Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

aripiprazol

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
RSHFunkster
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: sob lis 11, 2023 11:30 am
Status: zdrowy
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: zbliża się do ciebie w zawrotnym tempie

Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: RSHFunkster »

Przyjmowałem olanzin i miałem ostatnio bardzo nieprzyjemne przeżycie, musiałem odstawić go na siłę. Obecnie mam tylko arpixor i boje się, że z nim będzie tak samo.
F29
Awatar użytkownika
GagatkA
bywalec
Posty: 365
Rejestracja: ndz wrz 15, 2024 11:36 pm

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: GagatkA »

RSHFunkster pisze: czw wrz 19, 2024 12:54 pm Przyjmowałem olanzin i miałem ostatnio bardzo nieprzyjemne przeżycie, musiałem odstawić go na siłę. Obecnie mam tylko arpixor i boje się, że z nim będzie tak samo.
Nie zamieniaj jednego z drugim nagle i szybko, bo możesz dostać psychozy. Tak w każdym razie twierdził mój psychiatra jak zmieniał mi olzapin na abilify.
zacziszor
zaufany użytkownik
Posty: 331
Rejestracja: śr lip 08, 2020 11:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: zacziszor »

Problemy ze snem gwarantowane.
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2171
Rejestracja: sob paź 08, 2016 11:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: piotrs »

zależy jaką dawke i ile bierzesz
aprizyol nie chce sie spac po
zolafrenie sie spi
Awatar użytkownika
RSHFunkster
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: sob lis 11, 2023 11:30 am
Status: zdrowy
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: zbliża się do ciebie w zawrotnym tempie

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: RSHFunkster »

zacziszor pisze: pt wrz 20, 2024 4:29 pm Problemy ze snem gwarantowane.
Problemów ze snem nie mam.
F29
Awatar użytkownika
GagatkA
bywalec
Posty: 365
Rejestracja: ndz wrz 15, 2024 11:36 pm

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: GagatkA »

RSHFunkster pisze: pt wrz 20, 2024 11:27 pm
zacziszor pisze: pt wrz 20, 2024 4:29 pm Problemy ze snem gwarantowane.
Problemów ze snem nie mam.
Nie musisz ich w sumie mieć, nie każdy ma, ale uważaj z tym. Ja na początku też nie miałam. 30 mg mnie muliło... A potem nawet tylko na 10 mg rano nie mogłam spać.
Awatar użytkownika
RSHFunkster
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: sob lis 11, 2023 11:30 am
Status: zdrowy
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: zbliża się do ciebie w zawrotnym tempie

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: RSHFunkster »

RSHFunkster pisze: czw wrz 19, 2024 12:54 pm Przyjmowałem olanzin i miałem ostatnio bardzo nieprzyjemne przeżycie, musiałem odstawić go na siłę. Obecnie mam tylko arpixor i boje się, że z nim będzie tak samo.
Moje obawy się potwierdziły, dzisiaj spałem do 10 rano, nie miałem siły wstać. Arpixor zaczął tak samo wydłużać sen, jak olanzin. Dzisiaj go odstawiam.
F29
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3641
Rejestracja: sob lut 18, 2012 1:32 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: pawel534 »

RSHFunkster pisze: wt wrz 24, 2024 5:32 pm Moje obawy się potwierdziły, dzisiaj spałem do 10 rano, nie miałem siły wstać. Arpixor zaczął tak samo wydłużać sen, jak olanzin. Dzisiaj go odstawiam.
Czasem lepiej pogodzić się ze skutkami ubocznymi leków niż popaść w psychozę. Rozważ co lepsze a co gorsze. Możesz dostać nawrotu , narobić głupot a to pikuś w porównaniu z dłuższym snem.
Zdrowaśny
zaufany użytkownik
Posty: 984
Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 11:07 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Toruń

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: Zdrowaśny »

Co rozumiesz przez dłuższe?
Biorę już chyba z 13 lat. Arypiprazol 15 i kwetiapine 50... A co do zmian leków z jednego na drugi to robi się to stopniowo. Odstawiając bardzo powoli pierwszy lek i wdrażając drugi.
Mówi wam coś ZZN?
Awatar użytkownika
RSHFunkster
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: sob lis 11, 2023 11:30 am
Status: zdrowy
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: zbliża się do ciebie w zawrotnym tempie

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: RSHFunkster »

zdrowy pisze: pt wrz 27, 2024 2:19 pm Co rozumiesz przez dłuższe?
Biorę już chyba z 13 lat. Arypiprazol 15 i kwetiapine 50... A co do zmian leków z jednego na drugi to robi się to stopniowo. Odstawiając bardzo powoli pierwszy lek i wdrażając drugi.
Mówi wam coś ZZN?
Przez dłuższe, mam na myśli dłużej niż sześć miesięcy. Ja przyjmowałem arpixor około dziewięciu miesięcy i musiałem odstawić, bo znowu były problemy ze zbyt długim snem.
F29
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7014
Rejestracja: śr lut 06, 2013 8:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: amigo »

RSHFunkster pisze: sob wrz 28, 2024 9:52 am Przez dłuższe, mam na myśli dłużej niż sześć miesięcy. Ja przyjmowałem arpixor około dziewięciu miesięcy i musiałem odstawić, bo znowu były problemy ze zbyt długim snem.
Dziwne ze aripirazol powodowal u ciebie sennosc... Ten lek aktywizuje, ale to wyjatek od reguly i w ulotce tez jest napisane o zwiekszeniu sennosci. Chociaz to rzadki skutek uboczny, ale moze wystapic.
Awatar użytkownika
Ciri
bywalec
Posty: 266
Rejestracja: śr lut 23, 2022 8:58 pm

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: Ciri »

Mnie też usypiał na początku, może jakaś nietypowa jestem. Teraz biorę małą dawkę 7,5 mg, pewnie organizm się przyzwyczaił, bo szczególnie senna rano już nie bywam.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7014
Rejestracja: śr lut 06, 2013 8:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: amigo »

Ciri pisze: ndz wrz 29, 2024 3:51 pm pewnie organizm się przyzwyczaił, bo szczególnie senna rano już nie bywam.
OT CO !. Wlasnie sek w tym, ze organizm musi sie przyzwyczaic do leku. Pozniej skutki uboczne w 80 % znikaja.
Awatar użytkownika
GagatkA
bywalec
Posty: 365
Rejestracja: ndz wrz 15, 2024 11:36 pm

Re: Dłuższe przyjmowanie Arpixoru

Post autor: GagatkA »

amigo pisze: ndz wrz 29, 2024 6:02 pm
Ciri pisze: ndz wrz 29, 2024 3:51 pm pewnie organizm się przyzwyczaił, bo szczególnie senna rano już nie bywam.
OT CO !. Wlasnie sek w tym, ze organizm musi sie przyzwyczaic do leku. Pozniej skutki uboczne w 80 % znikaja.
U mnie im dalej tym były gorsze :(

Wróć do „abilify”