Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: Miś Uszatek »

Witam

Pisze ten post bo zauważyłem że żle reaguje na leki z grupy w której jest klozapol,seroquel(ketrel, itd.) oraz zyprexa(zolafren, zalasta itd.). Bardzo żle na nie reaguje. Mam dużo po nich skutków ubocznych, m.in. senność, przymulenie i mocno zawyżona prolaktyna. Mam po prostu pecha do tej grupy leków. Dobrze czułem się na sulpirudzie, solianie, clopixolu, zeldoxie. Średnio ale nie tragicznie było na abilify i rispolepcie. Natomiast klozapol, ketrel i zyprexa było zawsze na nich kicha. A jakie wy macie doświadczenia z tymi lekami?
Ertis
zaufany użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:48 pm

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: Ertis »

Leponex wspominam dobrze, zalasta może być. Zastanawiam mnie skoro ci jest dobrze na jakimś leku, to czemu kombinujesz i go zmieniasz, czy może męczą cię jakieś objawy ?
niewazne
zaufany użytkownik
Posty: 1417
Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:15 pm

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: niewazne »

Na ketrelu moj brat wybudzal sie wnocy i nie mogl spac. Poza tym na tym leku mial nawrot....

Zyprexa natomiast brana przez niego gdzies 2003 byla dobrze przyjmowana. Pomogla bardzo jednak brat strasznie na niej przytyl.
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: jojo »

Zalasta wyprowadziła mnie z psychozy, ale strasznie mnie utuczyła. Mam znaczną nadwagę do dziś. Na początku ten lek powodował u mnie bardzo silną akatyzję (nie mogłam usiedzieć w miejscu), ale lekarze nie raczyli tego zauważyć i musiałam długo się męczyć z tym skutkiem ubocznym. :evil:

Ketrel może i dobrze na mnie działał, ale wywołał u mnie straszną zgagę. Naprawdę koszmarną i go odstawiłam za zgodą lekarza.

Ketrel w połączeniu z zeldoxem prawie wywołał u mnie zapaść. (Fakt, po części to była moja wina, czułam się bardzo źle, myślałam że to nawrót psychozy i wzięłam dwa ketrele zamiast jednego; w zasadzie czułam się tak źle, że niepotrzebnie wzięłam wówczas ketrel).
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: Miś Uszatek »

Ertis pisze:Leponex wspominam dobrze, zalasta może być. Zastanawiam mnie skoro ci jest dobrze na jakimś leku, to czemu kombinujesz i go zmieniasz, czy może męczą cię jakieś objawy ?
Ano widzisz mam różne objawy uboczne. Na sulpirydzie, solianie i clopixolu psychicznie czuje się bardzo dobrze ale jest kłopot z nogami, jest akatyzja. Brałem kiedyś 1200 mg solianu , psychicznie czułem się świetnie tyle że była potężna akatyzja.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: savior »

1200mg solianu?! maskara, podobno 800 to najwyższa dawka bezpieczna...
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: Miś Uszatek »

1200 mg solianu to maksymalna dawka, taką dostałem w szpitalu. Jak się czułem nie musze chyba pisać. Owszem psychicznie czułem się świetnie ale akatyzja była potężna. Cały czas musiałem ruszać nogami. Caly czas w czasie dnia. Tak było ze 4 miesiące.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: savior »

Tomsoul, a może by tak wypróbować 300-400 solianu? jesli nie masz psychozy? nie dziwię się że Cię nosiło, jak brałeś 1200! Ja brałem spory czas 300 i nie było źle. Teraz zredukowałem do 200. I jest dobrze, zobaczymy jak długo :lol:
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: Miś Uszatek »

Wprawdzie obecnie nie biore solianu, ale obawiam się że 300-400 solianu by nie wystarczyło. Mam zdecydowaną przewage objawów pozytywnych. Owszem negatywy też są ale napewno mniej.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: savior »

A masz teraz jakieś objawy?
Awatar użytkownika
yvette 26
zaufany użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: czw mar 11, 2010 10:56 pm

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: yvette 26 »

ketrel jest chyba najlepszym lekiem jaki spotkalam w zyciu, on moje mysli i uczucia przywrocil na ziemie, co prawda troche muli, ale coz w naszej chorobie to woz albo przewoz
...i znowu sie pogubilam...
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: savior »

a kto ten wóz pcha?
Awatar użytkownika
yvette 26
zaufany użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: czw mar 11, 2010 10:56 pm

Re: Kłopoty z lekami typu klozapol, ketrel, zyprexa

Post autor: yvette 26 »

zycie sie samo toczy do przodu czy chcemy czy nie raz lepiej raz gorzej
...i znowu sie pogubilam...
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”