce. Nadal była jednak tylko jedna. Inne galaktyki, rozszerzanie się Wszechświata odkryliśmy dopiero w latach dwudziestych XX wieku a jego rozmiary i wiek pod koniec XX wieku.
Niewykluczone, że później odkryjemy inne Wszechświaty.
kaznodzieja
zaufany użytkownik
Posty: 748
Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: kaznodzieja »

cezary123 pisze: śr mar 29, 2017 8:18 pm
kaznodzieja pisze: śr mar 29, 2017 8:06 pm Hioba 26;7 ,,,On rozciąga północ nad pustką. ZIEMIĘ ZAWIESZA NA NICZYM.
Hiob tę prawdę dotyczącą ziemi zapisał w Bibli około 1500 lat przed Chrystusem.
Ale nie napisał, że Ziemia się porusza względem większych mas we Wszechświecie a nie ona latają po firmamencie. Może była zawieszona w martwej pustce nieruchomo. :)

Nawet i Kopernik nie wiedział o tym, bo stworzył tylko teorię heliocentryczną. Potem Słońce okazało się być zaledwie jedną niepozorną gwiazdą z miliardów w Galaktyce. Nadal była jednak tylko jedna. Inne galaktyki, rozszerzanie się Wszechświata odkryliśmy dopiero w latach dwudziestych XX wieku a jego rozmiary i wiek pod koniec XX wieku.
Niewykluczone, że później odkryjemy inne Wszechświaty.
Może była zawieszona w martwej pustce nieruchomo. :)
Tak tez pomyślałem że dopiszesz jakiś fragment Bibli
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: cezary123 »

kaznodzieja pisze:Tak tez pomyślałem że dopiszesz jakiś fragment Bibli
Wolę zająć się równiami matematycznymi, żeby zrozumieć przynajmniej to stare "De revolutionibus orbium coelestium", bo na przykład do równań Ogólnej teorii względności jeszcze daleko, a w Biblii nie ma wyższej matematyki. Tam to dopiero nic nie wolno dopisywać. Wszystko musi być wyliczone dokładnie :)
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: Kiciuś_XXL »

kaznodzieja pisze: śr mar 29, 2017 8:02 pm Ziemia nie może się poruszać wokół ciał niebieskich, bo w Biblii nic o tym nie ma.
Skąd Hiob miał o tym wiedzieć skoro za jego czasów nie wystrzeliwano rakiety w przestrzeń kosmiczną ani nie było teleskopów.
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: 10 Przykazań,czy 9

Post autor: Kiciuś_XXL »

Niewykluczone, że później odkryjemy inne Wszechświaty.
Możliwe, ze pojawiały się i znikały. Możliwe, ze istnieją równoległe Wszechświaty.
Największą zagadką są ogromne Czarne dziury, które mają tak potężną grawitację, że pożerają całe Planety, Gwiazdy a nawet Galaktyki. Nie wiadomo co się z nimi dzieje. Być może istnieje inny wymiar
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”