Powrót do zypsili

[szary_wolf]

Witam

Mam ostatnio bardzo dużo stresu. Z którym sobie nie radze kompletnie. Mój tata jest w szpitalu w stanie umierającym. Ja wiem że to bardzo boli, bo boli i ja się nie wymiguje od tego bólu. Problem w tym że jestem z tym sam. Mama nie żyje, rodzeństwa nie mam, rodzina ma w dupie. I tak jak pisałem nie wymiguje się od bólu ale tak cały czas się nie da. Bo musze mieć siłe aby do szpitala do taty pojechać, żeby zrobić zakupy, żeby zrobić sobie jedzenie, ect. ect. Biore zolafren 17,5 mg ale on sam mi nie pomaga i poprosiłem lekarza o zypsile. Wypisała recepte. Dzisiaj zacząłem brać. Zobaczymy jak się będe czuł.

[piotrs]

szary wilku 3 maj się powinno ci pomoć
jak zwiększysz dawkę to chyba da radę

[miś wesołek]

Jasne. Nie miej sobie za złe, że zaczynasz z Zypsilą. Masz trudny okres.

[Pamal]

W takiej sytuacji właśnie najbardziej odczuwa się samotność.
Trzymaj się!

[szary_wolf]

Dzisiaj jest drugi dzień jak biore zypsile. Ja wiem że to pewnie pracuje moja głowa ale troche mniej urojeń jest. Byłem dziś u taty w szpitalu i nie wygląda to dobrze. Lekarz mówi że starają się robić co mogą i tak jest. Tata ma 84 lata i ma amputowaną noge(bo nie było krążenia i gniła) oraz sepse.

[szary_wolf]

No niestety tata po bohaterskiej walce przez ponad dwa miesiące dzisiaj odszedł. Miał dużo chorób i swoje lata. Także zostałem sam.

[Zdrowaśny]

Trzymaj się tam!!!
Ten czas minie. Wiem jak było jak babcia odeszła. Wyrazy współczucia.

[szary_wolf]

Trzymaj się tam!!!
Ten czas minie. Wiem jak było jak babcia odeszła. Wyrazy współczucia.

Dziękuje. Ból jest ale życie toczy się nadal. Ale łatwo nie będzie. Nie jestem zły na Boga ale dostałem prezent pod choinke...

[szary_wolf]

Niestety z zypsilą wyszły stare problemy a mianowicie nie moge po niej spać. Ona daje bardzo ale to bardzo dużego kopa i całe noce są nieprzespane. Tak nie da rady, musiałem odstawić.

[szary_wolf]

Witam

Mam ponowną próbe z Zypsilą. Biore już drugi dzień 80 mg zypsili i mam takie osłabienie fizyczne. Nie mam siły fizycznie mimo że psychicznie czuje się lepiej troche. Nie wiem czy to minie ale chciałbym brać te 80 mg zypsili a troche zejść z zolafrenu bo biore go 17,5 mg.

[szary_wolf]

Jeszcze dodam że po takich lekach jak właśnie zypsila, clopixol, klozapol(tu w szczególności) częściowo sulpiryd, to tych lekach nie mam siły w nogach. Po prostu ide jak paralityk. Co ciekawe na zolafrenie nie mam siły tak psychicznie ale fizycznie zapieprza...ł bym jak mały samochodzik.

[szary_wolf]

Ale wiecie nie poddaje się, zamierzam dalej brać rano te 80 zypsili natomiast chce zmniejszyć zolafren do 15 mg. Może wtedy jakaś będzie ulga. Niestety trzeba kombinować...