reinkarnacja

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Blazej
zaufany użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: sob paź 24, 2009 12:58 pm

reinkarnacja

Post autor: Blazej »

Czy wierzycie w reinkarnacje ?
Pozdrawiam
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: lopta »

Nie wierzę. Ale mam czasem przebłyski, że jak widzę się wtranżala się gołąb oswojony do mojego domu(oswojony) to myślę, że to moja babcia.
panpanpan
bywalec
Posty: 165
Rejestracja: czw paź 07, 2010 7:42 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: panpanpan »

Szczerze?? Jak miałbym pod względem logicznym rozpatrywać ideę reinkarnacji w zderzeniu z ideą raju, piekła diabła i Boga i patrzących na nas naszych zmarłych, to wybieram tę pierwszą opcję. Reinkarnacja ma sens. Jesli faktycznie kolejne wcielenia duszy są po to, ażeby człowiek się rozwijał duchowo i stawał się lepszą osobą, przez co i lepszą dusza po smierci, to jest to dobre. Aczkolwiek jest parę dziwnych pytań. Dlaczego swiat trwa tak długo i są jeszcze seryjni mordercy, grozni dresiarze po bramach, zło. Kto wie? Może po prostu ci seryjni mordercy są nowymi duszami, całkowicie nowymi. Aczkolwie jaki ma sens? Tworzenie nowej, nieoczyszczonej duszy? Aczkolwiek bardziej jestem w stanie uwierzyć w reinkarnację aniżeli w raj i patrzenie zmarlych na nas przed miliard lat. Aczkolwiek z drugiej strony, gdyby reinkarnacja istniała, to był pamiętał coś przed narodzinami. A ja nie dosyc ze nie pamietam nic przed swymi narodzinami, to nie pamiętam nawet chwil z porodówki. Także generalnie ciężko jest uwierzyć mi w te historie, ale są ciekawe, nie ukrywam. Pozdrówki.
Blazej
zaufany użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: sob paź 24, 2009 12:58 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: Blazej »

a mnie zastanawia tylko jedno czemu każde życie zaczynamy od zera ? Jak to ma nas rozwinąć jak zaczynamy od zera ? I ciągle doświadczamy tego samego.. chce się z tego wydostać i trafić do wymarzonego raju...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: boris »

panpanpan pisze:gdyby reinkarnacja istniała, to był pamiętał coś przed narodzinami. A ja nie dosyc ze nie pamietam nic przed swymi narodzinami, to nie pamiętam nawet chwil z porodówki. Także generalnie ciężko jest uwierzyć mi w te historie, ale są ciekawe, nie ukrywam. Pozdrówki.

Przeczysz sam sobie, skoro nie pamiętasz co się działo na porodówce, jak mógłbyś pamiętać poprzednie życie. Ale faktycznie, jest w to trudno uwierzyć, ponieważ trzeba stawić czoła nieskończonemu regresowi w tył, a nieskończoność z zasady jest niewyobrażalna.
Blazej pisze:a mnie zastanawia tylko jedno czemu każde życie zaczynamy od zera ?

Ależ nie zaczynamy od zera. Część cech charakteru powstaje z uwagi na środowisko w którym się żyje, ale też już się rodzimy z pewnymi predyspozycjami.
Blazej pisze: chce się z tego wydostać i trafić do wymarzonego raju...
Chwalebne pragnienie :) Ale chyba trochę źle do tego podchodzisz bo uwolnienie się z kręgu odrodzin jest wstrzymaniem zindywidualizowanego bytu, i po dojściu do tego nie ma nikogo kto mógłby trafić do raju, jeżeli przez raj rozumiesz jakiś stan istnienia.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Blazej
zaufany użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: sob paź 24, 2009 12:58 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: Blazej »

Boris chciałbym poprostu trafić do jakiegoś świata gdzie żyłbym wiecznie bez chorób lęków cierpienia zła... taki wymarzony raj, eden... może kiedyś wszyscy się tam spotkamy, patrząc na nieśmiertelność to to życie jest zaledwie ułamkiem sekundy, a potrafi dać w kość..
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: moi »

Blazej pisze:a mnie zastanawia tylko jedno czemu każde życie zaczynamy od zera ? Jak to ma nas rozwinąć jak zaczynamy od zera ? I ciągle doświadczamy tego samego.. chce się z tego wydostać i trafić do wymarzonego raju...
Błażej, według buddyzmu wcale nie zaczynamy życia od zera, tylko z pewnym bagażem karmicznych uwarunkowań z poprzednich wcieleń. To one sprawiają, czy w tym wcieleniu mamy lepsze, czy gorsze od poprzednich życie. Wszytko zależy od tego, jak sprawowaliśmy się wcześniej, w poprzednich żywotach: czy dbaliśmy o czystość mowy, byliśmy szczodrzy, religijni, rozwijaliśmy w sobie mądrość i współczucie, itd. Jeśli tak - rozwijamy się i idziemy do przodu, jeśli nie - musimy przepracować te same błędy jeszcze raz. W buddyzmie nie ma też raju, jest jedynie brak następnych wcieleń, wyrwanie się z koła samsary, czyli ponownych narodzin i śmierci - to jest ostateczną nagrodą.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: boris »

Blazej pisze:Boris chciałbym poprostu trafić do jakiegoś świata gdzie żyłbym wiecznie bez chorób lęków cierpienia zła... taki wymarzony raj, eden... może kiedyś wszyscy się tam spotkamy, patrząc na nieśmiertelność to to życie jest zaledwie ułamkiem sekundy, a potrafi dać w kość..
Niestety, cokolwiek jest, będzie było. Innymi słowami, cokolwiek jest podmiotem powstawania, jest podmiotem zaniku. To co się urodziło, musi umrzeć. Snerg gdzieś napisał:
Życie każdego z nas jest snem jego uwagi, sterującej materialnym ciałem i niepodzielnie skupionej na treści trójwymiarowego widowiska, w którym ciało to bierze udział, zaś śmierć jest powrotem uwagi człowieka do rzeczywistości nieba – gdzie realnie przebywa on przez cały czas.
To chyba nie jest takie proste i śmierć ciała nie rozwiązuje problemu. Problemem jest ignorancja obecna w naszym doświadczeniu i ją trzeba wyeliminować.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Blazej
zaufany użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: sob paź 24, 2009 12:58 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: Blazej »

Moi a co trzeba osiągnąć aby wydostać się z tego kręgu ? Co trzeba dokonać ?

Boris jak dobrze zrozumiałem to jesteśmy wszyscy w niebie tylko śpimy o to chodzi ? I śmierć to będzie czas przebudzenia ?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: moi »

Blazej pisze:Moi a co trzeba osiągnąć aby wydostać się z tego kręgu ? Co trzeba dokonać ?
Trzeba wyzbyć się pragnień i tego, co czego lgniemy: słabości ciała i umysłu :)
Jeśli chcesz dokładniej się dowiedzieć, przestudiuj treść Czterech Szlachetnych Prawd - podstawowych reguł wszelkich buddyjskich nauk:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cztery_Szlachetne_Prawdy

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: boris »

Blazej pisze:Moi a co trzeba osiągnąć aby wydostać się z tego kręgu ? Co trzeba dokonać ?

Boris jak dobrze zrozumiałem to jesteśmy wszyscy w niebie tylko śpimy o to chodzi ? I śmierć to będzie czas przebudzenia ?
To idea Snerga, ale niestety to wygląda raczej tak, że za jednym fenomenologicznym snem następuje kolejny. Weżmy przykład zwykłego snu. We śnie identyfikujesz się z mentalnym ciałem które wtedy posiadasz, robisz wiele różnych rzeczy ale przecież to tak naprawdę nie Ty, wystarczy potrząsnąć cię za ramię i cały senny świat znika. Fenomenologiczny sen o którym mówił Snerg jest też nietrwały i zależy od ciała z jego zmysłami. W tym śnie identyfikujesz się z fizycznym ciałem, ale to tak samo błędna identyfikacja jak ta z ciałem ze snu.

I teraz dopóki ten sen sprawia Ci przyjemność, po śmierci jednego ciała będzie pojawiało się następne, byś mógł realizować swoje pragnienia. I tak bez końca, chyba, że calkowicie wstrzymasz pragnienie i dasz sobie spokój z poszukiwaniem szczęścia w czasie i przestrzeni.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: reinkarnacja

Post autor: savior »

Słyszałem od pewnych osób, nie pomnę jakich, że jesteśmy tu na ziemi jak w szkole, a wracamy do domu z chwilą śmierci, a każde kolejne wcielenia są jakimś wyzwaniem, to tak jak w grze RPG - zdobywasz doświadczenie, każdy kolejny poziom to kolejne wcielenie, z tym że mam na myśli duszę, bo ciało nie pamięta poprzednich wcieleń. Parapsychologia jako narzędzie chrześcijańskie usiłuje pewne rzeczy tłumaczyć i przyjmuję hipotezę, że reinkarnacja istnieje, mimo, iż oficjalna nauka kościoła ją odrzuca.
Hipnoza, podróże astralne z tego czerpie wiedzę.
Wyjdzie tak, że ostatnie wcielenie zakończy się przemianą w archanioła,
a jak jest naprawdę? kij jeden wie
pozdrawiam
p.s. czy jest możliwe za życia wrócenie wspomnienia poprzednich wcieleń?
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: boris »

savior2224 pisze: p.s. czy jest możliwe za życia wrócenie wspomnienia poprzednich wcieleń?
Gdyby pamięć była przechowywana w mózgu to byłoby raczej niemożliwe, bo jak mózg który ma trzydześci lat mógłby zawierać informacje z przed np 1000 lat. Ale np według teori naukawca R Shedrake mózg jest raczej aparatem odbiorczym i w rzeczywistości pamięć w ogóle nie jest przechowywana w mózgu. Literatura indyjska potwierdza możliwość przypomnienia sobie poprzednich istnień, ale to tylko dla bardzo zaawansowanych na drodze medytacji.

Strona R Sheldrake http://www.sheldrake.org/homepage.html
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: reinkarnacja

Post autor: savior »

no właśnie Boris, a były ponoć przypadki, że ludzie poddani hipnozie przypominali sobie poprzednie wcielenia, jakaś kobieta śpiewała po francusku, a normalnie w ząb nie umiała tego języka. Who knows?
p. s. jak będę miał czas to poczytam sobie tą stronę, choć w sumie po angielsku, ale to dodatkowy atut w sumie:)
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: lopta »

Są nagrania w necie do hipnozy regresyjnej...
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: moi »

Reksio pisze:Są nagrania w necie do hipnozy regresyjnej...
W necie są też zdjęcia UFO - czy to oznacza, że UFO istnieje? ;)
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: Kamil Kończak »

boris pisze:
savior2224 pisze: p.s. czy jest możliwe za życia wrócenie wspomnienia poprzednich wcieleń?
Gdyby pamięć była przechowywana w mózgu to byłoby raczej niemożliwe, bo jak mózg który ma trzydześci lat mógłby zawierać informacje z przed np 1000 lat. Ale np według teori naukawca R Shedrake mózg jest raczej aparatem odbiorczym i w rzeczywistości pamięć w ogóle nie jest przechowywana w mózgu. Literatura indyjska potwierdza możliwość przypomnienia sobie poprzednich istnień, ale to tylko dla bardzo zaawansowanych na drodze medytacji.

Strona R Sheldrake http://www.sheldrake.org/homepage.html

Poczytaj o mózgu jelitowym,matrycy,czakrach itd.Mi się też wydaje,że mózg jest w jakimś sensie odbiornikiem.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: Kamil Kończak »

Reksio pisze:Są nagrania w necie do hipnozy regresyjnej...

Hipnoza i regresing są niebezpieczne zwłaszcza dla ludzi z problemami psychicznymi.To ciągłe nurzanie się w umyśle.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: reinkarnacja

Post autor: savior »

Ja zrobiłem sobie regresing, opusciłem ciało, ale nie widziałem mojego poprzedniego wcielenia.
Nie polecam, bo jak wychodziłem z ciała to czułem strach i serce biło jak szalone. Dwa razy trzeba sie zastanowić nad różnego rodzaju technikami, bo to faktycznie moze być niebezpieczne.
basia_wa
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:30 pm

Re: reinkarnacja

Post autor: basia_wa »

Może to nie do końca w temacie ale napiszę jako ciekawostkę. Podczas psychozy głosy powiedziały mi, że reinkarnacja istnieje i że ciało zapamiętuje doświadczenia z poprzednich wcieleń. Później pan za oknem na moje nieme pytanie odpowiedział,że w poprzednim życiu byłam psem więc zaczęłam chodzić na czterech i wydawać z siebie takie psie pomruki. Te pomruki utrzymywały się ponoć jeszcze przez kilka dni w szpitalu. Na szczęście potem ustąpiły. Dodam, że przed psychozą wierzyłam w reinkarnację. Uważajmy więc na to w co wierzymy bo co by było gdyby to psie zachowanie mi nie przeszło? Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”