Jak dobudzić się po lekach?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Cynamon
zaufany użytkownik
Posty: 1800
Rejestracja: wt kwie 07, 2015 1:22 pm
płeć: mężczyzna

Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Cynamon »

zasypiam o mniej więcej 8:00 w nocy a budzę się o 1:00 12:00 w południe
zmiana leków raczej nie wchodzi w rachubę
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Unknown »

Jakie sa to leki, bo chyba nie... nasenne jak benzodiazepiny?
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11084
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: hvp2 »

Cynamon pisze:zasypiam o mniej więcej 8:00 w nocy a budzę się o 1:00 12:00 w południe
zmiana leków raczej nie wchodzi w rachubę
Ale może bierzesz za wysoką dawkę :?:
Jesteś tuż po psychozie :?: :?:
Awatar użytkownika
Cynamon
zaufany użytkownik
Posty: 1800
Rejestracja: wt kwie 07, 2015 1:22 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Cynamon »

klozapol
na noc biorę większą dawkę która miesza się z tą poranną i dlatego mnie usypia
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Unknown »

Tak wiec juz sam sobie odpowiedziales, dawki lekow za to odpowiadaja i bedzie tak 'sennie' do czasu ich zmiany.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Bardo »

Masz jakieś stałe zajęcie? Nauka, praca? Ja na bezrobociu też sypiałem podobnie, bo po prostu mogłem sobie na to pozwolić.
Awatar użytkownika
AleksandraK
zaufany użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: sob sie 01, 2015 3:46 pm
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: AleksandraK »

Jak tak sypiam, kiedy mogę, czyli w weekendy. Potrafię przespać paręnaście godzin tak se. W dni robocze jakoś wstaję.
Awatar użytkownika
AniaNieIstnieje
zaufany użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: AniaNieIstnieje »

Ja również biorę Klozapol (500 mg). Staram się większą cześć dobowej dawki brać na noc. Chodzę też wcześniej spać.
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12345
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Walet Pikowy »

Chlopie nie mozesz nagle wstawac najlepiej minimum po wylaczeniu budzika nie gwaltownie wstawac poczekac z 10minut.No i pozniejsz zaczynasz rutual czyli kawka niektorzy leki rankiem,troche w necie wiadomosci i czas w droge niektorzy do pracy ida.I oto cala filozofia.Poczatek jest super.

Kolejna noc w ktorej nie spie normalnie.Zycie mnie wykonczy albo sam sie wykoncze.
Mateoromeo
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: wt sie 08, 2023 8:21 am
Status: Saunamistrz
płeć: mężczyzna

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Mateoromeo »

Mam pytanie, bo biorę klozapol 50 mg i właśnie z niego schodzę. Masz jakieś rady ?
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3475
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Meduzola »

Mateoromeo pisze: wt sie 08, 2023 8:24 am Mam pytanie, bo biorę klozapol 50 mg i właśnie z niego schodzę. Masz jakieś rady ?
Nie rozumiem pytania. Schodzisz z leków i boisz się skutków odstawiennych typu bezsenność czy jak?
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2229
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: piotrs »

cynamon też nie powiedział nam co bierze
albo klozapol
ale podejrzewam że zolafren ja również po nim dużo spałem
po 10 mg na dobe na noc zolafrenu o 20 spałem do 13
kawa na pobudzenie nie pomoże może jedynie
zmniejszyć leki jak się da
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3475
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Meduzola »

Lekarze psychiatrzy już niejednokrotnie próbowali wtłoczyć do mojego organizmu prawidłowy rytm dobowy, poprzez medykamenty i pobudkę najpóźniej o siódmej trzydzieści. Ale ja już jako niemowlę preferowałam nocny tryb życia. W latatach przedszkolnych chodziłam spać wcześnie i byłam budzona około piątej rano i to budzenie mnie przez dorosłych zawsze szło topornie. Teraz też tak mam, choć odczuwam niepokój z powodu wstydu i poczucia winy, bo nawet do dowolnego urzędu się nie wyrobię. Nie umiem wstawać wcześnie rano, bo gdy to robię, to odczuwam wtedy głęboki bezsens i kompletną niemoc, bezsilność. Wenę za to mam, ale w późnych godzinach. To jest DEFEKT GENOWY, BO co z tego, że najlepiej funkcjonuję wieczorem i w nocy, skoro mam "kurzą ślepotę", w której nie widzi się nic po zapadnięciu zmroku bez światła elektrycznego lub świecy..? Oprócz tego, że to "ZESPÓŁ OPÓŹNIONEJ FAZY SNU" oraz "ZESPÓŁ FLAMMERA", to jeszcze ciężka HIPERSOMNIA. Gdy się budzę, jestem fizycznie bardzo pobudzona jako osoba WYSOKOREAKTYWNA, napęd w miarę, ale tzw. AFEKT jest u mnie od początku chorowania "blady"/ słaby plus kręgosłup mi siadł, nie mówiąc o tym, że mam naruszone struktury mózgowe, które powodują, że mam osobowość schizoidalną czy paranoiczną. Ta wyewoluowała z osobowości histrionicznej, zahaczając od około osiemnastego roku życia o unikającą, bo np. w przedszkolu uwielbiałam grać na scenie i w szkole podstawowej trochę też, ale około piętnastego roku życia nastąpił silny czynnik hamujący moją ekspresywność, a była to ciągła fizyczna nieobecność ojca, do tego zawiść brata i fakt, że mama utraciła pracę z powodu redukcji etatów. Tyle o tym, że to zaburzenie osobowości. Bo z tą "schizofrenią paranoidalną" w medycynie to jest jakiś przekręt, który trwa od Kraepelina i Bleulera, o lata '50 dwudziestego wieku zahaczając. Zanim bym się zgłosila na operację na kręgosłup, pomyślałabym o alternatywnych metodach leczenia, np. u osteopaty. I dobrze by mi zrobił Starosłowiański Masaż Brzucha, bo śpię na brzuchu, a to bardzo źle wpływa na jelita, więc i na mózg też. Jakieś poczucie winy skręca mi górną część brzucha, to właśnie nim odczuwam lęk. Chciałabym zapraszać ludzi do mnie do domu, ale mam bardzo zaborczą i konserwatywną, i podług swoich krótkowzrocznych korzyści filtrującą mamę. Ona jest moim opiekunem ustawowym, tzn. może mnie reprezentować w urzędach, a czy w banku, to nie wiem. No i od kilku dni jest w domu ojciec, którego zazwyczaj nie ma, bo dorabia do emerytury w odległym miejscu, więc w obliczu tego, że rodzice się albo wyzywają, albo ignorują, wytworzył się we mnie taki mechanizm psychologiczny wpływający na mnie organicznie, że od trzech dni budzę się po dwunastej w południe. Dodam, że oboje nie wylewają za kołnierz. Czytałam też o tym, że rodowe traumy odbijają się na następnych pokoleniach, i choć mówi się o nieświadomie przekazywanych wzorcach, może też właśnie stąd defekty genowe, a o życiu moich przodków ze strony mamy i ojca nie opowiadano mi wcale, mama zaczęła się otwierać, jak już byłam grubo po trzydziestce. Może ktoś mną gardzić po tym, co napisałam, ale ja po prostu piszę od siebie. Pisanie to dobra forma zbierania wiedzy o sobie, z wyłączeniem "monopolu psychiatrów" i innych wielkich znawców. Bo ja w sumie przestałam szukać konkretnego nurtu psychoterapeutycznego, zależy mi tylko na tym, żeby w moich słowach odbijał się związek przyczynowo- skutkowy, choć może się też czasem wydawać, że używam metafor, zwłaszcza, że nie towarzyszą mi kulturo- i językoznawcy... "Formalne zaburzenia myślenia" (patrz: test MMPI) wynikają bardziej z zaburzonej pamięci operacyjnej, niż bezrefleksyjnego tkwienia w urojonym, nierealnym świecie...
Awatar użytkownika
TriumfalnaTurkawka
zaufany użytkownik
Posty: 2158
Rejestracja: sob gru 16, 2017 10:21 am
płeć: mężczyzna

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: TriumfalnaTurkawka »

Tez tak mialem lekarka odstawila mi klozapol z rana.
Z każdą przeciwnoscia mozna wygrac.
Awatar użytkownika
Catastrophigłupek
bywalec
Posty: 537
Rejestracja: ndz gru 10, 2023 1:08 pm
Status: Upośledzony

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: Catastrophigłupek »

TriumfalnaTurkawka pisze: sob wrz 30, 2023 4:26 pm Tez tak mialem lekarka odstawila mi klozapol z rana.
Januszek BUC roku 2023 :icon-mrgreen:

Januszek jest uzależniony od evotu i odejść nie pitrafi ten przygłupi cfok :angelic-green:

Januszek jest tylko jeden bo tak głupi ludzie nie rodzą się często buhahaha buraku
Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym. |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7573
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Jak dobudzić się po lekach?

Post autor: amigo »

Na rozruch dobra jest mocna kawa i wysilek fizyczny. Ja gdy wroce ze spaceru, wezme prysznic odchodzi mi sennosc. Innym rozwiazaniem jest po prostu przespac ta zamulke-na leki nie ma bata :icon-mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „pamięć, sen”