Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Moderator: moderatorzy

einsam
zaufany użytkownik
Posty: 393
Rejestracja: sob lut 08, 2014 4:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: einsam »

Muszę brać te neuroleptyki zgodnie z zaleceniem lekarza.Taki jest mój los. :auto-ambulance:
Awatar użytkownika
Jurian_69
zaufany użytkownik
Posty: 219
Rejestracja: wt lis 19, 2019 10:37 am
Status: praktyk new code nlp
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63586693
Lokalizacja: 0-12
Kontakt:

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Jurian_69 »

Meduzola pisze: ndz lut 09, 2020 8:45 am Nie spotkałam jeszcze psychiatry bądź pielęgniarki psychiatrycznej bez charyzmy. Oni widzą w nas "stan psychotyczny" i widzą, kiedy z niego wychodzimy. Wiedzą też, kiedy nasze myśli chcemy zamienić w czyn, nawet te poetycko ubrane lub z filozofícznym wydźwiękiem. Trzeba mieć odpowiednie cechy osobowości, by uprawiać ten zawód i wykonywać "te" funkcje dokumentacyjne. Obserwacja i selekcja. Umowa społ. między chorymi i resztą świata jest taka, że mamy brać regularnie leki.
NIECH KAŻDY MÓWI ZA SIEBIE!
F43.9 :geek:
Awatar użytkownika
Jurian_69
zaufany użytkownik
Posty: 219
Rejestracja: wt lis 19, 2019 10:37 am
Status: praktyk new code nlp
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63586693
Lokalizacja: 0-12
Kontakt:

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Jurian_69 »

RESZTA TO REZYGNACJA Z GODNEGO ŻYCIA W ZDROWIU, CZY JAK TO NAZWAŁ KĘPIŃSKI W PEŁNEJ REMISJI. TROSZKE MI TEJ RESZTY SZKODA CHWILAMI. A PRZECIEŻ TO NIE JEST FIZYCZNE WODOGŁOWIE ;d
jak ci doctór każe to opychaj się chemią :evil: i słuchaj nie znaczących dla życia w zdrowiu porad.
Modeluje się tych którzy osiągneli to czego pragniesz, nikogo innego ;)
F43.9 :geek:
ptk
bywalec
Posty: 745
Rejestracja: sob gru 15, 2012 9:43 am
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: ptk »

Uważam,że leki są konieczne aby wyjść z psychozy ale te wszystkie objawy negatywne bardziej spowodowane są sytuacją życiową w jakiej chory się znajduje.Lekarze przepisują dawki często na wyrost zbyt wysokie żeby tylko pacjent nie miał nawrotu.Biorę neuroleptyki od ponad dwudziestu lat i tylko przez pierwsze kilka lat słuchałem się odnośnie dawek.Potem sam ustalałem ile jest mi potrzebne aby nie doprowadzić do psychozy ale też żeby nie być nadmiernie zamulonym i mieć chęci do "normalnego" funkcjonowania (znajomi,praca,aktywność fizyczna).Trzeba to robić z głową i nie oszukiwać się kiedy jest pogorszenie bo można stracić kontrole.Na lekach można normalnie funkcjonować i nie odczuwać żadnych skutków ubocznych.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Awatar użytkownika
Jurian_69
zaufany użytkownik
Posty: 219
Rejestracja: wt lis 19, 2019 10:37 am
Status: praktyk new code nlp
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63586693
Lokalizacja: 0-12
Kontakt:

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Jurian_69 »

bzdury! :auto-ambulance: to kontrola, a nie normalne życie w zdrowiu :geek:
F43.9 :geek:
ptk
bywalec
Posty: 745
Rejestracja: sob gru 15, 2012 9:43 am
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: ptk »

Niskie dawki leków i parcie na takie samo funkcjonowanie jak osoby zdrowe jest skuteczniejsze w zapobieganiu nawrotom niż branie końskich dawek i codzienne opłakiwanie swojej sytuacji życiowej w czterech ścianach.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
ptk
bywalec
Posty: 745
Rejestracja: sob gru 15, 2012 9:43 am
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: ptk »

jölo46 pisze: ndz lut 09, 2020 1:59 pm bzdury! :auto-ambulance: to kontrola, a nie normalne życie w zdrowiu :geek:
Głupoty piszesz.Współczuje.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
ptk
bywalec
Posty: 745
Rejestracja: sob gru 15, 2012 9:43 am
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: ptk »

Każdy ma swoją historie choroby i własne doświadczenia.Sam od ponad dwudziestu lat biorę leki (w bardzo małych dawkach) i od wielu lat jestem szczęśliwy mimo choroby.Nikt kto mnie zna nie wpadł by na to że choruje na schizofrenie,chyba że sam mu powiem więc mam chyba prawo do pisania swoich opinii na temat leczenia choć wiadomo,że to co sprawdzi się u jednego pacjenta niekoniecznie pomoże innemu.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3468
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Meduzola »

Gdy mieszkałam jeszcze za naszą zachodnią granicą, przyszło mi dostawać Seroquel, który jest rodzajem (quetiapiny) kwetiapiny, ale na samopoczucie działa inaczej niż zadomowiony u nas Ketrel. Po wyjściu ze szpitala trafiłam na psychiatrę, który się zgodził na 100 mg wieczornej dawki, bo miałam po nim nagłe skoki ciśnienia w dół i stan lęku i trwogi. W Polsce 2015 lekarz powíedział, że to śmiesznie niska dawka kwetiapiny, zrobiło mi się przykro i byłam zła.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Miś Uszatek »

Wszystko zależy na jakiego lekarza się trafi. Moja lekarka wspaniałą osobą jest, bardzo dobrym lekarzem, miała praktyke w Norwegii, ale co do jednego leku a konkretnie lamotryginy się myli. Twierdzi że ten lek nie powoduje urojeń, agresji, drażliwości szczególnie w małych dawkach jakie kiedyś i ostatnio brałem. Owszem u ogromnej większości może nie powoduje, ale u mnie tak i, jest to potwierdzone w ulotce że takie skutki uboczne u niektórych mogą wystąpić. Ona sama twierdzi że prawdopodobieństwo jest bardzo małe ale chyba sama mówiła to bez przekonania.
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3468
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Meduzola »

Teraz biorę Olanzapinę (wieczorem, 20), która jest moim zdaniem uniwersalna. Dawkowanie leków to bardzo indywidualna kwestia. Obserwuję ludzi po Hydroxyzynie, jednych ścina już nawet 25 mg, na innych podziała z lekka. Historia choroby to też oddzielny temat. Moja jest zawikłana, przy zmianie lekarza byłoby mi trudno ją ogarnąć. Jestem dosyć stabilna, ale z czasem coraz trudniej jest mi się zwierzać przed lekarzem, by zdobyć receptę na swoje leki... Tak właśnie to widzę.
Awatar użytkownika
Jurian_69
zaufany użytkownik
Posty: 219
Rejestracja: wt lis 19, 2019 10:37 am
Status: praktyk new code nlp
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63586693
Lokalizacja: 0-12
Kontakt:

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Jurian_69 »

:shock:
F43.9 :geek:
Awatar użytkownika
Jurian_69
zaufany użytkownik
Posty: 219
Rejestracja: wt lis 19, 2019 10:37 am
Status: praktyk new code nlp
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63586693
Lokalizacja: 0-12
Kontakt:

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Jurian_69 »

ptk pisze: ndz lut 09, 2020 2:09 pm
jölo46 pisze: ndz lut 09, 2020 1:59 pm bzdury! :auto-ambulance: to kontrola, a nie normalne życie w zdrowiu :geek:
Głupoty piszesz.Współczuje.
nie dziwie ci się, bo znasz tylko jedną, najłatwiejszą drogę: ćpanie psychotropów od konowała :whistle:
F43.9 :geek:
ptk
bywalec
Posty: 745
Rejestracja: sob gru 15, 2012 9:43 am
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: ptk »

jölo46 pisze: ndz lut 09, 2020 6:48 pm
ptk pisze: ndz lut 09, 2020 2:09 pm
jölo46 pisze: ndz lut 09, 2020 1:59 pm bzdury! :auto-ambulance: to kontrola, a nie normalne życie w zdrowiu :geek:
Głupoty piszesz.Współczuje.
nie dziwie ci się, bo znasz tylko jedną, najłatwiejszą drogę: ćpanie psychotropów od konowała :whistle:
Jeśli dzięki temu normalnie funkcjonuje to po co mam iść "trudniejszą" drogą ? Poza tym odkąd jestem na forum ciągle piszę,że same leki nie wystarczą żeby wyzdrowieć ale są niezbędne.Spędziłem w ciężkiej psychozie 4 lata nie biorąc leków (2 psychozy po dwa lata każda) w obu przypadkach wystarczyło mi kilka dni brania leku aby z nich wyjść.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Awatar użytkownika
Jurian_69
zaufany użytkownik
Posty: 219
Rejestracja: wt lis 19, 2019 10:37 am
Status: praktyk new code nlp
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63586693
Lokalizacja: 0-12
Kontakt:

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Jurian_69 »

ptk pisze: ndz lut 09, 2020 6:58 pm
jölo46 pisze: ndz lut 09, 2020 6:48 pm
ptk pisze: ndz lut 09, 2020 2:09 pm

Głupoty piszesz.Współczuje.
nie dziwie ci się, bo znasz tylko jedną, najłatwiejszą drogę: ćpanie psychotropów od konowała :whistle:
Jeśli dzięki temu normalnie funkcjonuje to po co mam iść "trudniejszą" drogą ? Poza tym odkąd jestem na forum ciągle piszę,że same leki nie wystarczą żeby wyzdrowieć ale są niezbędne.Spędziłem w ciężkiej psychozie 4 lata nie biorąc leków (2 psychozy po dwa lata każda) w obu przypadkach wystarczyło mi kilka dni brania leku aby z nich wyjść.
masz to samo tylko przytłumione psychotropami. zz niczego nie wyszedłeś, jak ci się zdaje. poszedłeś do psychiatry (na łatwiznę); twoja sprawa!
F43.9 :geek:
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: the end »

Na niektórych działają leki, inni je tylko tolerują, jeszcze na innych nie działają albo im te leki szkodzą...
nic
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Schibi »

Dokladnie
Awatar użytkownika
Jurian_69
zaufany użytkownik
Posty: 219
Rejestracja: wt lis 19, 2019 10:37 am
Status: praktyk new code nlp
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63586693
Lokalizacja: 0-12
Kontakt:

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Jurian_69 »

chciałbym się naćpać olanzapiną, szlugi by się bosko jarało przez kilka godzin. widzę że tu większość ignoranci. są za psychotropami i się tym chwalą a nawet nie wiedzą że ich proszki to placebo.
Splinter dobrze prawi. Większości te lekarstwa szkodzą a tu na forum, jakie samouwielbienie i zadowolenie lekarstwowe... :shock:
To złamałem chyba podsumowanie :?
F43.9 :geek:
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Digital »

jölo46 pisze: ndz lut 09, 2020 5:17 am te wszystkie banialuki ktore wam psychiatrzy wmawiaja to stek bzdur ! ;D :auto-ambulance:
aktualne badania potwierdaja ze ludzki MÓZG JEST PLASTYCZNY. obczajcie sobie ten temat :geek:
Banialuki to tobie wciskają terapeuci, często szarlatani, jedynie po kursie bez żadnego przygotowania medycznego. Tysiąc razy bardziej bym ufał mojemu psychiatrze niż jakiemuś przybłędzie z ulicy. Potrzebujesz trenerów? Nie umiesz sam sobie powiedzieć, że jesteś kimś, że coś potrafisz? Potrzebujesz komuś płacić by powiedział tobie to co chcesz usłyszeć?! Przecież to jest ściema. Jak takie coś może pomagać :doh: Staje przed lustrem i mówię sobie, jestem gość, potrafię to czy tamto, jestem wielki, umiem, potrafię, dobrze się czuję! Jak sam sobie nie pomożesz to ci nikt nie pomoże! Sam musisz przerobić i rozwiązać swoje problemy. Musisz odnaleźć moc w sobie. I nie potrzebuję nikogo by to robił za mnie! A zaoszczędzone pieniądze wolę wydać na panienkę :dance:
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Ogólna opinia o lekach psychiatrycznych

Post autor: Digital »

jölo46 pisze: ndz lut 09, 2020 11:42 am RESZTA TO REZYGNACJA Z GODNEGO ŻYCIA W ZDROWIU, CZY JAK TO NAZWAŁ KĘPIŃSKI W PEŁNEJ REMISJI. TROSZKE MI TEJ RESZTY SZKODA CHWILAMI. A PRZECIEŻ TO NIE JEST FIZYCZNE WODOGŁOWIE ;d
jak ci doctór każe to opychaj się chemią :evil: i słuchaj nie znaczących dla życia w zdrowiu porad.
Modeluje się tych którzy osiągneli to czego pragniesz, nikogo innego ;)
Krytykujesz nas za chemię, a sam zażywasz najsilniejsze lekarstwo na sen jakie istnieje, czyżby hipokryzja :lol: Schizofrenia w sumie to nie różni się od wodogłowia, chyba tylko tym, że zazwyczaj jak podejmuje się leczenie to żyje się dłużej. Wszelkie zmiany w mózgu spowodowane choroba psychiczną są doskonale widoczne na tomografie. Średniowiecze dawno minęło kolego drogi, gdy uważano, że to duchy i opętanie, a już na pewno nic namacalnego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”