Zainteresowanie się religią
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7684
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Zainteresowanie się religią
Od ponad miesiąca gorliwie się modliłem. Wszystko odnosiłem do Boga. A dzisiaj miałem głosy i urojenia.
Oraz "odechciało" mi się wierzyć. Uważam to za nie potrzebne.
Jak sądzicie? Mogło go poprzedzić mój dzisiejszy stan?
Oraz "odechciało" mi się wierzyć. Uważam to za nie potrzebne.
Jak sądzicie? Mogło go poprzedzić mój dzisiejszy stan?
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2229
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Zainteresowanie się religią
modlitwa musi byc cierpliwa wytrwala
proscie kolaczcie a otworza wam
polecam KORONKE DO MILOSIERDZIA BOZEGO
to 3 minuty dziennie
jak bedzie z wola Boga to ci coś da
z tak cięzka choroba trzeba w cos wierzyc
Re: Zainteresowanie się religią
Nie wiem , czy mogę czuć się spokojna o Ciebie, abyś nie stracił wiary. Ale powiem Ci jak to jest ze mną. U mnie rozmowa do Boga i gorliwa modlitwa poprzedziła urojenia. Ustaliłam w modlitwie że rzucę palenie. Nazajutrz je rzuciłam i towarzyszyło mi silne uniesienie i ogromna wiara w powodzenie a w południe dostałam halucynacji. Za kilka dni poprosiłam o skierowanie do szpitala.

Tylko że ja nie obwiniam Boga ani siebie, że się modlę tylko jako osoba chora przeczekuję gorszy stan, i przyglądam się sobie. Oczywiście na miarę poznania jakie może być w chorobie. Moja sugestia, jak nie czujesz potrzeby modlitwy to rozmawiaj z Bogiem swoimi słowami, o każdej porze dnia. Powiedz mu o tym że Ci się odechciało modlić. Powiedz bez udawania, szczerze, prosto.

W ten sposób szukałam Maryi i szukałam wiele miesięcy z brakiem wiary. To była taka noc dla mnie te kilka miesięcy. Wreszcie przyszedł do mnie sen że szukam drogi a następnego dnia przyszła do mnie ( o ile nie uznać tego za urojenia) Maryja , nie widziałam jej tylko czułam obok. Oczami duszy ujrzałam piękną, najczulszą na świecie, różyczkę Panienkę.
A swoją drogą czytam właśnie ze osoby ze Schizofrenią mają często predyspozycje do kontemplacji. Mi to mówi że nie ja jedna czuję się doskonale kiedy się modlę, bo czuję niemal dotyk Boga.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Re: Zainteresowanie się religią
.
Ostatnio zmieniony pn lut 28, 2022 2:17 pm przez Chad, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Zainteresowanie się religią
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7684
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Zainteresowanie się religią
Dałem sobie na spokój. Religia w schizofrenii to jakby psychoza "na żądanie".
Oczywiście są ludzie którzy podchodzą z dystansem... Ale większość odlatuje.

-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Zainteresowanie się religią
to również pożywne zdanie, już chciałem podobnie wcześniej napisać, jednak wtedy drapałem się po nosie, bo mnie pokilało.
Czasem trzeba, jest różnie...
Ja wybrałem ateizm, jednak nie wykluczam, że od tego kiedyś odejdę i się nawrócę, bo nie chce utkwić, gdzieś pomiędzy niebem, a piekłem i oczekiwać konkretnej, kluczowej modlitwy.
oczywiście, po śmierci...
Czasem trzeba, jest różnie...
Ja wybrałem ateizm, jednak nie wykluczam, że od tego kiedyś odejdę i się nawrócę, bo nie chce utkwić, gdzieś pomiędzy niebem, a piekłem i oczekiwać konkretnej, kluczowej modlitwy.
oczywiście, po śmierci...
Re: Zainteresowanie się religią
no cóż, nie udało mi się Ciebie odwieść od utraty wiary, @amigo.
Ale cóż ja mogę, wiadomo, podrapać się po nosie mogę, Jeżeli ze mną nie jest Bóg to nic nie mogę.
Sama jedna przeciw tak silnemu poczuciu jak utrata wiary nic nie zdziałam.
Może... może taki jest plan.
Powiem Ci taką opowieść @amigo @AcidHouse @Zagubieni
Swoimi słowami
Katolik umarł, po śmierci spotkał po drugiej stronie Jezusa, Maryję, wszystkich świętych Jana Pawła II, O. Pio. swoich bliskich wszystkich.
Muzułmanin umarł , po śmierci po drugiej stronie spotkał Mahometa, całe mnóstwo Hurys kobiet gotowych by mu dogadzać.
Ateista umarł , po śmierci po drugiej stronie nic nie spotkał, zupełną pustkę.
Ale cóż ja mogę, wiadomo, podrapać się po nosie mogę, Jeżeli ze mną nie jest Bóg to nic nie mogę.
Sama jedna przeciw tak silnemu poczuciu jak utrata wiary nic nie zdziałam.
Może... może taki jest plan.
Powiem Ci taką opowieść @amigo @AcidHouse @Zagubieni
Swoimi słowami
Katolik umarł, po śmierci spotkał po drugiej stronie Jezusa, Maryję, wszystkich świętych Jana Pawła II, O. Pio. swoich bliskich wszystkich.
Muzułmanin umarł , po śmierci po drugiej stronie spotkał Mahometa, całe mnóstwo Hurys kobiet gotowych by mu dogadzać.
Ateista umarł , po śmierci po drugiej stronie nic nie spotkał, zupełną pustkę.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Re: Zainteresowanie się religią
Po śmierci wszyscy są równi. Nie ma ateisty, muzułmanina, katolika, buddysty. Chyba, że zaczną się wskrzeszać ze swoim światem, pamięcią, losem i przekonaniami, aby już to trwało wiecznie. 

-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Zainteresowanie się religią
Jaskolka pisze: ↑pt lut 25, 2022 4:22 am no cóż, nie udało mi się Ciebie odwieść od utraty wiary, @amigo.
Ale cóż ja mogę, wiadomo, podrapać się po nosie mogę, Jeżeli ze mną nie jest Bóg to nic nie mogę.
Sama jedna przeciw tak silnemu poczuciu jak utrata wiary nic nie zdziałam.
Może... może taki jest plan.
Powiem Ci taką opowieść @amigo @AcidHouse @Zagubieni
Swoimi słowami
Katolik umarł, po śmierci spotkał po drugiej stronie Jezusa, Maryję, wszystkich świętych Jana Pawła II, O. Pio. swoich bliskich wszystkich.
Muzułmanin umarł , po śmierci po drugiej stronie spotkał Mahometa, całe mnóstwo Hurys kobiet gotowych by mu dogadzać.
Ateista umarł , po śmierci po drugiej stronie nic nie spotkał, zupełną pustkę.
słyszałem o tych uciechach w Koranie i dlatego jest tylu terrorystów, bo rozumieją, iż po śmierci czeka ich niezwykłe życie min. z kobietami.
Re: Zainteresowanie się religią
Obejrzyj sobie film Koran na National Geographic.
Tam pod koniec wyjaśniają, że nadzieje na stado hurys w raju powstały z błędnego tłumaczenia pewnego wersetu. Powstało wielowiekowe nieporozumienie oparte bardziej na ludzkich chuciach niż na proroctwach.
Naprawdę tam chodziło o to, że po śmierci wierni będą przebywać pod gałązkami winorośli z jej owocami.
Koran czerpał dużo ze starszych pism Starego Testamentu, jest to religia abrahamowa.
"Każdy będzie siedział pod swoim drzewkiem winnym" itd.

Re: Zainteresowanie się religią
.
Ostatnio zmieniony pn lut 28, 2022 2:17 pm przez Chad, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Zainteresowanie się religią
Zawsze można wykorzystać szansę nowego dnia i się zmienić, a religia daje możliwości zmiany.
Trudno żeby skłaniać kogoś do wyznawania jakiejś religii, ludzie mają wybór. A ateizm to ucieczka od obrzędów często.
Stawianie religii w złym świetle to ignorancja jakaś. Mamy nierówno pod sufitem, ale to nie przez religię.
Trudno żeby skłaniać kogoś do wyznawania jakiejś religii, ludzie mają wybór. A ateizm to ucieczka od obrzędów często.
Stawianie religii w złym świetle to ignorancja jakaś. Mamy nierówno pod sufitem, ale to nie przez religię.
nic
Re: Zainteresowanie się religią
Widzisz ja mam inne zdanie. Zawsze myślałam że Bóg i Schizofrenia to jakieś szczególne ,,miejsce''
Dosyć dużo wyjaśnił mi Janusz Tomasik autor książki ,,Schizofrenia w aspekcie...'''
Schizofrenicy są ofiarami jakiegoś zranienia w dzieciństwie ,, zranienia pierwotnego'', są to osoby ze skłonnością do kontemplacji, otrzymały taki dar, i te dwie rzeczy połączone ze sobą dają jakby otwarte drzwi do duchowości. Przez te drzwi pierwotnie miało się wznosić na wyżyny tej duchowości, ascetyzm, ale poprzez to zranienie jakby drzwi głosy pochodzą od złego ducha.. Nie myl tego z opętaniem. Po prostu mamy spętaną wolę ( nie rozumiem co to znaczy) i stąd popsuty aparat wewnętrzny , który nazwany został Schizofrenią.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Re: Zainteresowanie się religią
.
Ostatnio zmieniony pn lut 28, 2022 2:18 pm przez Chad, łącznie zmieniany 1 raz.
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7145
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Zainteresowanie się religią
a czymże jest religia jako pojedyńcze źródło np. katolicyzm . To że były cuda w tej religii nie znaczy że ta religia jest absolutem bo np kościół już nie jest nim zupełnie choć stara się być . Czy nie lepiej połączyć cuda z różnych religii i pomyśleć niż być zamkniętym w jednowymiarowym postrzeganiu świata przekazywanego przez kościół co głosi ogólnie mądre rzeczy a karał ludzi za krążenie sfer niebieskich choć inne religie też kłamały na temat kościoła. Pojebane...
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7145
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Zainteresowanie się religią
to nie jest atak na kościół wszystkie religie tak postępują praktycznie .No prócz buddyzmu chyba