Religia jedno wielkie oszustwo

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: kotek »

Mam takie myśli, o których boję się mówić, pisać, gdyż obawiam się, że mógłbym popełnić grzech czy zgorszyć kogoś, zaszkodzić ludziom. Moja mentalność nie zgadza się na torturowanie grzeszników, zwłaszcza przez Allaha czy Boga Biblii. W moim umyśle jest coś w rodzaju własnej religii, którą muszę odrzucać, bo jest heretycka, sprzeczna z dogmatami i księgami objawionymi.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: Catastrophique »

bigo pisze: wt maja 21, 2019 2:42 pm religia to jest sposób w jaki zwracamy się do Boga.Chyba sam rozumiesz że jest różnica kiedy mówisz do kobiety,Panno X,a kiedy mówisz żono.Tak samo w świecie religii.Istnieją religie dalsze Prawdzie i bliższe Prawdzie.Jeśli coś łączy cię z drugą osobą chcesz to wyrazić.
Do Boga można zwracać się w dowolny sposób. Czasami wystarczy szczere "dziękuję" powiedziane w myślach. Twoje porównanie jest co najmniej nietrafione, gdyż nie wchodzimy z Bogiem w żadny formalny związek, wiara tego nie potrzebuje, religia może tak.
Prawdę każdy ma swoją. Wyrażam wdzięczność przez życzliwość innym ludziom. Tyle mogę zrobić a Bóg żadnej wdzięczności nie oczekuje. Jego miłość jest całkowicie bezwarunkowa.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

A ja będę się upierał, że do Boga trzeba zwracać się: "Współczuję".
Ale zrozumiecie to, jak przeminie czas Waszej iskry istnienia jednorazowo zajarzonej w pogorzelisku Kosmosu.
Tylko najbardziej oświeceni orientują się w sytuacji podczas życia obserwując świat i jego okrutne, przypadkowe i chaotyczne dzieje.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: Catastrophique »

To się upieraj. Nie tylko w tym temacie nie widzisz nic poza czubkiem wlasnego nosa. Natomiast jesli masz sie za najbardziej oswieconego, to wiedz, ze pokora potrzebna jest w zyciu podobnie jak wiedza.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

Catastrophique pisze: wt maja 21, 2019 10:54 pm To się upieraj. Nie tylko w tym temacie nie widzisz nic poza czubkiem wlasnego nosa.
Nie zniósłbyś całej prawdy drogi Catastrofique.
:)
Rybki pluskają się w oceanie a w raju kwitną kwiatki. Życie jest piękne i wieczne. Zwłoki po tsunami to makiety gumowe, a lament matek, którym wyrywano dzieci, to pobożne pieśni chwalące Stwórcę. Ludzie nie krzywdzą się, a obozy to były harcerskie, gdzie strumyk płynie z wolna, stokrotka rosła polna. Nigdy nie umrzemy, lecz przejdzemy żywcem do raju, żeby uściskać zmartwychwstałych bliskich....
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

Pokornie przepraszam, jeżeli komuś zepsułem radość o poranku :)
To tylko moje współczucie do Stwórcy.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: Catastrophique »

cezary123 pisze: wt maja 21, 2019 11:05 pm
Catastrophique pisze: wt maja 21, 2019 10:54 pm To się upieraj. Nie tylko w tym temacie nie widzisz nic poza czubkiem wlasnego nosa.
Nie zniósłbyś całej prawdy drogi Catastrofique.
:)
Rybki pluskają się w oceanie a w raju kwitną kwiatki. Życie jest piękne i wieczne. Zwłoki po tsunami to makiety gumowe, a lament matek, którym wyrywano dzieci, to pobożne pieśni chwalące Stwórcę. Ludzie nie krzywdzą się, a obozy to były harcerskie, gdzie strumyk płynie z wolna, stokrotka rosła polna. Nigdy nie umrzemy, lecz przejdzemy żywcem do raju, żeby uściskać zmartwychwstałych bliskich....
Drogi Cezary, tak naprawdę prawda jest jak d...- każdy ma swoją. Chodzi o to, aby być z tym wszystkim szczęśliwym. Ja jestem. A Ty?
Życie bywa złe, życie bywa dobre. Bywa koszmarem, bywa piękne. To co jest złe, nie jest winą Boga, tylko naszą, jeśli oto Ci chodzi.
Jaki ma sens zastanawianie się nad śmiercią? Póki co, na rozsądek, nie można stwierdzić co jest dalej. Między innymi dlatego powinniśmy skupiać się na życiu - nie marnując je na analizy i przemyślenia, które wyglądają jak łażenie po błocie - jesteśmy coraz bardziej umorusani opiniami innych i swoimi przypuszczeniami zamiast po prostu radować się życiem i omijać głebokie kałuże.
Ostatnio zmieniony śr maja 22, 2019 12:50 am przez Catastrophique, łącznie zmieniany 1 raz.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: Catastrophique »

cezary123 pisze: wt maja 21, 2019 11:21 pm Pokornie przepraszam, jeżeli komuś zepsułem radość o poranku :)
To tylko moje współczucie do Stwórcy.
Nikomu tutaj nic nie zepsułeś.
A Stwórca Twojego współczucia raczej nie potrzebuje.
Jak i ja i wszystkie szczęśliwe osoby.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

Catastrophique pisze: śr maja 22, 2019 12:47 am
A Stwórca Twojego współczucia raczej nie potrzebuje.
Jak i ja i wszystkie szczęśliwe osoby.
To cieszę się, że pomimo wszystko Bóg jest szczęśliwy. Ale rytuał współczucia Stwórcy na wszelki wypadek będę od czasu do czasu odprawiał :P

Żeby Bozi nie było przykro, kiedy coś na świecie nie gra.




[youtube]PaNAsWHogYc[/youtube]


[youtube]RDOuwMj7Xzo[/youtube]
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: Catastrophique »

Jak może być nieszczęśliwy jeśli jest Miłością?
Rytuał ok, tylko po co?
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

Catastrophique pisze: śr maja 22, 2019 12:57 pm Jak może być nieszczęśliwy jeśli jest Miłością?
Rytuał ok, tylko po co?
Bo może nie w pełni zaistnał i cierpi.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

A na świecie dlatego tak jest.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

Lepsze to niż błagania albo złość na milczenie Kosmosu.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

Ale nie za często, żeby pozwolić mu godnie spoczywać.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: Catastrophique »

A ja mu zazdroszcze, bo podejrzewam, ze zyje gdzies na Ziemi jako czlowiek. Dlatego, ze bycie czlowiekiem to przyjemnosc i przywilej. A On na pewno chce skosztowac ludzkich radosci, szczescia, przyjemnosci. Istnieje w ten sposob w pelni. Jako czlowiek, ze wszystkimi boskimi mozliwosciami. Kto by tak nie chcial?
Poza tym, podobno stworzyl nas na swoje podobienstwo.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

No tak, z ludźmi Stwórca musi coś zrobić, skoro już zaistnieli bez cienia wątpliwości. Nawet umarli domagają się dostępu do rzeczywistości, której już raz zakosztowali. Co jest to jest.
Za to ze sobą co On zrobi? To nie takie proste jak my.
Tu chodzi o nieśmiertelny Absolut, albo przynajmniej na miarę czasoprzestrzeni Wszechświata, z małym dodatkiem na moduł sterowniczy prawami przyrody i historii.

"Wieczne odpoczywanie racz dać sobie PANIE" :angelic-cyan:
:)
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: Catastrophique »

Skąd wiesz czego domagają się umarli?
Myślę, że Bóg nie ma problemów z ogarnięciem siebie i nas. Nie doceniasz go. Jakiś czas już tak żyje.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

Catastrophique pisze: śr maja 22, 2019 4:09 pm Skąd wiesz czego domagają się umarli?
Wyeliminowania śmiertelności z ewolucji i ponownego zobaczenia bliskich.
Mickiewicz pisał coś w rodzaju:
"Bo kto nie był żywy ni razu, ten nie może zrozumieć umarłych".
A może to mi przyszło do głowy teraz..
:)
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: Catastrophique »

A może są szczęśliwi po "drugiej stronie" i wcale nie myślą o powrocie?
Wg. książki Walsha "Rozmowy z Bogiem", po śmierci łączymy się z Bogiem, na zawsze.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Religia jedno wielkie oszustwo

Post autor: cezary123 »

Catastrophique pisze: śr maja 22, 2019 4:21 pm A może są szczęśliwi po "drugiej stronie" i wcale nie myślą o powrocie?
No tak, łączą się z Bogiem w jedno w jednym wielkim bólu niecałkowitego istnienia i zadumie nad rzeczywistością.
Rzeczywistością swoją i świata, który dalej ewoluuje sam.
Czy jakiś szczęśliwy zmarły chociaż palcem ruszył, którego nie ma, aby pomóc jedynemu realnemu pokoleniu w aktualnym okienku teraźniejszości i istnienia przesuwającym się na osi czasoprzestrzeni? Mógł zapobiec wypadkowi, zbrodni, przesunąć tor pocisku, wskazać miejsce porwania itp.
Ja gdybym był zmarłym, nie wytrzymałbym ani chwili wiedząc co się na planecie dzieje. Może Bóg, jeżeli nigdy nie był żywy, jest niewinny, bo nie rozumie, ale ktoś, kto zostawił cały bieg rzeczy i wie jak to jest? A może właśnie tylko tyle Boga ile rzeczywistości i to jest odczucie wspólne Jego i nas. Frustracja boska.
"Po tamtej stronie" równie dobrze może oznaczać to, jak dinozaury pomarły i nie wiedząc nic o swoich przeżyciach, obecnie istnieją jako inne gatunki wykluwające się w ciepłych gniazdach do nowego losu. Albo świadomości zamęczonych w obozach odradzają się od nowa w losach obecnego pokolenia w dobrych domach nie pamiętając bólu, trwogi ani umierania. Oczywiście, że nie myślą o powrocie, aby tylko do przodu w ewolucji, aby istnieć i żyć nowym życiem. Ale to nie jest takie pewne, bo system może być dziurawy i niektórzy zmarli nie mają kontynuacji. A może nawet tak rozwalony, że żadni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”