WIĘZIENI ZA POKOJOWE USPOSOBIENIE

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
kaznodzieja
zaufany użytkownik
Posty: 748
Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
płeć: mężczyzna

WIĘZIENI ZA POKOJOWE USPOSOBIENIE

Post autor: kaznodzieja »

https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/s ... ie-20-lat/

Już ponad 20 lat więzienia -bo nie chcą zabijać
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: WIĘZIENI ZA POKOJOWE USPOSOBIENIE

Post autor: cezary123 »

kaznodzieja pisze: pn lis 06, 2017 9:05 pm https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/s ... ie-20-lat/

Już ponad 20 lat więzienia -bo nie chcą zabijać

Bo nie chcą być w strukturach tego czy innego państwa.

"Definicja politologiczna
Państwo jest przymusową organizacją, wyposażoną w atrybuty władzy zwierzchniej po to, by ochraniać przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi ład, zapewniający zasiedlającej jego terytorium społeczności, składającej się ze współzależnych grup o zróżnicowanych interesach, warunki egzystencji korzystne odpowiednio do siły ich ekonomicznej pozycji i politycznych wpływów.[1]"


Kryterium uznania państwa
Konwencja była regionalną umową międzynarodową i ograniczała się jedynie do państw amerykańskich, ale jej zasady zostały uznane w zwyczajowym prawie międzynarodowym. Niektórzy wątpią jednak, czy te kryteria są wystarczające.

Podstawowym problemem państwowości jest uznanie państwa na arenie międzynarodowej, czyli stwierdzenie przez podmiot prawa międzynarodowego faktu istnienia jakiegoś państwa i gotowości do respektowania związanych z tym skutków prawnych. Przedmiotem uznania może być: państwo, rząd, powstańcy, strona walcząca czy naród. Uznanie państwa może być udzielone bądź indywidualnie przez podmiot prawa międzynarodowego (nawiązanie stosunków dyplomatycznych lub podpisanie umowy bilateralnej), bądź kolektywnie przez grupę państw (podobnie jak w przypadku pojedynczego państwa) lub organizację międzynarodową (przyjęcie w poczet członków). Uznanie państwa powinno mieć charakter jednoznaczny i nieodwracalny, choć w praktyce spotyka się przypadki zawieszenia lub zerwania stosunków dyplomatycznych czy wykluczenie członka organizacji.

Konsekwencje uznania państwa: teoria konstytutywna mówi, że państwo istnieje tylko wtedy, gdy jest uznane przez inne państwa, zaś teoria deklaratoryjna twierdzi, że istnienie państwa jest niezależne od uznania go przez inne państwa.


Teorie powstania państwa
Osobny artykuł: Pochodzenie państwa.
W naukach zajmujących się teorią państwa (politologia) nie ma powszechnie uznanej teorii wyjaśniającej problem powstania organizacji państwowej. W ciągu wieków kształtowały się różnorodne koncepcje dotyczące tego problemu.

Teistyczna – jest to najstarsza teoria, która zakłada, że państwo powstało dzięki działaniu siły nadprzyrodzonej, zamiarowi Bożemu. Modyfikacją tej doktryny jest koncepcja św. Tomasza z Akwinu, który twierdził, że od Boga pochodzi idea władzy, natomiast konkretne państwa to dzieło ludzi. Ta koncepcja była popularna w monarchiach absolutnych i stanowiła uzasadnienie dla nieograniczonej władzy monarchy, jako pochodzącej od Boga. Każde wystąpienie przeciwko władzy traktowane było jako grzech.
Teologiczna – jej twórcą był św. Augustyn, który w dziele zatytułowanym De civitatis Dei. twierdził, że władza pochodzi od Boga, a państwo na ziemi powinno wzorować się na państwie niebieskim. Teorię tę zmodyfikował św. Tomasz z Akwinu: władza pochodzi od Boga, ale wyróżnić można rządy dobre i złe. "Jeżeli rządy nie prowadzą do dobra wspólnego, ale do prywatnego dobra rządzącego lub partii stojącej u władzy, są to rządy niesprawiedliwe i przewrotne" [według W. J. Korab-Karpowicz: Historia filozofii politycznej. 2010, rozdz. VI, św. Tomasz z Akwinu, s. 178.]
Patriarchalna – koncepcja, która utożsamia państwo z rodziną; w tej teorii władza królewska wywodzi się z tradycji władzy ojca rodziny; koncepcja ta jest charakterystyczna dla feudalnej monarchii.
Patrymonialna – poprzez przyłączenie ziem związana z posiadaniem majątku w postaci ziemi.
Umowy społecznej – zakłada, że państwo jest rezultatem umowy pomiędzy członkami społeczeństwa lub między społeczeństwem a władzą, oraz neguje tezę o Boskim pochodzeniu władzy. Twórcą koncepcji był Thomas Hobbes, a wybitnym przedstawicielem m.in. Jean-Jacques Rousseau.
Podboju i przemocy – zakłada, że państwa powstają w wyniku podbijania słabszych plemion przez plemiona silniejsze, w ten sposób za pomocą podbojów powiększa się terytorium państwa. Sformułowana została w XIX w. przez Ludwika Gumplowicza.
Solidarystyczna – twórcą był Émile Durkheim: państwo powstało jako forma solidarnego dzielenia się obowiązkami.
Psychologistyczna – twórcą był Leon Petrażycki: państwo to najlepsza forma zaspokajania potrzeb psychicznych – bezpieczeństwa, afiliacji, dominacji.
Marksistowska – zakłada, że państwo powstało w wyniku rozpadu wspólnoty pierwotnej, w której panowała wspólna własność narzędzi i środków, na klasy, co nastąpiło głównie w wyniku powstania własności prywatnej. Przewaga ekonomiczna pozwoliła klasom posiadającym własność zdobyć władzę. To doprowadziło do powstania państwa, które ma utrwalać panowanie klas posiadających. Autorami tej koncepcji byli Karol Marks i Fryderyk Engels.
Teoria państwa w katolickiej nauce społecznej – według tej koncepcji państwo istnieje w świadomości człowieka i ma za zadanie służyć poprawie jakości bytu obywateli.
Funkcjonalna – dominuje we współczesnej socjologii, głosi, że państwo powstało jako ostatnia forma rozwoju społecznego i całe dzieje pokazują, że społeczeństwa dążą do takiej właśnie formy. Twórca: Aureliusz Augustyn.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwo



Bardzo ciekawie można zastanowić się nad teorią powstania państwa. Wydaje mi się, że to wszystko jest bardzo względne, no bo teorię teistyczną i teologiczną włożyć należy w zwykłe ziemskie kombinacje ssaków Homo sapiens w reakcji ze środowiskiem czyli ewolucję, z której nie zdają sobie nawet sprawy, podboju i przemocy szkoda komentować, to też mechanizmy ewolucji, patriarchalna to bardziej do narodu ewolucyjnie mi pasuje, patrymonialna łączy wady i zalety wszystkich poprzednich, no bo Ziemię Obiecaną zdobywało się przez podbój, przemoc i wywłaszczanie sąsiadów na rozkaz Jahwe poprzez patriarchów i inne rodzinne sprawy narodu,
umowy społecznej - no dobrze, ale kiedy społeczeństwo było aż tak zgodne, jednolite narodowo i jednomyślne, żeby to działało? Wojowano tylko i przekształcano granice.
Solidarystyczna: "państwo powstało jako forma solidarnego dzielenia się obowiązkami". To utopia, bo w rzeczywistości każdy chciał zagarnąć jak najwięcej dla swojego prywatnego dobrobytu a obowiązki spychano na nieświadomych albo zdesperowanych jeleni.

Psychologistyczna - coś w tym jest, ale niby dlaczego powstało tak wiele takich wspólnot na planecie i w takim zmiennym w historii układzie. Jedne wspólnoty rozwalają inne, łączą się w unie, potem wojują w wojnach secesyjnych i domowych itd.
Jedna wspólnota z racji istnienia w takich a nie innych istotach, w takim gatunku organizmów. Należałoby się nawet zastanowić nad włączeniem do wspólnoty wszystkich innych organizmów żywych i stworzeniu wspólnoty planetarnej istniejącej w jednym doskonale harmonijnie działającym ekosystemie, bo przecież jesteśmy połączeni siecią zależności ze wszystkim co żyje. (tylko zmienić go w raj, bo teraz za dużo tasiemców i drapieżników).

Marksistowska:
"zakłada, że państwo powstało w wyniku rozpadu wspólnoty pierwotnej, w której panowała wspólna własność narzędzi i środków, na klasy, co nastąpiło głównie w wyniku powstania własności prywatnej. Przewaga ekonomiczna pozwoliła klasom posiadającym własność zdobyć władzę. To doprowadziło do powstania państwa, które ma utrwalać panowanie klas posiadających. Autorami tej koncepcji byli Karol Marks i Fryderyk Engels".
We wspólnotach pierwotnych nie panowała wspólna własność narzędzi i środków, tylko dominujący samiec zabierał wszystkie samice i inne dobra ekonomiczne, a stojący niżej w hierarchii szkolili się i nabywali sił, aby go pewnego sezonu wygryźć.
I tyle w tym temacie.

"Teoria państwa w katolickiej nauce społecznej – według tej koncepcji państwo istnieje w świadomości człowieka i ma za zadanie służyć poprawie jakości bytu obywateli".

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwo


"Starając się nie popierać żadnej z politycznych partii, Kościół wskazuje na to, iż jego nauczanie stosuje się do publicznej (politycznej) rzeczywistości, nie tylko do sfery prywatnej życia każdego wiernego".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Katolicka ... C5%82eczna

No tak, ciągłe dążenie do lepszego istnienia, do dobrobytu i do rozwoju w reakcji ze środowiskiem. Tu udało się trafić w sens, jaki od miliardów lat stara się automatycznie tworzyć ewolucja.
Ale przykro mi, nie przyspieszymy jej, bo nie jesteśmy w stanie uwzględnić takiej prawie nieskończonej przestrzeni czynników i składników, jakie ona ma do dyspozycji w Kosmosie. Możemy tylko pokornie i pobieżnie łatać drobiazgi w naszej najbliższej rzeczywistości i obserwować nieznany ocean tajemnic przyszłości.

"Funkcjonalna – dominuje we współczesnej socjologii, głosi, że państwo powstało jako ostatnia forma rozwoju społecznego i całe dzieje pokazują, że społeczeństwa dążą do takiej właśnie formy. Twórca: Aureliusz Augustyn".

Tak, a Świadkowie Jehowy dążą do doskonałego społeczeństwa Nowego Świata, które pod koniec wieczności będzie już naprawdę sprawne i funkcjonalne. Co tam tysiąc lat po Armagedonie.
Przez tysiąc lat zaledwie przeszliśmy od kamienia łupanego do gładzonego.
I taka to polityka. Proste i przejrzyste.
Tylko na tle całej rzeczywistości strasznie prymitywne i względne. Nie dobraliśmy się jeszcze naprawdę do doskonałego zrozumienia i przekształcania rzeczywistości, materii, czasu, przestrzeni, przyszłości, historii i ewolucji.








W Rosji też wsadzają do więzienia ŚJ.
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swia ... 71029.html

Ciężko idzie to tworzenie państwa teokratycznego Nowego Świata. Nie ma cudów.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: WIĘZIENI ZA POKOJOWE USPOSOBIENIE

Post autor: cezary123 »

Jest taka ciekawa książka: "Prawa człowieka podstawą prawa narodów do samostanowienia" Robert Andrzejczuk

Jak przeczytam i zrozumiem, to napiszę więcej. Przypuszczam, że chodzi o to:



"W przeciwieństwie do praw I i II generacji, praw indywidualnych, przyrodzonych i niezbywalnych, prawa III generacji to prawa kolektywne, przynależne narodom, grupom społecznym, wymagające do swojej realizacji współdziałania państw. Wyrażają one szczytne idee: ogólnoludzką solidarność i braterstwo. Wyrażają cele, do których powinna dążyć ludzkość, w obliczu współczesnych problemów świata. Aktualnie do praw III generacji zalicza się przede wszystkim: prawo do pokoju, prawo narodów do samostanowienia, prawo do czystego środowiska naturalnego, prawo do wspólnego dziedzictwa ludzkości, prawo do komunikowania się, prawo do rozwoju.

(...)


Oczywiście, prawa III generacji pozostają wciąż raczej w sferze deklaracji, szczytnych haseł, co spowodowane jest niemożliwością skutecznej ich egzekucji. Nie zostały jeszcze wykształcone efektywne środki ochrony praw III generacji. Być może nie jest to w ogóle możliwe , biorąc pod uwagę zarówno historyczne, jak i współczesne relacje między narodami. Dostrzegając jednak wszystkie te trudności, wydaje się, że kierunek wyznaczony poprzez owe idee solidarnościowe jest słuszny i próby ich urealnienia, choć bardzo powolne, już się rozpoczęły".

https://liberte.pl/iii-generacja-praw-czlowieka/



"Samostanowienie narodów (samostanowienie ludów) – prawo do swobodnego określania statusu politycznego, społecznego, gospodarczego oraz kulturowego, a także prawo do utworzenia własnego państwa lub połączenia się z państwem już istniejącym.

Prawo międzynarodowe uznaje prawo do samostanowienia narodu wyłącznie, jeżeli jest ono zgodne z obowiązującym prawem lokalnym (np. z konstytucją) uznanego państwa w którym ma się ustanowić. Przykładem jest uznanie za zgodne z prawem międzynarodowym samostanowienie państw będących byłymi republikami Związku Radzieckiego, gdyż zezwalała na to konstytucja ZSRR.

Początki prawa do samostanowienia narodów sięgają prądów umysłowych końca I wojny światowej. Samostanowienie narodów jako zasadę polityczną, przyznającą wszystkim narodom prawo do tworzenia i posiadania własnej państwowości sformułował m.in. Włodzimierz Lenin. Przejawiała się ona na przykład w deklaracji prezydenta USA Woodrowa Wilsona, przyznającej m.in. Polakom prawo do posiadania państwa. Samostanowienie narodów jest jedynym prawem człowieka o charakterze zbiorowym, traktowanym jako warunek korzystania z innych praw człowieka tej generacji (3 generacji praw człowieka). Przyjmuje się, że samostanowienie narodów może być realizowane tylko przez ludność zamieszkującą określony obszar i dominującą na nim".


https://pl.wikipedia.org/wiki/Samostano ... rod%C3%B3w


Szkoda tylko, że u ŚJ pojawił się pewien sztuczny i nadprzyrodzony naród: Izrael Duchowy czyli 144 000 nieśmiertelnych zmarłych w niebie i to od razu z prawem rządów i władzy nad Ziemią.
Ale w sumie może pojawi się IV generacja praw człowieka, czyli prawa dla istot pośmiertnych, którymi byliśmy :)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: WIĘZIENI ZA POKOJOWE USPOSOBIENIE

Post autor: cezary123 »

Jak by co, to jestem pacyfistą, nienawidzę wojen, podbojów i przemocy, zarówno ziemskich jak i niebiańskich typu wojna Goga z Magog czyli Armagedonów biblijnych.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: WIĘZIENI ZA POKOJOWE USPOSOBIENIE

Post autor: cezary123 »

Ten stary Chrystus, mierzący do nas z nieba z łuku jak Robin Hood, rozpoczyna w ten sposób Armagedon na Ziemi.
Ale wierni nie walczą. Stoją olśnieni, wzruszeni i patrzą z nadzieją. Za chwilę będzie już Nowy Świat, życie wieczne, raj i zmartwychwstanie. I jest tam ruda dziewczynka, która zmarła na białaczkę i odmawiała przyjęcia krwi i żona biednego głosiciela, za którą tak tęsknił, kiedy ich szczęście rodzinne przerwał rak, i kochająca umierającego ojca córka, i małżeństwo wyczekujące pojawienia się znowu ich syna, którego zabił niechcący dziadek w swoim śmiertelnym wypadku samochodowym i student, który uciekł z wykladu o ewolucji, i inni, którzy wyszli z tego świata skazanego na zagładę, z domów, fabryk, kin i współczesna żona Lota, która zdążyła na Pamiątkę, zanim zamieniła się w słup soli, porzucając za to intratne zajęcie agenta nieruchomości i inni.
Wszyscy osaczeni przez wojska Przeciwnika, pod chmurnym niebem, zebrali się na polanie.
I wtedy otworzyło się niebo i ujrzeli Jezusa na czele 144 000 nieśmiertelnych pędzących im z odsieczą.

Fajne mają przeżycia ci Świadkowie Jehowy, ale życie to nie western i nie bajka.

Kaznodzieja, może tak trzeba głosić, to ktoś się wzruszy? ;)

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: WIĘZIENI ZA POKOJOWE USPOSOBIENIE

Post autor: cezary123 »

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: WIĘZIENI ZA POKOJOWE USPOSOBIENIE

Post autor: cezary123 »

I po Armagedonie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”