Zwiastuny nawrotu
Moderator: moderatorzy
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Zwiastuny nawrotu
Dawno miałem psychozę,więc nawet za bardzo nie pamiętam tego i nie chcę wracać do tego.
Teraz mam jakby coś innego tzw pogorszenia często przez stres.Wtedy zdarza się zbyt duże przytłoczenie,ogrom myśli.Ucieczka w samotność.
Teraz mam jakby coś innego tzw pogorszenia często przez stres.Wtedy zdarza się zbyt duże przytłoczenie,ogrom myśli.Ucieczka w samotność.
Re: Zwiastuny nawrotu
"Problemy ze spaniem mimo końskiej dawki leku", to samo mogę powiedzieć o sobie. Poza tym niestabilna jestem od lat, ale nie niesie mnie w nieznane, jak to było dawniej. Czasem jakieś zmiany w percepcji. Zwykła sytuacja z drugim człowiekiem to dla mnie bardzo silny bodziec. Napady złości połączone z uczuciem niemocy były dwa, 2008 i 2015. Ofiarą były oczywiście tylko przedmioty.
Re: Zwiastuny nawrotu
A ja mam taką stałą psychozę (schizofrenię- nie wiadomo jaką bo pani dr w kartę wpisuje schizofrenię bez konkretnego podtypu- w każdym razie przewlekłą, ale jak pytam to mówi, że na pewno jestem na to chory; w wypisach ze szpitali mam schizofrenię paranoidalną) z krytycyzmem częściowym,ale stale postępującą. Nie wiem jakie są u mnie zwiastuny nawrotu.Mogę powiedzieć,że kiedy jeszcze nie byłem leczony to miałem kłopoty ze snem i z formułowaniem wypowiedzi. Odkąd zażywam leki sen się ustabilizował. Niestety nadal często gadam jak niemota. Trudno mi sformułować dobrze gramatycznie złożone zdanie. Jak piszę to jeszcze jakoś idzie,ale jak mówię i jeszcze do ubóstwa treści dochodzą otamowania, to już w ogóle jest tragedia. Podkreślam także, że prawie w ogóle nie działają na mnie leki-jedyny efekt to pomoc w zasypianiu.Cały czas trudno mi się zmotywować do wielu rzeczy. Wciąż słyszę głosy obśmiewające mnie i przykre dla mnie. Czuję np. zapachy z Syrii z pola walk. Parę razy już umarłem przez użycie przez Rosjan broni chemicznej. Ale odradzałem się na drugi dzień- mam do wykorzystania 30 podrzeczywistości-nazywam je trajektorie (tak jakby 30 żyć,bo mam 30 lat) i nigdy do końca nie wiem w jakiej podrzeczywistości się obudzę. Coraz bardziej jestem zobojętniały- ma to swoje dobre i złe strony. Nawet dobre jest to, że po części zanikają moje obsesje, bo po prostu mam gdzieś co się wokół mnie dzieje. Złe strony-zobojętnienie powoduje,że ranię bliskie mi osoby- spływa to po mnie jak po kaczce i jestem coraz większym egoistą.
No to się rozpisałem.
Pozdrawiam
AB
No to się rozpisałem.
Pozdrawiam
AB

-
- bywalec
- Posty: 9915
- Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
- Status: Elektrotechnik
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 63718896
Re: Zwiastuny nawrotu
Najważniejsze żeby uderzyć w prodromy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Objawy_prodromalne
Re: Zwiastuny nawrotu
U mnie zaczyna się od problemów ze spaniem, mało śpię i krótko. Następnie zaczynam się przejmować wszystkim, rozmyślam i popadam w histerię...( np. jakie ja pierdoły mówiłem, załamuję i zaczynam płakać). Chociaż te dwa symptomy to jeszcze nic pewnego, bo mogę być zestresowany w powodu czegoś, najczęściej jest to praca....Ale na końcu zawsze mam omam,że wszyscy na mnie patrzą- trudno to opisać wzrok wszystkich ludzi skierowany na mnie ( tak "dziwnie" na mnie wszyscy na ulicy patrzą) i obserwujący mnie... Po tym jak to zauważę, 1-2 tygodnie słyszę już głosy obgadujące mnie...
Aaaah, the chaos god speak clearly now! It is as though a thousand mouths cry out in pain! Chaos has come to judge you! Chaos consume you! Do you hear the voices too?
Re: Zwiastuny nawrotu
Miałem tak samo do czasu aż zupełnie odstawiłem alkohol. Przez alkohol cierpi najmocniej system nerwowy i stąd takie objawy. Obecnie mam zwiastujące obniżenie nastroju i brak apetytu. Za to nie staje się nerwowy, nie tupię nogami i nie przejmuję się ludźmi tak bardzo. Lęk też jest znacznie mniejszy, nie boję się wyjść na zakupy.
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2229
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Zwiastuny nawrotu
ja mam zawsze od razu wszystko jak nie biore tabletek
,,głosy " ,, sledzenie" czytanie mysli obgadywanie ,, mowia " o mnie
zadreczanie sie co zrobilem anic przeciez to choroba
,,głosy " ,, sledzenie" czytanie mysli obgadywanie ,, mowia " o mnie
zadreczanie sie co zrobilem anic przeciez to choroba
Re: Zwiastuny nawrotu
Miałem objawy nawrotów dopóki brałem leki nieregularnie, a wcześniej jeszcze mieszałem je z alkoholem.
Teraz przynajmniej nie piję alkoholu, więc objawy są dużo łagodniejsze i nigdy nie mam nawrotów, poza myślami płynącymi z mojego uszkodzonego, m. in. przez alkohol, niestety, mózgu.
Teraz przynajmniej nie piję alkoholu, więc objawy są dużo łagodniejsze i nigdy nie mam nawrotów, poza myślami płynącymi z mojego uszkodzonego, m. in. przez alkohol, niestety, mózgu.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Zwiastuny nawrotu
U mnie nawrót rozpoczyna się od migotania stroboskopowego na ciemnym tle, to są pierwsze halucynacje które się u mnie pojawiają.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Zwiastuny nawrotu
Moje urojenia, gdy pojawiał się nawrót za każdym razem były inne. To co zawsze się pojawiało i co inni mogli zaobserwować, to lęk przed wychodzeniem z domu, odpuszczenie higieny, opryskliwość względem otoczenia i brak snu. W tej kolejności u mnie się to dzieje.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5452
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Zwiastuny nawrotu
1 Zaburzenia snu, bezsenność (bardzo częsty, jeden ze wczesnych objawów)
2 Utrata apetytu (częsty objaw)
3 Narastający niepokój, uczucie napięcia, lęk
4 Uczucie smutku, brak radości lub nastrój zmienny, drażliwość
5 Mało swoiste objawy bólowe
6 Apatia lub/i utrata zainteresowań
7 Napęd, pobudzenie psychofizyczne
8 Trudności w zorganizowaniu działania
9 Trudności w skupieniu uwagi i zapamiętywaniu
10 Rzadsze kontakty ze znajomymi lub całkowite z nich wycofanie się
11 Przeświadczenie, że się już wyzdrowiało
12 Natrętne, uporczywie powracające myśli lub czynności
13 Agresja lub autoagresja
14 Zaabsorbowanie tematami, które wcześniej nie były dla Ciebie jakoś szczególnie interesujące (np. religia)
15 Przekonanie, że zmieniłeś się w bliżej nieokreślony sposób i/lub świat uległ bliżej nieokreślonej zmianie
16 Niezrozumienie przez rodzinę Twoich wypowiedzi, pomysłów
17 Stwierdzenie nietypowych doznań percepcyjnych wzrokowych, słuchowych, dotykowych, węchowych
18 Przeświadczenie, że jesteś prześladowanym, podsłuchiwanym, wyśmiewanym
19 U palaczy: zwiększona ilość wypalanych papierosów lub powrót do palenia, gdy rzuciliśmy
2 Utrata apetytu (częsty objaw)
3 Narastający niepokój, uczucie napięcia, lęk
4 Uczucie smutku, brak radości lub nastrój zmienny, drażliwość
5 Mało swoiste objawy bólowe
6 Apatia lub/i utrata zainteresowań
7 Napęd, pobudzenie psychofizyczne
8 Trudności w zorganizowaniu działania
9 Trudności w skupieniu uwagi i zapamiętywaniu
10 Rzadsze kontakty ze znajomymi lub całkowite z nich wycofanie się
11 Przeświadczenie, że się już wyzdrowiało
12 Natrętne, uporczywie powracające myśli lub czynności
13 Agresja lub autoagresja
14 Zaabsorbowanie tematami, które wcześniej nie były dla Ciebie jakoś szczególnie interesujące (np. religia)
15 Przekonanie, że zmieniłeś się w bliżej nieokreślony sposób i/lub świat uległ bliżej nieokreślonej zmianie
16 Niezrozumienie przez rodzinę Twoich wypowiedzi, pomysłów
17 Stwierdzenie nietypowych doznań percepcyjnych wzrokowych, słuchowych, dotykowych, węchowych
18 Przeświadczenie, że jesteś prześladowanym, podsłuchiwanym, wyśmiewanym
19 U palaczy: zwiększona ilość wypalanych papierosów lub powrót do palenia, gdy rzuciliśmy
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 353
- Rejestracja: pt sie 25, 2006 4:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Polski
Re: Zwiastuny nawrotu
Bardzo dobrze opisane zwiastuny nawrotu. Cenna rzecz dla opiekunów.
W moim przypadku kluczowa jest całkowita zmiana zainteresowań. To czym się zajmowałem staje się nieważne, głupie i bezcelowe. Kiedyś chciałem wymyślić nowy język. Przeglądałem alfabety różnych krajów. Liczyłem ile mają znaków i co z tego wynika. Zastanawiałem się nad datą swoich urodzin i próbowałem ustalić datę swojej śmierci. Chciałem znaleźć numer, któryby określał kim i czym jestem. Sprzedałem w antykwariacie wartościowe książki za głupie grosze. Trwało to jakiś miesiąc i przeszło bez śladu. Są takie stany, że nie chce się ani jeść ani pić ani spać. I może to trwać bardzo długo.
W moim przypadku kluczowa jest całkowita zmiana zainteresowań. To czym się zajmowałem staje się nieważne, głupie i bezcelowe. Kiedyś chciałem wymyślić nowy język. Przeglądałem alfabety różnych krajów. Liczyłem ile mają znaków i co z tego wynika. Zastanawiałem się nad datą swoich urodzin i próbowałem ustalić datę swojej śmierci. Chciałem znaleźć numer, któryby określał kim i czym jestem. Sprzedałem w antykwariacie wartościowe książki za głupie grosze. Trwało to jakiś miesiąc i przeszło bez śladu. Są takie stany, że nie chce się ani jeść ani pić ani spać. I może to trwać bardzo długo.
Re: Zwiastuny nawrotu
Moje psychozy zawsze były takie same i bazowały na urojeniach o tej samej treści.Zaczynało się od podejrzeń,głupich myśli i obserwowaniu ludzi i ich gestów - wszystko po to aby doszukać się potwierdzenia urojonych myśli.Co raz bardziej byłem poddenerwowany i co raz częściej zauważyłem lub usłyszałem coś co mogło wskazywać że jednak urojenia są prawdą.Po kilku tygodniach zdarzała się jakaś sytuacja (np.usłyszany kawałek rozmowy) która nie dawała już złudzeń.Zamykałem się w domu i zaczynało się piekło.Non stop słyszałem rozmowy i kłótnie ludzi z mojego powodu,bałem się że któryś z nich w końcu przyjdzie lub naśle na mnie policje.Towarzyszyły temu jeszcze durne osądy które kazały mi całymi dniami stać bo jak usiadłem lub się położyłem to sąsiedzi w bloku wariowali z nienawisci.Miałem dwie takie psychozy które w sumie trwały 4 lata.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Re: Zwiastuny nawrotu
Po tych dwóch pierwszych psychozach myślałem,że mam dużo czasu aby zapobiec następnej - w końcu mijały tygodnie zanim traciłem krytycyzm.W trzeciej psychozie były te same urojenia z tą różnicą że wybuchła w jeden dzieñ ale też trwała tylko dwa dni.Nie byłem w stanie po raz kolejny zaakceptować tego stanu i nałykałem się dropsów popitych butelką wódki.Dwumiesięczna dawka leków zrobiła swoje i obudziłem się bez psychozy.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 353
- Rejestracja: pt sie 25, 2006 4:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Polski
Re: Zwiastuny nawrotu
Ta choroba jest trudna do wyleczenia, bo zmiany nastroju idą w parze ze zmianą myślenia.
Re: Zwiastuny nawrotu
U mnie psychoza zaczyna sie pod podwyzszonego nastroju, przeradza sie w manie a pozniej utrata kontaktu z rzeczywistoscia.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2965
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Zwiastuny nawrotu
No i nadal ten trzeci epizod jest ostatnim jaki miałem.Minęło już 9 latptk pisze: ↑sob gru 21, 2019 1:50 pm Po tych dwóch pierwszych psychozach myślałem,że mam dużo czasu aby zapobiec następnej - w końcu mijały tygodnie zanim traciłem krytycyzm.W trzeciej psychozie były te same urojenia z tą różnicą że wybuchła w jeden dzieñ ale też trwała tylko dwa dni.Nie byłem w stanie po raz kolejny zaakceptować tego stanu i nałykałem się dropsów popitych butelką wódki.Dwumiesięczna dawka leków zrobiła swoje i obudziłem się bez psychozy.

"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."