Kiedy się bierze max dawkę neuroleptyku?

[nuitt]

Często aby dowiedzieć się więcej należy łamać logikę i iść w brew jej zasadom.
Wypowiedzi pozbawione związków logicznych często same w sobie są oddzielnymi pełnymi symbolami - wyspami z których można wiele odczytać.
Należy jedynie poznać język takiej osoby . Może to przypominać np pismo staro chińskie gdzie jedna 'litera' miała szereg znaczeń , często zupełnie nie spokrewnionych ze sobą.

Więc skoro Moi jesteś anonimowa to możesz okazać się nawet osobą ze środowiska 'medycznego' która usilnie promuje 'farmakologiczne leczenie' .

Jedyną osobą która zarzuca mi nie kompetencję jesteś Ty Moi , a jak wiadomo stoisz bo drugiej stronie barykady taka krytyka i wypowiedzi są spodziewane z Twojej strony

[moi]

Rozmawiałaś kiedyś z osoba będącą w psychozie?

Co do mojej osoby- w watkach osobistych, do których nie masz dostępu jest opisana historia mojej choroby, co robię w życiu i jak żyję. Myślę, że dla innych osób na forum jestem osobą wiarygodną.

Pozdrawiam.m.

[nuitt]

tak rozmawiałam z osobami w tzw. 'psychozie' wiele można było wyciągnąć wartościowych wniosków podczas takich rozmów czy też wypowiedzi .
Niebyły nie zrozumiałe , więc może zależy zrozumienie od tego kto słucha .

W opisie swojej osoby możesz napisać co chcesz nie koniecznie prawdę .
Jednak jestem daleka w szafowaniu słowem 'kłamstwo'.

[moi]

Cieszę się, że jesteś daleka jeśli chodzi o używanie słowa kłamstwo, jednak ja miałam psychozę (w przeciwieństwie do Ciebie) i wiem, że logiczny kontakt ze mną nie był możliwy.


Pozdrawiam.m.

[nuitt]

Mówiłaś innym językiem - językiem symboli i tak należało go odczytywać , a że byłaś niezrozumiana to już inna sprawa .

Nie wiesz w jakich byłam stanach ale gwarantuje , że w różnych i często odmiennych od siebie .

[moi]

Wybacz, ale wiem, jakim językiem mówiłam w psychozie i na pewno nie był to język symboli!
Nie byłam w stanie przeczytać książki, oglądać telewizji, nie mówiąc o nauce i normalnym funkcjonowaniu!

Psychoza jest chorobą i jako taką należy ją leczyć. Lekami, ponieważ wszelkie terapie na tym etapie choroby nie przynoszą efektu.

Pozdrawiam.m.

[nuitt]

To jest Twoje zdanie odnośnie 'psychozy' ja mam odmienne

[mei]

.

[nuitt]

Można również w opisany przez Ciebie stan wpaść po 'lekach' czyli zaniemówić i przestać cokolwiek rozumować i to szczególnie wówczas gdy bierze się 'max dawkę neuroleptyku' .

[nuitt]

'szkodzę' - czym mianowicie ? wyrażaniem odmiennego zdaniem od osób skrajnie 'pro psychiatryczno-neuroleptycznych' ? Uważam iż szkodą dla osoby z diagnozą 'choroby psychicznej' jest przedstawianie zagadnienia z jednej perspektywy 'tej właściwej' , spotkałam spore grono osób które miało przeciwne zdania do Twojego Moi i Mei odnośnie skuteczności i ogólnego pożytku 'neuroleptyków' zwłaszcza po zażywaniu ich maksymalnych dawek

[mei]

.

[miś wesołek]

Odnośnie anty-psychiatrii to godnymi polecenia pozycjami są książki T. Szasz'a (niestety nie są przetłumaczone na j.polski) zwłaszcza The Myth of Mental Illness
Jak również dzieła francuskiego filozofa M. Foucault'a podejmujące owy temat

Foucault nie był antypsychiatrą. To, że był antypsychiatrą bierze się z niezrozumienia tego, co pisał. Sam protestował, aby nie zaliczać go do tego nurtu. Generalnie, uważał że wiedza=władza. A więc jeśli wiedza jest nieostateczna, to i władza nie jest uprawniona. Określona sytuacja "tu i teraz" była dla niego zawsze sytuacją, którą rządzą stosunki władzy i podporządkowania, rzeczywistością opresywną i zniewalającą człowieka. W szaleńcach widział osoby wykluczone ze społeczeństwa najbardziej ze wszystkich kategorii ludzi, ale też najbardziej niepodległe. To nie znaczy, że sprzeciwiał się akurat jakoś psychiatrii w szczególności, sprzeciwiał się wszystkiemu.

[Walet Pikowy]

Powinno się brać w szpitalu bądź jak jest nawrót psychozy jako zapobiegawczo i w miarę uzyskania poprawy zmniejszyć ją .W innym przypadku nie wiem w czym ma pomóc taka dawka.Z tego co wiem nadużywanie takiego sposobu leczenia źle się kończy,bo dajmy na to będzie nawrót psychozy i co lekarz może wtedy zrobić.Przecież nie zwiększy już dawki maksymalnej,bo może to człowieka zabić,bo chyba jest jakaś granica dawki i ilości leków,które mogą pomóc.Jedyne co może wtedy dać ,to skierowanie do szpitala.