To nie moda tylko nowo narodzenie, którego nie przeżyłeś.
Dzisiejszy człowiek zmaga się tak samo ze swoją upadłą (czyt. grzeszną) naturą jak w czasach przed Chrystusem i po Chrystusie. Zmieniły się tylko okoliczności w których jeszcze bardziej oddalamy się od Boga gromadząc sobie Boży gniew na dzień objawienia sprawiedliwego sądu Boga (Rz 2:5). Słowo Boże jest dziś tak samo aktualne jak w czasach kiedy było spisywane zgodnie z Bożym planem odkupienia człowieka. List do Hebrajczyków 4:12 mówi: "Bo żywe jest słowo Boże i skuteczne i więcej przerażające nad każdy miecz po obu stron ostry i dosięga aż do rozdzielenia duszę, i ducha, i stawów, i szpików, i rozeznawcą jest mysli i umysłów serca" (Biblia Brzeska 1563 r.). Podczas gdy Biblia została napisana przez więcej niż czterdziestu autorów podczas okresu dłuższego niż 1500 lat, jej dokładność i aktualność do dzisiaj pozostają niezmienne. Biblia jest jedynym obiektywnym źródłem całego Bożego objawienia, które Bóg ma dla nas na temat siebie i na temat Jego planu dla ludzkości.
Biblia posiada wiele informacji na temat naturalnego świata, co zostało potwierdzone przez naukowe obserwacje i badania. Oto niektóre z miejsc, które o tym mówią: 5 Księga Mojżeszowa 17:11, Księga Kaznodziei Salomona 1:6-7, Księga Hioba 36:27-29, Psalm 102:25-27 i List św. Pawła do Kolosan 1:16-17. W trakcie gdy Bóg ukazuje nam obraz Swojego odkupienia dla ludzkości, wiele innych Jego cech jest nam również objawionych. Dzięki temu Biblia dostarcza nam wiele informacji na temat ludzkiego zachowania i naszych tendencji. Nasze własne doświadczenie życiowe z dnia na dzień jest dowodem na to, że Biblia jest bardziej aktualna i lepiej opisuje ludzkie życie niż jakikolwiek tekst psychologiczny. Wiele faktów historycznych zapisanych w Biblii zostało potwierdzonych w źródłach pozabiblijnych mówiących o tych samych wydarzeniach. Często historyczne badania dowodzą, że biblijne i pozabiblijne źródła tych samych wydarzeń zgadzają się ze sobą. W wielu chwilach Biblia jest uznawana nawet za wierniejsze źródło.
Jednak Biblia nie jest ani książką historyczną, ani tekstem psychologicznym, ani czasopismem naukowym. Biblia jest źródłem danym nam przez Boga mówiącym o Nim samym i o tym czego chce i co zaplanował dla ludzkości. Najbardziej znacząca część objawienia to prawda o naszym oddzieleniu od Boga przez nasz grzech o Bożym wyciągnięciu ręki, gdy On sam przywraca nam społeczność przez ofiarę Swojego Syna - Jezusa Chrystusa na krzyżu. Nasza potrzeba odkupienia nie zmienia się. Nie zmienia się też Boże pragnienie, by pojednać nas z Sobą Samym.
Biblia zawiera wiele aktualnych i dokładnych informacji. Jej najważniejsze przesłanie: odkupienie jest uniwersalne, stosuje się do całej ludzkości. Słowo Boże nigdy nie będzie przestarzałe, zastąpione lub do poprawienia. Zmieniają się kultury, prawa, pokolenia następują po sobie, ale Słowo Boże jest dziś tak aktualne jak wtedy, gdy zostało napisane. Nie wszystkie wersety mają zastosowanie dosłownie do naszego życia dziś, ale całe Pismo Święte mówi o prawdzie, którą możemy i powinniśmy zastosować dziś w naszym życiu.
Możemy być pewni, że Bóg zachował niezmienione swoje Słowo zgodnie z jego oryginalnym przesłaniem. Niezmienność oznacza po prostu to, że możemy ufać Pismu Świętemu, ponieważ Bóg w swojej ponadnaturalnej suwerenności doglądał procesu przekazu jego Słów przez wszystkie wieki.
Powinniśmy mieć również świadomość, że nie posiadamy oryginalnych manuskryptów, czy podpisów. Dysponujemy ponad tysiącem kopii manuskryptów. Te manuskrypty różnią się między sobą, ale różnice te dotyczą małych nieznaczących rzeczy, które w żaden sposób nie wpływają na podstawy nauki i przesłania Słowa Bożego. Różnice te występują głównie w pisowni. Oczywiście nie wpływają one na spójność Pisma, ani też nie wskazują jakoby Bóg nie zachował swojego Słowa. Badając różnice pomiędzy jednym manuskryptem a drugim możemy zauważyć i określić jakie słowo zostało oryginalnie użyte.
Starożytni skrybowie, których zadaniem było wierne przepisywanie Pisma Świętego byli bardzo skrupulatni. Przykładem ich precyzji było liczenie wszystkich liter w danej księdze i zaznaczanie środkowej litery w księdze. Następnie liczyli wszystkie litery w kopii tekstu i zaznaczali środkową literę, aby w ten sposób upewnić się, że tekst przepisywany zgadza się z tekstem oryginalnym. Stosowali takie czaso- i pracochłonne metody, aby zachować dokładność przepisywanego tekstu z oryginałem.
Poza tym Pismo Święte potwierdza Boży plan zachowania jego Słowa. W Ew. Mateusza 5:18 Jezus mówi: "Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z prawa, aż wszystko się wypełni." Jezus nie mógłby złożyć takiej obietnicy, gdyby nie był pewien, że Bóg zachowa swoje Słowo. Jezus również powiedział: "Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą" (Ew. Mateusza 24:35 Ew. Marka 13:31 Ew. Łukasza 21:33). Boże Słowo nie przeminie i wypełni się to co Bóg zaplanował.
Prorok Izajasz natchniony Duchem Świętym stwierdził, że Boże Słowo przetrwa na wieki: "Trawa usycha, kwiat więdnie, gdy wiatr PANA powieje na nie. Zaprawdę ludzie są trawą. Trawa usycha, kwiat więdnie, ale słowo naszego Boga trwa na wieki." (Iz 40:8-9) Ani Izajasz ani Piotr nie mogliby czegoś takiego stwierdzić gdyby nie rozumieli czym jest Boża ochrona i zachowanie Pisma Świętego.
Gdy Biblia mówi, że Boże Słowo nie przeminie nie może to oznaczać, że jest ukryte w jakiejś próżni w niebie. Boże Słowo zostało dane ludzkości i nie wypełniłoby swojego celu, gdyby nie było dla nas dostępne. "Wszystko bowiem, co przedtem napisano, ku naszej nauce napisano, abyśmy przez cierpliwość i pociechę z Pism mieli nadzieję." (Rzymian 15:4). Poza tym żaden człowiek nie może dostąpić zbawienia bez przesłania ewangelii, która jest spisana w Bożym Słowie (1 Koryntian 15:3-4). Zatem, aby zwiastować ewangelię "na krańce świata" (Dzieje Apostolskie 13:47), Słowo musi być zachowane. Jeśli Pismo Święte w sposób ponadnaturalny nie zostałoby zachowane to w żaden sposób nie byłoby możliwe zapewnienie spójności przesłania ewangelii.
Mylisz się, wiara w Boga i nauka nie są sprzeczne. Nauka została zdefiniowana jako "obserwacja, identyfikacja, opis, badania eksperymentalne, teoretyczne wytłumaczenie różnych zjawisk". Nauka jest metodą, której ludzkość może użyć, aby lepiej zrozumieć wszechświat. To jest poszukiwanie wiedzy przez obserwację i przypuszczenia. Postępy w nauce ukazują zasięg ludzkiej logiki i wyobraźni. Jednakże wiara chrześcijanina w naukę nigdy nie powinna być jak wiara w Boga. Chrześcijanin może pokładać wiarę w Boga i może mieć szacunek dla nauki o ile pamięta za którą z tych dwóch opcji stoi Ktoś doskonały.
Nasza wiara w Boga jest pokładaniem zaufania. Wierzymy w Jego Syna, który daje nam zbawienie w Jego Słowo, które może nas instruować i poprawiać i w Jego Świętego Ducha, który nas kieruje. Nasza wiara w Boga powinna być absolutna ponieważ kiedy uwierzyliśmy w Boga zależymy od doskonałego, wszechmocnego, wszystko wiedzącego Stwórcy. Nasza wiara w naukę powinna być intelektualna – i nic poza tym. Możemy liczyć na to, że nauka rozwiąże wiele problemów we wspaniały sposób, ale możemy też brać pod uwagę jej pomyłki. Jeżeli pokładamy ufność w nauce, polegamy na pełnych wad, grzesznych, ograniczonych śmiertelnych ludziach. Nauka w historii częstokroć pomyliła się w wielu kwestiach, takich jak kształt Ziemi, lot sterowany, szczepionki, transfuzja krwi, a nawet rozmnażanie się. Bogu nigdy nie udowodniono, że się pomylił.
Prawda nie jest czymś, czego chrześcijanin mógłby się bać, więc nie ma żadnego powodu dla chrześcijanina, by bał się albo nienawidził prawdziwej nauki. Uczenie się o sposobie w jaki Bóg zbudował nasz wszechświat pozwala całej ludzkości w docenieniu cudu stworzenia. Poszerzanie naszej wiedzy pomaga nam zwalczać chorobę, ignorancję i nieporozumienia. Jednakże pojawia się pewne niebezpieczeństwo, kiedy naukowcy zaczynają wierzyć w ludzką logikę bardziej niż w naszego Stwórcę. Osoby te nie różnią się zbytnio od tych, którzy poświęcili się religii – oni wybrali wiarę w Człowieka i znajdują fakty popierające ich wizję.
Jednak najbardziej racjonalni naukowcy nawet ci, którzy nie chcą uwierzyć w Boga uznają pewien brak pełni w naszym zrozumieniu wszechświata. Przyznają, że ani Bóg ani Biblia nie mogą zostać udowodnione, albo obalone przez naukę podobnie jak wiele z ich ulubionych teorii ostatecznie nie może zostać udowodnionych albo obalonych. Nauka ma być naprawdę neutralna ma szukać tylko prawdy, a nie dowodu na jakiś obraz świata. Bóg zawsze chciał byśmy przyszli do Niego przez wiarę, a nie przez logikę.
Wiele z dowodów naukowych popiera istnienie Boga i jego dzieło. Psalm 19:1 mówi: "Niebiosa głoszą chwałę Boga, a firmament obwieszcza dzieło jego rąk." Ponieważ nowoczesna nauka mówi więcej o wszechświecie znajdujemy więcej dowodów na Stworzenie. Zdumiewająca złożoność i replikacja DNA, zawiłość i łączenie się ze sobą praw fizyki i całkowita harmonia wszystkich uwarunkowań i warunków chemicznych tutaj na ziemi, wszystko to udowadnia prawdziwość przesłania Biblii. Chrześcijanin powinien zrozumieć naukę, która szuka prawdy, ale odrzucić "duchownych nauki" którzy uznają, że ludzka wiedza jest ponad Boga.
PS.
Parafraza zawsze stwarza ryzyko niewłaściwej interpretacji i wyciąganiu nieodpowiednich wniosków. Nie mam nic przeciwko poznawaniu Słowa Bożego napisanego parafrazą, jednak tłumaczenie dosłowne zawsze będzie dla mnie najcenniejsze. Poza tym, czy ta parafraza to Twoja interpretacja tekstu Jana 4:20? Czy mógłbyś podać źródło przekładu, które wykorzystałeś?
"Jeśli ktoś mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi swego brata, jest kłamcą. Kto bowiem nie miłuje swego brata, którego widzi, jak może miłować Boga, którego nie widzi?" (1Jana 4:20 Uwspółcześniona Biblia Gdańska))
PPS.
Nie obraź się Cezary123, ale poruszasz tyle kwestii jednocześnie, że nie sposób prowadzić z Tobą wymiany zdań. Mam wrażenie jakbyś nie potrafił zapanować nad słowotokiem jaki można zaobserwować u Ciebie na forum. Poza tym nie wiem w jakim celu zamieszczasz katolickie źródła, których treści nie mają nic wspólnego z tematem wątku.