"USA. Zabiła swoje córki po rozstaniu z mężem. To była zemsta
(...)
Według prokuratury kobieta zrobiła to z zemsty na byłym mężu, który chciał się wyprowadzić z jedną z dziewcząt. Po zastrzeleniu córek kobieta zadzwoniła do niego i powiedziała, co zrobiła.
Do tragicznych wydarzeń doszło w 2018 roku.
(...)
Matkę dziewczynek aresztowano. Adwokat Youngblood, Dawn Butorac, powiedziała, że urodzona w Argentynie oskarżona dorastała w biedzie, była wykorzystywana seksualnie przez rodzinę i znęcano się nad nią fizycznie. W wieku 16 lat kobieta została prostytutką po tym, jak urodziła starszą córkę.
Według Butorac oskarżona praktykowała południowoamerykańską religię, której wyznawcy wierzą, że mogą porozumiewać się ze zmarłymi, wskazywała też na niepoczytalność oskarżonej, która miała "słyszeć glosy".
"Złośliwy, samolubny zabójca"
Zastępca prokuratora hrabstwa Fairfax, Kelsey Gill, opisał Youngblood jako "złośliwego, samolubnego zabójcę", który zabił z premedytacją. - Ten przypadek znacznie wykracza poza zwykłą chorobę psychiczną - powiedział Gill podczas mowy końcowej. - To znacznie wykracza poza depresję. To znacznie wykracza poza zespół stresu pourazowego - dodał".
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... la-zemsta/