Religia jedno wielkie oszustwo
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
-
- bywalec
- Posty: 70
- Rejestracja: ndz lut 23, 2014 12:55 am
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Hmmm . a ja tak sobie dumam nad tym wszystkim i jako osoba bardzo wierząca i głęboko religijna, wiem że tak po trosze to wszystko się zgadza, jaka wiedza i jakie doświadczenia takie przekonania, bo nasza opinia jest ukształtowana z naszej wiedzy hmmm, ale wiadomo jak bardzo słabi, a jeszcze bardziej głupi jesteśmy, hmmm i to zakładam z osobistego doświadczenia jako punk wyjścia.... hmmm, a co dalej ? hmmm dalej jest tak że nasze życie to praktycznie nieustający proces rozwoju świadomości z doświadczeń i przekonań czyli jak dla mnie po prostu wiedzy, nieustannie , hmmm , ale zdrowie psychiczne to nasza czyli chorych rzecz nadrzędna , i to każdy przytomny człowiek ci powie... i nad tym należy się mam skupić przede wszystkim , i bardzo dobrze , a cała ta reszta ? hmmm to to już inna para kaloszy z tego co mi wiadomo, hmmm ale życzę nam wszystkim zdrowia , wiadomo
-
- bywalec
- Posty: 70
- Rejestracja: ndz lut 23, 2014 12:55 am
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
tak jak się zastanawiałem i sięgnąłem odpowiedzi dzisiejsze czytanie w Kościele katolickim , to zajdziesz w odpowiedzi na twój temat , hmmm
Czwartek, 10 października 2019
Czwartek - wspomnienie dowolne św. Paulina z Yorku, biskupa
Czytanie pierwsze
(Ml 3, 13-20a)
"Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko Mnie" mówi Pan. "Wy zaś pytacie: "Cóż takiego mówiliśmy między sobą przeciw Tobie?" Mówiliście: "Daremny to trud służyć Bogu. Bo jakiż pożytek mieliśmy z tego, żeśmy wykonywali polecenia Jego i chodzili smutni w pokucie przed Panem Zastępów? A teraz raczej zuchwałych nazywamy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni". Wtedy mówili między sobą ludzie bojący się Boga, a Pan uważał i to posłyszał. Zapisano to w Księdze Wspomnień przed Nim dla dobra bojących się Pana i czczących Jego imię. "Oni będą moją własnością, mówi Pan Zastępów, w dniu, w którym będę działał, a będę dla nich łaskawy, jak jest litościwy ojciec dla syna, który jest mu posłuszny. Wtedy zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a krzywdzicielem, między tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy. Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy wyrządzający krzywdę będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki. A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego promieniach".
Psalm
(Ps 1, 1-2a. 3-4. 6)
REFREN: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu
Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w prawie Pańskim upodobał sobie.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie,
liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.
Aklamacja
Aklamacja (Dz 16, 14b)
Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.
Ewangelia
(Łk 11, 5-13)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: "Przyjacielu, użycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać". Lecz tamten odpowie z wewnątrz: "Nie naprzykrzaj mi się. Drzwi są już zamknięte i moje dzieci leżą ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie". Mówię wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajdzie, a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą".
Komentarz
Jesteśmy dziś zachęcani do natręctwa wobec Boga. Mamy prosić, kołatać, krzyczeć, a będzie nam dane. Czyżby Bóg znał nasze potrzeby dopiero, gdy Mu je przedstawimy? Nic podobnego. To my często nie znamy swoich potrzeb. A Bóg mówi do każdego z nas: stań przede mną taki, jaki jesteś, nie ukrywaj się, pokaż mi swoją twarz. Bo dla Niego każdy człowiek jest najważniejszy. On udziela nam swego Ducha, który jest najpełniejszą odpowiedzią na wszystkie nasze skargi i prośby. Będą moją własnością (...), a będę dla nich łaskawy, jak jest litościwy ojciec dla syna, który jest mu posłuszny. Łaskawość Boga wobec nas jest wypisana w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany.
Małgorzata Konarska, "Oremus", październik 2007, s. 50
Czwartek, 10 października 2019
Czwartek - wspomnienie dowolne św. Paulina z Yorku, biskupa
Czytanie pierwsze
(Ml 3, 13-20a)
"Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko Mnie" mówi Pan. "Wy zaś pytacie: "Cóż takiego mówiliśmy między sobą przeciw Tobie?" Mówiliście: "Daremny to trud służyć Bogu. Bo jakiż pożytek mieliśmy z tego, żeśmy wykonywali polecenia Jego i chodzili smutni w pokucie przed Panem Zastępów? A teraz raczej zuchwałych nazywamy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni". Wtedy mówili między sobą ludzie bojący się Boga, a Pan uważał i to posłyszał. Zapisano to w Księdze Wspomnień przed Nim dla dobra bojących się Pana i czczących Jego imię. "Oni będą moją własnością, mówi Pan Zastępów, w dniu, w którym będę działał, a będę dla nich łaskawy, jak jest litościwy ojciec dla syna, który jest mu posłuszny. Wtedy zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a krzywdzicielem, między tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy. Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy wyrządzający krzywdę będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki. A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego promieniach".
Psalm
(Ps 1, 1-2a. 3-4. 6)
REFREN: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu
Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w prawie Pańskim upodobał sobie.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie,
liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.
Aklamacja
Aklamacja (Dz 16, 14b)
Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.
Ewangelia
(Łk 11, 5-13)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: "Przyjacielu, użycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać". Lecz tamten odpowie z wewnątrz: "Nie naprzykrzaj mi się. Drzwi są już zamknięte i moje dzieci leżą ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie". Mówię wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajdzie, a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą".
Komentarz
Jesteśmy dziś zachęcani do natręctwa wobec Boga. Mamy prosić, kołatać, krzyczeć, a będzie nam dane. Czyżby Bóg znał nasze potrzeby dopiero, gdy Mu je przedstawimy? Nic podobnego. To my często nie znamy swoich potrzeb. A Bóg mówi do każdego z nas: stań przede mną taki, jaki jesteś, nie ukrywaj się, pokaż mi swoją twarz. Bo dla Niego każdy człowiek jest najważniejszy. On udziela nam swego Ducha, który jest najpełniejszą odpowiedzią na wszystkie nasze skargi i prośby. Będą moją własnością (...), a będę dla nich łaskawy, jak jest litościwy ojciec dla syna, który jest mu posłuszny. Łaskawość Boga wobec nas jest wypisana w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany.
Małgorzata Konarska, "Oremus", październik 2007, s. 50
-
- bywalec
- Posty: 70
- Rejestracja: ndz lut 23, 2014 12:55 am
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
oczywiście nie czytaj jeśli masz się znowu rochorować , ale tak sobie myślę że nie o religię tu chodzi, raczej o ogólną kondycję głowy jako taką, a tak w uproszczeniu kiedyś zasłyszałem, że coś wciąga jak wrażenia po faktach, to tak trochę, a nawet bardzo, trzeba wiedzieć co i kiedy brać na chłodno raczej, hmmm , bo się rozwalimy, hmmm
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Proszę bardzo Boziu:for u mowy pisze: ↑czw paź 10, 2019 4:27 pm
"Oni będą moją własnością, mówi Pan Zastępów, w dniu, w którym będę działał"
"Jesteśmy dziś zachęcani do natręctwa wobec Boga. Mamy prosić, kołatać, krzyczeć, a będzie nam dane. Czyżby Bóg znał nasze potrzeby dopiero, gdy Mu je przedstawimy? Nic podobnego. To my często nie znamy swoich potrzeb. A Bóg mówi do każdego z nas: stań przede mną taki, jaki jesteś, nie ukrywaj się, pokaż mi swoją twarz. Bo dla Niego każdy człowiek jest najważniejszy"
[youtube]FX4Bw5RVDTU[/youtube]
Mamy potrzebę żyć w harmonii z przyrodą i z głodu nie zdechnąć. Nie pożerać innych organizmów i nie dać się pożreć.
Przerażony?
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
"..oni ubili niewinnego lwa..."
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7105
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
nie dziwie się temu stwierdzeniu bo kościół przesadza przy pogrzebach jak i powinni zadbać o biednych i bezdomnych . A oni dbają , troszkę może ale nie właściwie . Ale kościół jest tylko małym odbiciem Boga , ludzkim odbiciem najgorzej że ciężko przystępnym w sensie logiki zapisanych twierdzeń . Są mądre rzeczy ale wiele rażących
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
"Piszemy wiele o tym, jak wyglądała i jak wygląda nasza wspólna z nimi historia – i ile w niej ludzkiego okrucieństwa. Stawiamy pytania o sens polowań czy hodowli przemysłowych, o jedzenie mięsa, o męczenie zwierząt w imię człowieczych rozrywek. Pokazujemy ewolucję teologii chrześcijańskiej, która w ciągu ostatnich dekad zaczęła szczęśliwie odchodzić od dosłownego rozumienia frazy „czyńcie sobie ziemię poddaną”, i filozofii, która zerwała z kartezjańskim traktowaniem zwierząt jako maszyn".
https://www.tygodnikpowszechny.pl/wydan ... zat-159648
https://www.tygodnikpowszechny.pl/wydan ... zat-159648
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
A w Częstochowie na ulicy Korczaka jest "Kościół Boży Eden".
Pewnie jakaś sekta. Proponują kursy odczytywania snów wizji z Biblii, którymi posługiwała się ponoć Bozia w komunikacji z Ziemianami. Ludzie jak chcą sprytnie zaiwestować środki ekonomiczne to tylko na cele kultu. Majątek nie do ruszenia. No i można pozyskiwać wiernych i ich zasoby.
Pewnie jakaś sekta. Proponują kursy odczytywania snów wizji z Biblii, którymi posługiwała się ponoć Bozia w komunikacji z Ziemianami. Ludzie jak chcą sprytnie zaiwestować środki ekonomiczne to tylko na cele kultu. Majątek nie do ruszenia. No i można pozyskiwać wiernych i ich zasoby.
JEDNA religia jednak ""zdaje się być prawdziwa""
Moja "psychika" wolałaby, żeby wszystkie religie abrahamowe były fałszywe, żeby nie było piekła, anihilacji czy nawet straszliwego czyśćca bądź reinkarnacji i żeby każdy po śmierci trafiał do Nieba, żeby każdemu po śmierci było lepiej niż za życia... "Niestety", wygląda na to, że piekło istnieje, bo często jest ono wspomniane w Koranie, który "zdaje się musieć pochodzić od samego Boga".
Mimo bycia katolikiem, mam "jakby przekonanie", że Biblia jest bardzo sfałszowana, ale że Koran jest objawieniem Bożym, między innymi dlatego, że zawiera on mnóstwo niesamowitych zależności matematycznych i językowych. Mam "lęk", że jeśli nie nawrócę się na koranizm, religię opartą na Koranie (nie na Biblii czy nawet hadisach i sunnie!), to pójdę do piekła i nigdy nie będę zbawiony. Koran jawi się jako "największy dowód na istnienie piekła". (Zauważyłem, że ludzi (przynajmniej niemuzułmanów) "koincydencje" w Koranie raczej nie interesują...)
Pierwszy rozdział Koranu ma 7 wersetów, 29 słów i 139 liter. 7, 29, 139 to przykłady liczb pierwszych, w dodatku takich, które mają sumy cyfr będące liczbami pierwszymi! Suma cyfr 7+2+9+1+3+9 to 31, a więc liczba pierwsza. Sumy cyfr w liczbach: 7, 29, 139 to 7, 11, 13, a suma cyfr w liczbach 7, 11, 13 razem wziętych to 13, czyli jedna z liczb pierwszych! Na dodatek liczba 729139 także jest liczbą pierwszą.
W Internecie znalazłem o informacje o o wiele bardziej skomplikowanej zależności związanej z arabskim tekście Koranu. 23 rozdziały Koranu mają mieć liczby słów będące liczbami pierwszymi (23 jest liczbą pierwszą, jej suma cyfr (5) także jest liczbą pierwszą), 11 (liczba pierwsza o sumie cyfr 2 (2 to najmniejsza liczba pierwsza)) najdłuższych rozdziałów ma mieć razem 10037 słów (10037 to liczba pierwsza o sumie cyfr będącej liczbą pierwszą (11)), 11 najkrótszych - 797 słów (797 to także liczba pierwsza o sumie cyfr będącej liczbą pierwszą (23)), zaś 1 "środkowy" rozdział ma mieć 337 słów (337 - liczba pierwsza o sumie cyfr będącej liczbą pierwszą (13)). Razem w 23 rozdziałach ma być 11171 słów, a 11171 to także liczba pierwsza o sumie cyfr będącej liczbą pierwszą (11). Konkatenacje liczb: 337, 797, 10037 (33779710037) i 797, 337, 10037 (79733710037) także są liczbami pierwszymi o sumach cyfr będących liczbami pierwszymi (47 dla dowolnej pojedynczej z dwóch jedenastocyfrowych wymienionych wcześniej liczb)!
Mimo bycia katolikiem, mam "jakby przekonanie", że Biblia jest bardzo sfałszowana, ale że Koran jest objawieniem Bożym, między innymi dlatego, że zawiera on mnóstwo niesamowitych zależności matematycznych i językowych. Mam "lęk", że jeśli nie nawrócę się na koranizm, religię opartą na Koranie (nie na Biblii czy nawet hadisach i sunnie!), to pójdę do piekła i nigdy nie będę zbawiony. Koran jawi się jako "największy dowód na istnienie piekła". (Zauważyłem, że ludzi (przynajmniej niemuzułmanów) "koincydencje" w Koranie raczej nie interesują...)
Pierwszy rozdział Koranu ma 7 wersetów, 29 słów i 139 liter. 7, 29, 139 to przykłady liczb pierwszych, w dodatku takich, które mają sumy cyfr będące liczbami pierwszymi! Suma cyfr 7+2+9+1+3+9 to 31, a więc liczba pierwsza. Sumy cyfr w liczbach: 7, 29, 139 to 7, 11, 13, a suma cyfr w liczbach 7, 11, 13 razem wziętych to 13, czyli jedna z liczb pierwszych! Na dodatek liczba 729139 także jest liczbą pierwszą.
W Internecie znalazłem o informacje o o wiele bardziej skomplikowanej zależności związanej z arabskim tekście Koranu. 23 rozdziały Koranu mają mieć liczby słów będące liczbami pierwszymi (23 jest liczbą pierwszą, jej suma cyfr (5) także jest liczbą pierwszą), 11 (liczba pierwsza o sumie cyfr 2 (2 to najmniejsza liczba pierwsza)) najdłuższych rozdziałów ma mieć razem 10037 słów (10037 to liczba pierwsza o sumie cyfr będącej liczbą pierwszą (11)), 11 najkrótszych - 797 słów (797 to także liczba pierwsza o sumie cyfr będącej liczbą pierwszą (23)), zaś 1 "środkowy" rozdział ma mieć 337 słów (337 - liczba pierwsza o sumie cyfr będącej liczbą pierwszą (13)). Razem w 23 rozdziałach ma być 11171 słów, a 11171 to także liczba pierwsza o sumie cyfr będącej liczbą pierwszą (11). Konkatenacje liczb: 337, 797, 10037 (33779710037) i 797, 337, 10037 (79733710037) także są liczbami pierwszymi o sumach cyfr będących liczbami pierwszymi (47 dla dowolnej pojedynczej z dwóch jedenastocyfrowych wymienionych wcześniej liczb)!
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
mnie świadkowie jechowy kusili żeby przyjść na swoje zgromadzeniacezary123 pisze: ↑pn paź 10, 2022 7:21 pm A w Częstochowie na ulicy Korczaka jest "Kościół Boży Eden".
Pewnie jakaś sekta. Proponują kursy odczytywania snów wizji z Biblii, którymi posługiwała się ponoć Bozia w komunikacji z Ziemianami. Ludzie jak chcą sprytnie zaiwestować środki ekonomiczne to tylko na cele kultu. Majątek nie do ruszenia. No i można pozyskiwać wiernych i ich zasoby.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Jak pójdziesz, to po prostu sam zechcesz głosić innym i pozyskiwać uczniów w sposób jaki zastosowano na Tobie, poświęcisz ze 30 godzin miesięcznie na to, czyli na przykład 4 soboty i tyle. To prosta organizacja, wystarczy odrzucić wszystkie religie jako szatańskie, szczególnie katolicką i już. A w zamian masz towarzystwo braci i sióstr, powiązania, układy, znajomości prywatne i możliwość wspinania się w strukturach. Kierownictwo zborów ma dobrze.

Re: Religia jedno wielkie oszustwo
I potrzebują budowlańców i inżynierów budownictwa szczególnie do rozbudowy Sal Królestwa. Podobno tam są bardzo dziwne budowy: "nie pije się, nie pali, nie przeklina i wszyscy są trzeźwi i uprzejmi".
Tyle, że tam tyra się na zasadzie wolontariatu i sekty czyli za wiarę i Bozię i wspólnotę, ewentualnie za krążenie dóbr duchowych w obiegu między wyznawcami.
Tyle, że tam tyra się na zasadzie wolontariatu i sekty czyli za wiarę i Bozię i wspólnotę, ewentualnie za krążenie dóbr duchowych w obiegu między wyznawcami.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Krążenie dóbr duchowych brzmi ciekawiecezary123 pisze: ↑śr gru 28, 2022 5:46 pm I potrzebują budowlańców i inżynierów budownictwa szczególnie do rozbudowy Sal Królestwa. Podobno tam są bardzo dziwne budowy: "nie pije się, nie pali, nie przeklina i wszyscy są trzeźwi i uprzejmi".
Tyle, że tam tyra się na zasadzie wolontariatu i sekty czyli za wiarę i Bozię i wspólnotę, ewentualnie za krążenie dóbr duchowych w obiegu między wyznawcami.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Głównym dobrem jest miłość między braćmi i siostrami, ale ważniejszym wiara w Stwórcę i zaszczyt służenia mu w jedynej prawdziwej Jego organizacji już wiecznie, bez końca i śmierci.
Obieg jest nieopodatkowany i nierejestrowany bo to na cele kultu.

Ale z drugiej strony staniesz się wtedy przeciwnikiem Kościoła Katolickiego, księdza i parafii na całe życie, oderwany od rodziny nie będącej ŚJ, możesz też być wykluczony od ŚJ i stracić wspólnotę w jednej chwili przez jakiś drobiazg religijny czy nieposłuszeństwo kierownictwu, więc warto rozważyć wszelkie za i przeciw.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Miłość między braćmi i siostrami czyli co tam robią że sobącezary123 pisze: ↑śr gru 28, 2022 5:55 pmGłównym dobrem jest miłość między braćmi i siostrami, ale ważniejszym wiara w Stwórcę i zaszczyt służenia mu w jedynej prawdziwej Jego organizacji już wiecznie, bez końca i śmierci.
Obieg jest nieopodatkowany i nierejestrowany bo to na cele kultu.![]()
Ale z drugiej strony staniesz się wtedy przeciwnikiem Kościoła Katolickiego, księdza i parafii na całe życie, oderwany od rodziny nie będącej ŚJ, możesz też być wykluczony od ŚJ i stracić wspólnotę w jednej chwili przez jakiś drobiazg religijny czy nieposłuszeństwo kierownictwu, więc warto rozważyć wszelkie za i przeciw.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Niestety nikogo nie bzykniesz, bo starsi czyli kierownictwo zboru nie pozwolą. Pilnują wszyscy wszystkich, żeby nie uprawiali seksu pozamałżeńskiego. Dziewczyny u Świadków Jehowy nie znajdziesz, tylko możesz znaleźć żonę. Podobno bardzo łatwo, bo jest tam przewaga liczebna wolnych kobiet. A jak już znajdziesz żonę, to się nie wyplączesz z tej organizacji i powiązań i układów do końca życia lub do rozwodu.

"Philia" ,"Amicitia" - miłość platoniczna, wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna. Występuje między bliskimi krewnymi.
Ciekawe, że to u Platona w Uczcie jest wspomniany mit o bardzo doskonałej i potężnej istocie ludzkiej, którą Zeus rozciął na dwoje i stąd powstały dwie osoby, które szukają się całe życie i dopiero jak się odnajdą, to czują, że nigdy nie byli sobie obcy, że to jest ta osoba z owej naszej przedwiecznej jedności.
Jest też miłość "Agape", "Caritas", czyli więź duchowa, altruistyczna, w imię jakiejś wyższej wartości.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
A już myślałem że na rajska noc się zalapiecezary123 pisze: ↑śr gru 28, 2022 6:24 pmNiestety nikogo nie bzykniesz, bo starsi czyli kierownictwo zboru nie pozwolą. Pilnują wszyscy wszystkich, żeby nie uprawiali seksu pozamałżeńskiego. Dziewczyny u Świadków Jehowy nie znajdziesz, tylko możesz znaleźć żonę. Podobno bardzo łatwo, bo jest tam przewaga liczebna wolnych kobiet. A jak już znajdziesz żonę, to się nie wyplączesz z tej organizacji i powiązań i układów do końca życia lub do rozwodu.![]()
"Philia" ,"Amicitia" - miłość platoniczna, wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna. Występuje między bliskimi krewnymi.
Ciekawe, że to u Platona w Uczcie jest wspomniany mit o bardzo doskonałej i potężnej istocie ludzkiej, którą Zeus rozciął na dwoje i stąd powstały dwie osoby, które szukają się całe życie i dopiero jak się odnajdą, to czują, że nigdy nie byli sobie obcy, że to jest ta osoba z owej naszej przedwiecznej jedności.
Jest też miłość "Agape", "Caritas", czyli więź duchowa, altruistyczna, w imię jakiejś wyższej wartości.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Cezary może bzykniesz te dziewczyny muszą być tam nieźle napalone wygłodniałe itdcezary123 pisze: ↑śr gru 28, 2022 6:24 pmNiestety nikogo nie bzykniesz, bo starsi czyli kierownictwo zboru nie pozwolą. Pilnują wszyscy wszystkich, żeby nie uprawiali seksu pozamałżeńskiego. Dziewczyny u Świadków Jehowy nie znajdziesz, tylko możesz znaleźć żonę. Podobno bardzo łatwo, bo jest tam przewaga liczebna wolnych kobiet. A jak już znajdziesz żonę, to się nie wyplączesz z tej organizacji i powiązań i układów do końca życia lub do rozwodu.![]()
"Philia" ,"Amicitia" - miłość platoniczna, wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna. Występuje między bliskimi krewnymi.
Ciekawe, że to u Platona w Uczcie jest wspomniany mit o bardzo doskonałej i potężnej istocie ludzkiej, którą Zeus rozciął na dwoje i stąd powstały dwie osoby, które szukają się całe życie i dopiero jak się odnajdą, to czują, że nigdy nie byli sobie obcy, że to jest ta osoba z owej naszej przedwiecznej jedności.
Jest też miłość "Agape", "Caritas", czyli więź duchowa, altruistyczna, w imię jakiejś wyższej wartości.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Dobrze że piszesz jak jest bo mi się jedna dziewczyna ze świadków Jehowy spodobała ale po co das się umotac sekciecezary123 pisze: ↑śr gru 28, 2022 6:24 pmNiestety nikogo nie bzykniesz, bo starsi czyli kierownictwo zboru nie pozwolą. Pilnują wszyscy wszystkich, żeby nie uprawiali seksu pozamałżeńskiego. Dziewczyny u Świadków Jehowy nie znajdziesz, tylko możesz znaleźć żonę. Podobno bardzo łatwo, bo jest tam przewaga liczebna wolnych kobiet. A jak już znajdziesz żonę, to się nie wyplączesz z tej organizacji i powiązań i układów do końca życia lub do rozwodu.![]()
"Philia" ,"Amicitia" - miłość platoniczna, wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna. Występuje między bliskimi krewnymi.
Ciekawe, że to u Platona w Uczcie jest wspomniany mit o bardzo doskonałej i potężnej istocie ludzkiej, którą Zeus rozciął na dwoje i stąd powstały dwie osoby, które szukają się całe życie i dopiero jak się odnajdą, to czują, że nigdy nie byli sobie obcy, że to jest ta osoba z owej naszej przedwiecznej jedności.
Jest też miłość "Agape", "Caritas", czyli więź duchowa, altruistyczna, w imię jakiejś wyższej wartości.
Re: Religia jedno wielkie oszustwo
Zawsze można ja wyciągnąć z sekty