Głosy są torturą

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
czaras
zaufany użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
Status: Informatyk
płeć: mężczyzna

Re: Głosy są torturą

Post autor: czaras »

Uważaj tylko, żeby cię Głupota nie dopadła i zniszczyła.
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Głupi a zdrowy to chyba lepsze połączenie niż mądry a chory.
Ja nie wierzę ja sprawdzam.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Sprawdziłem jeszcze, wypowiedziane w stronę Słońca przy zamkniętych powiekach:
"Stwórz matrycę świadomości dla ego [tutaj imię i nazwisko]".
Głosy się zamknęły, przynajmniej na jakiś czas.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Wypowiedziałem jeszcze: "Wprowadź na matrycę świadomości wibrację kryształu tęczy."
Idę do psychiatryka bo mi odwala i mam na razie pełną świadomość tego.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Uspokoiło się trochę, głosy wróciły do standardowego, powtarzanego non stop:"rozerwę cię na strzępy".
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Głosy są torturą

Post autor: moi »

Zamiast analizować głosy i sposoby na walki z nimi, inne niż farmakologiczne, powinieneś przedyskutować z lekarzem zmianę leku lub dawki. U mnie na głosy skuteczny okazał się zeldox. Z tego, co pisałeś wcześniej, nie przetestowałeś jeszcze wielu leków - może warto spróbować? Analizowanie głosów powoduje tylko to, że coraz bardziej się je zauważa, dobrze dobrane leki tłumią głosy lub eliminują je całkowicie. Myślę, że nic nie tracisz testując nowy lek, a możesz zyskać bardzo wiele - spokojne życie, bez głosów.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Roland89
zaufany użytkownik
Posty: 645
Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: tylko dla wybranych

Re: Głosy są torturą

Post autor: Roland89 »

moi pisze: Z tego, co pisałeś wcześniej, nie przetestowałeś jeszcze wielu leków - może warto spróbować?
Nakłaniasz go do wypróbowywania wielu leków i to jako moderator, a ty samym do trucia organizmu, gratuluje , a autorowi życze uporanie się z tym wszystkim samemu .
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Głosy są torturą

Post autor: moi »

Jak dotąd nie wymyślono lepszej metody na schizofrenię, niż farmakoterapia. I przypominam Ci, że nieleczona schizofrenia może prowadzić do samobójstwa. Mnie samą głosy namawiały do tego. Dzięki lekom żyję normalnie i nie słyszę głosów. A ponieważ mam dobrze dobrane leki, nie mam też żadnych skutków ubocznych.


Pozdrawiam.m.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Głosy są torturą

Post autor: Unknown »

moi pisze:A ponieważ mam dobrze dobrane leki, nie mam też żadnych skutków ubocznych.
Osoby, które czytają całe forum i tak wiedzą, że ściemniasz.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Głosy są torturą

Post autor: moi »

Myślę, że się mylisz. Chyba lepiej od Ciebie wiem, czy mam skutki uboczne, czy nie?
Jeśli chcesz o tym porozmawiać, zapraszam na PW lub do mojego wątku - to jest wątek innego autora i traktuje o czym innym - nie zaśmiecajmy go off-topami.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
besęsu
nadużywający
nadużywający
Posty: 185
Rejestracja: sob lut 02, 2013 6:50 pm

Re: Głosy są torturą

Post autor: besęsu »

Ja mam takie skutki uboczne, że sam ze sobą dialoguje.
Hmm... chyba spróbuje jak co niektórzy na forumku?
nie ma co w sobie tłamsić.
dys ys Zparta, bicz!
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Jest mały kroczek do sukcesu, miałem oddzielnie głos męski i oddzielnie żeński. W końcu się połączyły i mówią razem brzmi to makabrycznie ale przynajmniej koniec z monotonią. :D
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Głosy są torturą

Post autor: moi »

Nie rozumiem, po co się tak męczysz? Przecież możesz żyć normalnie i bez głosów.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Próbowałem już wielu leków i głosy były nadal, tylko przy większych dawkach byłem na nie bardziej obojętny.
Ignorowanie problemu nie jest rozwiązaniem, dlatego kombinuję jak tylko się da.

Jak przestają ignorować głosy to zaczynają się też halucynacje czuciowe w brzuchu.
Co więcej te halucynacje objawiają się też bliznami na skórze i dermatolog nie wiedział co to jest.
To jest takie uczucie jak przejście prądu elektrycznego i zaczyna się od kręgosłupa.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Głosy są torturą

Post autor: moi »

A jakie leki do tej pory brałeś?

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Trilafon, Abilify, Solian, Zalastę, Zolafren.

A jeszcze tam gdzie mam te zmiany skórne, skóra jest strasznie zimna jakby pozbawiona życia.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Głosy są torturą

Post autor: moi »

Powinieneś spróbować innych leków. Wybór jest duży: sulpiryd, zeldox, rispoleptu, clopixol, fluanxol, ketrel, serdolect... Nie ma sensu męczyć się z głosami.

Zmieny na skórze mogą być spowodowane uczuleniem na jakiś składnik jednego z leków, który brałeś. To się zdarza, ale jeśli odstawisz ten uczulający składnik, zmiany będą odwracalne.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Przed chwilą miałem głos: "Moje maleństwo zostało otrute, moja mała sarenka".
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Głosy są torturą

Post autor: Niemamnie »

Wczoraj było jeszcze lepiej przed zaśnięciem, miałem halucynację czuciową jakby mi się wampir wgryzł w szyję. Chciałem demona, dostałem demona.

"Majsterkujesz przy matrycach", "Czarną magią się parasz". To było wcześniej te dwa głosy spowodowały duże zmiany w całej strukturze głosów.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Głosy są torturą

Post autor: moi »

Piszesz, że "głosy są torturą", a jednocześnie nic nie chcesz z tym zrobić. Porozmawiaj z lekarzem na temat zmiany leków lub ich dawki - głosy znikną.

Pozdrawiam.m.
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”