Lekarz nie chce mnie leczyć
Moderator: moderatorzy
Lekarz nie chce mnie leczyć
Jak w temacie - mój lekarz powiedział, że nic tu po nim. Od dwóch lat nie możemy dobrać dla mnie leku, objawy nie ustępują a nawet się nasilają. Na ostatniej wizycie usłyszałam, że nie współpracuję i on umywa już ręce... co ja mam zrobić? Do lekarza chodzę w poradni na osiedlu i jest to jedyna poradnia w mojej miejscowości... nie wiem, tak wychodzi mi, że zostaje mi izba przyjęć w szpitalu - leki mi się kończą, jutro chyba będę musiała pójść. Jak to wygląda? Czy jeśli pójdę na taką izbę przyjęć dostanę lekarza i psychologa, czy też od razu zatrzymają mnie na oddziale? Dodam, że w szpitalu byłam jako dziecko i uczęszczałam do przychodni przyszpitalnej do 18 roku życia - potem zrezygnowałam, bo szpital mam daleko a do poradni rzut beretem z domu... czy teraz dostałabym tego samego lekarza i psychologa? Przyznam, że bardzo się tego boję, bo byli to okropni ludzie... i jak z diagnozą? Kiedy chodziłam do poradni w szpitalu jako dziecko miałam diagnozę dziecięcej schizofrenii, lekarz w osiedlowej poradni zmienił mi ją na zaburzenia lękowe i autyzm... czy stara diagnoza wróci, jeśli wrócę do szpitalnej poradni? Dodam, że nie miałam psychozy ani razu w życiu a lęki mam cały czas... czy mimo wszystko będą mnie inaczej leczyć?
Proszę o pomoc i odpowiedź na moje 3 pytania...
Proszę o pomoc i odpowiedź na moje 3 pytania...
- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Zmień lekarza, nawet jak trzeba będzie jechać do innego miasta. Proste, jak ten nie umie się tobą zająć.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
No właśnie dojazd gdziekolwiek z moimi lękami jest niemożliwy Najbliższa poradnia to prawie 50 kilometrów a ja mam problem z przejściem 0.5 kilometra tak się boję... w moim przypadku, jeśli nie ten lekarz to szpital i dlatego pytam, co będzie, kiedy się tam zgłoszęMaksymiliana pisze: ↑ndz maja 05, 2019 2:50 pm Zmień lekarza, nawet jak trzeba będzie jechać do innego miasta. Proste, jak ten nie umie się tobą zająć.
- pycioslawa
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Zależy to od Twojego stanu, w którym pojawisz się na izbie. Jeśli stan będzie "krytyczny", wtedy Ciebie zatrzymają. Inaczej nie mają ku temu podstaw.
To zależy tylko i wyłącznie od poradni.
To również zależy od poradni. Biorąc pod uwagę to, że minęło kilka lat, najprawdopodobniej będziesz miała przeprowadzone nowe badania - i w takim kierunku bym szła na Twoim miejscu.
Będą Ciebie leczyć na to, co im przedstawisz że Ci dolega/co u Ciebie wybadają. Na Twoim miejscu pierwsze co bym zrobiła to jasno zakomunikowała z czym masz problem.
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Czyli dostanę tylko lekarza i psychologa? Czy zdiagnozować mnie mogą ambulatoryjnie, czy muszę leżeć? Od dezaktualizacji starej diagnozy minęło prawie sześć lat...
- pycioslawa
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Jedź i się przekonaj. Mi jedna pani psychiatra mówiła, że poza szpitalem (w trybie "leżącym") nikt mnie nie zdiagnozuje, bo "nie ma na to czasu". Druga pani nie bawiła się w szpitale, tylko na własną rękę postanowiła mnie zdiagnozować. Co prawda poniosłam koszty wykonywanych badań i zajęło to trochę czasu (okres oczekiwania na wynik badań oraz kilka wizyt konsultacyjnych), ale zostałam zdiagnozowana bez szpitala. Jak dla mnie, to nie będąc w sytuacji awaryjnej nie powinnaś zostać położona, ale co lekarz, to sposób.
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2141
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
idz do lekarza rodzinnego do najblizszej przychodni
powiedz o calej sytuacjii
niech ci przepisze te leki ktore bierzesz
jakie masz objawy powiedz nam jakie leki bierzesz
powiedz o calej sytuacjii
niech ci przepisze te leki ktore bierzesz
jakie masz objawy powiedz nam jakie leki bierzesz
- pycioslawa
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Z wypisywaniem lekow w poradni rodzinnej moze byc bardzo roznie.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Z tym, że te leki są nieskuteczne Ja potrzebuję zmiany leków bo to teraz tak, jakbym nic nie brała... to już chyba 20 lek, który nie działa a ma skutki uboczne i już chyba wolę leżeć w tym psychiatryku niż mieć te wszystkie objawy...
- pycioslawa
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Jeszcze tego nie załatwiłaś?
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Lekarz nie może nie chcieć leczyć. Współpraca z lekarzem polega na braniu zaordynowanych przez niego leków. Leki nie zawsze pomagają.
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7105
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
prawda jest taka że zależy naprawde dużo od szpitala .Na Sobieskiego w Warszawie jest można powiedzieć ok . Lekarz nie rozmawia z tobą za karę raz na 2 miesiące minute .U mnie w miare ok , mówię tak bo raz byłem na wiejskim szpitalu Morawica to dzień dobry dowidzenia .Jeszcze personel mi kurtke zakosił .Zniknęła z depozytu .
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Leki nie pomagają, jeśli pacjent posiada nastawienie przeciwlekowe.
Np: osoba opętana, tak naprawdę nie jest opętana tylko chora,
Nasz umysł potrafi być silniejszy niż leki, i to może tłumaczyć niektóre paranormalne przypadki gdzie lekarz załamuje ręce
(i się zaczyna modlić)
Np: osoba opętana, tak naprawdę nie jest opętana tylko chora,
Nasz umysł potrafi być silniejszy niż leki, i to może tłumaczyć niektóre paranormalne przypadki gdzie lekarz załamuje ręce
(i się zaczyna modlić)
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Zdjęcie w średniowieczu to byłaby magia.
Dlatego nikomu nie zależy żeby nas kształcić.
Np. Komuni nie można gryść. Ciekawe że nie przysycha ci na podniebieniu.
Dlatego nikomu nie zależy żeby nas kształcić.
Np. Komuni nie można gryść. Ciekawe że nie przysycha ci na podniebieniu.
*
Re: Lekarz nie chce mnie leczyć
Spróbuj więc u innych lekarzy. To co opisujesz wydaje się być sprzeczne z etyką zawodową.