Co to takiego: "BÓG"?

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: cezary123 »

Clamo pisze:..dowód na istnienie Boga...
To dlaczego nie mieli racji Twoi bliźni w wierze w nieistnienie Boga, kiedy przez wieki cały czas tak samo błędnie twierdzili, ze po ich śmierci zapanuje wieczny spokój od Boga, dokonana tajemnica, nicość i święty spokój człowieka itd...
A ludzie po nich przemkną tylko jak inni obok właściwego człowieka, który pojawił się wprawdzie ale pierwszy i ostatni raz, a po śmierci to tylko obcy potomkowie.
Przeliczyli się!
Nic takiego nie nastąpiło, istnienie dotarło aż do Ciebie i co im teraz odpowiesz?
Jesteś w takiej samej sytuacji aktualnie jak ateista z przed wieków liczący na to, że po śmierci nie będzie musiał już odrzucać Boga, istnieć osobiście bo go nie będzie, a pozostaną tylko ludzie obok.
I pewnie się przeliczył? :wink:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: cezary123 »

Schizo pisze:

Postać fikcyjna. Temat można zamknąć.
Mnie też się zawsze wydawało, że w ateizmie najpierw zakłada się, co to mógłby być Bóg, a potem w tej samej chwili unicestwia się Go, bo przecież taki nie może istnieć.
Więc co to jest Bóg według ateistów. Czy wiedzą co tak właściwie odrzucają, czy tylko zdaje im się że odrzucili to co miał być Bóg?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Kamil Kończak »

Schizo pisze: Temat można zamknąć.
Przecież nie musisz tu pisać :) Gdyby Twoja niewiara była silna nie przeszkadzałyby Ci takie rzeczy.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Unknown »

Nie przeszkadzałoby mi gdyby Cezary napisał coś sensownego.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Kamil Kończak »

No dobrze ale przecież nie musisz czytać tego wątku i pisać tu.
Podejrzewam, że cokolwiek by tu napisano o Bogu i tak to do Ciebie by nie przemawiało.
I dobrze bo tu nikt nie chce nikogo nawracać.
Chodzi jednak o konstruktywną rozmowę.
Za bardzo nie widzę tej chęci u Ciebie. U reszty użytkowników zrzesztą podobnie.
Cezarego też nie mogę niestety czytać.

Ja w Boga wierzę ale nie w tego religijnego, który został stworzony na podobieństwo człowieka.
Dla mnie Bóg to stan przyczynowy, miejsce poza umysłem i poza czasem.
To rodzaj superświadomości do której jak myślę dążymy wszyscy.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: cezary123 »

Schizo pisze:Nie przeszkadzałoby mi gdyby Cezary napisał coś sensownego.
Na przykład, że "Boga i tak niet" a istnienie Ja Jestem po śmierci tysięcy Bogu ducha winnych ateistów wymyśliło się samo przez ludzi?
JA JESTEM to nie Bóg, a tylko jedno z Jego imion, pod którym czczą Go wszystkie istoty od początku świata, widząc cały czas pomimo nieodwracalnej ponoć śmierci jakiś przejaw Boskości w rzeczywistości.


Ja tego nie wymyśliłem, a Schizo i Clamo chcieliby abym udowodnił co to Bóg.
To raczej mi proszę udowodnić, że to w co wierzę jest bez sensu.
A potem co to musiałoby być , aby ludzie uznali, że to jest wystarczająco Boskie, żeby to coś było- BÓG.
Po to też zadałem takie pytanie otwierając ten wątek.
Nie wiem też dlaczego miałbym przez jakiegoś nieżywego obecnie ateistę, przestać wierzyć w NIeskończonego Dobrego Zmartwychwstałego Boga.
Bo przez zmarłych wierzących taka zmiana światopoglądu jest niemożliwa. Oni istnieją nadal, choć nieżywi.
Odrębność duszy nieśmiertelnej istnieje właśnie do ciał zmartwychwstania i życia ich wszystkich z nami - w Samym Bogu.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Unknown »

cezary123 pisze:NIeskończonego Dobrego Zmartwychwstałego Boga
Wściekła 3-głowa http://coreybradshaw.files.wordpress.co ... =199&h=300 bestia! :lol:
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: cezary123 »

Clamo pisze:Cezary nie obraź się, ale jeżeli ten bełkot to dowód na istnienie Boga, to ja wam wszystkim bardzo szczerze współczuję.
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to co Ty zrozumiałeś, to uważasz, że imię Boga wypisane nieodwracalnie w Twoim jednorazowym życiu to za mało, i nie wystarczy do wiary. Bo to "coś" co ma każdy, a tym razem Ty, raz na wieczną nicość to do Boga niepodobne :wink:
Ale to nie jest dowód Boga, a tylko powód każdego człowieka do wiary w Niego. Niezależnie od śmierci wszystkich innych. Oni z drugiej strony też mogą dojść do tego samego.

Więc co według Ciebie musiałoby być dla racjonalistów wystarczająco "Boskie", żeby to mógł być sam BÓG?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Kamil Kończak »

cezary123 pisze:
Więc co według Ciebie musiałoby być dla racjonalistów wystarczająco "Boskie", żeby to mógł być sam BÓG?
No właśnie! Jak widać Cezary "od czasu do czasu" napisze coś sensownego :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Clamo
moderator
moderator
Posty: 1262
Rejestracja: wt cze 16, 2009 11:47 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Narnia

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Clamo »

cezary123 pisze: Jeżeli dobrze zrozumiałem, to co Ty zrozumiałeś, to uważasz, że imię Boga wypisane nieodwracalnie w Twoim jednorazowym życiu to za mało, i nie wystarczy do wiary. Bo to "coś" co ma każdy, a tym razem Ty, raz na wieczną nicość to do Boga niepodobne :wink:
Ale to nie jest dowód Boga, a tylko powód każdego człowieka do wiary w Niego. Niezależnie od śmierci wszystkich innych. Oni z drugiej strony też mogą dojść do tego samego.
i znowu przeintelektualizowany bełkot. Czy tylko ja mam problem ze zrozumieniem co cezary ma na myśli? Jeżeli to tylko mój problem to wycofuję się z dyskusji ;)
cezary123 pisze: Więc co według Ciebie musiałoby być dla racjonalistów wystarczająco "Boskie", żeby to mógł być sam BÓG?
to "więc" na początku zdania wskazuje na to, że aby odpowiedzieć na to pytanie musiałbym się odnieść do tego co pisałeś wcześniej a że mam z tymi problem to może na razie wstrzymam się z odpowiedzią?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale ja żadnych podpisów boga w człowieku nie widzę, ani we wrzechświecie :). Przynajmniej nie tego biblijnego, który stworzył świat w 6 dni, a siódmego odpoczywał. Jeżeli teraz powiecie, że 6 dni to są "boskie dni", bo dla boga dzień to może być 10 mld lat, to no cóż, nie kupuję tego. Podobnie jak biblijnej opowieści o Adamie i Ewie, o których wszyscy wiemy, że nie istnieli. Przynajmniej w tym biblijnym sensie. Krótko mówiąc, jak na pismo (święte), które zostało napisane "ręką Boga" (przez natchnienie Ducha Św), to zawiera sporo niejasności i sprzeczności ;), a przecież Pismo Święte jest podstawą tego, co nazywamy chrześcijaństwem (Stary Testament jest podstawą chrześcijaństwa, judaizmu i chyba islamu).
"Roses are red, violets are blue, I'm schizophrenic, and so am I."
-Oscar Levant
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Unknown »

Clamo pisze:Czy tylko ja mam problem ze zrozumieniem co cezary ma na myśli?
Myślę, że większość ma ten "problem". :wink:
Clamo pisze:biblijne opowieści
To zbiór zapożyczeń ze źródeł pogańskich.
Clamo pisze:Stary Testament jest podstawą chrześcijaństwa
Bóg Starego Testamentu to chyba jeden z najmniej sympatycznych bohaterów literackich: zawistny i dumny z tego, małostkowy i niesprawiedliwy typ, z manią na punkcie kontrolowania innych; niezdolny do wybaczania, mściwy i żądny krwi zwolennik czystek etnicznych; mizogin, homofob, dzieciobójca, ludobójca, nieznośny megaloman, sadomasochista, kapryśny i złośliwy tyran.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: cezary123 »

Clamo pisze: ja żadnych podpisów boga w człowieku nie widzę, ani we wrzechświecie :). Przynajmniej nie tego biblijnego
Właśnie o to podchwytliwie pytam. Co ze wszystkiego co istnieje, dla racjonalisty jest na pewno "do Boga niepodobne?"
Clamo pisze:Podobnie jak biblijnej opowieści o Adamie i Ewie, o których wszyscy wiemy, że nie istnieli. Przynajmniej w tym biblijnym sensie.
A teraz to ja nie wiem co to według Ciebie "biblijny sens"?

Dla mnie na prosty zdrowy rozum Adam i Ewa jak najbardziej istnieli jako PIERWSZY CZŁOWIEK. Zrodzony biologicznie z przedczłowieka. To są jego symbole.
W ewolucji i powstawaniu gatunków, był ściśle określony moment i pokolenie, kiedy któreś z dzieci rozmnażającego się stada małp otworzyło oczy jak ja czy Ty. Potem już płodziliśmy człowieka.
Dla małp to był zaszczyt, że miłe seksualne rozmnażanie spowodowało wreszcie nowy bardziej skomplikowany organizm i miały okazję obserwować narodziny nowego gatunku zwierzęcia. My też płodząc i rodząc wydamy kiedyś na świat nowsze ewolucyjnie bardziej skomplikowane fizycznie, fizjologicznie i mózgowo zwierzę.
Ciekawe?
Awatar użytkownika
Clamo
moderator
moderator
Posty: 1262
Rejestracja: wt cze 16, 2009 11:47 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Narnia

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Clamo »

cezary123 pisze: Właśnie o to podchwytliwie pytam. Co ze wszystkiego co istnieje, dla racjonalisty jest na pewno "do Boga niepodobne?"
Jeżeli dobrze pamiętam, to Księga Rodzaju przedstawia nam ładnie, jak wyglądałby boski świat. Rzeczywiście stworzony w 6 dni, a nie w bardziej realnym i prawdopodobnym powolnym tworzeniu się i krztałtowaniu świata na przestrzeni miliardów lat. To by rzeczywiście wskazywało na to, że świat jest stworzony przez boga. Możesz zapytać oczywiście, dlaczego nie założyć, że Bóg po prostu się nie śpieszył i "zrobił to tak jak zrobił", to ja się pytam, dlaczego mam przyjąć, że Bóg ma moc zdolną do wszystkiego? To dlaczego "nie pstryknął palcami" i nie stworzył świata od tak? Przecież może! Tak samo ewolucja. Kiedyś o niej nie wiedziano, dlatego uważano, że jest możliwe stworzenie ludzi ot tak. Rzecz w tym, że nie jest, ale dopiero teraz o tym wiemy, i dlatego pojawiają się zgrzyty. Raz, że Pismo Święte zakłada jedno, a my musimy przyjąc drugie, albo pokracznie tłumaczyć dlaczego tak a nie inaczej, a dwa, że tak jak mówiłem - dlaczego mam wierzyć, że Bóg w ogóle ma jakąś moc?
Bertrand Russell o tym o co by zapytał Boga, gdyby przed nim stanął po śmierci - Boże, dlaczego zadałeś sobie tyle trudu, aby tak dobrze się ukryć?
cezary123 pisze: A teraz to ja nie wiem co to według Ciebie "biblijny sens"?
bo czy pierwsi ludzie nie zakładali, że przypowieść o Adamie i Ewie to historia prawdziwa (nie przenośnia)?
"Roses are red, violets are blue, I'm schizophrenic, and so am I."
-Oscar Levant
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Unknown »

Obrazek
Ja jestem Cthulhu twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą. :lol: :lol: :lol:
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Unknown »

Oto panna pocznie i porodzi syna i nadadzą mu imię Cthulhu...
Obrazek
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Kamil Kończak »

Schizo - ten temat został założony chyba do w miarę merytorycznej rozmowy.

Dział z humorem jest gdzie indziej :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Kamil Kończak »

Schizo - spamujesz. Swoje poglądy możesz wyrażać w nieco inny sposób.
I nie na każdym kroku w podobnej formie bo wygląda to komicznie :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Unknown »

Jakbyś nie zauważył Cezary spamuje w każdym temacie pisząc o bogu, duszy, "życiu po życiu" itd. To jest dopiero komiczne.

Religie fikcyjne to możliwie kompletne i spójne fikcyjne systemy wierzeń, stworzone na potrzeby literatury, filmu bądź gry. Np. kult Cthulhu w literaturze H.P. Lovecrafta.

Parodie religii są często wyrazem protestu wobec nadmiernego, wpływu religii na przestrzeń publiczną. Np. ten Kościół Spaghetti.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Kamil Kończak »

Jednak to jest dział i wątek związany ściśle z szeroko pojęta duchowością.

Też mnie drażnią pewne zachowania Cezarego. Jednak mimo wszystko posługuje się argumentami.
Dziwacznymi ale wciąż argumentami :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Co to takiego: "BÓG"?

Post autor: Unknown »

W takim razie są 3 opcje rozwiązania tego problemu spamu:
1. Bany dla wszystkich :mrgreen: a największy dla narkotyka666...
2. Wywalenie wszystkich postów Cezarego nie na temat z wieeelu tematów oraz tych 2 moich postów z tematu "Co to takiego: "BÓG"?"
3. Zostawienie tego jak jest teraz.
W ogóle dziwne, że czepiasz się tych paru postów a Narkotyk Ci nie przeszkadza i bronisz go...
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”