Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji ogólnej proszę używać działu powyżej, tutaj tylko o konkretnych szpitalach, przychodniach, etc.
W dyskusji ogólnej proszę używać działu powyżej, tutaj tylko o konkretnych szpitalach, przychodniach, etc.
Dużo pieniędzy na psychiatrię...
https://www.rynekzdrowia.pl/Psychiatria ... 03,16.html Wstawiłam ten link, bo pomyślałam, że może nasze zdanie jednak dla kogoś się liczy. Piszę też z pozycji takiej, że uważam, że dotychczasowe leki robią z nas inwalidów i praca byłaby krokiem milowym do poprawy funkcjonowania. Wyobrażam też sobie odejście od elektrowstrząsów na rzecz rTMS, bo w Polsce ten rodzaj stymulacji nie jest refundowany. Może polska nauka miałaby materiał do dalszego rozwoju, gdyby częściej wykonywano rezonans magnetyczny głowy.
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Idea zaiste szlachetna.
Diabeł tkwi w szczegółach, a tych jednak brak.
Żeby nie okazało się, jak to zwykle bywało, że polska psychiatria, jak cała opieka zdrowotna, to dziurawe wiadro, do którego można dolewać pieniędzy bez końca.
A te z kolei ulewają się do prywatnych kieszeni...
Diabeł tkwi w szczegółach, a tych jednak brak.
Żeby nie okazało się, jak to zwykle bywało, że polska psychiatria, jak cała opieka zdrowotna, to dziurawe wiadro, do którego można dolewać pieniędzy bez końca.
A te z kolei ulewają się do prywatnych kieszeni...
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Dobrze też zahaczyć od tej strony...
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Meduzola, obawiam się, że polska nauka stoi przed obliczem innych, poważniejszych wyzwań, jak bezsensowny system punktacji artykułów naukowych, domniemana korupcja w Komisji Akredytacyjnej czy dyplomy opłacane i dowożone niczym jak na pyszne.pl:)
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
To jakaś patologia.
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
U mnie działa. Najwyżej wpisz w wyszukiwarkę: "4 miliardy na psychiatrię".
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7105
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
nasz nfz i system zdrowia to sito wiec powinni je uszczelnić zamiast wlewać i tracić pieniądze
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
SORy są dysfunkcyjne w szpitalach, lekarze nie leczą. Cały system medyczny jest szemrany.
WRÓŻKA
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
(...)
Ostatnio zmieniony sob lip 20, 2024 8:12 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 976
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Hmm, a to nie psychoza?Meduzola pisze: ↑pt lip 12, 2024 11:47 am Ja bardzo proszę o częstsze neuroobrazowanie. Nie wytrzymuję już tego ścisku w głowie, a to tylna część głowy, a to skroniowa. Towarzyszy mi permanetny lęk, nie wychodzę z domu, mam problem z przygotowaniem sobie posiłków, świat wydaje mi się dwuwymiarowy. Może w przyszłości zaburzenia psychiatryczne będzie można korygować operacjami neurochirurgicznymi, bo psychiatrzy opisują objawy z pogranicza filozofii, a doznania pozostają mocno w tyle.
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Miałam na myśli moje ograniczone funkcje motoryczne i lęk przestrzeni, a nie "widzenie, słyszenie lub czucie rzeczy, których nie ma". A to, ile osób z naszą diagnozą halucynuje, to informacja trudna do zdobycia. Chociaż przyznaję, że mam jakieś trudne do zidentyfikowania zaburzenia percepcji, chodzi o tę wzrokową, ale też "dzwoni" mi w lewym uchu, tzw. szumy uszne.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 976
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Ścisk w głowie itd itp to typowy objaw w schizofrenii.. ale urojeniowy. Zadziwiające jest to jak ta choroba jest powtarzalna...Meduzola pisze: ↑pt lip 12, 2024 6:09 pmMiałam na myśli moje ograniczone funkcje motoryczne i lęk przestrzeni, a nie "widzenie, słyszenie lub czucie rzeczy, których nie ma". A to, ile osób z naszą diagnozą halucynuje, to informacja trudna do zdobycia. Chociaż przyznaję, że mam jakieś trudne do zidentyfikowania zaburzenia percepcji, chodzi o tę wzrokową, ale też "dzwoni" mi w lewym uchu, tzw. szumy uszne.
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7105
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
porobili drabinkę by zrobić sobie jakiekolwiek praktycznie badanie. Jakby to miało cos zaoszczędzić ,jaka to oszczędność że lekarz np laryngolog wypisuje skierowanie na jakieś badanie kiedy wizyta u niego nie jest za darmo tylko nfz mu płaci tylko kolejka jest
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Tyle spraw do jednego wora! Poza tym ścisk w głowie nie może być urojeniowy, skoro w EEG wykazano u mnie 2,5 roku temu "neurony w części skroniowej w stanie Hv". Co do zaburzeń funkcjonowania znajdującego się z tyłu głowy móżdżku (odpowiada za orientację przestrzenną), to nie wiem, czy EEG może coś wykazać, bo nie jest on częścią kory mózgowej. Psychiatrzy, mówią, że mózg nie ma nerwów czuciowych i na tym się kończy ich wiedza z dziedziny neurologii, a jednak coś sprawia, że ten mózg się odczuwa. Byłam już blisko rTMS, ale coś pokrzyżowało mi plany. Nie zdążyłam postarać się o ekspertyzę niezależnego neurologa.
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Ten ścisk w głowie potęguje albo wywołuje fakt, że zażywam Clopixol w zastrzyku co dwa tygodnie, który zlecono w szpitalu "dla pewności, że biorę leki", przy czym słowo "lek" ma wydźwięk ironiczny. Dziś przeczytałam, że to lek 1. generacji. To jest taki rodzaj usztywnienia, jakby ktoś założył mi hełm na głowę, albo przynajmniej obręcz. Choć po leku 2. generacji Rispolepcie miałam ciężkie objawy parkinsonowskie. Po Clopixolu ciągle mi się coś śni, co normalnym nie jest.
Ostatnio zmieniony pt sie 02, 2024 7:09 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Jak rząd chce wojować z krasnoludkami w ogródkach to nic dziwnego że daje na psychiatrię, będzie miał dobrą opiekę.
WRÓŻKA
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Stworzenie centrów zdrowia psychicznego za poprzedniego rządu tylko umacnia rejonizację, tak na prawdę niczego nie wnosi.
Re: Dużo pieniędzy na psychiatrię...
Przypomniało mi się, że niejaki Abram Hoffer ze swoim zespołem wypróbowywał na chorych mega dawki witaminy B3, ale próby te zostały zmiecione przez rozpędzony czy może rozpędzający się przemysł farmaceutyczny.