Religia jedno wielkie oszustwo

[Digital]

Zamiast eutanazji i aborcji mamy afery pedofilskie. No, dobry przykład daje religia - do jakiego stopnia może zepsuć się człowiek. Religia nie jest konieczna, aby człowiek był dobry, zwłaszcza Katolicka.

Jedna lub dwie czarne owce nie czynią czarnym całego białego stada. Pedofile są w każdym środowisku, tylko nie mówi się o tym, bo modnym jest w ostatnich czasach oczerniać Kościół. I w środowisku lekarzy, i nauczycieli, i nawet wśród przedszkolanek. Religia jest podstawowym kryterium by człowieka trzymać w ryzach, by opamiętał się i nie pogrążył w grzechu skąd często nie ma już odwrotu.

[Digital]

Każdy jest na innym etapie świadomości i jasności umysłu, jednemu religia a drugiemu w niczym ona nie jest potrzebna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Jest potrzebna każdemu jak chleb i powietrze. Bez wiary człowiek usycha bo wiara jest motorem napędowym każdego istnienia.

[wowo]

Jakoś ja nie usycham i w końcu zacząłem się rozwijać i dzięki temu żyje na właściwym poziomie. Modlitwy i religia dały mi jedynie mocnego kopa w kierunku choroby a odstawienie tego wszystkiego dało w końcu normalność.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Kefas]

Dobro i Zło istnieje w świecie duchowym to do czego odnosisz się wowo jest otoczką właściwego życia.

[wowo]

I ta cała duchowość przyniosła mi schizofrenie, żałuje że byłem tak podatny na religie i wierzyłem w to wszystko co mówią, no ale lepiej przejrzeć na oczy później niż wcale. Teraz nie dość że w środku jestem spokojny to i życie mam normalne i o to chodzi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Kefas]

ciekawe na czym polega psychoza religijna i skąd to wziąłeś?

[Kefas]

Bo jeśli jest jakiś odchył w jedną stronę z danej dziedziny to musi być tez norma w tej dziedzinie

[wowo]

Wiem dokładnie co przyczyniło się do choroby i to mocno. Pisać że wiara i religia nie ma nic wspólnego przeczy nawet temu co mówią lekarze że religijność jest objawem chorobowym. Ja nikogo nie namawiam do rzucenia religii i wiary ale nie piszcie że tylko to daje człowiekowi szanse na normalne życie bo to nie prawda o czym wyżej podpisali się też inni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[wowo]

Należało by wspomnieć że lekarze dodają nadmierna religijność ale ja uważam że dlatego tak robią żeby nie stanąć w poprzek kościołowi, jestem przekonany o tym że nie tylko nadmierna ale zwykła religijność to choroba i jeśli nie narusza znacząco norm społecznych to nikt z tym nic nie robi, jeśli zaś już ktoś odpłynie wtedy kończy się to szpitalem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[hvp2]

Należało by wspomnieć że lekarze dodają nadmierna religijność ale ja uważam że dlatego tak robią żeby nie stanąć w poprzek kościołowi,

Tak dla czystej formalności: "kościołowi" w takim kontekście pisze się z dużej litery, bo to instytucja konkretna, a nie budynek.

Nawet jak ktoś nie znosi Kościoła i nie chodzi do kościoła na niedzielną mszę, to i tak powinien pisać: Kościół katolicki (czy np. protestancki), gdy ma na myśli te "wspólnoty wiernych", a nie budynki.

[wowo]

Zrobiłem błąd ale nie celowo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Digital]

Należy rozróżniać wiarę i religię, a fanatyzm religijny który faktycznie może być chorobotwórczy. Uważasz, że twoje życie jest pełniejsze bez religii, okej, nie jestem tu po to by prawić tobie morałów. Jednak zauważ, że nie bez powodu też pijesz starasz się w ten sposób zapełnić pewną pustkę w sobie.

[wowo]

Mylisz się co do picia, oczywiście wypije piwo co drugi lub trzeci dzień ale to nie jest zabijanie pustki w sobie. To że wrzucam zdjęcia z piwem to nie znaczy że pije notorycznie [emoji846]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Digital]

Wiedziałem, że to napiszesz. Nigdy żaden alkoholik nie przyznał, że ma problem z alkoholem. Nie twierdze, że jesteś alkoholikiem, ale podobnie działa system wyparcia.

[wowo]

Słuchaj ja nawet nie mogę pić codziennie bo przecież biorę leki. Raz tak żegnałem kolegę że wypiłem sześć Guinness w sobotę a w poniedziałek miałem badanie krwi i wykazało że jakiś współczynnik wątrobowy jest podwyższony . Gdybym dużo pił to na bank wysadził bym wątrobę. Kupuje piwo i to najczęściej 0,33 żeby nie pić pół litra. Tak co drugi trzeci dzień napije się piwa i to w takich godzinach gdzie jestem kilka godzin po lekach lub przed. Niestety przy lekach to można zapomnieć o kilku buteleczkach dziennie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[wowo]

Masz tutaj fotkę piwa, nawet się pomyliłem bo pojemność 0,25 takie właśnie pije a w pubie jestem raz na 7-9 dni i wtedy już kufelek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Catastrophique]

Zamiast eutanazji i aborcji mamy afery pedofilskie. No, dobry przykład daje religia - do jakiego stopnia może zepsuć się człowiek. Religia nie jest konieczna, aby człowiek był dobry, zwłaszcza Katolicka.

Jedna lub dwie czarne owce nie czynią czarnym całego białego stada. Pedofile są w każdym środowisku, tylko nie mówi się o tym, bo modnym jest w ostatnich czasach oczerniać Kościół. I w środowisku lekarzy, i nauczycieli, i nawet wśród przedszkolanek. Religia jest podstawowym kryterium by człowieka trzymać w ryzach, by opamiętał się i nie pogrążył w grzechu skąd często nie ma już odwrotu.

Dla jednej albo dwoch osob nie trabilo by sie o tym ciagle w telewizji i innych mediach i nie robilo filmow. Jakie biale stado? Kosciol to komercyjna instytucja nastawiona na zysk i wladze. Jest to ewidentne i dlatego Kosciol jest slusznie atakowany, krytykowany. Jak religia ma byc wiarygodna przy takich jej przwdstawicielach? Grubawi, spasieni ksieza codziennie po kilka razy odstawiaja ta sama formulke podczas mszy, pozniej wracaja niezlymi samochodami do domow i ogladaja porno marzac o dotknieciu kobiety. Teraz religia dziala co najwyzej na babcie latajace do kosciola na 3 zmiany. Poza tym, czlowiek sam powinien trzymac sie w ryzach, a nie przez religijne grozby. Ludzie grzesza, robi to masa osob, takze zadeklarowanych Katolikow. Religia Katolicka jest archaiczna i odrzuca zmuszaniem do swoich smiesznych praw i zwyczajow. Odrzuca grozeniem pieklem i bawi zakazem seksu przedmalzenskiego. Takich kwiatków jest wiecej. Nie ma osoby, ktora nie ma grzechu na swoim koncie. W jakim swiecie Ty zyjesz?

[hvp2]

To co powinno każdego czlowieka trzymać w ryzach jest jego sumienie.

Aby mieć wrażliwe sumienie nie trzeba być wyznawcą jakiejś religii!!!
Ponadto mogą istnieć gorliwi wyznawcy religii, czy nawet jej funkcjonariusze, tego sumienia pozbawieni.

Pytanie na marginesie: przedstawicielowi jakiego zawodu należy zadać pytanie o to, czy każdy czlowiek ma sumienie?

[kotek]

Ja mam sporo antyreligijnych myśli czy pokus, przy czym atakowane są raczej tylko "trudne" prawdy, zwłaszcza dotyczące bolesnej czy brzemiennej w skutkach kary za grzechy. Mam tak raczej od wielu lat. W moim umyśle pojawiają się wątpliwości co do prawdziwości wiary katolickiej.

Moja psychika za najbardziej niebezpieczną religię uznaje islam, przy czym skrypturalizm uważany jest za bardziej niebezpieczny niż dominujący sunnizm. Czytałem o zadziwiających zależnościach liczbowych w Koranie, ale zarówno według chrześcijaństwa, jak i według mojej psychiki wyglądają one raczej na wyjątkowo przemyślany trik duchów nieczystych (jednego lub więcej). Stosunkowo łatwo znaleźć błędy w sunnickich hadisach.

Dodam, że można przeczytać o pewnej linii rodowej, która zdaje się pochodzić od biblijnych patriarchów - Abrahama, Izaaka i Jakuba (Izraela). Chodzi o haplogrupę J1-Z18271, zwaną na drzewie YFull J-Y3088. Ostatni wspólny przodek tej linii szacowany jest na 2900 lat, ale szacunki na tej stronie mogą być zaniżone o ok. 25%, wtedy wiek linii Z18271 wynosiłby ok. 3625 lat, czyli tylko nieco później niż czas życia Jakuba.

Jako katolik nie wierzę w to, że świat ma ok. 4,5 mld lat, a wspólny przodek wszystkich ludzi żył ponad 235 tys. lat temu - uważam, że żył kilkadziesiąt razy później, ok. 6000 lat temu.

[cezary123]

O islamie się nie wypowiadamy, bo ...to szkodliwe dla zdrowia.