Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

Może masz braki magnezu? Spróbuj zasuplemetować magnez oraz może potas. Takie braki mogą powodować bóle i skurcze. Może też są to spięcia mięśniowe bo jesteś mocno przeciążony psychicznie. Głóg w tabletkach, melisa, chmiel, takie rzeczy na noc na rozluźnienie, ewentualnie Hydroksyzyna lub Akineton w ostateczności. Z dawkami lepiej nie kombinować.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Miś Uszatek »

Nie mam na nic siły. Kompletnie na nic. Zbieram tylko siły aby do mamy pojechać a takto nic w domu nie robie. Zacząłem suplementować magnez tak jak mi doradziłeś. Narazie biore 2 tabsy rano i dwa wieczorem. Maksymalnie na dobe moge 6 tabsów. Może to pomoże. Tym bardziej że mam skurcze w nogach w nocy.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

Obyś nie przesadził, z tego co wiem to się bierze tylko jedną pastylkę na dzień. Pomyśl o tym różeńcu górskim, też jedną na dzień, z apteki.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Miś Uszatek »

Biorę według ulotki a mam wrażenie że się jeszcze bardziej nie mam siły. Cholera co się dzieje? Zdaję sobie sprawę że mama umiera ale co się dzieje ze mną to naprawdę nie wiem. A ja muszę mieć siłę.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Miś Uszatek »

Oprócz tego zolafrenu 10 mg biore jeszcze sulpiryd 800 i pregabalin 150mg. Mam pytanie w sprawie pregabaliny. Ja biore Egzyste a wcześniej brałem Pregabalin Zentiva. Może ktoś brał te leki i mógłby powiedzieć(jeśli brał) jak się czuł na jednym i drugim? Niby to to samo ale może to moja głowa pracuje ale ja czuje różnice.
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5450
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Bright Angel »

Digital pisze: czw sty 09, 2020 2:12 pm Obyś nie przesadził, z tego co wiem to się bierze tylko jedną pastylkę na dzień. Pomyśl o tym różeńcu górskim, też jedną na dzień, z apteki.
Różeńca nie można brać z olanzapiną, wchodzi w silną interakcję.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Antonio Kontrabas »

Kup sobie zielona herbate, koniecznie lisciasta, polecam firmy BioActive z Biedry. Popijaj sobie w ciagu dnia, zaparzaj nawet z dwoch lyzeczek na szklanke, zobaczysz jakiego powera daje. Tylko nie mozna slodzic. Mozesz tez dokupic Yerba Mate i dawac szczypte do herbaty, podwojna moc.
Równiez dolaczam sie i trzymam kciuki oraz sily zycze duzo i wytrwania. Trudny okres przed toba.
Awatar użytkownika
seebek
zaufany użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 4:51 pm
Lokalizacja: Kuj.-Pomorskie

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: seebek »

Z tą mocną herbatą to byłbym ostrożny, ja zrezygnowałem ze wszystkich napojów zawierających kofeinę i teinę,
ponieważ powodowały u mnie lekkie rozdrażnienie psychiczne, oczywiście nie znaczy to że u
każdego tak będzie działać. Piję herbatę rooibos oraz ziołowe.
"Zycie ludzkie jest jak paczka kredek ... Raz kolorowe, a raz czarne, raz ostre, a raz tepe, raz dlugie, a raz krótkie, raz proste, a raz połamane...
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: klucz żurawi »

Jeśli zielona herbata, to pamiętaj o prawidłowym zaparzaniu. Woda nie może się zagotować, powinna mieć nie więcej jak 70 stopni. Pierwsze zaparzenie wylewasz, dwa następne zaparzenia możesz pić.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

klucz żurawi pisze: pt sty 10, 2020 8:37 am Jeśli zielona herbata, to pamiętaj o prawidłowym zaparzaniu. Woda nie może się zagotować, powinna mieć nie więcej jak 70 stopni. Pierwsze zaparzenie wylewasz, dwa następne zaparzenia możesz pić.
Totalna bzdura! Pierwsze zalanie jest najlepsze, najmocniejsze i najcenniejsze! Zalewam wyłącznie wrzątkiem. Wtedy jest najlepsza i czuć w pełni jej smak oraz działanie. Drugie zalanie rzadko kiedy piję, to takie siki weroniki. A ta BioAct faktycznie jest bardzo dobra, smaczna i czuć wyraźnie jej działanie. Są różne smaki, moje ulubione to z pigwą, malinami, granatem. Klasyczna też pierwsza klasa. Bardzo dobra firma, chyba najlepsza na rynku.
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: klucz żurawi »

No tak, bo chińczycy (którzy stworzyli zieloną herbatę) muszą się mylić :lol:
________________________________________________________________
po prostu wolisz mocniejsze herbaty
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

Nie no jak już pić to żeby efekt był.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Schibi »

po olzapinie przytylem chyba ze 20kg, choc wyciagnela mnie z psychozy jako plus.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

Odstaw białe pieczywko, słodycze i waga sama poleci w dół. Brzuch to najczęściej wina diety, tak zwany brzuch pszeniczny.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

A raczej pszeniczny lub ziemniaczany bęben.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Schibi »

zeby schudnac trzeba jesc pieczywo chrupkie juz to testowalem schudlem na pieczywie chrupkim i innych rzeczach 25kg, ale waga wrocila. Plus jest taki ze dzisiaj wkoncu wyszedlem do ludzi bo poszedlem na silownie.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

I super! Polecam chlebek razowy na zakwasie, wyłącznie ciemny żytni, najlepiej z ziarnami. Żadna dieta nie pomoże, trzeba po prostu zmienić nawyki żywieniowe i przestać jeść syf. Wtedy można się najadać, być sytym i nie tyć. Gdy zjadasz niezdrowe produkty w organizmie powstają niedobory i człowiek czuje się wciąż głodny. Gdy natomiast zjesz takie razowe pieczywko to jesteś długo syty. To samo tyczy się tabliczki czekolady, tylko będziesz miał chętkę na więcej i na kolejne nie zdrowe produkty. Jak zjesz talerz rodzynek czy żurawiny to fajnie się najesz i długo będziesz syty. Bardzo dobre są jabłka, pożywne, zdrowe i pomagają oczyszczać organizm z toksyn.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Miś Uszatek »

Digital pisze: wt sty 14, 2020 9:02 pm I super! To samo tyczy się tabliczki czekolady, tylko będziesz miał chętkę na więcej i na kolejne nie zdrowe produkty.
Ale to się nie tyczy gorzkiej czekolady. Możesz zjeść pół tabliczki dziennie i ci nic nie będzie. Gorzka czekolada(ale ta wedlowska) jest zalecana dla diabetyków. Mój tata sam z 5-6 kostek dziennie gorzkiej wcina aby sobie podnieść cukier. Zresztą tak mu zaleca diabetolog. Ale to wszystko dotyczy niestety tylko tej gorzkiej...
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

To samo, chodzi o bardzo niezdrowy cukier, masło, konserwanty. Dużo lepiej by twój tata wyszedł na tym jakby zjadł 4 jabłka lub kilka fig albo garść daktyli.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zolafren i fizyczne i mentalne wyczerpanie

Post autor: Digital »

O gorzkiej czekoladzie mówi się, że jest zdrowa tylko z jednego powodu, kakao zawiera cenny dla ludzkiego organizmu magnez. Można go jednak suplementować i nie trzeba do tego zjadać niezdrowych słodyczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”