spowiedź

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: spowiedź

Post autor: zbyszek »

zagubiona we mgle pisze: Kwestia religii i związane z nią lęki w zakresie grzechu, piekła i tego wszystkiego są dla mnie do tej pory znacznym problemem, który co jakiś czas uaktywnia wyciszoną już chorobę.
A może spróbuj spojrzeć na to nieco inaczej niż przez religią katolicką: Czy potrafiłabyś wybaczyć sama sobie ? Jeśli się zastanawiasz to pomyśl, że każde twoje działanie musiało mieć jakąś przyczynę w twoich uczuciach. Czy możesz te uczucia zrozumieć i zaakceptować ? Jeśli wyrządziłaś komuś krzywdę postaraj się ją naprawić, jeśli to możliwe - to według mnie najprostsza droga.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

zbyszek pisze:A może spróbuj spojrzeć na to nieco inaczej niż przez religią katolicką: Czy potrafiłabyś wybaczyć sama sobie ? Jeśli się zastanawiasz to pomyśl, że każde twoje działanie musiało mieć jakąś przyczynę w twoich uczuciach. Czy możesz te uczucia zrozumieć i zaakceptować ? Jeśli wyrządziłaś komuś krzywdę postaraj się ją naprawić, jeśli to możliwe - to według mnie najprostsza droga.
Jak by nie było to, co piszesz jest słuszne.
shadow
zarejestrowany użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: pt lut 25, 2011 1:35 pm

Re: spowiedź

Post autor: shadow »

Naprawienie krzywd w miarę możliwości[zadośćuczynienie] jest warunkiem odpuszczenia grzechów -kościół katolicki
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Dochodzę do wniosku, że nie mam nad czym dłużej się zastanawiać i analizować. Jednak pójdę za kilka dni do spowiedzi i zaczynam życie od nowa. Psychologia nie rozwiązuje wszystkim problemów, trzeba się odważyć i pokonywać trudności, lęki itd. także z pomocą bożą.
shadow
zarejestrowany użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: pt lut 25, 2011 1:35 pm

Re: spowiedź

Post autor: shadow »

Też tak myślę-powodzenia.
Awatar użytkownika
AndrzejB
zaufany użytkownik
Posty: 887
Rejestracja: pn lip 25, 2011 11:55 am
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: AndrzejB »

Mantyka pisze:A gdzie ja pisałem, że nie trzeba wyznawać grzechów :D ? Ja dałem wklejkę o tym, że SPOWIEDŹ PRZED KSIĘDZEM jest nie biblijna. Biblia wyraźnie mówi, że należy wyznawać grzechy i prosić o przebaczenie WYŁĄCZNIE Boga a nie zwykłych ludzi.
A czy nie chodząc do spowiedzi nie nabędziesz pychy, że "zwykli ludzie" chodzą do spowiedzi a ty nie musisz?
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Biblia mówi też o tym, że mamy wyznawać grzechy jeden przed drugim. W czasie spowiedzi wyznaje się grzechy przed drugim człowiekiem, tj. człowiek jest świadkiem i pośrednikiem między mną a Bogiem.
Awatar użytkownika
AndrzejB
zaufany użytkownik
Posty: 887
Rejestracja: pn lip 25, 2011 11:55 am
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: AndrzejB »

Ale nie jest łatwo. Już łatwiej pisać na forum. Zwłaszcza nie lubię mówić "więcej grzechów nie pamiętam" albo "za wszystkie grzechy serdecznie żałuję". Przez to już dawno nie byłem u spowiedzi.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Maldok pisze: Zwłaszcza nie lubię mówić "więcej grzechów nie pamiętam" albo "za wszystkie grzechy serdecznie żałuję". Przez to już dawno nie byłem u spowiedzi.
Nie lubisz sztywnych formułek?
Awatar użytkownika
AndrzejB
zaufany użytkownik
Posty: 887
Rejestracja: pn lip 25, 2011 11:55 am
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: AndrzejB »

Zawsze mówiąc "więcej grzechów nie pamiętam" obawiam się że spowiedź będzie świętokradcza, potem Komunia i wszystkie następne spowiedzi.
A potem doszła jeszcze obawa przed "za wszystkie grzechy serdecznie żałuję" bo czy nawet gdy powiem to rzeczywiście żałuję i do tego serdecznie?
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Maldok pisze:Zawsze mówiąc "więcej grzechów nie pamiętam" obawiam się że spowiedź będzie świętokradcza, potem Komunia i wszystkie następne spowiedzi.
A potem doszła jeszcze obawa przed "za wszystkie grzechy serdecznie żałuję" bo czy nawet gdy powiem to rzeczywiście żałuję i do tego serdecznie?
Tylko że nie musisz mówić sztywnych formułek, ale na przykład własnymi słowami. Te formułki są dla dzieci z podstawówki.
Nie przejmuj się też tym, że nie żałujesz, bo trudno, żebyś czuł żal, skoro cierpisz - jak sądzę - na zaburzenia psychiczne i w związku z tym generalnie to nic nie czujesz. A mówisz, że żałujesz no bo taka jest formuła spowiedzi i np jak nie czujesz żalu to możesz żałować tak bardziej intelektualnie, z powodu podjęcia takiej decyzji, a nie uczuć. :) (jak masz wątpliwości to mów wszystko księdzu). Ważniejsza jest Twoja chęć bycia blisko Pana Boga i dlatego idziesz do spowiedzi. Pan Bóg wie, jakie masz grzechy, a spowiadasz się z tego, co Ty rozeznajesz jako grzech, a to czego nie wiesz, Pan Bóg i tak Tobie przebacza. Dlatego jest ta formułka że więcej grzechów nie pamiętasz. Pan Bóg nie rozlicza Cię z tego, czy wymienisz wszystko szczegółowo, tylko z tego, czy Go kochasz i chcesz żyć w stanie łaski i być z Nim blisko pomimo choroby, lęków itd. Nie bój się, że spowiedź i Komunia będą świętokradzkie. Nie będą. Prawdopodobnie masz ograniczone rozeznanie co do grzechów i Pan Bóg o tym też wie.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: spowiedź

Post autor: zbyszek »

Współczesna spowiedź to psychoterapia.
Awatar użytkownika
AndrzejB
zaufany użytkownik
Posty: 887
Rejestracja: pn lip 25, 2011 11:55 am
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: AndrzejB »

Ja to chcę załatwić obowiązek spowiedzi. Na przykład wypisuję na kartce grzechy, potem je czytam i najlepiej gdy ksiądz nic nie komentuje tylko daje małą pokutę.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8320
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: miś wesołek »

zbyszek pisze:Współczesna spowiedź to psychoterapia.
Jest zasadnicza różnica. Podczas spowiedzi jest się ocenianym przez pryzmat zasad odróżniających dobro od zła w sposób często dla mnie zupełnie niezrozumiały.
gówno w proszku na kijoszku
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Maldok pisze:Ja to chcę załatwić obowiązek spowiedzi. Na przykład wypisuję na kartce grzechy, potem je czytam i najlepiej gdy ksiądz nic nie komentuje tylko daje małą pokutę.
Moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Dobrze, że jeszcze chcesz chodzić.
zbyszku, masz rację. Spowiedź ma bardzo wiele wspólnego z psychoterapią, ale chyba zawsze tak było. Tyle że czasy się zmieniły, księża są bardziej wykształceni, więcej wiedzą o chorobach psychicznych, więc więcej rozumieją też z psychologicznego punktu widzenia. Jest to forma terapii, ale bardziej w kontekście duchowym. Aspekt emocjonalny i duchowy współwystępują w spowiedzi. Osoba wierząca bardziej patrzy na spowiedź jako sakrament uzdrowienia, bardziej w wymiarze transcendentalnym.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: spowiedź

Post autor: zbyszek »

przeglosowany pisze:... Podczas spowiedzi jest się ocenianym przez pryzmat zasad odróżniających dobro od zła w sposób często dla mnie zupełnie niezrozumiały.
Tak mi się wydaje, że przy prawidłowej spowiedzi oceny dobra i zła powinny pochodzić z sumienia spowiadającego się, a nie od xsiędza.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Znalazłam (cytat):

Spowiedź osób psychicznie chorych (psychotyków)

Psychicznie chorzy nie mogą przystępować do sakramentu pokuty ponieważ nie są zdolni do popełnienia grzechów. W niebezpieczeństwie śmierci daje im się warunkowe rozgrzeszenie: "Jeśli zgrzeszyłeś, to cię rozgrzeszam...". W przypadku osób o mniej głębokich zaburzeniach (tzw. lucida intervalla), to mogą oni przystąpić do spowiedzi pod pewnymi warunkami:
gdy idzie o wyznanie grzechów, mogą wystąpić trudności z materią; można zrezygnować z integralności. W niebezpieczeństwie śmierci wystarczy ogólne wyznanie: ”zgrzeszyłem”.
poza niebezpieczeństwem śmierci można udzielić warunkowego rozgrzeszenia, jeśli penitent wyznał grzechy, które normalnie stanowią materię konieczną do udzielenia rozgrzeszenia. Jeżeli penitent wyznaje tylko grzechy powszednie, udzielamy błogosławieństwa.
należy z nimi wzbudzić żal za grzechy.
pokutę nałożyć łatwo wykonalną.
Awatar użytkownika
AndrzejB
zaufany użytkownik
Posty: 887
Rejestracja: pn lip 25, 2011 11:55 am
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: AndrzejB »

Fajnie. Ale jak teraz przyjmuję leki, to czuję się w miarę normalnie.
Awatar użytkownika
AndrzejB
zaufany użytkownik
Posty: 887
Rejestracja: pn lip 25, 2011 11:55 am
płeć: mężczyzna

Re: spowiedź

Post autor: AndrzejB »

zagubiona we mgle pisze:Znalazłam
gdy idzie o wyznanie grzechów, mogą wystąpić trudności z materią; można zrezygnować z integralności.
Co to znaczy "można zrezygnować z integralności" ?
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: spowiedź

Post autor: Zagubiona we mgle »

Może chodzi o to, że jak są problemy ze stwierdzeniem materii grzechu, to nie trzeba tak wszystkiego szczegółowo mówić. Niejednokrotnie po spowiedzi miałam poczucie jej nieważności i bylejakości, bo nie wiedziałam co jest grzechem, a co nie i nie mówiłam wszystkiego. No ale ksiądz to wiedział, znaczy chyba dopuszczają to, że osoby chore nie mogą powiedzieć wszystkiego co trzeba, a bywa, że spowiadają się z czegoś, co nie jest grzechem, lecz chorobą!
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”