U mnie niesmak do mojego wcześniejszego trupa. Umarlem i leżę sobie gdzieś niedaleko i muszę o tym wiedzieć i martwić się i zastanawiać i to nie tylko o siebie, ale te trupy moich poprzednich rodziców, bliskich, dzieci, wnuków itd.
Tak to jest, życie wieczne czy nieśmiertelność byłoby praktyczniejsze i lepsze, a nie takie prowizorki niedoskonałej rzeczywistości.
reinkarnacja
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Re: reinkarnacja
Po śmierci człowiek staje się duchem i traci ciało i psychikę.
Duch nie posiada masy, a więc może poruszać się z prędkością światła w płaszczyźnie fizycznej.
A może posiada ujemną masę, i może przekraczać prędkość światła i przenosić się w czasie? Lub masę urojoną?
Prędkość światła z perspektywy podróżującego prędkością światła jest natychmiastowa.
A może reinkarnacja?
Tylko jak zachodzi ten proces? Czy jest jakaś maszyna która wyjmuje i wkłada ludzkie dusze jak do piór tusze?
Duch nie posiada masy, a więc może poruszać się z prędkością światła w płaszczyźnie fizycznej.
A może posiada ujemną masę, i może przekraczać prędkość światła i przenosić się w czasie? Lub masę urojoną?
Prędkość światła z perspektywy podróżującego prędkością światła jest natychmiastowa.
A może reinkarnacja?
Tylko jak zachodzi ten proces? Czy jest jakaś maszyna która wyjmuje i wkłada ludzkie dusze jak do piór tusze?