Podtrzymująca dawka solianu.

amisulprid

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: savior »

Ja jestem czysty, teraz podtrzymuje mnie modlitwa...
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Antonio Kontrabas »

Badz ostrozny, bardzo latwo zatraca sie krytycym na rzecz wyimagonowanej rzeczywistosci, a swiat staje sie zly, a dookola sami wrogowie. Gdy zaczynasz widziec wroga w najblizszym przyjacielu, jest to znak by powrocic do zazywania leku, jednak owy sad nabywa sie trwale, a pewnych bledow juz naprawic sie nieda, nigdy.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: savior »

ja nie szukam sobie wrogów....
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: savior »

Lenin...Twoje mauzoleum juz padnie, zostaniesz pochowany na cmentarzu, tak chce większosć Rosjan, i chyba dobrze :D
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Antonio Kontrabas »

Wiem zebys chial, ale to ja zmiazdze tobie glowe, a ty mi stopy nie, bo mam ahillesowe :lol:
Wara od Lenina to solidny byl gosc i znakomity przywodca!
Co do Rosjan to jednakowo kochaja i jego i Stalina, pomimo, ze ten drugi wymordowal tysiace rodakow.
Ostatnio zmieniony pt lut 25, 2011 1:42 pm przez Antonio Kontrabas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zakrecona
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr lut 23, 2011 12:52 pm

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Zakrecona »

Biorę już rok solian w dawce 200 0 200 jestem po nim cały czas śpiąca czy mogłabym zmniejszyć dawkę ...może by mnie bardzie zaktywowała ?
dodam ,że nie mam żadnych psychicznych dolegliwosci .
POZDRAWIAM RENATA
         
[/color]
Awatar użytkownika
Zakrecona
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr lut 23, 2011 12:52 pm

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Zakrecona »

Zaznaczam w moim przypadku nadmierna senność po solianie i brak miesiączki zaowocowała zmianą leku na abilify zmniejszenie dawki Solianu nie wchodziło w grę :( Przy solianie czułam się dobrze ,ale te kłopoty o których pisałam wyżej skłoniły mnie do zmiany leku .Mam nadzieje ,że hormony się ustabilizują ,powróci miesiączka wtedy pomyśle o jakiejś diecie ( lekarz nakazał mi kontrolować rosnącą wagę)
Pozdrawiam
POZDRAWIAM RENATA
         
[/color]
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Antonio Kontrabas »

Nom, moja poprzednia lekarka tez stwierdzila, ze zmiana dawki solianu nie wchodzi w gre, ze 400 jest najmniejsza mozliwa dawka przy moich ogromnie niebezpiecznych stanach psychotycznych, gdy zmniejszylem na wlasna reke o polowe, dala do zrozumienia ze przestanie mnie leczyc w zwiazku z samoleczeniem. Zmienilem lekarza sam, moj owczesny doktor przyznal mi racje i pogratulowal trzezwosci myslenia 8) Od wrzesnia jestem na 100mg na dobe, rewelacyjne samopoczucie fizyczne i psychiczne polaczone z zupelnym brakiem skutkow ubocznych.
Abilify jest dobrym nowoczesnym lekiem, jednak nie dla kazdego, przeciwskazaniem dosyc powaznym moga byc nawet najmniejsze schorzenia ukladu krazenia.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Antonio Kontrabas »

PS na przywrocenie rownowagi hormonalnej organizmu kobiety mozna dostac w aptece bez recepty kilka preparatow suplemetntow diety, nie podam nazwy, warto sie dopytac. Nie sadze, zeby dobrym rozwiazniem bylo stosowanie hormonow, moze to rzutowac na cale przyszle zycie, tak samo jak kazde zazywanie sterydow, czesto nawet przepisywanych przez lekarzy. Niechce straszyc, ale skutki moga byc rownie nieprzewidywalne co zastraszajace.
Awatar użytkownika
Zakrecona
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr lut 23, 2011 12:52 pm

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Zakrecona »

Solian znacznie obniżał mi cisnienie potrafiłam wypić kilka kaw a nadal byłam śpiąca :( brałam też kropelki na podwyższenie ale nic to nie pomagało . Może to kwestia za wysokiej dawki. Na razie słucham się ślepo lekarzy i nie eksperymentuje sama z obniżeniem dawek zmiana to zmian pierwszy dzień na abilifach bez szczególnych dolegliwości .Jestem świeżo (rok minął) po szpitalu i na razie nie jestem pewna czy sama byłabym wstanie stwierdzić czy nie mam nawrotu choroby.
POZDRAWIAM RENATA
         
[/color]
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Antonio Kontrabas »

Zakrecona pisze:Solian znacznie obniżał mi cisnienie potrafiłam wypić kilka kaw a nadal byłam śpiąca :( brałam też kropelki na podwyższenie ale nic to nie pomagało . Może to kwestia za wysokiej dawki. Na razie słucham się ślepo lekarzy i nie eksperymentuje sama z obniżeniem dawek zmiana to zmian pierwszy dzień na abilifach bez szczególnych dolegliwości .Jestem świeżo (rok minął) po szpitalu i na razie nie jestem pewna czy sama byłabym wstanie stwierdzić czy nie mam nawrotu choroby.
Aha, czyli abilify bedzie lekiem dla Ciebie! Podnosi cisnienie, dosyc radykalnie. Dobrze postepujesz, a skoro jak dotad nie mialas nawrotu, Twoj lekarz wie co robi.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Antonio Kontrabas »

mona li pisze:tak, ale te suplementy to placebo, nic nie dają. przynajmniej tak miałam z tysiącami środków na trądzik - nic mi nie pomogły.
Za przeproszeniem, gadasz ja moja babcia :) Minely juz czasy placebo, obecnie nauka tak kroknela do przodu, ze jak juz za cos placisz, to wiesz, ze masz. Srodki sprzedawane obecnie to nie placebo, tylko najnowsze osigniecia naukowe, za ktore niejednokrotnie przyznawano nobla. Kiedys byly domena jedynie zon prezydentow lub kosmonautow, obecnie kupi je kazdy w aptece pod blokiem i z tego sie wlasnie ciesze :)
PS a probowalas na tradzik najtanszego plynu Afronis-Afrodyta, na mnie zawsze dzialal niezawodnie.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Antonio Kontrabas »

mona li pisze:ale myślę, że prawdziwy efekt działania abilify odczujesz dopiero po 2 m-cach
Owszem, ale jak nie podejdzie to sie wymiotuje na trzeci dzien, kolezanka tak miala. Ja juz pierwszego mialem skoki cisnienia i kolatania serca. Ogolnie mam nadcisnienie. Solian dziala na mnie rewelacyjnie bo wlasnie obniza cisnienie.
Awatar użytkownika
Zakrecona
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr lut 23, 2011 12:52 pm

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Zakrecona »

Do nawrotu choroby w moim przypadku potrzebny jest długotrwały stres i jakiś problem o którym bym ciągle myślała ...czasami myśle ,że jestem wstanie sama się nakręcić tak aby mi odbiło :shock:
POZDRAWIAM RENATA
         
[/color]
Awatar użytkownika
Zakrecona
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr lut 23, 2011 12:52 pm

Re: Podtrzymująca dawka solianu.

Post autor: Zakrecona »

Mona u mnie było podobnie :D więc chyba jest to możliwe !
POZDRAWIAM RENATA
         
[/color]
ODPOWIEDZ

Wróć do „solian”