Strona 6 z 7
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 8:16 pm
autor: shekspir
Dan, poiedzialeś: ,, Jest sposób na osiągnięcie szczęścia. Mam go przed sobą. Ty również możesz go odnaleźć, poszukaj''
Porównanie kompletnie nietrafione. Jak mozesz porownywać poszukiwanie szczęścia, do odnalezienia prostego przepisu?
Moi, ja nie powiedziałam , że chorując na schizofrenie, nie można studiować, zyć starać sie itd. Przeszukaj jeszcze raz moje wypowiedzi w tym watku, pisałam o tym moi. Wielokrotnie pisałm, że jeśli leki pomagają to ok, że trzeba si e leczyć itd. odnośnie studiów w opłaczeniu z tą chorobą, trzeba tylko wybierać kierunek studiów patrząc perspektywicznie i realnie a znajomośc prawa moze tylko ułatwić wybór kierunków. Niestety niektóre kierunki studiów są ,,zamknięte dla ludzi ze schizofrenią'' pownieważ będą to tylko studia dl a samych studiów, a praca w wyuczonym zawodzię będzie niestety niemożliwa ze względu na przepisy prawne. NIestety zawody takie jak policjant, prawnik, sędzia, lekarz, nauczyciel , pilot samolotów, oraz stanowiska w kótrych jest dostęp do broni i odpowiada sie za zdrowie, życie i przyszłośc innych ludzi są poprostu dla schizofreników zamknięte. Przeciez jest mnówstwo innych zawodów, w których nie ma tak ostrych regulacji prawnych i gdzie kończąc studia można sie realizować i spełniać zawodowo oraz rozwijać. Trzeba tylko sie pogodzić z chorobą i tym co ona niesie ze sobą na przyszłośc, niestety w niektórych płaszczyznach ogranicza on a zycie w tych zawodowych również. A nie ślepo walić głowa w mur i tupać nogami, zagłuszajac coś co jest usankcjonowanie prawnie. Człowiek bez nóg nie pobiegnie maratonu (i chyba dobrze sobie z tego zdaje sprawę, tak jak czlowiek z choroba psychiczną nie może nauczać (z tym ze tu niestety ze świadomoscią jest gorzej , bo chora jest głowa i nie kazdy chce przyjąc ten fakt do wiadomości).
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 9:10 pm
autor: laura_anna1
Choruję od 17 lat. Nauczycielem jestem od 10 lat. Z tego co mi wiadomo szanowanym i lubianym. Nic mi nie wiadomo o istnieniu przepisu, który bym łamała. Każdy musi sam przed sobą ocenić, czy jest w stanie rzetelnie wykonywać dany zawód. Czy jeśli osoba bez nóg chciałaby w taki czy inny sposób przebiec maraton - bez taryfy ulgowej jednak - czy należałoby jej tego zabronić? Człowiek chory właśnie powinien uczyć - wiele ma młodym do przekazania.
Z pozdrowieniami dla Moi i przewrotnej Szekspir,
Laura
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 9:49 pm
autor: shekspir
Przykład z maratonem miał zadziałać na wyobraźnię, nie bierz tego dosłownie. Z wykonywaniem zawodu jest o wiele trudniej, nie wystarczy chcieć. To że chory n a schizofrenię chciałby ,,wiele powiedzieć'' swym uczniom w to nie wątpię

, dlatego tego co chciałby powiedzieć wlasnie zabraniają przepisy. I stąd zakaz wykonywania tego zawodu przez osoby chore psychicznie, żeby nauczać trzeba być zdrowym psychicznie. Żeby nauczać a nie ,,nauczać'' .
Lauroanno1 czy uczysz, hmmmm szczerze w to wątpię. Po treści twej wypowiedzi. Napisać mozesz że uczysz, zaraz połowa forum napisze ze uczy, żeby zakrzyczeć to co piszę, ale to przeciez nie o to chodzi. Fakty w postaci przepsu mówią za siebie. Napisać mozesz wszystko, nawet ż e masz profesurę z języka chińskiego. Fakty dot. prawnej kwestii wykonywania zawodu są jasno określone i obwarowane przepisami. Zapraszam na PW, zadam ci parę pytań dot. pracy nauczyciela, łatwo zweryfikuję czy pracujesz czy tylko piszesz że pracujesz.
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:04 pm
autor: dan
shekspir pisze:Dan, poiedzialeś: ,, Jest sposób na osiągnięcie szczęścia. Mam go przed sobą. Ty również możesz go odnaleźć, poszukaj''
Porównanie kompletnie nietrafione. Jak mozesz porownywać poszukiwanie szczęścia, do odnalezienia prostego przepisu?
Po prostu chodziło mi o to, że przepis może masz - ale na babeczkę, albo murzynka

.
A swoją drogą, wysłałem zapytanie do prawnika (specjalista w prawie pracy), który troszkę lżej operuje ustawami, niż przeciętny wyjadacz chleba.
Sytuacja się wyjaśni i będzie można zakończyć tę farsę, czyli karmienie ego Shekspir.
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:09 pm
autor: laura_anna1
Rozbawienie... Li i jedynie. Szekspir niczym niewierny Tomasz chce prawdy dociekać, po postach profesję poznawać (a jeśli uczę wfu?)
Nie dam się sprowokować, bo właśnie na to chyba ciągle liczysz.
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:11 pm
autor: shekspir
Na babeczkę i murzynką , mam również moge podesłac na priva, jak chcesz, choć teraz najlepszy będzie przepis na piernik bo święta idą

Ale wracając do tematu o nauczycielach i chorobie psychicznej. Dan, próbowałeś chociaż go poszukac, czy ślepo opierasz się na opinii innych osób? Odpowiedz sobie szczerze na to pytanie, bo naprawdę niepojęte jest to, że go nie znalazłeś przy odrobinie zaangażowania (realnego zaangazowania w poszukiwanie przepisu).
Lauroanno1 cyt. : ,,(a jeśli uczę wfu?)''
Żaden problem to przedmiot jak kazdy inny. Zatem co PW?
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:14 pm
autor: moi
Zbyszku, nie znasz kontekstu tej wypowiedzi, a ja tak, bo jednak śledze tę dyskusję. Shekpir odpowiedziała Jojo, która napisała, że:
jojo pisze:Jak dla mnie shekspir się sprzecza bo to lubi, a moi ma rację bo pracuje jako wykładowca. Gdyby ów tajemniczy przepis istniał, to moi nie mogłaby wykładać.
Odpowiedzią Shekpir były właśnie cytowane przeze mnie jej słowa:
Shekspir pisze:Jojo, jak widzisz : prawo sobie , życie sobie.
Szkoda tylko że w płaszczyźnie tak delikatnej jak oświata gdzie pracuje sie z dziećmi, które maja zagwarantowane prawnie warunki w jakich ma przebiegać edukacja , prawo ma sie daleko od praktyki. Ale cóż, oby jak najmniej takich przypadków.
Czy nadal twierdzisz Zbyszku, że te słowa mnie nie dotyczą? Ja uważam, że jednak dotyczą. Ale Shekpir faktycznie jest przewrotna -jak napisała Laura- i lubi wlec tematy poboczne w nieskończoność, zamiast podać innym źródło przepisu, na który się powołuje i o co bezskutecznie od 11 stron tego wątku ją proszę. Czyto nie jest podstępne i wykrętne? Jednak jest...
Shekspir pisze:Przecież to najprostrze co można zrobić: sprawdzić, poszukać , przeczytać.
Powiedz, co stoi na przeszkodzie, Shekspir, żebyś podała źródło tego przepisu? Przecież to najprostsze, co można zrobić: usiąść i napisać. I przestać się pastwić nad innymi
laura_anna1 pisze:Rozbawienie... Li i jedynie. Szekspir niczym niewierny Tomasz chce prawdy dociekać, po postach profesję poznawać (a jeśli uczę wfu?)
Nie przejmuj się Lauro- ja również nie przeszłam pomyślnie przez weryfikację Shekspir, jako nauczyciel

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:17 pm
autor: shekspir
Nie moi, Ty nie prosisz , ty rządasz a to zasadnicza różnica.
Zatem nic prostrzego usiaśź i znaleźć. Co za problem? Problem w tym moi, ze nie wiesz nawet gdzie szukać.
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:19 pm
autor: moi
shekspir pisze:Nie moi, Ty nie prosisz , ty rządasz a to zasadnicza różnica.
Proszę, podaj źródło owego tajemniczego przepisu, do którego jedynie Ty masz dostęp. Błagam. Skończmy już ten temat, bo ciągnie się jak flaki z olejem
shekspir pisze:
Zatem nic prostrzego usiaśź i znaleźć. Co za problem? Problem w tym moi, ze nie wiesz nawet gdzie szukać.
O! - i niech teraz Zbyszek, jako głównodowodzący tego forum, powie- to jest insynuacja, czy nie?
Dobrze, skoro Ty jedna jedna wiesz, gdzie go szukać, a inni są tacy bezmyślni, to podaj nam pomocną dłoń i wskaż, gdzie ów przepis istnieje materialnie?
Przecież to nic trudnego, prawda? Co zatem stoi na przeszkodzie?
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:21 pm
autor: shekspir
Nie jedynie ja , moi. Każdy ma dostęp. Ty róznież. I przestań z tym błaganiem na pokaz. No i na dodatek sprytnie prowokujesz.

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:21 pm
autor: dan
shekspir pisze:Dan, próbowałeś chociaż go poszukac, czy ślepo opierasz się na opinii innych osób? Odpowiedz sobie szczerze na to pytanie, bo naprawdę niepojęte jest to, że go nie znalazłeś przy odrobinie zaangażowania (realnego zaangazowania w poszukiwanie przepisu).
Nie próbowałem, lecz nawet poszukałem!
Fakt, że mnie ten konkretny przepis akurat nie dotyczy, więc bezsensu abym wkładał w to aż tyle energii.
I sęk właśnie w tej energii, która trzeba włożyć w szukanie tego - rzekomego - przepisu.
Po prostu nie pomagasz. Włożyłaś przysłowiowy kij w mrowisko i masz zabawę

.
A tu o pomoc się mi rozchodzi i tylko o nią. Być może jest taki przepis a może nie - tego nie wiem.
Ale dowiem się, od osoby kompetentnej.
shekspir pisze:Lauroanno1 cyt. : ,,(a jeśli uczę wfu?)''
Żaden problem to przedmiot jak kazdy inny. Zatem co PW?
Dlaczego na PW, a nie jawnie? Co takiego do ukrycia?
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:26 pm
autor: moi
dan pisze:
A tu o pomoc się mi rozchodzi i tylko o nią. Być może jest taki przepis a może nie - tego nie wiem.
Ale dowiem się, od osoby kompetentnej.
Dzięki, Dan. Mnie wystarczy informacja z PIP-u (fuj, co za nazwa

), ale zawsze to lepiej, jak będzie wiele źródeł jednoznacznie potwierdzających brak takich przeciwwskazań do wykonywania zawodu nauczyciela. Niech inni(szczególnie ci zainteresowani) odetchną z ulgą, a ci źli, niech sczezną
dan pisze:
Dlaczego na PW, a nie jawnie? Co takiego do ukrycia?
Ja tam nawet mogę podać pełną nazwę instytucji i telefon do sekretariatu

Jak komuś zależy, to się przejdzie, albo zadzwoni i mnie zweryfikuje, jako nauczyciela (imię i nazwisko do wiadomości redakcji

)
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:27 pm
autor: shekspir
Dalczego na PW? Poniewaz należy trzymać się tematu głównego a nie robić osobiste wycieczki.
GG byłoby jeszcze szybsze i w sumie najlepszym rozwiazaniem. Gdyż na pytania odpowiedzi byłyby szybkie a rozmowa toczyłaby sie na bierżąco, nie będzie czasu na poszukanie w necie odpowiedzi. Szybko wyjdzie czy lauraanna1 jest nauczycielem czy nie.
To ja poprosze moi te dane na PW.
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:28 pm
autor: moi
shekspir pisze:Dalczego na PW? Poniewaz należy trzymać się tematu głównego a nie robić osobiste wycieczki.
Otóż to. Podaj więc
proszę, źródło tego przepisu, Shekspir.
Prosiłam Cię o to wielokrotnie i nadal nie rozumiem, co stoi na przeszkodzie?
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:29 pm
autor: shekspir
O, napisze jeszcze raz :
To ja poprosze moi te dane na PW.
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:35 pm
autor: moi
shekspir pisze:O, napisze jeszcze raz :
To ja poprosze moi te dane na PW.
Zrobimy tak: Ty podasz źródło przepisu, a ja podam Ci moje dane i nawet prześlę skany dyplomu.
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:41 pm
autor: shekspir
Napisałaś , że mozesz podać to żaden problem , więc poproszę. Z innymi też byś handlowała? Skany nie są mi kompletnie potrzebne, bo niby po co?
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:42 pm
autor: moi
shekspir pisze:Napisałaś , że mozesz podać to żaden problem , więc poproszę. Z innymi też byś handlowała?
Dane już Ci przesłałam - czy ksero dowodu osobistego także chcesz?

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:45 pm
autor: shekspir
Po co te nerwy moi i cynizm?
Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela
: śr gru 09, 2009 10:48 pm
autor: moi
shekspir pisze:Po co te nerwy moi i cynizm?
Bo, mimo moich próśb, nadal nie podałaś źródła przepisu, o który Cię prosiłam. Co stoi na przeszkodzie?