ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3664
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: pawel534 »

Bóg jest osobowy a dokładnie jeden w 3 osobach a nie żadną świadomą energią. Energię to masz w gniazdku elektrycznym. Jezus był i jest wcielonym Bogiem a Budda niestety był tylko człowiekiem o ile w ogóle istniał. Moim zdaniem gdyby Bóg był przeciwny wszelkiemu zabijaniu zwierząt to wszystkie zwierzęta byłyby roślinożerne a tak nie jest. Są drapieżniki które zabijają inne zwierzęta.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Kamil Kończak »

Możesz mieć swój pogląd a ja mogę mieć swój - i nie musimy się zgadzać. Dla mnie Jezus, Jan Chrzciciel, Budda, Mahomet, Zoroaster (z którego nauk powstał zoroastranizm), Nanak (sikhizm), Mojżesz, Kabir, Sokrates, Platon i wielu innych świętych - dla mnie każdy z nich był emanacją boskiej, wiecznej Prawdy, "Słowem co ciałem się stało".

Bóg w "trzech osobach" - wg religii chrześcijańskiej - wg nauk świętych w trzech aspektach, które są jednym - Bóg Absolut, niezamanifestowany i nieobjawiony - jego moc w akcji przez którą się objawia i tworzy swoje dzieła czyli Duch święty, Słowo, Logos - w innych kulturach, religiach i filozofiach Nam, Kun/Kalma (w Koranie) Tao, Shabt, Hukum, Sraosha, muzyka sfer, Akash Bani, Nurt dźwięku, Anhad, Nad i wiele innych nazw na boską wieczną, twórczą moc, jej światło i dźwięk oraz wcielony Bóg, Mistrz najwyższego rzędu czyli "Słowo co ciałem się stało" - dla chrześcijaństwa wcielenie tej mocy przyszło raz w historii całej Ziemi aby zbawić wszystkie dusze po wsze czasy a wg nauk świętych wiele razy - w przeszłości i teraźniejszości - historia podaje wiele wzmianek i dowodów odnośnie tej Prawdy, którą przynoszą doskonali Mistrzowie. W każdych czasach i epoce są ludzie, którzy potrzebują boskiego światła, które rozproszy mroki ciemności, światła które pociągnie do Boga.


Jesteśmy ludźmi więc nie ma sensu pisać o jedzeniu mięsa w kontekście zwierząt - to człowiek nazywany jest przez wszystkie kultury - szczytem stworzenia, pierwszym po Bogu, bo ma unikalną zdolność rozróżniania pomiędzy dobrem a złem, właściwym a niewłaściwym, ma przebudzone sumienie z którego powinien robić właściwy użytek. Dlatego człowiek nie powinien porównywać się do zwierząt, tylko równać do góry a nie w dół. Wszyscy dawni święci i obecni podkreślali/ podkreślają ogromne znaczenie diety wegetariańskiej - z badań świeckich uczonych mamy dowody, że pierwsi chrześcijanie czyli oryginalni, Ci którzy podążali za naukami Jezusa i nie zostały one jeszcze skrzywione - byli wege i nie pili alkoholu. Każdy święty podkreśla wagę tego aby nie uczestniczyć w zabijaniu innych istot - prowadzą oni do zbawienia - do tego aby raz na zawsze uwolnić się z tego poziomu - aby uregulować długi karmiczne, grzechy - a jedzenie mięsa powoduje cieżką karmę, którą wszyscy dźwigamy - dlatego wyłamanie się z okrutnego łańcucha zabijania i bycia zabijanym - bo to także ześle na nas cierpienie a może nawet śmierć -jest pierwszym krokiem w drodze do przemiany siebie. Jedzenie mięsa utwardza nasze serce, robi nas nieczułymi na inne istnienia - skutkuje tym, że mamy trudności w przebaczaniu innym - jesteśmy zawzięci i nastawieni do świata agresywnie. Gruntuje w naszym wnętrzu chaos i ciemność, rozpad. Poza tym to nie my daliśmy zwierzętom życie tylko Bóg więc nie mamy prawa go odbierać.

Każde zwierzę pragnie żyć - wyrywa się z rąk kata tak jak człowiek, szamocze się i walczy - każde zwierzę ma swoje emocje, uczucia, zwierzęce pragnienia, tęsknoty - zwierzęta wychowują swoje potomstwo i troszczą się o nie - zabijają się wzajemnie ale jeśli porównać ilość śmierci, które one tworzą nieświadomie - do liczby zabitych zwierząt w sposób taśmowy przez człowieka - można łatwo zauważyć o ile więcej zła tworzy człowiek - zwierzęta wg nauk świętych zła jednak nie popełniają bo mają uśpioną zdolność rozrożniania między dobrym a złym...jednak z punktu karmy np. zwierzęta drapieżniki są to dusze, które w formie ludzkiej wszystko zdobywały gwałtem, agresją - nie licząc się z innymi - dusze owładnięte obsesją zabijania więc dusze te dostały taką formę gdzie jej tendencje, głód polowania spełnią się do najwyższych granic nasycenia - aby zrozumiały, że nie tędy droga. Jeśli jednak spojrzymy na zwierzęta drapieżne i mięsożerne to możemy dostrzec, że w gruncie rzeczy te zwierzęta - drapieżniki są tak na prawdę bardzo tchórzliwe - a np. zwierzęta roślinożerne jak np. słonie bardzo odważne i bojowe. Agresorzy i drapieżnicy zawsze są podszyci tchórzem - taka już jest ich natura.


Taka jest edukacyjna rola karmy i reinkarnacji, że dusze dostają takie formy, które odpowiadają ich dominującym cechom. Jednak zapominamy albo nie wierzymy, że ten świat to nie jest Królestwo Boga ale siły negatywnej, Księcia tego świata jak mówił podobno Jezus i to Kal urządził tak ten świat - czyli jedno wielkie więzienie dla dusz, że aby żyć trzeba odbierać życie - wg świętych i także coraz częściej wg nauki rośliny także posiadają świadomość - jednak coś jeść musimy a karma za zjedzenie roślin jest stosunkowo lekka i nie wiąże na przyszłość - im mniejsza świadomość tym mniejszy oczuwany ból - u roślin podobno żaden. Sile negatywnej jednak zależy aby było na nas jak najwięcej paragrafów za różne przewinienia - ludzie oczywiście się tym nie przejmują, bo niestety zatraciliśmy zdolność rozrożniania między dobrym a złym - i dlatego jesteśmy idealnymi udziałowcami biznesu satana - dostarczamy mu mnóstwo karmy i jego interes doskonale się kręci. Jedni krzywdzą innych, zabijają się nawzajem - więc siła negatywna ma pełne ręce roboty aby dawać możliwość spłaty dlugów karmicznych, ich regulacji - inna sprawa, że my ich nie regulujemy - krzywdzimy i walczymy wciąż z tymi samymi duszami, zamiast pogodzić się z nimi póki jesteśmy w drodze a nasz magazyn grzechów coraz bardziej pęcznieje...


Gdyby Bóg był przeciwko możliwości grzeszenia, to nie posyłałby dusz do tego świata. Jednak z jakichś powodów cierpimy i istnieją przyczyny tego cierpienia.

Na koniec dodam, że zrozumienie moralności przez świętych było/ jest bardzo głębokie, co dla wielu może być bardzo radykalne - ale np. dla Jezusa czy innych świętych zadawanie śmierci nie ograniczało się tylko do zabijania dosłownego - mówili oni, że nawet życząc komuś źle - to tak jakbyśmy go zabijali. Ile razy jeden człowiek życzy drugiemu śmierci, ile razy kogoś przeklinamy?
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: savior »

Możesz się Kamil podzielić doświadczeniami na priva, ja jestem dyskretny w przeciwieństwie do innych, niektórych ludzi, ale nie będę wymieniał nazwisk. Są ludzie, którzy leczą wiele chorób , może sam kiedys posiądziesz moc uzdrawiania?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Kamil Kończak »

Nie jestem zainteresowany uzdrawianiem :) Wielu ludzi przez wiele wcieleń rozwija się duchowo, zdobywa pewne umiejętności paranormalne a potem w jedno wcielenie tracą swój duchowy potencjał - bo te praktyki ściągają na ten poziom a droga do wolności polega na odstawieniu na bok tych pokus, aby złączyć się z boską nadświadomością. Zdolności paranormalne nie pochodzą od Boga ale od Uniwersalnego Umysłu - który kusi aby je używać w tym świecie i jak nadłużej trzymać dusze w swoim królestwie.

Mnie interesuje tylko zbawienie. Nie ma człowieka, który ma moc uzdrowienia cudzego umysłu - bo to są nasze własne przywiązania, które sami musimy puścić i wyrazić na to zgodę. To kwestia naszej woli i tego za czym chcemy podążać - czy za umysłem czy za duszą. Ktoś może dać nam jedynie wędkę i pewne techniki. Każdy musi w sobie przepracować wiele spraw.

Miałem różne doświadczenia jak to wspomniene z bramą śmierci czy inne, kiedy moja dusza poruszała się z ogromną predkością w świecie duchowym - i w pewnym momencie przebiła się do wyższego świata. Miałem bardzo namacalne wspomnienia z poprzednich wcieleń - więc o pewnych rzeczach piszę jak o wiedzy - tak samo są osoby, które doświadczyły duszy poza ciałem.

Każda choroba wypływa z umysłu - ktoś może złagodzić symptomy cielesne ale choroba wróci znowu - w tym życiu czy innym. Choroba to karma - karma mija, choroba też mija. Co innego problemy mentalne - tu musimy uporać się sami - sprawa w teorii jest prosta - człowiek w chorobie mentalnej działa z poziomu ego i umysłu - które nim rządzą a droga do zdrowia to zadbanie o to, aby dusza doszła do głosu - dusza pragnie wolności, nie chce być niewolnikem umysłu, pragnień, obsesji, przywiązań, które nagromadziły się w toku wielu wcieleń - droga do zdrowia to pozbycie się tego balastu - szukanie szczęścia wewnątrz.


Akceptacja siebie, swojego życia, wyzbycie się fantazji, marzeń i ułudy - zaprzestanie życia przeszłością - skupienie się na tu i teraz - niby proste a takie trudne - trudne bo chora psychika została ulepiona z ułudy, tego co czasowe - więc wyzbycie się tego trochę trwa. Czy jest sens gasić pożar benzyną poprzez wspieranie wszystkich namiętności umysłu? Czy może lepiej szukać drogi do harmonii w powściągliwości, umiarze, kiedy zaczynamy podporządkowywać swój umysł tak aby on był naszym pokornym slugą a nie my jego.
Ostatnio zmieniony sob cze 06, 2015 3:16 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
imon
zaufany użytkownik
Posty: 958
Rejestracja: sob lut 08, 2014 4:00 pm
płeć: mężczyzna

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: imon »

Kamil Kończak pisze:
Nie ma człowieka, który ma moc uzdrowienia cudzego umysłu - bo to są nasze własne przywiązania, które sami musimy puścić i wyrazić na to zgodę. To kwestia naszej woli i tego za czym chcemy podążać - czy za umysłem czy za duszą. Ktoś może dać nam jedynie wędkę i pewne techniki. Każdy musi w sobie przepracować wiele spraw.
kiedyś spotkałem pewną studentkę medycyny... która popinformowała mnie, że 70 % wszelkich osób które przychodzą do lekarza rodzinnego otrzymują zwykle zwykłe witaminy a ich wiara w to, że zostali zaopiekowani przez profesionaliste sprawia, że odnoszą wrażenie, że poczynili coś w kierunku zwalczenia choroby bądz teżdolegliwości i leczy ich własna świadomość... zjawisko to określają minem palcebo DalaLama natomiast twierdzi, że jeżeli ktoś myśli, że on ma zdolności uzdrawiajace to znaczy tyle , że dana osoba która tak myśli, że jest to możliwe posiada takie umiejętności....

Poprostu można to nazwać przekonywaniem świadomości do innego stanu... jak to ma na przykłąd miejsce opowiadająć rozbawiajacy kawał.. majacy wywołać uśmiech.. bądz ujmującą historię aby uzyskać wzruszenie, bądz też ciekawostkę aby uzyskać zainteresowanie itd po prostu wywułując w umyśle danej osoby określone reakcje jak chociążby procesy regenerujące ...

sporo na ten temat wiary w uzdrawianie i masa innch jest w książce " Potęga podświadomości"
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: savior »

Jesteś już zdrowy Kamil, bo tak dokładnie to opisujesz i wykładasz...skąd masz tę wiedzę? z książek? to wszystko nauka....
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Kamil Kończak »

Tak - jestem zdrowy, nie mam już problemów mentalnych i pozostałości tego co jeszcze niedawno było - czuję jako taką równowagę, co dało mi namacalny efekt, że mój wysiłek nad zmianą siebie pracuje ale też jest tak, że pewne stany to karma a jak karma się skończy to i pewne problemy mijają. Myślę, że teraz mieszczę się w średniej. Zus uznał, że jestem zdolny do pracy i pracuję.

Mój osobity pogląd jest jednak taki, że wszyscy w tym świecie chorujemy - na ten świat, na materię, na brak prawdy w tym świecie - na to, że szukamy szczęścia w świecie zewnętrznym a go tam nie ma bo mylimy szcęście z chwilową i ulotną przyjemnością - więc leczę się dalej, do śmierci będę się leczył z tego świata i tego ile tego świata jest we mnie - tak aby w końcu wcale go nie było :)

Nic też nie wykładam - nie czuję się mędrcem. Każdy ma w sobie tą samą mądrość i każdy może ją odkryć - nie jest moja. Od paru lat z konsekwencją stosuje się do zasad mistycyzmu, tego czego uczy Mistrz - wierzę też, że nade mną czuwa. Więc nie wiem na ile to jest moja zasluga - być może niewielka.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: savior »

Kamil Kończak pisze:Tak - jestem zdrowy
a to ciekawe bo ja uważam zgoła inaczej, ale może się mylę...sam nie uważam się za całkiem zdrowego, choć jest o wiele lepiej i polepsza się, kwestią czasu jest osiągnięcie ok 100%
zapoznaj się Kamilku z współczesną definicją zdrowia
i odpowiedz sobie na pytanie: Jestem zdrowy?
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: savior »

Kamil, gdzie pracujesz?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Kamil Kończak »

savior pisze:
Kamil Kończak pisze:Tak - jestem zdrowy
a to ciekawe bo ja uważam zgoła inaczej, ale może się mylę...sam nie uważam się za całkiem zdrowego, choć jest o wiele lepiej i polepsza się, kwestią czasu jest osiągnięcie ok 100%
zapoznaj się Kamilku z współczesną definicją zdrowia
i odpowiedz sobie na pytanie: Jestem zdrowy?
Nie wiem jaki jest Twój cel aby wcisnąć mi chorobę? Sam przecież piszesz posty " nie tkwijcie w chorobie, zawalczcie o siebie, przestańcie łykać usypiacze" coś w tym stylu. Czy to jest jakaś cecha osób z klasyfikacją choroby psychicznej, że powątpiewają, że ktoś wyszedł z choroby? Czy nie powinno być inaczej skoro sami narzekają, że społeczeństo stygmatyzuje osoby chore i ktoś kto się leczył psychiatrycznie to na zawsze jest ś.w.i.r. i czubek?

To co Ty uważasz to już mnie na prawdę nie interesuje - przede wszystkim ważne jest to co ja uważam i ludzie, którzy są obiektywni. Wcześniej pisałeś do mnie, że jestem strasznie opętany, teraz piszesz że ktoś rzucił na Ciebie urok - ale widzę, że Twoje wypowiedzi są już łagodniejsze - może to zasługa niewiasty przy Twoim boku - i tego, że widzisz więcej pozytywów i czujesz się mniej sfrustrowany - z czego na prawdę się cieszę :)

Współczesna definicja zdrowia... rozumiem, że to się zmienia czy jak? :)

Nie mam lęków, nie mam nawet w minimalny sposób myśli o charakterze urojeniowym, nie mam depresji - całkiem dobre samopoczucie i nastrój - z problemów zdrowotnych mam kłopoty z refluksem i chore nogi - bo złamane parę lat temu i jak pracuję 8 godz - bardzo dużo chodzę, to potem poruszam się jak paralityk - no więc to prawda - fizycznie nie jestem zdrowy więc nie mogę się nazywać okazem zdrowia.



Pracuję u siebie w Chodzieży w koreańskiej firmie - fabryce na 3 zmiany - praca nie jest lekka ale daję radę.


Tak mi się wydaje, że sam chory nie jesteś - po prostu boisz się odstawić leki co dobrze rozumiem.


Co do definicji WHO to jest jak dla mnie śmieszna - jeśli pod takim kątem to oceniać, to cały ten kraj i nawet świat jest chory i nie jest zdrowy, bo kto łapie się na takie wyidealizowane definicje? Ale zauważ, że ta sama WHO jest częścią jednego wielkiego systemu - także farmacji, gdzie jest tyle tabletek na wszystko - gdzie ludzi utrzymuje się w chorobie - to WHO tworzy nowe listy chorób i nowe klasyfikacje - więc ta definicja to czysta hipokryzja - medycyna zachodu to jeden wielki biznes, którego zadaniem jest utrzymywać ludzi w chorobie - chociaż tajemnicą poliszynela jest to, że jest wiele chorób możnaby wyleczyć.


A tak poza tym to patrząc na ten świat nie można uśmiechać się jak d.e.b. i. l. - co nie znaczy też, że ma to doprowadzać do depresji - raczej do tego aby na ten świat patrzeć realnie i go nie idealizować.


OOO - widzę, że Zbyszek poblokował już pół słownika - w całym internecie nie ma cenzury a na evocie jest :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: savior »

Kamil

1.Dobra....co takiego się stało że jestes zdrowy? jak to osiągnąłes? podziel się wiedzą bo może być inspirująca dla innych.

2. System nie system, ale takie definicje są ważne: chodzi przede wszystkim o pełnienie ról społecznych, jesli pracujesz to jest to jedna z ról.

3. Odradzam pracę na zmiany, sam coś wiem o tym, to wykańcza człowieka. Znajdź sobie pracę zgodna z Twoimi zainteresowaniami. W tym kierunku się rozwijaj.
4. Kobieta faktycznie działa na faceta relaksująco....ja miałem przygody, ale na razie nie jestem gotowy na stały związek, bo dopiero rozkręcam pracę. Jak się zalicza panienki to nie trzeba mieć kasy, ale kiedy się człowiek żeni, ma dzieci itd to potrzebna jest odpowiedzialność i stabilizacja finansowa.

P.S. Uzdrowicieli duchowych szukajcie sobie na własna rękę, ja juz nie bede ich linkował. W tym środowisku sporo jest ludzi niebezpiecznych, mimo iż faktycznie potrafią egzorcyzmować....
Jak nie klecha to czarodziej zostawi Cie na lodzie.....

Obrazek
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: moi »

savior pisze: P.S. Uzdrowicieli duchowych szukajcie sobie na własna rękę, ja juz nie bede ich linkował.
W podpisie masz przecież link.
Dobrze, że zdajesz sobie sprawę z zagrożeń, jakie płyną z takich kontaktów.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: savior »

Trzeba po prostu trafić na dobrego człowieka i tyle....słuchać chłopskiego rozumu i serca...

A Ty Moi jak z praktykami duchowymi? Buddyzm?

To jedna z ról społecznych jakie odgrywam :) co sądzicie?Blog kulturalny subiektywnie
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Kamil Kończak »

Wystarczająco dużo pisałem już na evocie - i w tym wątku i w innych. Po prostu ciężko nad sobą pracowałem i pracuję - poza tym pewne stany nie są dane raz na zawsze - to karma. Po prostu karma minęła, pewne ciężkie stany się skończyły.

Przyczyna chorób mentalnych jest jasna - i wyjście w praktyce też jest jasne- chociaż wymaga czasu. Skoro grunt pod problemy psychiczne tworzył się wiele lat (wcieleń) przez określony sposób myślenia i reagowania - to zmiana mechanizmów też wymaga czasu.

Jeśli człowiek akceptuje swoje życie - wyzbywa się pragnień i marzeń, zaczyna w swoim umyśle puszczać różne destrukcyjne przywiązania - to problemy z czasem mijają. Nie żyje już tym co czasowe czyli nie wybiega w przeszłość i przyszłość - jest bardziej w tu i teraz i im bardziej jest w chwili teraźniejszej tym jest zdrowszy.

Niestety ludzie chcieliby leczyć pożar benzyną - żaden psychiatra czy psycholog nie pojmuje tych wyższych sfer jak umysł czy dusza - z punktu reinkarnacji i prawa karmy - osoby chore mentalnie to te, które w swoich poprzednich wcieleniach żyły w niewoli pragnień i rożnego rodzaju obsesji, marzeń i fantazji co stworzyło świat ułudy - tak, że to musiało przynieść w pewnym momencie apogeum - to zniewolenie przez własny umysł. Nie da się uleczyć niewoli przez jeszcze większe powiększenie niewoli. Trzeba zacząć się uwalniać - dlatego pratyka mistyczna czy buddyjska - przynoszą takie dobre skutki - jeśli ktoś stosuje ją z żelazną konsekwencją.


Psycholog nie powie "ogranicz swoje pragnienia i marzenia, szukaj szczęścia wewnątrz, poprzez medytację, minimalizm materialny" na rzecz duchowego - taka terapia psychodynamiczna chce na nowo wprowadzić osobę zaburzoną w tryby systemu - który tą osobę doprowadził do choroby - psychologia nie mówi nic o systemie -że niewiele w tym świecie prawdy, że człowiek człowiekowi wilkiem, że tyle egoizmu , nie mówi że w świecie zewnętrznym nie ma szczęścia i nigdy go nie będzie - że jest w nim tylko chwilowa przyjemność - ciągłe szukanie stymulantów. Dlatego osoba chora mentalnie, odczuwająca pustkę - przypomina hedonistę - który za bardzo nastawiał się w życiu - w tym czy poprzednich na to aby szukać tylko przyjemności - uciekając od pradziwego siebie, od własnych demonów, od przeżywania bólu, tego czego pragnie dusza, nasze prawdziwe ja. Więc w pewnym momencie umysł przejmuje nad człowiekiem całkowicie kontrolę - jego chorobliwe przywiązania do świata, obsesje, frustracje, że jego życie nie wygląda tak jakby chciał - bo pragnie być kimś innym i być w innym miejscu niż jest. Taki umysł i siła tamas - chce człowieka zniszczyć. To jest taki bunt roszczeniowego dziecka jakim jest człowiek chory mentalnie. Nie bez powodu schizofrenię nazywa się regresją do stanu dzieciństwa, gdzie dziecko nie liczy się z obiektywnymi faktami - ono "chce", rząda. Tak samo człowiek w sobie rząda aby ktoś wynagrodził mu jego cierpienie i dał inne, lepsze życie - chociaż to my sami stworzyliśmy swój wlasny los.

Polecam wątek " walka z cieniem" - opisałem tam w sposób łopatologiczny pewne wkazówki - o tym, że warto być świadomym swojej złości, negatywnych emocj i stanów - bardzo często nie pozwalamy aby negatywna energia przepracowała w nas samych -nie pozwalamy energii płynąć, bo odcinamy się od tego co negatywne a to zasila nasz cień - nie dopuszczamy tego co negatywne do siebie - hołdujemy swojemu fałyszwemu ja - wyidealizowanemu - własnej próżności i dumie - bo chcielibyśmy widzieć siebie lepszymi niż jesteśmy - dlatego warto poprzyglądać się uczciwie i świadomie swoim emocjom - oświetlić je blaskiem świadomości - nazwać je - im częściej człowiek będzie uczciwszy w tym względzie, im więcej zastosuje wobiec siebie krytycyzmu - tym będzie czuł się ze sobą coraz lepiej, będzie nabierał do siebie coraz większego szacunku - jeśli ktoś świadomie wierzy w prawo karmy, to każda rzecz w tym świecie nie dzieje się przypadkowo - jest naszym przeznaczeniem - to pozwala na to aby wpierw widzieć belkę w oku własnym a nie źdźbło w oku bliźniego. Człowiek nabiera większego dystansu - odsuwa na bok ego, dzięki czemu daje dojść do głosu głebszej mądrości - jego zachowanie staje się mniej impulsywne i emocjonalne, bo zaczyna patrzeć na wszystko z szerszej perspektywy. Staje się bardziej obserwatorem życia i jego wydarzeń niż uczestnikiem tej farsy.

Człowiek musi przestać uciekać od siebie, od własnej samotności - od bólu, smutku. Dzięki czemu nie będzie spychał wszystkiego do cienia - podświadomości -co pozwoli na nowo zintegrować siebie.

Ok - nie ględzę więcej.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Petruccio »

Kamil Kończak pisze:poza tym pewne stany nie są dane raz na zawsze - to karma.
W moim odczuciu karma to po prostu konsekwencje naszych poprzednich uczynków. Mogą pochodzić one z obecnego życia. Nie wiem, czy z poprzednich, bo nie mam wyrobionego zdania na temat reinkarnacji.
Kamil Kończak pisze:Psycholog nie powie "ogranicz swoje pragnienia i marzenia, szukaj szczęścia wewnątrz, poprzez medytację, minimalizm materialny" na rzecz duchowego [...]
Myślę, że trochę generalizujesz. Pod tym względem mam dobre doświadczenia. Mój ulubiony psycholog wprost mi mówił, że najważniejsza jest równowaga pomiędzy ciałem, duszą i umysłem. I pierwsze pytanie, jakie mi zadał, to: jak moje relacje z Bogiem? Myślę, że wielu jest takich psychologów z powołania, aczkolwiek na pewno i wielu partaczy, jak wszędzie. I jeszcze dodam, że wydaje mi się, że właśnie nie chodzi o ten minimalizm materialny, tylko o zachowanie równowagi pomiędzy światem materialnym i duchowym. Świat materialny ma - moim zdaniem - nam służyć. Ale to my musimy nad nim panować, a nie on nad nami. Ze wszystkiego, moim zdaniem, trzeba umieć korzystać.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Kamil Kończak »

To miałeś szczęście do psychologa - jak dla mnie to rzadkość. Jeśli po prostu pyta o Boga to ok ale jeśli pyta czy chodzisz do Kościoła to już nie hehe - ale Twój pewnie nie pytał. Każdy sam ustala sobie swój punkt na temat przewagi tego co materialne. Ja piszę ze swojego punktu bo przecież nie z cudzego.
Petruccio pisze: Świat materialny ma - moim zdaniem - nam służyć. Ale to my musimy nad nim panować, a nie on nad nami.
Zgadzam się.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Petruccio »

Kamil Kończak pisze:To miałeś szczęście do psychologa
Tak, miałem.
Kamil Kończak pisze:Jeśli po prostu pyta o Boga to ok ale jeśli pyta czy chodzisz do Kościoła to już nie hehe - ale Twój pewnie nie pytał.
Oczywiście, że nie pytał. Pytała w szerszym kontekście, niż religijnym.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Kamil Kończak »

To dobrze.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: savior »

Mam dla was ciekawą propozycję, aby zapomnieć o problemach zdrowotnych, choćby na jakiś czas. Znalazłem ciekawą stronę z usługami geologicznymi. Geologia, geotechnika, czy badania gruntu to bardzo ciekawa praca. Zawód kluczowy, jeśli chodzi o inwestycje budowlane. Czasami grunt jest pewny, a nie jeden raz należy zrobić zagęszczenie gruntu, aby budowa była bezpieczna. Są to dość zawiłe sprawy, niemniej, studia na kierunku geologia to fajna przygoda i wspomnienia do końca życia.
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: ULECZYĆ WSZELKIE choroby

Post autor: Amannn »

savior pisze: czw maja 28, 2015 11:29 am Byc może jest dla Was nadzieja, szukałem troche w necie i trafiłem na taka oto stronkę, kobieta twierdzi, że potrafi wyleczyć rozmaite choroby - wyglada na to że pomoże pokonać schizofrenię...kobieta twierdzi też, że wiedzę tajemną czerpie ze świata duchowego....POMOC DUCHOWA I UZDRAWIANIE WSZELKICH CHORÓB


Pokonaj mroczną puszczę
Obrazek

aby odnaleźć światło
Obrazek
To oszustwo na schizofrenie tylko zioła i leki
ODPOWIEDZ

Wróć do „antypsychiatria”