cezary123 pisze: ↑śr lut 05, 2020 7:23 pm
Inne ssaki by jeszcze tego nie wymyśliły na planecie...
Jak pożerają tłuszcz innych istot, to nie dla ofiary dla Stwórcy i bóstw. Ale człowiek zaczął domyślać się więcej...
Co prawda Bóg nie dał rady w ogóle zaistnieć, ale to, co wymyśliły te marne resztki zwane istotami, dużo mówi o procesach możliwych w takiej sytuacji (to znaczy niezaistnienia Absolutu i puszczenia tych ruin - wszechświatowej i lokalnej sfery podboskiej samopas).
Księga Liczb, to już tworzenie sił zbrojnych, i struktur państwa.
Oczywiście z błogosławieństwem lub przekleństwem nadprzyrodzonym.
Zaciekawił mnie fragment opisujący procedurę postępowania z kobietą, którą mąż podejrzewa o puszczanie się z innymi samcami.
Ale nawet ja nie byłbym taki wredny. Po prostu bym ją przepędził do innych.
(12): Tak mów do Izraelitów: Gdy mąż ma żonę rozpustną i ta go zdradzi (13): przez to, że inny mężczyzna z nią obcował cieleśnie, wylewając nasienie, a nie spostrzegł tego jej mąż, i dopuściła się nieczystości w ukryciu, gdyż nie było świadka, który by ją pochwycił na gorącym uczynku (14): gdy więc duch podejrzenia ogarnie męża i zacznie on podejrzewać żonę swoją, w wypadku gdy rzeczywiście się splamiła, lub będzie ją posądzał, choć się nie splamiła – (15): wówczas winien mąż przyprowadzić żonę swoją do kapłana i przynieść jako dar ofiarny za nią dziesiątą część efy mąki jęczmiennej. Nie wyleje jednak na to oliwy ani też nie położy kadzidła, gdyż jest to ofiara za posądzenie, ofiara dla wyjawienia, która ma wykazać winę. (16): Wówczas rozkaże kapłan zbliżyć się kobiecie i stawi ją przed Panem. (17): Następnie naleje kapłan wody świętej do naczynia glinianego, weźmie nieco pyłu znajdującego się na podłodze przybytku i rzuci go do wody. (18): Teraz postawi kapłan kobietę przed Panem, odkryje jej włosy i położy na jej ręce ofiarę dla wyjawienia, czyli za posądzenie; wodę zaś gorzką, niosącą klątwę, kapłan będzie trzymał w swym ręku. (19): Wtedy zaprzysięgnie kobietę i powie do niej: Jeśli rzeczywiście żaden inny mężczyzna z tobą nie obcował i jeśli się z innym nie splamiłaś nieczystością względem swego męża, wówczas woda gorzka, niosąca klątwę, nie przyniesie ci szkody. (20): Jeśli jednak byłaś niewierna swemu mężowi i stałaś się przez to nieczysta, ponieważ inny mężczyzna, a nie twój mąż, obcował z tobą, wylewając [nasienie] – (21): wówczas przeklnie kapłan kobietę przysięgą klątwy i powie do niej: Niechże cię Pan uczyni poprzysiężonym przekleństwem pośród ludu twego, niech zwiotczeją twoje biodra, a łono niech spuchnie. (22): Woda niosąca przekleństwo niech wniknie do twego wnętrza, sprawiając, że spuchnie twoje łono, a biodra zwiotczeją. Odpowie na to kobieta: Amen, Amen. (23): Potem wypisze kapłan na zwoju słowa przekleństwa, a następnie zmyje je wodą gorzką. (24): Wreszcie da wypić kobiecie wodę gorzką, niosącą klątwę, aby wody przekleństwa weszły w nią, sprawiając gorzki ból. (25): Następnie weźmie kapłan z rąk kobiety ofiarę za posądzenie, wykona gest kołysania przed Panem i złoży na ołtarzu. (26): Potem weźmie z niej pełną dłonią część jako pamiątkę i spali na ołtarzu. (27): Teraz da kobiecie do picia wodę przeklętą: jeśli naprawdę stała się nieczysta i swojemu mężowi niewierna, woda wniknie w nią, sprawiając gorzki ból. Łono jej spuchnie, a biodra zwiotczeją, i będzie owa kobieta przedmiotem przekleństwa pośród swego narodu. (28): Jeśli jednak ta kobieta nie stała się nieczysta, lecz przeciwnie jest czysta – pozostanie bez szkody i znów będzie rodzić dzieci. (29): Takie jest prawo odnoszące się do posądzenia, gdy żona nie dochowa wierności swojemu mężowi i stanie się przez to nieczysta (30): lub gdy mąż zacznie ją posądzać, i wtedy stawi ją przed Panem, a kapłan spełni względem niej wszystko według tego prawa. (31): Mąż będzie wtedy bez winy, a żona poniesie zasłużoną karę. [Biblia Tysiąclecia V, Lb 5]
Tak samo przekleństwa Jahwe dla nieposłusznego ludu są świadectwem tego co działo się w umysłach ludzkich władców i kapłanów tamtych czasów. I ich poddanych. Oczywiście była to inna psychika, inne motywy i inna konstrukcja niż współczesnych ludzi, warto brać to pod uwagę.
Ale potrafili wymyślać
(14): Jeżeli zaś nie będziecie Mnie słuchać i nie będziecie wykonywać tych wszystkich nakazów, (15): jeżeli będziecie gardzić moimi ustawami, jeżeli będziecie się brzydzić moimi wyrokami, tak że nie będziecie wykonywać moich nakazów i złamiecie moje przymierze, (16): to i Ja obejdę się z wami odpowiednio:
ześlę na was straszne nieszczęście, wycieńczenie i gorączkę, które prowadzą do ślepoty i rujnują zdrowie. Wtedy na próżno będziecie siali wasze ziarno. Zjedzą je wasi nieprzyjaciele. (17): Zwrócę oblicze przeciwko wam, będziecie pobici przez nieprzyjaciół. Ci, którzy was nienawidzą, będą rządzili wami, a wy będziecie uciekać nawet wtedy, kiedy was nikt nie będzie ścigał. (18): Jeżeli i wtedy nie będziecie Mnie słuchać, będę nadal karał was siedmiokrotnie za wasze grzechy. (19): Rozbiję waszą dumną potęgę, sprawię, że niebo będzie dla was jak z żelaza, a ziemia jak z brązu. (20): Na próżno będziecie się wysilać - wasza ziemia nie wyda żadnego plonu, a drzewo na ziemi nie da owoców. (21): Jeżeli [nadal] będziecie postępować Mi na przekór i nie zechcecie Mnie słuchać, ześlę na was siedmiokrotnie kary za wasze grzechy: (22): ześlę na was dzikie zwierzęta, które pożrą wasze dzieci, zniszczą bydło, zdziesiątkują was, tak że wasze drogi opustoszeją. (23): Jeżeli i wtedy nie poprawicie się i będziecie postępować Mi na przekór, (24): to i Ja postąpię wam na przekór i będę was karał siedmiokrotnie za wasze grzechy. (25): Ześlę na was miecz, który pomści złamanie przymierza. Jeżeli wtedy schronicie się do miast, ześlę zarazę pomiędzy was, tak że wpadniecie w ręce nieprzyjaciół. (26): Rozbiję wam podporę chleba, tak że dziesięć kobiet będzie piekło chleb w jednym piecu. Będą wam wydzielać chleb na wagę, tak że jedząc, nie będziecie syci. (27): Jeżeli i wtedy nie będziecie Mi posłuszni i będziecie postępować Mi na przekór, (28): to i Ja z gniewem wystąpię przeciwko wam i ześlę na was siedmiokrotne kary za wasze grzechy. (29):
Będziecie jedli ciała synów i córek waszych. (30): Zniszczę wasze wyżyny, rozbiję wasze stele słoneczne,
rzucę wasze trupy na trupy waszych bożków, a dusza moja wami brzydzić się będzie. (31): Zamienię w ruiny wasze miasta, spustoszę wasze miejsca święte, nie będę wchłaniał przyjemnej woni waszych ofiar. (32): Ja sam spustoszę ziemię, tak że będą się zdumiewać wasi wrogowie, którzy ją wezmą w posiadanie. (33): Was samych rozproszę między narodami, dobędę na was miecza, ziemia wasza będzie spustoszona, miasta wasze zburzone. (34): Wtedy ziemia będzie obchodzić swoje szabaty przez wszystkie dni swego spustoszenia, a wy będziecie w kraju nieprzyjaciół. Wtedy ziemia będzie odpoczywać i obchodzić swoje szabaty. (35): Przez wszystkie dni swego spustoszenia będzie obchodzić szabat, którego nie obchodziła w latach szabatowych, kiedy na niej mieszkaliście. (36): Co się zaś tyczy tych, co pozostaną,
ześlę na ich serca trwogę w ziemi nieprzyjaciół, będzie ich ścigać szmer unoszonego wiatrem liścia, będą uciekać jak od miecza, będą padać nawet wtedy, kiedy nikt nie będzie ich ścigał. (37): Będą się przewracać jeden na drugiego, jak gdyby pod mieczem, chociaż nikt nie będzie ich ścigał. Nie będziecie mogli ostać się przed nieprzyjaciółmi. (38): Zginiecie między narodami, pochłonie was ziemia nieprzyjacielska. (39):
A ci, którzy pozostaną z was, zgniją z powodu swego przestępstwa na ziemiach nieprzyjacielskich, z powodu przestępstw swoich przodków zgniją, tak jak i oni. (40): Wtedy uznają przestępstwo swoje i przestępstwo swoich przodków, to jest zdradę, którą popełnili względem Mnie, i to, że postępowali Mi na przekór, (41): wskutek czego Ja postępowałem na przekór im i zaprowadziłem ich do kraju nieprzyjacielskiego, ażeby upokorzyło się ich nieobrzezane serce i żeby zapłacili za swoje przestępstwo. (42): Wtedy przypomnę sobie moje przymierze z Jakubem, przymierze z Izaakiem i przymierze z Abrahamem. Przypomnę sobie o tym i przypomnę o kraju. (43): Ale przedtem ziemia będzie opuszczona przez nich i będzie spłacać swoje szabaty przez to, że będzie spustoszona z ich winy, a oni będą spłacać swoje przestępstwo, ponieważ odrzucili moje wyroki i brzydzili się moimi ustawami. (44): Jednakże nawet wtedy, kiedy będą w kraju nieprzyjacielskim, nie odrzucę ich i nie będę się brzydził nimi do tego stopnia, żeby ich całkowicie zniszczyć i zerwać moje przymierze z nimi, bo Ja jestem Pan, ich Bóg. (45): Przypomnę sobie na ich korzyść o przymierzu z ich przodkami, kiedy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej na oczach narodów, abym był ich Bogiem. Ja jestem Pan! (46): To są ustawy, wyroki i prawa, które Pan ustanowił między sobą a Izraelitami na górze Synaj za pośrednictwem Mojżesza. [Biblia Tysiąclecia V, Kpł 26]
Oczywiście wcześniej są błogosławieństwa w razie, gdyby okazali się wierni i lojalni, ale ... proporcja przeraża.
Chodziło o to, żeby zachowali jedność narodu, struktur i religii i nie wymieszali się z Kananejczykami, kiedy będą zdobywać ich terytorium i wywłaszczać tybylców z pomysłu Jahwe.
No bo bez bożków to wszystko to zwykła polityka i wojna podbojowa. Noe się w grobie przewraca, bo to wszystko z jego trzech synów ostatnio się rozmnożyło i zaczęło zaludniać środowisko.