czy czlowiek ma dusze?

[Constantius]

a dlaczego dusza jest lepsza od homoelectronicus?
moze lepiej niech będzie ten electronicus
to może bedzie łatwiej naprawić niż dusze....
i tak trzeba zabijać by jeść.... i tak będą tacy co będą zabijać by wcale nie jeść tego co zabiją....
mnie to dziwi czemu zwierzęta dusz nie mają w religii katolickiej....

W tym niebie sami ludzie tylko ( plus paru skrzydlatych aniołów dla ozdoby ).... okropne to niebo :-)

[Constantius]

Teoria gier to okropny homoelectronicus.... tak tylko maxymalizacja zysków i minimalizacja strat
I NIC PO ZA TO... gra i tylko gra..... albo kooperujesz albo nie
albo jesteś wrogiem bo takie są warunki gry
innej akcji nie ma....

a to jest matematyka - ale żydzi w I w nie nie znali tego toż biblia milczy na ten temat , no i kościół biedny też
bo co ma zrobić jak to niezgodne z nauczaniem jest ( a to tylko matematyka )

[danxxx]

Constantius
Jeszcze raz i kolejny i zawsze będę to powtarzał że NIE JESTEM CHORY !!!
Nie mam schizofrenii nie mam psychoz ze mną jest wszystko w porządku co jest potwierdzone przez lekarza który odwiedza mnie tu w Anglii co tydzień i ma stałą kontrolę nade mną.
Leki przyjmuję żeby spać i gdyby nie bezsenność nie przyjmował bym ich i o wszystkim wie mój doktor.

Mianowicie jestem człowiekiem o specyficznym charakterze ponieważ dostrzegam najdrobniejsze nieprawidłowości w moim postępowaniu jestem bardzo uczuciowym to dlatego gdy widzę moje nie poprawne postępowanie mam wyrzuty sumienia nawet przy najdrobniejszych nieistotnych rzeczach które są dla mnie bardzo ważne, staram się być dobrym człowiekiem to wszystko to nic innego jak mój osobisty charakter może nieco dziwny ale taki już jestem i nic na to nie poradzę ale na pewno nie jest to choroba tylko ja.

Czytając moje wypowiedzi wyciągasz z nich wnioski diagnozując mi chorobę muszę ci powiedzieć że mylisz się i to bardzo kogo mam się słuchać ciebie chorującego czy swojego doktora? przyznaje że moje wypowiedzi są dziwne i skomplikowane być może dla niektórych niezrozumiałe ale płynie to z mojego wnętrza gdzie wzmagam się z przemyśleniami naszej ludzkości i wszechświata rozmyślanie nad niewyobrażalnymi rzeczami sprawia mi przyjemność i daje mi pewnego rodzaju satysfakcje stwarzanie rozmaitych teorii.
Polecam ci żebyś zagłębił się w filozofii gdzie w większości przypadków wypowiedzi filozoficznych możesz zdiagnozować choroby zdrowym ludziom.
Również biblie można zakwalifikować do pisma chorych ludzi bo większość ludzi jego nie rozumie.

Proszę cię constantius następnym razem zastanów się czy ocenianie drugiej osoby po sposobie pisania jest poprawne ponieważ to co ktoś pisze nie zawsze jest takie same jak w realności.

Widzisz dam ci do myślenia równie dobrze mogę być doktorem psychologii z wybujałą wyobraźnia który szuka nowych przemyśleń pod przykrywką schizofrenika, fajna zabawa co nie?

[Constantius]

Zastanów się Constantius bo dla mnie to wygląda podejrzanie byłem szczęśliwym człowiekiem do czasu kiedy przyjąłem pierwsze psychotropy 4 mg raspiridon ta nieznana chemia zrzuciła mnie w przepaść depresji gdzie straciłem jakiekolwiek uczucia i usiłowałem się zabić bo życie straciło dla mnie sens czy to nazywamy normalnym zdrowiem bez psychoz, aczkolwiek po wielu próbach i błędach sam sobie ustawiłem dawkę na 2 mg co nie odbiera mi życia tylko tyle dlatego że coś mi się przydarzyło jakiś czas temu mianowicie po przyjmowaniu dużych dawek psychotropów raptownie je odstawiłem i coś mi przeskoczyło w mózgu jakieś reakcje chemiczne i nie spałem 5 dni bez jakiegokolwiek zmęczenia i odkryłem żeby spać muszę brać 2 mg raspiridonu to tak na sen i pomaga..

napisałeś ze bierzesz rispolept( raspiridon ). ze masz po nim depresje.... nie było nigdzie podkreślone ze nie jesteś chory.
Nie wiem po co to bierzesz jak jesteś zdrowy. Czy korzyści z brania respirydonu są większe niż skutki ubczne takie jak
ryzyko impotencji parkinsona na starość, zaburzeń z hormonami, itp.... Teraz to już musisz brać ten lek i to jest dramat.... ze bez niego nie usniesz.
Te leki naprawde nie są na katar ani jak ktoś sobie nie śpi bo jest uczuciowy.... one mocno wpływają na prace mózgu.

nic nie rozumiem ... miłego łykania

[Constantius]

4mg risperidonu to dużo.
a może ci nie powiedziano z jakiego powodu to dostałeś
czasem też tak bywa by sie delikwent nie przestraszył i jadł

no 4mg ot tak lekarz nie przypisze
ja najwiecej miałem 2mg a stacjonarnie biore 0,5 czyli pół tabletki ( ale mam do tego Effectin i tegretol )
na 4 to trzeba sobie nieźle zasłużyć

nic nie rozumiem

[danxxx]

Ja sam tego nie rozumiem po co mi dali te 4 mg jakoś w tedy o tym nie myślałem po prostu po tym co opowiedziałem doktorkom dali mi taką dawkę no muszę przyznać że historie które opowiadałem były niewyobrażalne aczkolwiek mówiłem prawdę co przeżyłem, tylko że teraz tak sobie myślę że oni mogli pomyśleć że mam urojenia, myślałem że chcą mi pomóc to godziłem się na wszystko a teraz nic nie jest jak powinno bez leku nie mogę spać nic a nic i tylko on mi pomaga na sen.

[Constantius]

ja też już bez psychotropu nie usne... ale nie od tego. wiele ich miałem w życiu.
albo mi sie tak wydaje, ale próbowałem bez, to zawsze sie męczyłem
stąd obecnie 0,5mg do 1mg rispoleptu. + leki na depresje i lęk
bardziej mi teraz dokuczają absurdalne stany lękowe i nastrój, zmęczenie, bezsenność, wypalenie emocjonalne
poczucie pustki, niż coś co by spowodowało pychoze

rispolept jest też na chorobe afektywną dwubiegunową - to inny rodzaj psychozy.
poczytaj w sieci - jeśli uważasz ze nie miałeś schizofreni i nie czujesz o czym jest w niej mowa
to może spotkało cie coś innego... lekarze czasem nie rozmawiają zbytnio z pacjentami o chorobach
robią swój wywiad i tyle

z jakiegoś powodu Ci to zapisali.......
albo poprostu idz spytaj lekarza ( najprościej )

[danxxx]

No i dowiedziałem się co miałem w Anglii nazywają to "Bipolar Disorder" polega ona na zmianach nastroju wykraczających poza skalę normy, bardzo wysoko lub bardzo nisko i tak wznosi się i opada nastrój człowieka to właśnie mi powiedziano, dodatkowo stwierdzono że miałem psychozy.

[Constantius]

czyli po polsku afektywna - dwubiegunowa - zobacz jak od razu zgadłem z twojego pierwszego opisu.............

danxx nie wiem na jaki rodzaj psychozy chorujesz... czy typu schizofrenicznego czy afektywna - dwubiegunowa. z opisu w necie wynika ta druga...

zycze wesołych świąt
i nie mysl o tym tyle....
wielu ludzi cierpi na różne choroby
twoja nie jest najgorsza

[Lee-sheq]

myślę, ze dusza to inaczej świadomość.
sądze , że śwaidomość nie może przestać istnieć.
nie wiem czy możliwe jest aby nie docierały do niej żadne bodźce.(bo przez to rozumiem śmierć.że nie ma już nic.)
obecnie nasza swiadomość zamieszkuje ciało i poprzez zmysły fizyczne przynależne do tego ciała odbiera świat.
zmysły te sa bardo ograniczone i wachlarz bodźców również... rozbudowany jest mózg który jest wyuczonym sysytemem filtrów odbioru rzeczywistości.
jesteśmy bardzo przyzwyczajeni do swojego umysłu i odbioru w ten sposób rzeczywistosci ze wiekszośc ludzi utozsamia sie ze swoim ciałem i tym co stworzył ich mózg.
Generalnie nasza świadomość moze ogarniać wszystko i sądze że do tego jesteśmy stworzeni , jednak w tej chwili jesteśmy ograniczeni do tego co fizyczne itd.

[lopta]

Jest dusza bo jak zacząłem brać lek abilify to chwilami wychodzę z ciała. Psychiatra chce mnie zabić tym lekiem bo mnie nienawidzi. Specjalnie wybrał taki lek od którego można gryźć glebę. Po nocach boję się spać.

No i jak kupa mięsa by może mieć uczucia, emocje itd? coś musi tym sterować.

[boris]

A nie przychodzi Ci czasem do głowy taka myśl, że po prostu jesteś chory i to dlatego wydaje Ci się, że psychiatra Cię nienawidzi? Że przepisał ci lek żeby Ci pomóc? Proszę rozważ tą alternatywę

[lopta]

Jak mnie tylko zobaczył to mnie znienawidził. Jakby nie dał mi tego leku z skutkiem ubocznym "nagła nie wyjaśniona śmierć i skrzepy w żyłach" to bym nic nie gadał, że chce mnie zabić.

[boris]

Ale wielu ludzi na tym forum bierze ten sam lek co Ty i jakoś nie podejrzewają lekarza o to, ze chce ich zabić ...
Wydaje mi się, że jest tak dla tego, że biorą ten lek dłużej niż Ty i takie objawy jak podejrzewanie lekarza o to, ze chce ich zabić już im minęły

[inny]

Dusza jest dana, dlatego ponieważ ciało zostało zanieczyszczone złym postępowaniem.
Dusza jest czymś co jest dane aby człowiek nie zniknął po śmierci.
Bóg może i bez duszy człowieka wziąć, dusza jednak jest dana dlatego, żeby człowiek
miał szansę być nadal.
Człowiek ma duszę, pytanie czy klon człowieka będzie miał duszę?

[Kamil Kończak]

Za skupisko energii zwanej duszą uważa się niejednokrotnie splot słoneczny. W nauce nazywanej kinezjologią często stosuje się masaż splotu słonecznego celem pobudzenia zdolności myślenia.

Według medycyny chińskiej i tybetańskiej siedlisko duszy to nerki.Zresztą w Piśmie św.też są wymienione jako miejsce ducha,sumienia

[Kamil Kończak]

Za skupisko energii zwanej duszą uważa się niejednokrotnie splot słoneczny. W nauce nazywanej kinezjologią często stosuje się masaż splotu słonecznego celem pobudzenia zdolności myślenia.[/quote

Według medycyny chińskiej i tybetańskiej siedlisko duszy to nerki.Zresztą w Piśmie św.też są wymienione jako miejsce ducha,sumienia

Splot słoneczny to centrum podświadomości

[mei]

.

[Kamil Kończak]

Według moich wiadomości dwa palce powyżej pępka.

[Petruccio]

A nie pod mostkiem?