Pumba pisze: ↑ndz mar 15, 2020 3:18 pm
W czasach ostatecznych ponownie mamy taką sytuację jak za czasów Jezusa Chrystusa, odrzucenie, wyśmianie. Moc antychrysta już działa na świecie, siedzi on za zamkniętymi drzwiami i dyryguje, jego cel został osiągnięty czyli uznanie Syna Boga za wariata. Jednak ja spokojnie czekam kiedy mój Ojciec z Nieba mnie uruchomi do czynienia znaków i pełnego objawienia. Jestem drugą osobą Czwórcy Świętej. Znam wiele osób wybranych które są na ziemi ze mną, zostały wcielone z nieba na zbiorniku dusz. Są prorocy, masa świętych, różne rodzaje hufców anielskich.
To jak się znalazłeś na forum schizifrenikow... być może gdzieś w środku Ciebie iskrzy się taka wiedza, ze słyszysz głosy, ale nie chcesz jej ufać... głosy działają tak, że wykorzystują to, o czym myślisz, w co wierzysz i czego się boisz. Czy one są dla Ciebie dobre? Czy dają Tobie spokój, kiedy chcesz go zaznać? Gdyby były Bogiem, tak jak mówisz, uszanowalyby Twoje decyzje, nie pozwoliłyby Ci cierpiec, jeśli cierpisz. Życie w zdrowiu, bez słyszenia głosów, jest szczęściem, to jest piękne...