Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Catastrophique »

Pumba pisze: ndz wrz 18, 2022 1:35 pm Dlaczego Bóg mnie tak w życiu pokarał, zabrał mi moje ukochane ludzkie emocje dzięki którym życie mnie cieszyło. Nie dość, że codziennie cierpię to jeszcze Bóg atakuje mnie na oczy wykręcając mi je do góry, emocji nie odczuwam prawie w ogóle mało co mnie cieszy. I jeszcze Bóg się nade mną znęca. Dlaczego ?
Weź się za siebie i za swoje życie, Bóg za nie nie odpowiada tylko Ty.
PS. Żal to też emocja.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Pumba »

Bóg mnie stworzył i jako istota miłosierna i litościwa mając możliwość pomocy mi mógłby to uczynić, chociaż oddać mi moje ludzkie emocje niczego więcej nie oczekuje, on specjalnie nie chce mi oddać emocji bo wtedy miałbym go gdzieś.
Awatar użytkownika
FreshEscape
bywalec
Posty: 1530
Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
płeć: mężczyzna

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: FreshEscape »

Pumba pisze: ndz wrz 18, 2022 1:56 pm Bóg mnie stworzył i jako istota miłosierna i litościwa mając możliwość pomocy mi mógłby to uczynić, chociaż oddać mi moje ludzkie emocje niczego więcej nie oczekuje, on specjalnie nie chce mi oddać emocji bo wtedy miałbym go gdzieś.
O tyle dobrze ze masz pretensje do boga, jakichś sił nadprzyrodzonych. Wiekszosc schizofreników ma pretensje do ludzi w ich otoczeniu, az po próby zabicia ludzi którzy wg. nich spowodowali u nich chorobe. Chorobe którą maja od dziecka. Radze Ci mniej pretensji i atencji a wiecej pracy nad sobą...
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6903
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: amigo »

Bóg mi pomógł. Otworzył mi oczy że są ważniejsze sprawy niż branie narkotyków.
Typu rodzina, przyjaźń, hobby, miłość.
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Pumba »

Praca nad sobą nic mi nie da, tylko Bóg Ojciec może mi pomóc tylko on może mi przywrócić moje emocje.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Catastrophique »

Pumba pisze: wt wrz 20, 2022 2:07 pm Praca nad sobą nic mi nie da, tylko Bóg Ojciec może mi pomóc tylko on może mi przywrócić moje emocje.
Bardzo słabe przenoszenie odpowiedzialności.
Dopóki nie weźmiesz się za siebie - będziesz cierpiał.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Pumba »

Wziąć się za siebie to znaczy co konkretnie mam robić ?
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18449
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Dobro »

Pumba pisze: śr wrz 21, 2022 1:03 pm Wziąć się za siebie to znaczy co konkretnie mam robić ?
Stać takim jak oni, co stoją na przeciwko..
Stwórzmy coś nowego.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: cezary123 »

Lepiej wziąć się za innych. Na górze mają lepiej. Prawa stada. :icon-mrgreen:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: cezary123 »

Nie mówi się chorującym osobom: "Weź się za siebie" tylko: "Staram się zrozumieć Twój problem. Czy mogę w czymś pomóc?"
:angelic-cyan:
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Catastrophique »

cezary123 pisze: czw wrz 22, 2022 3:11 pm Nie mówi się chorującym osobom: "Weź się za siebie" tylko: "Staram się zrozumieć Twój problem. Czy mogę w czymś pomóc?"
:angelic-cyan:
Tym razem bez wyzwisk? Nie poznaję empatycznego kolegi ;).
PS. Pomogłeś tak komukolwiek lub w jakikolwiek inny sposób? Tylko bez bajeczek, nono ;).
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Pumba »

Żaden lekarz ani tabletki nie są w stanie mi pomóc , to nie realne i nie możliwe, jedyną osobą która to może zrobić jest Bóg Ojciec tylko on ma taką moc sprawczą.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: cezary123 »

I Matka Boska.
:angelic-cyan:
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Pumba »

A tak matka boska też, ona ma wielką moc jako królowa wszechświata.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Catastrophique »

Pumba pisze: śr wrz 21, 2022 1:03 pm Wziąć się za siebie to znaczy co konkretnie mam robić ?
Wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje życie, poznać ludzi, pójść do pracy, rozwijać swoją osobowość, działać i pomagać i innym.
Oprócz tego zmienić myślenie o sobie i innych na bardziej konstruktywne.
W wielkim skrócie. Nie oczekuj gotowych rozwiązań.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
FreshEscape
bywalec
Posty: 1530
Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
płeć: mężczyzna

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: FreshEscape »

Catastrophique pisze: pt wrz 23, 2022 3:15 pm Wziąć odpowiedzialność za siebie
Myśle że te słowa określają sedno schizofreni, tak zwanej schizofreni na własne życzenie. Często ludzie są tak dalecy od brania odpowiedzialności za siebie i swoje ja. Za to ze sa dorsłymi osbami decyzyjnmi ze nawet okreslaja siebie, w postach jako on\ono. A trzeba przede wszystkim dojsc do tego ze to nie mama\tata za nas decyduja ze nie przez mamae tate mamy problemy. Ze to nie chłpak\dzieczyna nas skończyła. Ze sasiad sie na nas msci. Ze to tajne służby i lobby farmacutyczne wywojują u nas chorobe. A wywołujemy ja sami swoim brakiem odpowiedzialnosci za swoje postepowanie i decyzje.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Catastrophique »

Zgadzam się, FreshEscape.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Pumba »

Bóg zabrał mi emocje i tylko On może mi je przywrócić, żaden lekarz, żadna zmiana postępowania, żadne tabletki tu nie pomogą. Także dalej spokojnie czekam na reakcję Boga, tak mi dopomóż Bóg.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Catastrophique »

To sobie poczekasz ;).
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Pumba »

Doczekam się na pewno, bo Bóg mi obiecał, że mi przywróci emocje i to pełne takie jak miałem kiedyś.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”