Skąd takie informacje?moi pisze:
Księża uczyli jej innych ludzi. Dziś wolą zachować tę wiedzę dla siebie, ludziom pozostawiając spekulacje i lęk przed śmiercią.
Pozdrawiam.m.
Chrześcijanin a życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Re: Chrześcijanina a życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Ostatnio zmieniony pt sie 03, 2012 7:08 am przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Informacje umieściłam w poprzednim poście, którego najwidoczniej nie chciało Ci się przeczytać. Powtarzam je teraz jeszcze raz. Do naszych czasów zachowały się rożne ars moriendi, czyli poradniki dobrego umierania, popularne w średniowieczu, które tę wiedzę zawierają. Jej pozostałości widać także w "Boskiej komedii" Dantego.
Twój post przekonał mnie o tym, że w ogóle nei czytasz postów innych. Piszesz tylko swoje argumenty i szukasz dla nich zaczepienia w postach innych. W ogóle nie bierzesz pod uwagę informacji zawartych w postach, skierowanych do Ciebie.
Pozdrawiam.m.
Twój post przekonał mnie o tym, że w ogóle nei czytasz postów innych. Piszesz tylko swoje argumenty i szukasz dla nich zaczepienia w postach innych. W ogóle nie bierzesz pod uwagę informacji zawartych w postach, skierowanych do Ciebie.
Pozdrawiam.m.
Re: Chrześcijanin a życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Te ars moriendi nie mają nic wspólnego z chrześcijańską nauką o życiu po życiu człowieka.
To jakiś wytwór średniowiecza, a chrześcijaństwo zaczęło się od Zmartwychwstania Boga- Chrystusa. To ludzie zadali mu śmierć nie wiedząc albo nie chcąc wiedzieć, że jest ich Bogiem oraz, że i tak ma władzę nad śmiercią.
Wyraźnie jest opisane w Ewangeliach jak On przygotowywał się do śmierci i co nastąpiło po niej.
Księża też niczego ponad to nie uczą.
To jakiś wytwór średniowiecza, a chrześcijaństwo zaczęło się od Zmartwychwstania Boga- Chrystusa. To ludzie zadali mu śmierć nie wiedząc albo nie chcąc wiedzieć, że jest ich Bogiem oraz, że i tak ma władzę nad śmiercią.
Wyraźnie jest opisane w Ewangeliach jak On przygotowywał się do śmierci i co nastąpiło po niej.
Księża też niczego ponad to nie uczą.
Ostatnio zmieniony pt sie 03, 2012 7:10 am przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Nieprawda, ars moriendi pojawiały się cały czas, od początku chrześcijaństwa. Zaś w średniowieczu były bardzo popularne, bo wtedy -wraz z pojawieniem się druku- książki stały się bardziej dostępne. Wcześniej była to wiedza przekazywana ustnie, z pokolenia na pokolenie.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Chrześcijanin a życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Ale i tak to niezgodne z podstawą wiary w Boga. Po prostu jakieś herezje i podania ludowe, których mnóstwo na świecie we wszystkich religiach.
Ostatnio zmieniony pt sie 03, 2012 7:10 am przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Dla Ciebie to herezje, a kiedyś to były oficjalne nauki kościoła katolickiego.
Podobnie jak działalność inkwizycji.
Kościół wyparł się wielu rzeczy w swoim rodowodzie. Wiedza na temat życia po śmierci jest jedną z nich.
Pozdrawiam.m.
Podobnie jak działalność inkwizycji.
Kościół wyparł się wielu rzeczy w swoim rodowodzie. Wiedza na temat życia po śmierci jest jedną z nich.
Pozdrawiam.m.
Re: Chrześcijanin a życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Ale ja nie jestem wierzącym w średniowieczny kościół, tylko w chrześcijańskiego wiecznego aktualnego Boga.
Wiedza o życiu po śmierci to wytwór ludzki, nie wiem dlaczego miałbym im wierzyć. Pomarli i nie wiadomo gdzie podziewają się po swojej śmierci. Nie jesteśmy ich zmartwychwstańcami ani wcieleniami. Po prostu my i oni to różni ludzie żyjący jednorazowo na Ziemi. Co dalej to okaże się dla nas osobiście bez wpływu nikogo z pozostałych istniejących niezależnie od nas ludzi.
Wiedza o życiu po śmierci to wytwór ludzki, nie wiem dlaczego miałbym im wierzyć. Pomarli i nie wiadomo gdzie podziewają się po swojej śmierci. Nie jesteśmy ich zmartwychwstańcami ani wcieleniami. Po prostu my i oni to różni ludzie żyjący jednorazowo na Ziemi. Co dalej to okaże się dla nas osobiście bez wpływu nikogo z pozostałych istniejących niezależnie od nas ludzi.
Ostatnio zmieniony pt sie 03, 2012 7:02 am przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Bo była od zawsze obecna w każdej kulturze i wierzeniach ludzkich?cezary123 pisze: Wiedza o życiu po śmierci to wytwór ludzki, nie wiem dlaczego miałbym im wierzyć.
Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Cezary - daj mi spokój
Kilka razy napisałem Ci, że to nie ten sam czlowiek a Ty "milion" razy pytasz się o to samo.
Masz swój świat i swoje poglądy. Nie wiem jednak co chcesz osiągnąć poprzez ten wątek oprócz utwierdzenia własnych poglądów.
Na tym forum to norma więc pewnie będę tu pisał coraz mniej. Zapewno dobrze mi to wyjdzie na zdrowie.

Kilka razy napisałem Ci, że to nie ten sam czlowiek a Ty "milion" razy pytasz się o to samo.
Masz swój świat i swoje poglądy. Nie wiem jednak co chcesz osiągnąć poprzez ten wątek oprócz utwierdzenia własnych poglądów.
Na tym forum to norma więc pewnie będę tu pisał coraz mniej. Zapewno dobrze mi to wyjdzie na zdrowie.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Chrześcijanin a życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Jeżeli to nie ten sam człowiek, znaczy, że nie przeżył śmierci. Wszystko jedno czy nie ten sam człowiek pojawi się po naszej śmierci czy już istnieje równolegle z nami, czy istniał kiedyś w przeszłości.
Oddziela nas nieprzenikniona bariera śmierci i żadna wiara w reinkarnację nie spowoduje, że po śmierci pojawi się czyjś dalszy los na Ziemi. Proste
Oddziela nas nieprzenikniona bariera śmierci i żadna wiara w reinkarnację nie spowoduje, że po śmierci pojawi się czyjś dalszy los na Ziemi. Proste
Ostatnio zmieniony pt sie 03, 2012 7:02 am przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Człowiek nie przeżył śmierci. Przeżyła ją jego karma. Proste?cezary123 pisze:Jeżeli to nie ten sam człowiek, znaczy, że nie przeżył śmierci.
Pozdrawiam.m.
Re:Chrześcijanin a życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Była obecna wśród akurat żywych, a to co po śmierci nie zdarzyło się jeszcze dla nikogo. Żywi mogą sobie fantazjować co będzie jak ich nie będzie. W chrześcijaństwie wierzymy, że wydarzy się dopiero jednocześnie dla wszystkich, po tym jak przeminie całkowicie ten cały świat.moi pisze:Bo była od zawsze obecna w każdej kulturze i wierzeniach ludzkich?cezary123 pisze: Wiedza o życiu po śmierci to wytwór ludzki, nie wiem dlaczego miałbym im wierzyć.
Pozdrawiam.m.
Dalszy pośmiertny los nasz i wszystkich istot które kiedykolwiek zaistniały - po końcu świata.
Nie bardzo.moi pisze: Człowiek nie przeżył śmierci. Przeżyła ją jego karma. Proste?
Karma czyli co? (KTO?!)
Ostatnio zmieniony pt sie 03, 2012 7:03 am przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Karma to uniwersalne i bezosobowe prawo przyczyny i skutku. Najprościej mówiąc, suma czyichś uczynków, myśli, intencji, itd.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Buddzyzm niestety nie wie jaka siła zarządza tą "bezosobową karmą". Kto jest tym inteligentym "operatorem". Co sprawia, że skutki przeszłej karmy danej osoby trafią do tej w teraźniejszności.
Nie ma jednak sensu z wami rozmawiać. Cezary stworzył wątek aby przedstwiać swoje wywody a nie żeby rozmawiać. Jednak jest Moi więc Cezary może sobie uwiarygodnić sens swojego monologu.
Nie ma jednak sensu z wami rozmawiać. Cezary stworzył wątek aby przedstwiać swoje wywody a nie żeby rozmawiać. Jednak jest Moi więc Cezary może sobie uwiarygodnić sens swojego monologu.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Prawo karmy wyklucza istnienie tzw. "pierwszej przyczyny". Według nauk buddyjskich ciąg przyczynowo-skutkowy istniał od zawsze.Kamil R J pisze:Buddzyzm niestety nie wie jaka siła zarządza tą "bezosobową karmą". Kto jest tym inteligentym "operatorem". Co sprawia, że skutki przeszłej karmy danej osoby trafią do tej w teraźniejszności.
Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie ma żadnej pierwszej przyczyny bo Wszechświate jest wieczny.
Istnieją jednak sfery spoza koła karmy od których wychodzą podziały. Nibanna, Źródło, zwał jak zwał.
Panuje tam jedność a nie wielość. Nie jest tworzona karma.
Zacznij myśleć logicznie bo nie da się tak rozmawiać.
Istnieją jednak sfery spoza koła karmy od których wychodzą podziały. Nibanna, Źródło, zwał jak zwał.
Panuje tam jedność a nie wielość. Nie jest tworzona karma.
Zacznij myśleć logicznie bo nie da się tak rozmawiać.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
Piszę z punktu widzenia nauk buddyjskich, Takie jest stanowisko buddystów na ten temat.Kamil R J pisze:Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie ma żadnej pierwszej przyczyny bo Wszechświate jest wieczny.
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=334
http://sasana.wikidot.com/kamma
http://sasana.wikidot.com/karmar7
Pozdrawiam.m.
Re: Chrześcijanin a życie pozagrobowe w drugim człowieku?
A co to ma wspólnego z czyimś drugim losem po śmierci na Ziemi?moi pisze:Karma to uniwersalne i bezosobowe prawo przyczyny i skutku. Najprościej mówiąc, suma czyichś uczynków, myśli, intencji, itd.
Pozdrawiam.m.
Ostatnio zmieniony pt sie 03, 2012 7:04 am przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
No i bardzo dobrze, że takie jest stanowisko religii buddyjskiej.
Ja jednak nie będę Cię poważnie traktował bo nie potrafisz myśleć samodzielnie.
Bawcie się sami. Moi potrzebuje kogoś takiego jak Cezary.
Ja jednak nie będę Cię poważnie traktował bo nie potrafisz myśleć samodzielnie.
Bawcie się sami. Moi potrzebuje kogoś takiego jak Cezary.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Reinkarnacja - życie pozagrobowe w drugim człowieku?
To, że wszystko, co robisz, myślisz i planujesz kształtuje Twoje przyszłe wcielenie. Zaś Twoje dotychczasowe życie jest konsekwencją wyborów z przeszłości.A co to ma wspólnego z czyimś drugim losem po śmierci na Ziemi?
Przeczytaj artykuły, do których podałam wyżej linki, będziesz miał mniej wątpliwości.
Pozdrawiam.m.