Bibilia kto wierzy w te brednie?

[Dobro]

a co wyznawcy biblii na teorię deszczu trwającego 2 mln lat?

[cezary123]

Dobrze, że nie z roztopionego żelaza. Stwórca w różny sposób przeprowadza planetogenezę.
https://wyborcza.pl/7,75400,25780771,pl ... rects=true

A poza tym czasoprzestrzeń jest dla niego doskonale rozciągliwa i ściśliwa:

(5): Nie wiedzą bowiem ci, którzy tego pragną, że niebo było od dawna i ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże, (6): i przez nią ówczesny świat zaginął wodą zatopiony. (7): A to samo słowo zabezpieczyło obecnie niebo i ziemię jako zachowane dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi. (8): Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. [Biblia Tysiąclecia IV, 2p 3]

Potrafi rozciągać i skracać poczucie biegu czasu, chwilę styku z teraźniejszością, tam gdzie trzeba zwalnia proces tysiąckrotnie, tam gdzie trzeba przyśpiesza istnienie tysiąckrotnie. Gdybyśmy żyli miliony razy szybciej i tyle krócej, deszcz czy wyładowanie elektryczne w błyskawicy byłyby rzeczą, jak skała czy ogień, a gdybyśmy żyli miliony razy wolniej i tyle dłużej, uznalibyśmy rzeczy za procesy i nawet tysiącletnia ewolucja czy historia nudnych przekształceń w wyższe gatunki zdarzyłaby się szybciej niż moglibyśmy ją zarejestrować, to znaczy w jednej chwili, od razu, jak morfing zdjęć albo nawet pod poziomem uchwycenia tego w jakikolwiek sposób fizyczny.
Skoro relacja nas, jako fragmentów świadomej siebie materii do obiektywnej rzeczywistości, ustaliła się na takim a nie innym poziomie, prędkości przemian w czasie i przestrzeni i odczuwaniu tego, to wcale nie znaczy, że tylko tak jest w ogóle możliwe.

[guile]

Gdyby to była moja psychoza, to by raczej była ta pierwotna. Ale nie, nie jestem na etapie wiary że wszyscy chcą nic, tylko mojej zguby! Chcecie znać prawdę? Wszyscy mają nas w dupie! A my tak mało się staramy by wykazać się umysłem większym niż pomniejszony mózg przeciętnego geja! Statystycznie, mają nawet mniejsze mózgi, nie tylko pragną ruchać odchody w odbytach innych obrzydliwych cieleśnie każdemu samców! Fuj!

Przecież ty nie uprawiasz sexu analnego, więc co ci przeszkadza że ktoś taki typ sexu wybiera? Przecież miłość homosexualna ciebie nie dotyczy, więc co ci to przeszkadza? Jeżeli ktoś tak lubi, to jego wybór i sprawa. Zgwałcił cię ktoś, że tak sie zachowujesz?

Po co mi strzępić język na darmo? Ile powodów ile razy już tu podałem?! I co? Za każdym razem będziesz głupa strugał że o niczym nie wiesz? Mam lepsze powody by tu być!

[guile]

A Biblia dla mnie, to dzieło poetyczne, a nie dosłowne. Powinna cię inspirować ku czemuś, a nie tobą dosłownie kierować. Zresztą gdzie jest boskie poszanowanie dla wolnej woli w dosłownym kierownictwie?

[guile]

Co do argumentacji Papuśnego, niech sobie myśli o mnie co chce! Mam to gdzieś. Jaka jest moja prawda, to jest taka, że jest to obrzydliwe, zwykłym terrorem wymusili na APA aby usunęli to z listy chorób psychicznych, aż w roku 73 tak się stało, nikt nam nigdy nawet nie dał symbolicznie zagłosować nad tym, czy gejostwo i spółki mogą stać się naszym nowym inkwizytorem komu wolno być, a komu nie, bo jest to ideologia totalitarna, i używana przez sługów totalitaryzmów, antydemokratycznych, i jest to otworem do musu akceptacji wszelakich innych zboczeń, przede wszystkim z pedofilią następną w kolejce. Masz być bigotą?! Jak masz nie pozwolić na resztę zboczeń w kolejce?! Ludzie, to jest chore, jak to wszystko inne w kolejce po homoseksualizmie! Ja bym osobiście nawet nazwał pociąg do grubych bab zboczeniem! Co z tym potem?! Na YouTube jak ją przez lejek karmisz?

[guile]

Biblia powinna tylko inspirować ku czemuś. Jak coś stoi na drodze ku temu, zastanów się czy nie tylko dlatego, bo jest to chore i tego nie leczysz, albo źle leczysz, aby Biblia mogła dalej inspirować. Faktycznie, może inspirować ku rajom w nieskończoności! Tylko nie bądź ch*jem.