W szpitalach psychiatrycznych mają podsłuchy i kamery

[Erratas]

Ksiądz to lekarz duszy.
A lekarz to ksiądz umysłu.

W każdym kościele powinna być kamera.
By wiedzieć, kto popełnił profanację.

[Amannn]

Ludzie w każdym już szpitalu czy oddziale mają kamery i Podsłuchy. Rozmawiałem z psychologiem bo mam terapie na zasadzie teleporady pol godzinnej raz w tygodniu. Powiedziała mi że nagrania (Obraz i dzwięk !)trzymają jakiś czas potem usuwają . Pytałem się po co? to powiedziała mi że muszą dla Prokuratury. Gdy dzwonie do szpitala np psychologa odzywa sie sekretarka i gada Rozmowa nagrywana ze wzgledu na bezpieczeństwo . Wy chyba dawno w szpitalu nie byliście .Kamery na podczerwień maja to podsłuchy to groszowa sprawa . Wszystko nagrywają na ogromnych twardych dyskach , dzwiek i obraz , jest przetrzymywany przez jakis czas itd. Może macie w rodzinie pielegniarke z psychiatryka to moze was uświadomi

Nie w każdym. Są szpitale w których nie ma ani jednej kamery.

[amigo]

U mnie na oddziale zamkniętym są kamery ale o mikrofonach nic mi nie wiadomo.

[karuna]

nigdy nie byłes spikerem?

[swtern]

Tam gdzie bylem, ordynator mi wyjawił że sa kamery ale nie podłączone.bo nie stac ich na serwerownie.Ale przynajmniej nie było złodziejstwa.

[AcidHouse]

Ja kiedyś wystrzeliłem na około 3 metry, bo wcześniej około 7 sekund patrzyłem na zdrową pielęgniarkę Jolantę i na tamten czas nie obawiałem się żadnych kamer.
Na sam koniec przygody ze szpitalem spuściłem z WC majtki, ale nie wiem jak to później się skończyło np. czy odkryli te majtki...
Potem mama mi mówiła, że szpital został przebudowany na jakąś salkę, a pracownicy, którzy wcześniej byli na 13-stce pracują teraz chyba pod innym numerem i w innym miejscu.

[amigo]

nigdy nie byłes spikerem?

Zawszę mikrofony to mnie podsluchiwaly.

[Constantius]

Byłem w szpitalu 11 razy i kamery jesli mają to w izolatkach jeśli trzymają w nich na obserwacji przestepców, których sąd kieruje na obserwacje. Często się zdarza że kryminaliści udają chorych by uniknąć więzienia. Może gdzieś tam jeszcze ze względów bezpieczeństwa na zamkniętym oddziale. ale tak poza tym kamer nie ma bo po co, kto by to oglądał. Szpitale są tak biedne ze nie stać ich by okamerowac wszystkich i wszystko. Personel niższy jak i niestety lekarze maja zlew na wszystko. Wszystko w szpitalu odpoczywa bo popołudniu idą leczyć do gabinetów prywatnych i mają pacjenta wdupie za przeproszeniem. Dacą tabletke i goń się pacjencie.

[Amannn]

Koszt kamery jest niski. Po prostu im się nie chce nawet na salach obserwacyjnych montować. Potem się słyszy jak ktoś przyszedł i zmiażdrzył komuś jądra