Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Catastrophique »

No, powodzenia ;).
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pumba
zaufany użytkownik
Posty: 422
Rejestracja: wt cze 06, 2017 3:58 pm

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Pumba »

Dziękuję bardzo, na pewno jak mi Bóg już emocje przywróci to się pochwalę na forum, wreszcie będę mógł sobie przejść wiedźmina trójkę na pełnych emocjach będę miał z tego wielką radość.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: Catastrophique »

Obrazek
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7559
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: amigo »

Jezus Chrystus bardzo mi pomaga. Dzięki niemu życie ma sens. Wszytko jest w zgodzie z nim.
Mogę iść drogą Boga i odrzucić złe uczynki.

Bóg pokazał mi co jest dobre a co złe.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: cezary123 »

Jezus Chrystus to bardzo wysublimowana myśl tamtego okresu cywilizacji na styku kultury Izraela i antycznej Grecji i Rzymu i bardzo ciekawe zjawisko, jeżeli chodzi o konstrukcję osoby ludzkiej, w tym sensie reakcji jednostki ze światem. Niezwykłe drążenie egzystencji.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: cezary123 »

Superman ratował dziewuchę od różnych wypadków, ale ona i tak musiała później zestarzeć się i umrzeć z niewiadomą przyszłością po tym. Pozostawały groby pełne zmarłych, Hades, Szeol, kraina umarłych cieni. Obdarować nieśmiertelnością, uwolnieniem od zła, pewnością sensu i wynagrodzenia cierpienia i trwogi przez zmartwychwstanie dar życia wiecznego to byłoby dopiero coś. Ciekawe zjawisko myśli powstałych do tej pory istot świadomych we Wszechświecie. :angelic-cyan:
Awatar użytkownika
Edden
bywalec
Posty: 2801
Rejestracja: pn cze 10, 2024 11:00 pm
płeć: mężczyzna

Post autor: Edden »

.
Chory to każdy niezadowolony, lub np potępiony. Zdrowy według demonów to każdy szczęśliwy: sprzyja mu świat i ludzie, jest dumny kim jest, chwali go rodzina i znajomi. Zadowolony to inaczej zdrowy, wg demonów.
RSHFunkster
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: sob lis 11, 2023 9:30 am
Status: zdrowy
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: zbliża się do ciebie w zawrotnym tempie

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: RSHFunkster »

Pierwszym, najważniejszym problemem jest to, jak katolicy używają Boga do swoich prozaicznych problemów, wykorzystując modlitwę jako kartę przetargową, myśląc, że mogą wybłagać dosłownie wszystko.
F29, F23
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł

Post autor: the end »

A mi bóg pomógł!

Dużo od rezultatu modlitwy gdzie kierujesz swoje aspiracje, dążenia i dlaczego to robisz.
nic
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”