latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Moderator: moderatorzy

rafka
zaufany użytkownik
Posty: 3153
Rejestracja: czw lis 22, 2012 3:20 pm

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: rafka »

miałam duże nadzieje co do Latudy - ot kolejna nowość. Wywołała we mnie kołatanie serca, niepokój. Musiałam odstawić.
Awatar użytkownika
TriumfalnaTurkawka
zaufany użytkownik
Posty: 1631
Rejestracja: sob gru 16, 2017 12:21 pm
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: TriumfalnaTurkawka »

Biore latude 3 tygodnie nie jestem senny nie otlumania czekam az mi wywali wszystkie urojenia
Z każdą przeciwnoscia mozna wygrac.
rozszczepionyumysl
zaufany użytkownik
Posty: 822
Rejestracja: wt mar 09, 2021 4:58 pm
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: rozszczepionyumysl »

Docelowo się na Zachodzie bierze z kolacją z dużym posiłkiem i usypia do pewnego momentu, wstaje się wcześniej z lepszym poczuciem.
Awatar użytkownika
herbertmarshall
bywalec
Posty: 184
Rejestracja: czw wrz 28, 2023 8:06 pm
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: herbertmarshall »

To było dwa lata temu.
Byłem tuż po wyjściu ze szpitala, bombardowany klozapolem, reagilą i Bóg raczy wiedzieć czym jeszcze.
A ciężkie rojenia trwały w najlepsze.
Skontaktowałem się z moim lekarzem, zaproponował dość nowy, ale już sprawdzony lek. Latudę.
Po dwóch dniach przyjmowania urojenia ustąpiły.
Trochę jak upadek na zimną, mokrą posadzkę z dość wysoka.
Nie byłem przygotowany, że lek tak szybko zadziała.
Pojawiła się depresja postchizofreniczna, która trwała miesiącami.
Niemniej, zupełny brak urojeń, halucynacji, głosów.
Byłem wolnym człowiekiem.
Trochę usypia, ale bez niej bym w ogóle nie zasnął.
Zwiększa łaknienie, i jak ktoś już pisał, należy spożywać po posiłku.
Plusy przeważają nad minusami.
Uczę się, pracuję, normalnie funkcjonuję społecznie.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10038
Rejestracja: ndz gru 30, 2007 1:07 am

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: Pamal »

herbertmarshall pisze: śr sty 03, 2024 9:37 pm To było dwa lata temu.
Byłem tuż po wyjściu ze szpitala, bombardowany klozapolem, reagilą i Bóg raczy wiedzieć czym jeszcze.
A ciężkie rojenia trwały w najlepsze.
Skontaktowałem się z moim lekarzem, zaproponował dość nowy, ale już sprawdzony lek. Latudę.
Po dwóch dniach przyjmowania urojenia ustąpiły.
Trochę jak upadek na zimną, mokrą posadzkę z dość wysoka.
Nie byłem przygotowany, że lek tak szybko zadziała.
Pojawiła się depresja postchizofreniczna, która trwała miesiącami.
Niemniej, zupełny brak urojeń, halucynacji, głosów.
Byłem wolnym człowiekiem.
Trochę usypia, ale bez niej bym w ogóle nie zasnął.
Zwiększa łaknienie, i jak ktoś już pisał, należy spożywać po posiłku.
Plusy przeważają nad minusami.
Uczę się, pracuję, normalnie funkcjonuję społecznie.
Pięknie, że tak szybko trafiłeś na SWÓJ lek i tak szybko zadziałał. Niektórzy szukają latami.
Awatar użytkownika
herbertmarshall
bywalec
Posty: 184
Rejestracja: czw wrz 28, 2023 8:06 pm
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: herbertmarshall »

Pamal pisze: czw sty 04, 2024 8:46 pm
Pięknie, że tak szybko trafiłeś na SWÓJ lek i tak szybko zadziałał. Niektórzy szukają latami.
Dzięki, ale ja też szukałem latami.
Zalasta, Parogen, Klozapol, Doxepin etc. etc.
Mam chyba za sobą doświadczenia z większością substancji dostępnych na rynku.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10038
Rejestracja: ndz gru 30, 2007 1:07 am

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: Pamal »

herbertmarshall pisze: czw sty 04, 2024 11:33 pm
Pamal pisze: czw sty 04, 2024 8:46 pm
Pięknie, że tak szybko trafiłeś na SWÓJ lek i tak szybko zadziałał. Niektórzy szukają latami.
Dzięki, ale ja też szukałem latami.
Zalasta, Parogen, Klozapol, Doxepin etc. etc.
Mam chyba za sobą doświadczenia z większością substancji dostępnych na rynku.
To przykre, że jedyną dostępną obecnie metodą doboru leków jest metoda prób i błędów.
Ale dobrze, że teraz tyle leków II i III generacji jest refundowanych, prawie każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego psychoterapia na NFZ, przynajmniej w moim mieście i dzielnicy.
mati0388
zarejestrowany użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt maja 15, 2020 4:36 pm

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: mati0388 »

Mam po niej derealizację po 2-3 godzinach od wzięcia. Biorę z kolacją o 17/18, ok. 20 dostaje derealizacji i muszę iść spać bo nic nie ogarniam.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6964
Rejestracja: śr lut 06, 2013 8:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: amigo »

mati0388 pisze: pn lip 29, 2024 6:27 pm Mam po niej derealizację po 2-3 godzinach od wzięcia. Biorę z kolacją o 17/18, ok. 20 dostaje derealizacji i muszę iść spać bo nic nie ogarniam.
Dlugo bierzesz ? moze organizm musi sie przywyczaic do skutkow ubocznych ktore z czasem mina . Jak nie minie to po 1-2 miesiacach to zmien ten lek na inny.
mati0388
zarejestrowany użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt maja 15, 2020 4:36 pm

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: mati0388 »

Biorę latudę od lutego.
Internauta
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: wt sie 27, 2024 10:44 pm
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: Internauta »

amigo pisze: pn lip 29, 2024 6:42 pm
mati0388 pisze: pn lip 29, 2024 6:27 pm Mam po niej derealizację po 2-3 godzinach od wzięcia. Biorę z kolacją o 17/18, ok. 20 dostaje derealizacji i muszę iść spać bo nic nie ogarniam.
Dlugo bierzesz ? moze organizm musi sie przywyczaic do skutkow ubocznych ktore z czasem mina . Jak nie minie to po 1-2 miesiacach to zmien ten lek na inny.
Przecież mu chodzi o działanie nasenne leku. Ja biorę Latudę na pół godziny przed snem i dobrze się śpi. Większość leków branych na noc przymula do snu, to nie powód na zmianę leku.
Awatar użytkownika
hidden92
bywalec
Posty: 389
Rejestracja: sob gru 03, 2022 6:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: hidden92 »

Ja tam wolę reagilę, ale brałem latudę i też dobrze na mnie działała. Jedyne problemy to akatyzja i senność na niej, to trzeba jakoś przeżyć...
Awatar użytkownika
Yenefea
bywalec
Posty: 106
Rejestracja: ndz gru 22, 2024 2:18 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: Yenefea »

Biorę od roku, na początku brałam rano do posiłku i... spałam. Zaczęłam brać na wieczór, dobrze mi się po niej zasypia, ale śpię zwykle 6 godzin, budzę się o 3 i nie mogę zasnąć. Kiedy ćwiczę jogę to śpię całą noc, więc to może kwestia zmęczenia. Poza tym w ciągu dnia czuję się niemal jak zdrowa osoba, żadnych głosów, czasem niepokój.
"And do you understand with every seed
You sow you make this cold world beautiful?"
1187Hunterwasser
bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czw paź 03, 2024 5:41 pm
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: 1187Hunterwasser »

Yenefea pisze: pn gru 23, 2024 7:14 pm Poza tym w ciągu dnia czuję się niemal jak zdrowa osoba, żadnych głosów, czasem niepokój.
Cześć na forum.
Biorę od 3 lat i mogę się podpisać pod tym obiema rękami.
Żadnych urojeń, halucynacji, głosów.
Biorę teraz życie na "trzeźwo", świadomie, bez złudzeń.
I trochę szkoda, bo iluzje czasem są potrzebne, niektórzy nazywają je nadzieją.
Życie często boli, ale to nie wina latudy, to wina innych ludzi(?), losu (?), ślepego przypadku (?) a może fatum:)
zagubiona22
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: pn sty 27, 2025 3:04 pm

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: zagubiona22 »

Cześć,
biore Latudę od 2 tygodni, w zasadzie to można powiedzieć, że od tygodnia, jeśli nie liczyć czasu przejściowego (dawka przejściowa z Risperidonu, brane na zakładkę). Latudę należy brać z posiłkiem, jednak jak bym nie brała czy w trakcie posiłku czy po posiłku to wywołuje u mnie mdłości, ktoś tak miał? Mija to?

Lekarz przy zmianie leków mówił o działaniu przeciw depresyjnym Latudy, ma niby poprawiać nastrój, czy ktoś zauważył taki efekt? Po jakim czasie?
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2157
Rejestracja: sob paź 08, 2016 11:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: piotrs »

zagubiona22 pisze: pn sty 27, 2025 3:22 pm Cześć,
biore Latudę od 2 tygodni, w zasadzie to można powiedzieć, że od tygodnia, jeśli nie liczyć czasu przejściowego (dawka przejściowa z Risperidonu, bra
na moje to ten lek to nie wypał pisałem pare razy jak risolept chcę się spać cały czas
nie wiem ? leki bierze się w większości po posiłku żeby żołądka nie uszkodzić
możę zmień go na inny są lepsze i nowsze jakieś nie wiem rexutil czy reagila
Awatar użytkownika
Yenefea
bywalec
Posty: 106
Rejestracja: ndz gru 22, 2024 2:18 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: Yenefea »

Ja biorę od roku, dawka 74 mg, jedyny skutek uboczny to nudności, robi mi się niedobrze po prostu przez jakiś czas, polecam stosować jakiś probiotyk do tego. No i senność, ale u mnie to na plus, bo wcześniej miałam problemy z bezsennością, a na olanzapinie spałam po 15 godzin.
"And do you understand with every seed
You sow you make this cold world beautiful?"
BaBoon
zarejestrowany użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: ndz cze 09, 2024 8:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: BaBoon »

Bardzo dobry lek. W moim przypadku bez skutków ubocznych. Objawówgastrycznych nie mam. Biorę 74mg.
zagubiona22
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: pn sty 27, 2025 3:04 pm

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: zagubiona22 »

Jak u was ogólny poziom chęci i motywacji po latudzie? U mnie słabo z chęciami czy to w pracy czy w domu mam poczucie, że nie chce mi się nic robić, na nic nie mam ochoty. Mam nadzieje, że gdy zacznie w pełni działać to się to poprawi. Jeszcze jak z seksem? Bo u mnie jak narazie gorzej niż na Risperidionie, nie odczuwam przyjemności i nie mam ochoty na zbliżenia.
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1543
Rejestracja: śr gru 13, 2023 2:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: latuda - ktoś brał ? jakieś wrażenia?

Post autor: canngurro »

niestety rispo jak i wszystkie pochodzne bardzo silnie zaburzaja libido. moga wystepowac powazne zaburzenia orgazmu lub calkowity jego brak. moim zdaniem sa obecnie lepsze leki pod tym wzgledem, sulpiryd, solian, abilify, nawet ketrel. tyle ze w przypadku wiekszych dawek wystepuje takze nadmierne tycie

Wróć do „latuda”