pernazyna?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

pernazyna?

Post autor: MAdzialena »

Czy ktoś z Was brał Pernazynę? To chyba stary lek. Czy ma więc więcej efektów ubocznych? czy to to samo co Trilafon?
Awatar użytkownika
seebek
zaufany użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 4:51 pm
Lokalizacja: Kuj.-Pomorskie

Re: pernazyna?

Post autor: seebek »

Pernazyna i Trilafon to dwa różne leki, jest to lek starszej generacji, można o jej właściwościach poczytać pod linkiem
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3? ... akcja=view
"Zycie ludzkie jest jak paczka kredek ... Raz kolorowe, a raz czarne, raz ostre, a raz tepe, raz dlugie, a raz krótkie, raz proste, a raz połamane...
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
Fujikoo
zaufany użytkownik
Posty: 293
Rejestracja: pt gru 31, 2010 11:39 am

Re: pernazyna?

Post autor: Fujikoo »

Trilafon jest chyba znacznie silniejszym lekiem niż Pernazyza. Brałam Perazynę jako swój pierwszy neuroleptyk i jak wiele innych leków mi nie pomogła. Myślę, że dostępne są lepsze, nowsze leki. Ale w tej chorobie różnym osobom różne leki pomagają.
Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Re: pernazyna?

Post autor: MAdzialena »

No na mnie właśnie nei działały te nowe leki, więc pani dr zdecydowała, że będę brała lek starszej generacji.
Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Re: pernazyna?

Post autor: MAdzialena »

a czy te starsze leki mają więcej działań ubocznych?
czytałam, że nie powoduje pernazyna tycia, uff... :)
Fujikoo
zaufany użytkownik
Posty: 293
Rejestracja: pt gru 31, 2010 11:39 am

Re: pernazyna?

Post autor: Fujikoo »

Wydaje mi się że jeśli chodzi o tycie, to dużo zależy od dawki zażywanego leku. Ja np. po 5 mg Olzapinu nie tyłam tak mocno, gorzej było jak trzeba było brać 20 mg...
Melisa
zaufany użytkownik
Posty: 740
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:44 pm

Re: pernazyna?

Post autor: Melisa »

Brałam Pernazynę przez 2 lata, tzw małą dawkę (25mg 3 razy dziennie) i nie miałam żadnych skutków ubocznych ale nastąpił nawrót choroby więc chyba dawka była za niska. Co do tycia to miałam wilczy apetyt ale się hamowałam i przytyłam niewiele.
Po Trilafonie z kolei miałam straszną akatyzację i mi ten lek szybko odstawiono.
Pozdrawiam.
Melisa
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11080
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: pernazyna?

Post autor: hvp2 »

Biorę "Pernazynę" od lat. Aktualnie w dawce 50 mg - 50 mg - 50 mg. Z działań ubocznych na pierwszym miejscu wymieniłbym nadwrażliwość na promieniowanie słoneczne, co objawia się tym, że w ostrym wiosennym słońcu opalałem się na czerwono w ciągu 20 minut, a także obniżone libido.

Kiedy dawniej wraz z "Pernazyną" codziennie pijałem piwo, to miałem podwyższone enzymy wątrobowe.

Co do tycia to przy w miarę sensownej aktywności ruchowej ono nie występuje, ale jak człowiek tylko je i śpi to owszem.

Nadmierne spanie jest szczególnie ułatwione przy większych dawkach "Pernazyny"!
Awatar użytkownika
nierzeczywisty
zaufany użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: pn sie 08, 2011 1:36 pm
płeć: mężczyzna

Re: pernazyna?

Post autor: nierzeczywisty »

Miałem po podaniu dawki początkowej pernazyny straszne dyskinezy - od razu. Byłem wtedy na oddziale dziennym i nie wiedząc co mi jest schowałem się na uboczu wygięty w pół, w strasznym bólu, nie mogłem chodzić. Nie wiem, co by było gdyby nie współpacjenci, którzy się mną zainteresowali. Po zawiadomieniu lekarzy reakcja była natychmiastowa. Dostałem dwa zastrzyki i po paru minutach odpuściło.

Na jako takie pocieszenie mogę powiedzieć, że lekarze stwierdzili, że to była wyjątkowa sytuacja, podobno opisana w literaturze (chodziło głównie o chłopców o ile pamiętam), ale nie spotkali się wcześniej w swojej pracy, aby po tak małej dawce pojawiły się tak ostre dyskinezy. Zresztą ja to w ogóle mam stwierdzoną nadwrażliwość na neuroleptyki...
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia. -- Albert Eintstein
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”