Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Moderator: moderatorzy
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to zrozumienie czynników, które to spowodowały. Wbrew pozorom jest to proste. Chyba w każdym podręczniku do psychiatrii jest napisane, że przyczyny schizofrenii nie są całkowicie poznane, ale dużą rolę odgrywają predyspozycje genetyczne oraz wpływy środowiska. Tylko nie spotkałem się nigdzie, gdzie wyjaśnione byłyby te wpływy środowiska. A sprawa jest b. prosta. Wpływy środowiska to głównie rodzice. Czyli Twoi rodzice mają główny wpływ na Twoje zachorowanie, ponieważ ich zachowanie wobec Ciebie jest patologiczne. Chory nie zdaje sobie sprawy zazwyczaj z większości tych patologii, bo wyrósł w patologicznej rodzinie i nie zna normalnych, zdrowych relacji.
A teraz wyjaśniam jak zrozumieć te czynniki, które spowodowały zachorowanie. Otóż trzeba najpierw odkryć rodzaj patologii u rodziców, czy są narcyzami, psychopatami, socjopatami, mają osobowość schizofreniczną (tzw. schizofreniczna matka) etc. A potem czytać literaturę fachową lub oglądać filmy z opisami tej psychopatii, w szczególności w relacji z dzieckiem. Będziesz czytał w swoich rodzicach jak w książce.
Czyli np. jeżeli Twój tata to narcyz, to czytaj książki o narcyzach w szczególności jak postępują z swoimi dziećmi.
A teraz wyjaśniam jak zrozumieć te czynniki, które spowodowały zachorowanie. Otóż trzeba najpierw odkryć rodzaj patologii u rodziców, czy są narcyzami, psychopatami, socjopatami, mają osobowość schizofreniczną (tzw. schizofreniczna matka) etc. A potem czytać literaturę fachową lub oglądać filmy z opisami tej psychopatii, w szczególności w relacji z dzieckiem. Będziesz czytał w swoich rodzicach jak w książce.
Czyli np. jeżeli Twój tata to narcyz, to czytaj książki o narcyzach w szczególności jak postępują z swoimi dziećmi.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Myślę że jednym z kluczy do wyzdrowienia jest ułożenie sobie normalnego życia, czyli posiadania ukochanej osoby płci przeciwnej, pracy zawodowej oraz bliskich osób, w szczególności przyjaciół - rówieśników spoza rodziny. Tego nie da się załatwić za pomocą tabletek od psychiatry, ale trzeba to wszystko sobie zdobyć samemu, co zwykle zajmuje całe lata. Leki od psychiatry są tu o tyle ważne, że właściwie dobrane zapobiegają nawrotom, a właśnie nawroty niszczą m.in. relacje międzyludzkie i to co sobie człowiek w pocie czoła zbudował/co osiągnął. Z kolei leki dobrane w sposób nieoptymalny z jednej strony sprawiają że człowiek tylko leży i nie ma na nic siły (gdy leków jest zbyt dużo), a z drugiej strony nie chronią w wystarczający sposób przed nawrotem (gdy leków jest zbyt mało). Raz jeszcze powtórzę: Nie ma cudownej tabletki na ułożenie sobie życia. Można to uczynić tylko własnym wieloletnim wysiłkiem.
PS. A swoim rodzicom trzeba przede wszystkim wybaczyć to że nie byli rodzicami idealnymi!
PS. A swoim rodzicom trzeba przede wszystkim wybaczyć to że nie byli rodzicami idealnymi!
- wowo
- zaufany użytkownik
- Posty: 5318
- Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 9697465
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Praca nad sobą i nie wnikać w to co było i dlaczego, trzeba pogodzić się i zapomnieć z nadzieją patrzeć w przyszłość i nie poddawać się.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Żeby odciąć się od przeszłości należy ją zrozumieć, aby nie powracała samoistnie. Osoba chora psychicznie musi zrozumieć, że to nie ona była zaburzona tylko jego otocznie. I to sprawiło, że zachorowała.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
-
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
A co, jesli nie chce odcinac sie od przeszlosci? To ona mnie uksztaltowala, niezaleznie jak zla byla.
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
ale czy tak uważają psychiatrzy ?White Angel pisze: ↑czw maja 28, 2020 9:13 pm Żeby odciąć się od przeszłości należy ją zrozumieć, aby nie powracała samoistnie. Osoba chora psychicznie musi zrozumieć, że to nie ona była zaburzona tylko jego otocznie. I to sprawiło, że zachorowała.
bo mi się wydaje, że psychiatrzy myślą, iż to ty miałeś problem, a całe otoczenie było okej.
Prawdopodobnie według nich świat i ludzie nie są źli, bądź nie oddzielają złych od dobrych ludzi.
Na 100 procent według nich musisz brać leki do końca życia i uczęszczać na pseudoterapie, aby pokonać pewne bariery w kontaktach międzyludzkich, bo przecież otoczenie jest okej, a ty miałeś problem.
Ustosunkuj się do tego.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Zgadza się, teraz po zachorowaniu mamy problem i musimy brać leki i uczęszczać na terapie, tylko przed zachorowaniem byliśmy zdrowi. Przynajmniej urodziliśmy się jako zdrowi. Ale nasze otoczenie nas wprowadziło w chorobę.AcidHouse pisze: ↑pn cze 15, 2020 6:48 pm
ale czy tak uważają psychiatrzy ?
bo mi się wydaje, że psychiatrzy myślą, iż to ty miałeś problem, a całe otoczenie było okej.
Prawdopodobnie według nich świat i ludzie nie są źli, bądź nie oddzielają złych od dobrych ludzi.
Na 100 procent według nich musisz brać leki do końca życia i uczęszczać na pseudoterapie, aby pokonać pewne bariery w kontaktach międzyludzkich, bo przecież otoczenie jest okej, a ty miałeś problem.
Ustosunkuj się do tego.
Nasze otoczenie jest chore, ale potrafi funkcjonować w tym chorym świecie, my się musimy tego nauczyć.
Ostatnio zmieniony pn cze 15, 2020 10:06 pm przez Bright Angel, łącznie zmieniany 1 raz.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Mniej więcej wiem dlaczego zachorowałem na schizofrenię.Wiem dlaczego treści urojeń w psychozach były takie a nie inne.Wiem też co było złe w mojej rodzinie i spowodowało moje zachorowanie ale równocześnie wiem dlaczego takie było i całkowicie rozumiem z czego to wynikało.Moja długoletnia remisja zaczęła się wraz ze zniknięciem problemu przez który zachorowałem i wiem co jest najlepszym dla mnie gwarantem aby remisja trwała nadal.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Wiem nawet co zrobić,aby wywołać u siebie urojenia o tej samej treści co w dawnych psychozach i nie mam na myśli kombinacji z lekami.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Kanapka.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
?
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Jako klucz do wyzdrowienia.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Rozchrowałem się przez to że dzieciństwo spędziłem w samotności która powodowała ogrom cierpienia.Dlaczego w samotności? bo po tragicznej śmierci ojca zamknąłem się w sobie i odmówiłem chodzenia do szkoły co skutkowało tym że miałem indywidualny tok nauki a co za tym idzie byłem odcięty od rówieśników.Co było złe w mojej rodzinie? To że matka pozwoliła abym przez lata zaszył się w domu.Dlaczego tak zrobiła? Bo po śmierci ojca została sama z trójką dzieci.Popadła w depresję,potrzebowała wsparcia którego nie otrzymała a problemy ze mną ją przerosły - poprostu tego nie udźwignęła.Co spowodowało że choroba zaczęła ustępować? Wyjście do ludzi.W wieku 20 lat poszedłem do pracy i mimo początkowych trudności problem przez który się rozchorowałem przestał istnieć - miałem kolegów,przyjaciół i życie nabrało sensu.To tak w wielkim skrócie.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
- miś wesołek
- zaufany użytkownik
- Posty: 8401
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Słuchaj rad powyżej. Jest tylko to, co przed Tobą. To nie jest ani zabawne, ani poważne. Po prostu jest. U mnie takie "wspominanie" i szukanie winnych często kończyło się psychozką (ba, bo ja przecież nie miałem psychoz tylko psychozki jako borderline.)White Angel pisze: ↑czw maja 28, 2020 9:13 pm Żeby odciąć się od przeszłości należy ją zrozumieć, aby nie powracała samoistnie. Osoba chora psychicznie musi zrozumieć, że to nie ona była zaburzona tylko jego otocznie. I to sprawiło, że zachorowała.
Ja po ośmioletniej terapii wiem mniej więcej tyle że moja mama była bardzo dobrym i kochanym człowiekiem, ale sama zawiązana przez baaardzo ścisły kontakt ze swoją mamą (która z kolei została skrzywdzona przez siostrę), nie potrafiła wychowywać dzieci. Tak jak ją kocham, mogę powiedzieć, że w sytuacjach konfliktowych pierdoliła kompletne banialuki w stylu "mądrzejszy musi ustąpić" czy "usta są po to aby je zamknąć". I na tę arenę wkraczała czy może wywoływała je moja najstarsza siostra (starsza ode mnie o 8 lat), straszliwie wredna osoba i do tego typ "gwiazdy", która ma też swoje zaburzenia histrioniczno-borderline. Jednym słowem: myślę, że mi mama znikała i nie reagowała właściwie na moje potrzeby, bo wciąż o względy mamy toczyliśmy z tą siostrą bitwę. Dla mnie oczywiście przegraną tudzież pochłaniającą zbyt wiele energii (byłem młodszy o 8 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!). Teraz jestem w głębokiej dupie, mam zdiagnozowane bpd, jestem niezdolny do związania się z kimkolwiek głębiej i, jak sądzę, mam ukrytą pod płaszczykiem leków schizofrenię. Z kolei.... ech nie warto rozpamiętywać... poczytaj co Ci radzi choćby hvp2, bo dobrze Ci radzi. Masz tylko to, co jest przed Tobą. Reszta jest Twoim szaleństwem. Twój wybór.

To będziesz się wciąż taplała w gówienku.pycioslawa pisze: ↑sob cze 13, 2020 12:18 am A co, jesli nie chce odcinac sie od przeszlosci? To ona mnie uksztaltowala, niezaleznie jak zla byla.

Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Drugi z kluczy do wyzdrowienia jest prawidłowa homeostaza, czyli trzeba zapewnić organizmowi odpowiednią ilość prawidłowego snu, prawidłowe nawodnienie organizmu, odpowiednia temperatura otoczenia, prawidłowe przyswajanie substancji odżywczych z pokarmów etc.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Na amazon ktoś wyzdrowiał.
-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
porzucił leki na amazon czytałem.
mieszka na alasce i stosuje się do protokołu Hofferaoraz dużo zarabia,,
Re: Jeden z kluczy do wyzdrowienia z choroby psychicznej to
Moja rodzina nigdy nie była patologiczna, a choruję na schizofrenię paranoidalną. Czasem żartuję, że jakiś mój przodek- jaskiniowiec, słyszał głosy i walił się maczugą w głowę... Ktoś musiał być w rodzinie chory, chyba że teoria o genie schizofrenii jest błędna.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. 
