Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Kiedy ostatnio czuliście się szczęśliwi? Ja chyba z 15 lat temu...
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Poza psychozami i ich konsekwencjami, niemal nieustannie.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
To masz fajnie. Ja mam ciągłego dołka.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Tez bylem w dlugim dolku, przez kilka lat. Doszedlem jednak do wniosku, ze to mi sie nie przydaje i uwierzylem w siebie i w innych. Zycze Ci tego samego.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Uszczęśliwia mnie to kiedy się najem, kiedy się wyśpię, bądź kiedy mam dach nad głową podczas ulewy. Ale owy stan szczęścia nie jest trwały.
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Zawsze jestem mega szczęśliwy jak zjem coś pysznego. A że jem dosyć często kilka razy na dobę i raczej smakowite rzeczy to w sumie jestem szczęśliwy przez cały czas. Jedzenie to wielki dar. Dobrze jest być sytym.
- dzwonkowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 1315
- Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
- Status: schizofrenik - rezydent
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: poczekalnia życia
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Od dawna nie czuję się szczęśliwy, od co najmniej dwóch lat jestem w dołku, jakiejś depresji czy czymś podobnym.
Ale mam czasami przebłyski szczęścia, bardzo ulotne niestety.
Ale mam czasami przebłyski szczęścia, bardzo ulotne niestety.
Każdy dźwiga własny schiz.
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Ja tak na prawdę byłem szczęśliwy przez pół roku mojego życia... poza tym to bywało lepiej i gorzej, ale jeśli chodzi o szczęście to tylko te pół roku.
- dzwonkowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 1315
- Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
- Status: schizofrenik - rezydent
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: poczekalnia życia
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Pomału dochodzę do wniosku, że bycie szczęśliwym to coś, na co trzeba sobie ciężko zapracować.
Radość nie jest łatwa.
Radość nie jest łatwa.
Każdy dźwiga własny schiz.
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Nigdy urodziłam się smutna.
Mulikonto F20, ban - Maxi
Mulikonto F20, ban - Maxi
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Zauważyłem, że nowi ludzie praktycznie nie przychodzą już na forum. A to tworzenie multikont jest wyrazem pragnienia by było właśnie na odwrót, by ludzie szukali u nas porad. Pragniemy by tu przychodzili ze swoimi problemami, troskami, zmartwieniami. Tylko, że jak przychodzi faktycznie jakaś ciekawa i wartościowa osoba to z czym się tu spotykana? Z wyzwiskami, atakami personalnymi, z odchylonymi napaleńcami jak Maniuś i ordynarnymi alkoholikami jak F20. Sam swoim zachowaniem F20 odstraszasz fajne osoby, nie raz widziałem co wyczyniasz na czacie, a później z nudów udajesz kogoś kim nie jesteś. Stary cap, a jaki ty poziom reprezentujesz? Stary, a taki głupi.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
F20 cierpi, ale uwaza, ze cierpiec powinni tez inni. Wiec wyzywa sie na kim popadnie. Banik permanentny to kwestia czasu zapewne.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Tak, przydałby się, na otrzeźwienie.
- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Nowe osoby przychodzą, ale pamiętajcie że to forum jest stricte ukierunkowane - schizofrenia i obręby schizofrenii.
Tak więc nie spodziewałabym się napływu setek osób, bo po prostu schizofrenia to jednak no rzadka choroba.
Tak więc nie spodziewałabym się napływu setek osób, bo po prostu schizofrenia to jednak no rzadka choroba.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Pewnie masz rację. Jednak nie przesadzałbym z tą rzadkością, obecnie co 4 osoba ma jakieś problemy psychiczne.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Problemy psychiczne a schizofrenia to nie zawsze to samo. Rzeczywiście mało jest schizofreników w Polsce. No i ludzie często się wstydzą tej choroby, nie afiszując się za bardzo. A Evot to chyba i tak zawsze była swoista enklawa.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- dzwonkowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 1315
- Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
- Status: schizofrenik - rezydent
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: poczekalnia życia
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Mnie wręcz zadziwia ogromna liczba użytkowników tego forum, jak na jego niszową tematykę.
A może spora część użytkowników to zwyczajni ciekawscy?
A może spora część użytkowników to zwyczajni ciekawscy?
Każdy dźwiga własny schiz.
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Może fora to już przeżytek. Tylko my stara gwardia wciąż tu tkwimy.
Re: Kiedy ostatnio byliście szczęśliwi?
Ja sobie wyobrażam czytelników jako wścibskich znajomych i/lub szczególnie zawziętych wrogów. Moich oczywiście (ech ten chorobowy egocentryzm).