Czy solian można brać z innymi lekami? np. z zolafrenem

[Miś Uszatek]

Witam

Mam pytanie. Otóż biore od pewnego czasu solian. Na początku w dawce 600 mg na dobe. Miałem jednak silną dyskineze czyli niepokój w nogach. Ciągle musiałem chodzić i ruszać nogami i rękoma. Lekarz zmniejszył mi do 400 mg i wtedy dyskinezy prawie w 100 % przeszły. Martwie się jednak czy te 400 mg solainu zastopuje mi urojenia i przesłyszenia. Czy ktoś bierze solian w dawce 400 mg? Pozatym czy moż na z solianem brać takie leki jak zolafren czy fluanxol? Bo zauważyłem że zawsze kiedy mówi się o wstawianu solianu to pozostałe neuroleptyki są odstawiane. Dlaczego?

[sarka]

witam, ja od kilku miesiecy biore solian 1=0=1 w dawce 200 i do tego zolafren (zalasta) 0-0-1 w dawce 5mg. Niedlugo ide do lekarza i zapytam czy musza byc 2 rodzaje lekow, czy wystarczy sam solian.Choruje na zespol paranoidalny od 18 lat. Pozdrawiam

[geronimo]

Ja te z brałem przez 1 rok zolafren 10 mg i solian i nie było tak żle, tylko po solianie zero sexu.

[Miś Uszatek]

A to dziwne bo wszyscy zachwalają że po solianie funkcje seksualne wracają do normy. Ja nie mogłem tego robić po seroquelu i rispolepcie. Widać na każdego inaczej ten lek działa.

[fotex]

Mi lekarka przepuisała 1000 mg solianu i do tego jeszcze pernazynka i seronil.

[Miś Uszatek]

Ja te z brałem przez 1 rok zolafren 10 mg i solian i nie było tak żle, tylko po solianie zero sexu.

Kurcze u mnie dopiero teraz zaczynają się kłopoty z libido, a było już tak fajnie. Biore solian już 2,5 tygodnia. Do tej pory brałem 600mg. Mam do was pytanie. Jako że moim głównym kłopotem są urojenia, więc czy zmniejszenie dawki do 200 mg(tak jak tutaj i na innych forach piszą) będzie dobrym posunięciem? Wyczytałem w ulotce że urojenia czyli objawy pozytywne(wytwórcze) są zwalczane przez solian dopiero od dawki 400 mg. A ja chciałbym brać 200 mg a mam urojenia. Czy te 200 mg zachamuje mi urojenia? Z jednej strony chciałbym mieć normalne libido a z drugiej nie mieć urojeń.

[sarka]

wiec po wizycie nie bede brac zolafrenu (bo tyje) za to biore na dobry sen chlorprothixen.

[Sebastian]

ja biore zolafren 10 i fuangsol codziennie rano i czuje sie ok.
zmienilem raz na solian za radą lekarza i głosy mi wrociły, tak wiec szbko powrociłem do zolafrenu i fluongsalu i jestem zadowolony moge pracowac i "cieszyc" sie zyciem choc to w tej chorobie bardzo trudno bo nic mi sie nie chce ale dobrze ze mam stałą prace i kochająca rodzine to w jakims stopniu pomaga.
zyczę wam dużo życzliwych osob wokoł siebie.
Sebastian

[viceroy]

Biore solian 200mg i ketrel 50mg na noc. Jak dla mnie to jak bym, żadnego leku nie brał i to sobie cenie. Ale na ostatniej wizycie dostałem zeldox bo niby on bardziej działa na depresje którą podobno mam i jest bardziej aktywizujący.
Ale wole brać solian bo jak dla mnie ze wszystkich neuroleptyków jakie brałem może nie jest to jakaś cała litania bo jedynie pernazyna, ketrel i abilify jest najbardziej spox i nie czuje żadnych skutków ubocznych więc mimo zaleceni przy nim zostaje.

[NIKT1]

solian syn bierze z zalastą , co do poruszanego problemu z libido to u syna solian podwyższa prolaktyne a ona prawdopodobnie wpływa na libido

[savior]

mam do was pytanie - po kiego grzyba wam dwa neuroleptyki? oczywiście nie znam was, ale to trochę absurdalne - ja np biore tylko solian, bo gdybym jeszcze wział zalastę to pewnie spalbym jak dawniej do popołudnia i byłbym umysłowym kaleką.

[savior]

Co do Ciebie tom soul, nie wolno zmniejszac dawki tak szybko - z 600 od razu do 200 - odstawia sie, czy redukuje bardzo powoli- to jest chemia, z nią nie ma żartów. pytanie jest co tobie dokładnie dolega i czy możesz sobie na to pozwolić - leki tylko hamują objawy, ale czasem są potrzebne. ja biorę dwieście bo raczej jestem juz na to gotowy. A jest mi lepiej wcale nie dlatego ze zażywam - powrót do zdrowia to konkretna i nieustanna praca nad sobą, wgląd w siebie.

[sheche]

Miałam między lutym tego roku a lipcem koszmarny czas brałam ketrel, potem nantarid i dopiero jak zaczęłam brać 400 mg solianu rano i wieczorem i 3 razy dziennie klozapol po 100tce zaczęła się remisja, jestem już świadoma tego kiedy mam objawy i proste uświadomienie że głosy to wymysł mojej głowy pozwala mi się bronić przed tym koszmarem

[savior]

Klozapol niszczy białe ciałka krwi - miałem stale kontrolowaną krew, także krew mnie zalewała :twisted:
No i spałem do południa. masakra.