Rzeczywistość nie istnieje

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Verbal Kint
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: pn wrz 27, 2010 3:52 pm

Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Verbal Kint »

Dwa tygodnie temu stojąc na przystanku do szkoły zauważyłem na przejeżdżającym tramwaju na białym tle duży czarny napis "Rzeczywistość nie istnieje" i pewnie nie zwróciłbym na niego nawet uwagi gdyby nie fakt, że zacząłem ostatnio interesować się tą tematyką (ludzkiej świadomości i rzeczywistości nas otaczającej) i właśnie gdy zainteresowałem się tym to znikąd pojawia się taki napis, uważam, że trochę dziwny to zbieg okoliczności i nie wiem co o tym sądzić, nie sadzę żeby była to halucynacja, gdyż nigdy takich nie miałem, a nie było to nic niezwykłego ale nie mogę przestać o tym myśleć i mam trochę obsesję na tym punkcie. Z resztą czemu miałby służyć taki napis umieszczony na tramwaju - przecież to nie była żadna reklama.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Antonio Kontrabas »

moze to poczatek reklamy, czasem sie zdarzaja takie wieloczlonowe, rozciagniete w czasie by bardziej skupiac uwage, np, "rzeczywistosc nie istnieje", a potem "dla Ciebie, gdy robisz zakupy swiateczne w Tesco" :)
Psychotonic
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 12:20 am

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Psychotonic »

Mam taki sam pogląd. Rzeczywistość nie istnieje, ten tramwaj też nie był prawdziwy. Wy też nie istniejecie. Nic nie istnieje. To tylko wytwór "czegoś" innego, czegoś, co także nie istnieje. Ja też nie istnieję. Może po prostu jestem czymś, co wytworzył ten świat wokół mnie. Jestem wybrany przez jakąś inną istotę wyższą, aby sprawdzić, czy to, co istnieje, może istnieć naprawdę. Jestem idealnym przykładem zwykłego człowieka (słabości, wady, pozytywnych cech nie znalazłem, ale co tam). Pozdro, nierzeczywiści przyjaciele.
zalew
zaufany użytkownik
Posty: 821
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 9:26 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: zalew »

Niektorzy naukowcy maja podobne poglady, moze wrzuce link do artykulu o koncepcji holograficznego świata.

http://newworldorder.com.pl/artykul,270 ... szechswiat
Kupujesz rzeczy których nie potrzebujesz
za pieniądze których nie masz
żeby zrobić wrażenie na ludziach których nie lubisz
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: boris »

To może być szokujące dla moich szanownych przedmówców, ale na dzień dzisiejszy mam to przekonanie, że jednak jestem. Ale nie wykluczam zmiany mojego stanowiska :) . Co do tramwaju jednak uważam, że tramwaje są i nie sadzę bym kiedykolwiek zmienił zdanie na ten temat :) Rzeczy są, a czy są holograficzne czy nie, to już specjalnie mnie nie interesuje :) Ale artykuł oczywiście ciekawy.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Psychotonic
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 12:20 am

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Psychotonic »

Rzeczy nie ma, to tylko złudzenie mojej wyobraźni, że istniejesz. Poglądy naukowców nie mają dla mnie znaczenia, bo oni też nie istnieją. Żyję, bo mi się nudzi, tak jak w LD. Latam, bo mi się nudzi, zabiję się, bo mi się nudzi.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: boris »

Spróbuj sobie wbić szpilkę w tyłek. Nawet jeżeli szpilka i Twój tyłek sa nierealne, ból wydaje się jak najbardziej bolesny, realny czy nie. Więc lepiej uważaj na to co robisz bo możesz się spodkać z bólem.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Psychotonic
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 12:20 am

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Psychotonic »

Jeśli wbiję sobie szpilkę w dupę, poczuję ból, ale on jest wysłany do mnie, jako uświadomienia, że istnieje coś takiego jak szczęście i cierpienie. Prawdziwego szczęścia nigdy nie osiągnąłem, radości też nie, jedynie złudne uczucie podniesienia serotoniny (głupawy śmiech, idiotyczna euforia, nagły napad śmiechu, niczym nie uzasadniony). Z zewnątrz jestem szczęśliwy, śmieję się, ale nie w środku. W środku czuję pustkę i całkowitego doła. W tym realnie nierealnym świecie nie zamierzam się zabijać (aczkolwiek cały czas o tym myślę), bo po co, jeśli i tak mogę się jeszcze troszkę tym "życiem" pobawić.
panpanpan
bywalec
Posty: 165
Rejestracja: czw paź 07, 2010 7:42 pm
płeć: mężczyzna

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: panpanpan »

Nie ma opcji, aby obecny świat był wytworem czyjejś halucynacji. Jestem przekonany, że swiat istnieje jak najbardziej w swej kure...wskiej prostej naturze. Nie ma opcji, aby swiat był snem jakiejs wyzszej energii. Przyznam, iż to temat ciekawy, ale sadze ze nie realny. Swiat jest materialny, czy komus sie to podoba czy nie. Pomyslcie, po co ktoś miałby mieć tak chore halucynacje jak:
- wałęsające się dresy po bramach i czekające ażeby kogos sklepać i mieć na wino, czy amfetamine;
- obsrane, brudne w gownie szalety;
- bezdomni, proszący o pomoc;
- polska słuzba zdrowia :-)
- męczący sie człowiek z zaparciami i marzący o defekacji
- stanie w kolejsce w PUP i nie dostanie zadnej oferty pracy;
Masa jest tego, mozna by wymieniać bez końca. Jesli faktycznie swiat jest tylko urojeniem, snem jakiejś wyższej istoty, to radzę tej istocie jak najszybciej skonsultować to ze specjalistą i zmienić leki, bo te szkodzą.
Świat to nie zadne urojenie. Swiat to po prostu seria przypadków, zdarzeń generowana przez mechanizmy matki natury, ludzką psychikę, itp. Oczywiście przypadków tylko dla nas, że nas to zło spotkało. Tak na prawdę to nie są przypadki. Ktoś, kto zabija, czy gwałci, to nie dlatego, że bozia tak chciała, czy gwiazdy sie tak ulozyly. Tylko z powodu innych czynników: zła rodzina, złe wychowanie, degeneracja, genetyczne zło, zero perspektyw, brak pomocy, chory charakter, itp.
Awatar użytkownika
euro
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: śr lis 24, 2010 12:14 am

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: euro »

Rzeczywistość istnieje, ale każdy człowiek posiada jej subiektywną interpretację. A jeżeli tak cię pochłonęło to, że rzeczywistość nie istnieje to twoja uwaga mogła być wyczulona na tego typu informacje. Staruszka na przykład widząca ten sam tramwaj zauważyła zakupy jednej z stojących w tramwaju pasażerek. Ewentualnie sam mogłeś wymyślić ten napis lub przekręcić to co było na nim napisane. Świetny ten Holograficzny świat i jestem przekonany, że tak właśnie jest. Głównie dlatego, że doświadczam pewnych zdarzeń w moim życiu, które występują właśnie w magicznie powiązany sposób.
Życie to tango kto go nie tańczy jest głupcem
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Kamil Kończak »

Verbal Kint pisze:Dwa tygodnie temu stojąc na przystanku do szkoły zauważyłem na przejeżdżającym tramwaju na białym tle duży czarny napis "Rzeczywistość nie istnieje" i pewnie nie zwróciłbym na niego nawet uwagi gdyby nie fakt, że zacząłem ostatnio interesować się tą tematyką (ludzkiej świadomości i rzeczywistości nas otaczającej) i właśnie gdy zainteresowałem się tym to znikąd pojawia się taki napis, uważam, że trochę dziwny to zbieg okoliczności i nie wiem co o tym sądzić, nie sadzę żeby była to halucynacja, gdyż nigdy takich nie miałem, a nie było to nic niezwykłego ale nie mogę przestać o tym myśleć i mam trochę obsesję na tym punkcie. Z resztą czemu miałby służyć taki napis umieszczony na tramwaju - przecież to nie była żadna reklama.


Keyser Soze:-)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: zbyszek »

Psychotonic pisze:Jeśli wbiję sobie szpilkę ...
Jesteś uparty. Może chcesz także
powiedzieć, że niczego nie napisałeś na tym forum ? Przecież nie ma tego, kto to zrobił.
Awatar użytkownika
Wiktor
zaufany użytkownik
Posty: 574
Rejestracja: czw paź 18, 2007 12:31 pm

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Wiktor »

Jakie to ma znaczenie, czy rzeczywistość istnieje, czy istnieje jakikolwiek byt, świadomość. Zresztą, nie da się nic pewnego powiedzieć o tych pojęciach.

Istnieje na pewno ból istnienia i najsmutniejsze, że od niego trzeba wywodzić powyższe pojęcia.

Niestety cierpienie leży u podwalin wszelkiej filozofii i religii. No bo przecież cierpię więc może mi się uda osiągnąć nirwanę albo trafić do nieba, gdzie już nie ma cierpienia. Ale, żeby uwolnić się od cierpienia muszę cierpieć i w tym cierpieniu cała nadzieja, na przyszłe życie. Tylko oszalały od cierpienia umysł mógł wymyślić coś takiego. Może Bóg jest obłąkany. Może jesteśmy jego urojeniami?
...zwierzę morskie, które żyje na lądzie i chciałoby fruwać
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Kamil Kończak »

Dawkinsem zapachniało.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
asthar
zaufany użytkownik
Posty: 1241
Rejestracja: pn mar 14, 2011 4:34 pm
Lokalizacja: dno oceanu
Kontakt:

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: asthar »

Założyłam kiedyś wątek o takim tytule i wcale nie dotyczył tramwaju.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: Kamil Kończak »

Wiktor ma rację.To i tak nie ma znaczenia.Czujemy ból i tyle.To są jakieś tanie slogany.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Rzeczywistość nie istnieje

Post autor: boris »

Nie do końca bym się zgodził. Co prawda kwestionowanie obiektywnej rzeczywistości Snergowi nie pomogło i w końcu popełnił samobójstwo, niemniej nie musi to być regułą. W końcu cierpimy bo żyjemy i jesteśmy przywiązani do tego świata. Odmówienie mu rzeczywistości, widzenie jak senną zjawę, może mieć właściwości uśmierzające ból. W końcu kto by się angażował emocjonalnie w senną rzeczywistość, jeżeli byłby pewny jej sennej natury? Cierpimy bo jesteśmy głodni tego świata:
W każdym organiue zmysłowym tkwi - oprócz właściwego mu "wiem" (widzę, słyszę, wącham, odczuwam) również "chcę". Zmysły sa nie tylko narzędziami odczuć, ale również - chceń, pragnień, apetytów. W każdym narządzie tkwi pożądanie świata, głód świata, za pośrednictwem narządów zmysłów człowiek nie tylko związuje się ze światem, ale wręcz wchodzi, wrzyna się weń, wradza się w niego. Tymi narządami on "zjada świat", tak jak przez nie - świat zjada człowieka. Zjada - gdyż władczo wchodzi w niego.

Człowiek wchodzi w świat,
Ale i świat wchodzi w człowieka.
Wrota: wzrok, smak, węch, dotyk, słuch.
Rozanow
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”