Odstawiam psychotropy!

[what_a_feeling]

................ :/

[schizo11]

A najbardziej cieszę się, że ustąpiło coś strasznego... a lekarz wmawiał mi, że to od schizofrenii.

Możesz opisać co takiego? Mi też lekarz wmawia, że objawy które mam to od schizofrenii a od kiedy zmniejszam dawkę to czuję się co raz lepiej.

[mlody92]

schizo zamierzam wziasc przyklad z ciebie, po wczorajzej rozmowie z czlowiekiem wiem ze dam rade bez tego swinstwa, tylko ze ja mam troche dluzsza i trudniejsza droge odstawienia, iż mam to w zastrzykach, ale powoli szanowna PANI DOKTOR bedzie mi zmniejszac dawke i jak juz bedzie ta najmniejsza to odstawie, POZDRO !

[schizo11]

Widzę, że trochę zamieszania narobiłem na forum
Nie chcę nikogo namawiać tak jak napisałem, ale po prostu wyszukuje wszystko co jest za i przeciw stosowaniu leków. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że leki bardziej szkodzą niż pomagają, przynajmniej w mojej ocenie choć mogę się mylić. Ja osobiście odstawiam i nie zamierzam brać tego syfu. Zawsze ceniłem sobie zdrowie i nie mam zamiaru "zamieniać" zmniejszonego ryzyka nawrotu (o 50-60%) na choroby cywilizacyjne i późne dyskinezy, podczas gdy wiele badań wskazuje, że długotrwałe branie psychotropów bardziej destabilizuje równowagę chemiczną mózgu niż ich nie branie wcale.

[mlody92]

nie o to chodzi ze mnie namowiles ;d ja zawsze wiedzialem ze te leki tylko zabijają wszystko w nas od narządów po emocje i zawsze bylem przeciwny ich braniu, ale zgodzilem sie na ten zastrzyk jak bylem w szpitalu bo tak to nigdy by mnie chyba nie wypuscili..

[schizo11]

Na razie odstawiam stopniowo neuroleptyk. Relacje z odstawienia i czy to coś dało (pozytywnego, negatywnego) zdam na forum za jakiś miesiąc czasu albo dwa miesiące.

Nie wykluczam, że wrócę do neuroleptyków jak będę miał psychozę. Kiedyś mówiłem, że na pewno nie. Teraz mówię: MOŻE. Zobaczę co się będzie działo. Może akurat znajdę się w grupie 20-30% ludzi, którzy mają tylko jeden epizod w życiu.

[Niemamnie]

Jesteś na tyle odważny że sam stawisz czoła swojej zdezintegrowanej osobowości? Ja trochę się tego zacząłem bać, widząc alternatywy dla leczenia farmakologicznego.

[schizo11]

Nie rozumiem Łukasz, co masz na myśli?

[Niemamnie]

Sam jeszcze tego nie ogarniam, w schizofrenii wychodzi na to że osobowość się rozpada na mikro części które ujawniają się jako głosy. Teraz zdałem sobie sprawę że pierwszy głos dominujący był postacią z mojego snu. Jakbym nie doprowadził do rozpadu osobowości na mniejsze części to może na tym by się skończyło i ten głos by przeszedł. Nie miałem takiej wiedzy jaką mam teraz.

U Ciebie też wystąpiły sny o postaciach ludzkich przed chorobą?

[moi]

Lęk można leczyć lekami ziołowymi bez skutków ubocznych.

Brałam tony tabletek ziołowych przed wyjściem z domu, a i tak czasami lęk był tak duży, że nie mogłam wyjść. Zioła nic nie dadzą, gdy szwankuje chemia w mózgu.

Pozdrawiam.m.

[schizo11]

Jakbym nie doprowadził do rozpadu osobowości na mniejsze części to może na tym by się skończyło i ten głos by przeszedł. (...)
U Ciebie też wystąpiły sny o postaciach ludzkich przed chorobą?

Nie mogłeś zapobiec rozpadowi osobowości. Zresztą nie każdy chory na schizofrenie ma objawy rozpadu osobowości, widać to w postaciach prostej, hebefrenicznej oraz paranoidalnej po dłuższym czasie trwania choroby.

Miałem sny, kiedy byłem zupełnie zdrowy, że wyląduje w psychiatryku.

[Niemamnie]

Spanikowałem, to pogłębiło rozpad.

[jugi]

http://uzdrowionaschizofrenia.pl/ dzis znalazlem tą stronkę co o niej myslice?troche sf

[schizo11]

Byłem na niej, chciałem nawet kupić tego ebooka ale nie wiem czy warto. Nie wierzę w to raczej.

[Kamil Kończak]

Lęk można leczyć lekami ziołowymi bez skutków ubocznych.

Brałam tony tabletek ziołowych przed wyjściem z domu, a i tak czasami lęk był tak duży, że nie mogłam wyjść. Zioła nic nie dadzą, gdy szwankuje chemia w mózgu.

Pozdrawiam.m.

Zioła nic nie dadzą jeśli mózg jest zawalony chemią.

U mnie nastąpił rozpad osobowości i jakoś z tym żyję.

Ego to tylko iluzja.

[eN]

Pani Genowefa zadała pytanie na antenie radia Rodzina Na Swoim, w programie A Rząd Na Cudzym: Jeśli ego jest iluzją, to czy rozpad mógł nastąpić?

[moi]

Lęk można leczyć lekami ziołowymi bez skutków ubocznych.

Brałam tony tabletek ziołowych przed wyjściem z domu, a i tak czasami lęk był tak duży, że nie mogłam wyjść. Zioła nic nie dadzą, gdy szwankuje chemia w mózgu.

Pozdrawiam.m.

Zioła nic nie dadzą jeśli mózg jest zawalony chemią.

Twoje diagnozy się nie sprawdzają. To właśnie chemia pomogła mi pokonać lęk. Obecnie nie ma po nim śladu (biorę zipragen). W czasie, gdy brałam tabletki ziołowe, nie brałam neuroleptyków.

Pozdrawiam.m.

[schizo11]

Wracam do psychotropów!

Chciałem sprawdzić czy moje objawy negatywne są spowodowane chorobą czy zażywanymi lekami.

Po 10 dniach zmniejszonej dawki Ketrelu nie nastąpiła poprawa w objawach negatywnych, a ponadto pogorszyło się moje samopoczucie (przygnębienie) i doszedł do tego silny niepokój.

Być może są to skutki odstawienne Ketrelu, bo podobne mogą wystąpić, niemniej jednak ten pogorszony nastrój a w szczególności silny niepokój jest dla mnie ciężki do wytrzymania.

Nie jestem w stanie dłużej tego wytrzymać, dlatego też wracam do poprzedniej dawki.

Oprócz tego po zmniejszeniu dawki zaczęły mnie męczyć mdłości, nudności, koszmary nocne.

Będę chyba kontynuował leczenie tak długo jak lekarz zaleci, minimum te 2 lata po pierwszym epizodzie. Ponadto chciałbym dalej kontynuować studia w przyszłym roku i wiem, że jeżeli odstawiłbym leki TERAZ to może w ciągu roku nastąpił by nawrót psychozy, który mógłby mi uniemożliwić dalsze kontynuowanie studiów.

Dowiedziałem się, że wiele ludzi ma BARDZO POWAŻNE problemy z odstawieniem leków psychotropowych, niektórzy mówili nawet, że łatwiej im było rzucić narkotyki niż leki.

[Kamil Kończak]

Pani Genowefa zadała pytanie na antenie radia Rodzina Na Swoim, w programie A Rząd Na Cudzym: Jeśli ego jest iluzją, to czy rozpad mógł nastąpić?

Rozpad takiej iluzji bywa bolesny Konfrontowanie się z prawdą nie jest miłe. Iluzją może być np. to, że człowiek cały czas myślał, że jego rodzic jest przykładnym, dobrym obywatelem a pewnego dnia się okaże, że był gwałcicielem.

Jak się nie zgadzasz z tym co napisałem to powiedzi czym jest ego. Chętnie posłucham.

Ego jest po prostu zbiorem informacji na nasz wlasny temat, zbiorem z którym się indentyfikujemy.
Ego utożsamia się z posiadaniem.

Czas też jest iluzją ale realną! Iluzje powstają w wymiarach umysłu. Mylisz po prostu eN iluzję z abstrakcją.
To nie to samo.

[tom76]

niektórzy mówili nawet, że łatwiej im było rzucić narkotyki niż leki.

Tak to już jest ciężko rzucić leki.
Szkoda że ci się nie udało bo gdyby ci się udało to przynajmniej byśmy może wiedzieli jak to zrobić.
Ja rzucałem leki 3 razy ale podobnie jak u ciebie skutki były nie do wytrzymania.
______________
Szacunek schizo11