Planuję samobójstwo
Moderator: moderatorzy
- metales
- bywalec
- Posty: 93
- Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Ul. Kazimierza Wielkiego, piętro III, jak widac na fotce czubek drzewa szpilkowego
- Kontakt:
Coś mi tu się wydaje, że ktoś próbuje przejąć temat.
Droga Asim - a może by tak więcej szczerości w życiu? Wymyśl i napisz co byłoby Ci potrzebne abyś mogła poczuć się dobrze. U lekarza opowiadasz, że czujesz się świetnie, w domu zapytana odpowiadasz tak samo - a na forum innych powstrzymujesz (parę postów do tyłu) a sama ...
Droga Asim - a może by tak więcej szczerości w życiu? Wymyśl i napisz co byłoby Ci potrzebne abyś mogła poczuć się dobrze. U lekarza opowiadasz, że czujesz się świetnie, w domu zapytana odpowiadasz tak samo - a na forum innych powstrzymujesz (parę postów do tyłu) a sama ...
Ostatnio zmieniony pn mar 19, 2007 9:24 pm przez metales, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiesz co Chors w jesteśćie dlamnie wielkim sparciem nie licząć rodziny wiesz ale boje sie porozmawiać o tym z rodzicami bo boje sie szpitala a zawsze sie to tak kączyło więć wole zasnąć i się nie obudzić już więcej albo zniknąć chodz nachwile i obejżeć swiat z góry co mnie czeka może znajde sens tego życia
Nie poddawaj się rozpaczy. Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne.
- metales
- bywalec
- Posty: 93
- Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Ul. Kazimierza Wielkiego, piętro III, jak widac na fotce czubek drzewa szpilkowego
- Kontakt:
Witam Chorsie i innych
Jak lekarz przeczytał poniedziałkowe wypowiedzi Asim17, od razu wypisał skierowanie do szpitala, i ona nawet w miarę potulnie tam się udała. (może zresztą dzięki Waszym radom) Tak więc na komentarz będziecie musieli troszeczkę poczekać.
Pozdrawiam Chorsa oraz szczególnie cieplutko Wiktorię.
Jak lekarz przeczytał poniedziałkowe wypowiedzi Asim17, od razu wypisał skierowanie do szpitala, i ona nawet w miarę potulnie tam się udała. (może zresztą dzięki Waszym radom) Tak więc na komentarz będziecie musieli troszeczkę poczekać.
Pozdrawiam Chorsa oraz szczególnie cieplutko Wiktorię.
- cyborginia
- bywalec
- Posty: 156
- Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
- Lokalizacja: elblągo-toruń
(...) jak najdosłowniej umierałem i zmartwychwstawałem kilkakrotnie; jak mówiłem głosami różnych ludzi, jak dwa razy zaniemówiłem, jak bardzo było to realne, jak zostałem podzielony na lewą i prawą stronę, jak bardzo to bolało, jak zamieniłem się w pół-kobietę i pół-mężczyznę, jak bardzo było to realne, jak rozmawiałem z kimś potężnym i inteligentnym, jak błagałem o niemotę, gdy już nie mogłem mówić z nim, choć było to euforyczne; jak błagałem go, by mnie zabił, jak pomagał mi umrzeć "manipulując" oddechem moim, ustami, dziurkami od nosa i tak dalej (...).
E. Stachura, Pogodzić się ze światem
E. Stachura, Pogodzić się ze światem
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
- marcelinka
- zaufany użytkownik
- Posty: 7964
- Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
- Kontakt:
"Życie jest brutalne
i niczego, niczego nie warte"
Nie chce żyć a zarazem tego pragnę.
Zawiodłam się na wielu osobach,
i nie mam wielu powodów, aby istnieć.
Ale jest moja mama... i tylko ona trzyma mnie przy życiu.
A jak jej zabraknie, to nic, ani nikt mnie nie powstrzyma...
Czekam na śmierć jak na zbawienie, czy się doczekam w najbliższym czasie? Tego niestety nikt nie wie....
i niczego, niczego nie warte"
Nie chce żyć a zarazem tego pragnę.
Zawiodłam się na wielu osobach,
i nie mam wielu powodów, aby istnieć.
Ale jest moja mama... i tylko ona trzyma mnie przy życiu.
A jak jej zabraknie, to nic, ani nikt mnie nie powstrzyma...



Czekam na śmierć jak na zbawienie, czy się doczekam w najbliższym czasie? Tego niestety nikt nie wie....
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia 

- cyborginia
- bywalec
- Posty: 156
- Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
- Lokalizacja: elblągo-toruń
ja jeszcze nie wiem, czy jestem chory, choc mysli samobojcze wypelniaja moja glowe non-stop. Staranne planowanie, jak, gdzie, kiedy, jak im to wytlumacze, ze musialem. Probowalem sie juz ciac, ale krew mi szybko krzepnie, wiec tak nie. moze stryczek? W miejscu, gdzie zrobil to moj OJCIEC? Sentynent? Czy warto jest zyc? Moze, ale jak??? Majac wrazenie, ze sam swoje zycie marnuje? To "cos" w mojej glowie pcha mnie na ciemna strone mocy:) I to uczucie blogosci, spokoju i bezpieczenstwa bardzo mnie uspokaja. Ja mam dosc tego wszystkiego mniej-wiecej cztery, piec razy na tydzien!!! T- shirt odpada od 15 roku "zycia", ale dalej tu jestem. I coraz wiecej ludzi na sumieniu, ktorych skrzywdzilem. Moja rada, pozyj jeszcze, az zabraknie tchu!!!
- marcelinka
- zaufany użytkownik
- Posty: 7964
- Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
- Kontakt:
jestem u kresu wytrzymałości psychicznej wypaliłam już chyba ze 3 paczki fajek i lyklam kilka tabletek uspokajajacych m.in. hydroksizina, relanium moze przejdzie a jesli nie to ku*wa koncze z tym wszystkim zycie to wielkie JPG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia 

Mandarynka, trzymaj się, wszystko jest przejściowe, nawet najgorsze rzeczy. Nic nie usprawiedliwia samobójstwa. Należy przeczekać, wziąć odpowiednio dużą dawkę leków, musisz się wyciszyć. Zadzwoń do swojego lekarza, jeżeli nie to może pod numer 0 800 290 990 (podany na stronie latwiej.pl) może oni coś poradzą na twój zły nastrój. Takie myśli są bardzo częste ale kiedy miną stwierdzamy, że nie warto było. Życie jest piękne (widzimy to gdy miną złe chwile) i nic tego nie zastąpi.
Nie wolno nam się poddawać. Zycie to bezustanna walka. Naucz się walczyć o swoje życie.
Pozdrawiam
Nie wolno nam się poddawać. Zycie to bezustanna walka. Naucz się walczyć o swoje życie.
Pozdrawiam
Tajemnica sukcesu to wytrwałość w dążeniu do celu. Benjamin Disraeli
- Guard
- zaufany użytkownik
- Posty: 179
- Rejestracja: wt sty 30, 2007 4:59 pm
- Status: bezrobotny
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: wodacz
- Kontakt:
No luc to o czym piszesz, jeśli faktycznie Ciebie dotyczy, wygląda bardzo poważnie. Może te leki, które masz już zaordynowane to za mało? Czy stać Cię w Anglii na hospitalizację? Bo wydaje mi się, że tylko tam możnaby ustawić Ci właściwe leczenie, albo może jakąś terapię. Sama świadomość już takich zaburzeń, może świadczyć o natężeniu problemu.
Guard
- marcelinka
- zaufany użytkownik
- Posty: 7964
- Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
- Kontakt:
- Guard
- zaufany użytkownik
- Posty: 179
- Rejestracja: wt sty 30, 2007 4:59 pm
- Status: bezrobotny
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: wodacz
- Kontakt:
Mam pomysł - o ile w/w posty mają za zadanie zrobić komuś gorzej... - to, to jest świństwo.
O ile są jakimś wołaniem o pomoc - to proponuję podawać dokładne namiary z późniejszą możliwością wymoderowania - chętnie zadzwoniłbym gdzie trzeba - tylko nie wiem gdzie !!!
Tak więc tylko za adiunktem pewnej psychiatrycznej kliniki powtórzyć mogę - krzyż na drogę.
O ile są jakimś wołaniem o pomoc - to proponuję podawać dokładne namiary z późniejszą możliwością wymoderowania - chętnie zadzwoniłbym gdzie trzeba - tylko nie wiem gdzie !!!
Tak więc tylko za adiunktem pewnej psychiatrycznej kliniki powtórzyć mogę - krzyż na drogę.
Guard
Zdjąłem stryczek ze sciany , dzisiejsze samobojstwo odłożone , daje sobie czas do Maja
Jeżeli głosy nie ustaną po kuracjii i wzrok sie nie poprawi , tak niestety ale w młodym wieku dziekuje za kariere i prawdopodobnie tak sie stanie , będe informował na biezaco . A więc ostatnie odliczanie rozpoczęte ....

Ludzie przeżywają wzloty i upadki ja przeżywam upadki i pierdolnięcia .
- cyborginia
- bywalec
- Posty: 156
- Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
- Lokalizacja: elblągo-toruń
karakan skoro masz nadzieje to mozesz ja miec takze przez cale zycie !!!
nie sadze by planowanie daty smierci nalezalo do fajnych czynnosci ...
to jest spontan,
a wiesz, ze jak powiesz lekarzowi o tych myslach to moga cie zamknac w psychiatryku? moze niekoniecznie, ale lepiej uwazaj....
nie sadze by planowanie daty smierci nalezalo do fajnych czynnosci ...
to jest spontan,
a wiesz, ze jak powiesz lekarzowi o tych myslach to moga cie zamknac w psychiatryku? moze niekoniecznie, ale lepiej uwazaj....
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)