Jak powsztrzymać tycie na olanzapinie?

[Rexio]

W kilkanaście dni przytyłem 5kg, lub nawet więcej skoro mam wzdęty brzuch.

Mam zdiagnozowaną insulinooporność i biorę na to metforminę i wreszcie zacząłem chudnąć. Teraz nic ona nie działa przez branie olanzapiny. Niby nie obżeram się jakoś specjalnie, jedynie cukierków trochę podjadałem przez ostatnie dni, ale te 8 cukierków dziennie by spowodowały taki skok wagi? Biorę chrom w większej dawce oraz cynamon, też nie odczuwam po nich żadnej poprawy.

Czy są jakieś inne metody, by zahamować to tycie?

[Bright Angel]

Sport, sport i jeszcze raz sport. Do tego zdrowa dieta.

[piotrs]

reksio nie da sie jest niepohamowany apetyt czytaj ulotke
powiedz nam ile bierzesz zolafrenu
moze zmniejszyc zolafren a dodac
wziasc w zamian amisan 200 mg na dobe czy
abilyfy 15 mg jak wytrzymasz

[Bright Angel]

U mnie duży apetyt zaczynał się od dawki 7,5 mg olanzapiny. Przy piątce i niższej dawca apetyt był w normie. Więc staraj się o remisję dobrą, tak abyś zszedł do dawki 5 mg.

[Bright Angel]

, ale te 8 cukierków dziennie by spowodowały taki skok wagi?

To nie cukierki same spowodowały przytycie, ale jak ja to rozumiem, to potrzeby energetyczne zaspokoiłeś cukierkami, a to co zjadłeś odłożyło się w postaci tłuszczu.

[Rexio]

Olanzapina działa na mnie genialnie, więc nie chcę jej zmieniać na inny lek. Jak na razie apetyt próbuję zahamować błonnikami. Chrom i cynamon niestety się nie sprawdzają.

Gdy nie brałem olanzapiny, to chudłem sam z siebie dzięki metforminie.

[klucz żurawi]

ja właśnie schudłem na olzapinie. Wcześniej brałem solian i moja waga poszybowała do 98 kilo. Teraz ważę 84,5 i waga mi spada.
Ale olzapinę biorę razem z akinetonem. Wziełem akineton dodatkowo by nie czuć nerwobuli po olzapinie. Ale na głód chyba też działa bo mam trudności z jedzeniem większych porcji. Dzięki temu ograniczyłem o 1/3 tego co ląduje na talerzu.

[Miś Uszatek]

ja właśnie schudłem na olzapinie. Wcześniej brałem solian i moja waga poszybowała do 98 kilo. Teraz ważę 84,5 i waga mi spada.
Ale olzapinę biorę razem z akinetonem. Wziełem akineton dodatkowo by nie czuć nerwobuli po olzapinie. Ale na głód chyba też działa bo mam trudności z jedzeniem większych porcji. Dzięki temu ograniczyłem o 1/3 tego co ląduje na talerzu.

Mam nadzieje że nie bierzesz akinetonu na stałe? To świństwo silnie uzależnia. I to jest świństwo. Wiem coś o tym bo sam nie moge się uwolnić.

[klucz żurawi]

No to mnie zbiłeś z tropu. Będę musiał zapytać lekarza jak jest z tym uzależnieniem.
Albo tu zapytam. Wiadomo jak długo trzeba nie brać akinetonu by przestało działać uzależnienie?
Albo po jakim czasie od odstawienia odczuwa się uzależnienie? I jakie odczucia temu towarzyszą?

[Miś Uszatek]

Jeśli bierzesz akineton z przerwami np. jednodniowymi albo więcej to się niczym nie przejmuj. Nie uzależnisz się. Mnie chodzi o przykład jak ja że biore od 4 lat dzień w dzień 2 tabsy akinetonu dziennie. I nie wiem jak się z tego wybrać. Normalnie jak hera albo koka.

[klucz żurawi]

No ja też biorę codziennie. Wychodzi tego 4 mg. I muszę brać codziennie, bo olzapin powoduje u mnie nieprzyjemne napięcie mięśni po jakiś 2-3 godzinach od zażycia. W dzień to nie przeszkadza, ale w nocy gdy leże i się nie ruszam bardzo to przeszkadza.
Ale wracając do uzależnienia. Czy to oznacza że organizm po pewnym czasie przyzwyczaja się do akinetonu i lek przestaje działać? Pytam bo ostatnio pani doktor pytała się czy lek wciąż działa.

[Miś Uszatek]

Akineton uzależnia i to bardzo ale FIZYCZNIE. I nie uzależnia psychiki. Tzn. że jak będziesz dłużej i codziennie brał akineton to doprowadzisz do tego że nie będziesz mógł żyć bez akinetonu bo za każdym razem jak będziesz chciał zmniejszyć to będą się odzywały np. mięśnie. Ja tak mam i nie wiem co z tym zrobić. Radze ci tylko abyś brał przerwy. Ale co zrobisz to twoja sprawa.

[Miś Uszatek]

Ja biore(brałem) 2 tabsy akinetonu czyli 4 mg. Jedną rano i jedną wieczorem. Postanowiłem zmniejszyć do pół tabsa rano i pół tabsa wieczorem. Chociaż tyle. Wątpie aby całkowicie udało mi się z tego zejść(choć kto wie). W każdym razie jeśli możecie i chcecie to życzcie mi powodzenia.

[klucz żurawi]

To ja ci kibicuję.
Ale na pewno chcesz brać wieczorem? Akineton jest mocno aktywizujący. Ja biorę rano i w obiad. Tak by móc zasnąć wieczorem.

[Miś Uszatek]

Wiesz, po czterech latach brania, działanie akinetonu napewno osłabło. Zostało tylko uzależnienie. Zasypiam bez problemu.