lepiej być spalonym niż pochowanym?

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Awatar użytkownika
Cynamon
zaufany użytkownik
Posty: 1667
Rejestracja: wt kwie 07, 2015 1:22 pm
płeć: mężczyzna

lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Cynamon »

może gdy ciało jest chowane to dusza zostaje przy tym ciele a po skremowaniu nie ma już tego połączenia i można oddejsć
a może po transplantacji dusza trzyma się tej osboy co dostała organy wewnętrzne?
Awatar użytkownika
pycioslawa
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: pycioslawa »

Chce byc skremowana. Nie beda mnie zarly robaki.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

Można do instytutu oddać swoje zwłoki na rzecz nauki i badań. To całe palenie jest straszne i odrażające, a tak przynajmniej przysłuży się nauce. Za wcześnie jednak byście o tym rozmyślali! Jesteście młodzi i piękni, całe życie przed wami, a sio z takimi drętwymi myślami!
Awatar użytkownika
Yellow9
zaufany użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: czw maja 07, 2020 1:15 pm

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Yellow9 »

Zgodze się z digitalem, oddam swoje do badań.
Życie jest piękne

Tylko akurat nie moje
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: cezary123 »

A ja nie.
Nie będą mi znieważać zwłok jak rzeźnicy tusze zwierząt i rechotać, że może mózg nietypowy albo pęcherz albo co innego. Formę trzeba doprowadzić do estetycznej chmurki atomów. I tak 75% to czysta para wodna, azot uleci jako pospolity gaz, a reszta sadza węglowa, trochę siarki, wapnia, fosforu i śladowe ilości innych pierwiastków.
Najlepiej jeszcze bym dał przetopić to w reaktorze jądrowym, żeby pozostały tylko bezosobowe cząstki elementarne błyskawicznie rozbiegające się po Wszechświecie i kwanty promieniowania.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

Haha, naiwny człowieku i tak ci wszystko zabiorą po śmierci. Jak nie na umieralni to zaraz w kostnicy. Zbyt cenne są ludzkie zwłoki by coś się miało zmarnować. Ponoć koszt jednych zwłok to około pięćset tysięcy. Tłuszcz, organy, mięśnie, ścięgna, arterie, tętnice, kości wszystko ma ogromną wartość. Nawet nie podejrzewacie, że jest drugi obieg tego wszystkiego. I nie mówię tu bynajmniej o czarnym rynku, po prostu takich rzeczy nie podaje się do opinii publicznej bo i po co. Najdroższe na świecie kremy dla celebrytów są produkowane na bazie ludzkiego tłuszczu i tkanek. Wykorzystuje się dosłownie wszystko, nie zmarnuje się nawet kropelka. W Chinach nawet serwuje się drink dla wybranych z dodatkiem wyabortowanych płodów. Jak twierdzą ci zwyrodnialcy przedłuża życie. To co się chowa w ziemi to już praktycznie pusta powłoka, nawet rzeczywistej skóry tam nie ma zbyt wiele. Wszystko jest na youtube i można dotrzeć do tych informacji jak komuś zależy.
Awatar użytkownika
pycioslawa
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: pycioslawa »

Digital pisze: śr cze 17, 2020 6:19 pm W Chinach nawet serwuje się drink dla wybranych z dodatkiem wyabortowanych płodów. Jak twierdzą ci zwyrodnialcy przedłuża życie.
To co zabiora to mi zabiora, reszte chce miec spalona.
Odnosnie cytowanego tekstu, nie jest to dla wybranych, kazdy moze udac sie do knajpki serwujacej cos takiego. Przynajmniej ja mam na mysli zupe z plodow. Jednak to, ze plody sa spozywane ma sie nijak do pobierania organow w kostnicy.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

Jakoś tam się ma, to właśnie drugi obieg zwłok. Spalić też raczej zbyt wiele nie dadzą.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

Organy pobierają nie w kostnicy tylko na umieralni, czyli jeszcze w szpitalu. Muszą być świeże by do czegoś się nadawały.
Awatar użytkownika
pycioslawa
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: pycioslawa »

Ja chce byc spalona glownie z osobistych pobudek, to czy ktos we mnie grzebal jest podrzedna kwestia.
Zupa z plodow jest robiona z plodow specjalnie do tego przeznaczonych, a nie z pierwszych lepszych.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

O ludzka naiwności. Ważne, że są chętni oraz tacy którzy chcą w to wierzyć.
Awatar użytkownika
pycioslawa
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: pycioslawa »

Malo wiesz w temacie widze. Radze poczytac o planowanych aborcjach.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

A czym planowane płody na zupę różnią się od innych płodów?
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: cezary123 »

Digital pisze: śr cze 17, 2020 6:19 pm Haha, naiwny człowieku i tak ci wszystko zabiorą po śmierci. Jak nie na umieralni to zaraz w kostnicy.
Nie bierzesz pod uwagi tego, że zwyczajowo czasem umiera się w domu przy gromnicach i modłach do Maryi.
W testamencie zaznaczę ostatnią wolę i mają mnie natychmiast skremować i nie kombinować ze zwłokami. Bliscy pod odpowiedzialnością prawną mają dopilnować i nie odstępować zwłok na krok, póki nie wyekspediują mojej duszy do nieba w taki sposób, w jaki sobie życzę. :)
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

Kostnicy nie da się uniknąć więc i tak wypatroszą jak dorsza na święta. Mało kto obecnie umiera w domu bo w umieralni skutecznie skracają cierpienia chorego lub jego rodziny.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: cezary123 »

Możliwe, ale żebym w grobie się nie przewracał po paru dniach i nie straszył wyglądem, to chcę być chmurką pierwiastków.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

A nie lepiej dalej żyć w kimś innym albo zyskać życie wieczne w słoiku na stoliku sali wykładowej? Ile to pięknych i ponętnych studentek dostrzeże twoje wnętrze!
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Niemamnie »

Martwego mało co obchodzi jak jest martwy, czy spalą czy pochowają czy zakonserwują. :)
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: Digital »

Dokładnie tak, jestem podobnego zdania.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: lepiej być spalonym niż pochowanym?

Post autor: cezary123 »

Digital pisze: śr cze 17, 2020 9:11 pm A nie lepiej dalej żyć w kimś innym albo zyskać życie wieczne w słoiku na stoliku sali wykładowej? Ile to pięknych i ponętnych studentek dostrzeże twoje wnętrze!
Jeżeli już, to niech studentki teologii szukają mojej niematerialnej duszy w świętych obcowaniu albo u Absolutu. :D

Ten marny świat jest zbyt okrutny, niedoskonały i bezsensownie powtarzalny, żeby jeszcze po śmierci się w nim męczyć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”