Rzeczywistość czy ułuda?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: wt paź 13, 2009 9:34 pm
Rzeczywistość czy ułuda?
Witajcie!
Po kilkuletniej terapii w chorobie schizoafektywnej mam na dzień dzisiejszy taki wniosek:
RZECZYWISTOŚCI NIE MA! JEST TYLKO INTERPRETACJA! Nawet zmysły niby tak obiektywne jak węch, wzrok, słuch czy nawet dotyk ulegają obróbce w naszej świadomości i są WZGLĘDNE! Np: Dla mnie herbata 'gorąca', jest dla mojej żony 'ciepła'. Margaryna do pieczywa mi 'śmierdzi syntetyczną chemią', innym smakuje itd..... A już interpretacja 'intelektualna', czyli wiązanie zdarzeń i nadawanie im związków przyczynowo-skutkowych jest procesem tak zindywidualizowanym, że jedyne co mi przychodzi na myśl to żartobliwe porównanie:
Wsadzę ci palec w oko...
I teraz: Ja mam palec w oku, i Ty masz palec w oku; Ale zauważ jaka różnica!!!
Pozdrawiam!
Po kilkuletniej terapii w chorobie schizoafektywnej mam na dzień dzisiejszy taki wniosek:
RZECZYWISTOŚCI NIE MA! JEST TYLKO INTERPRETACJA! Nawet zmysły niby tak obiektywne jak węch, wzrok, słuch czy nawet dotyk ulegają obróbce w naszej świadomości i są WZGLĘDNE! Np: Dla mnie herbata 'gorąca', jest dla mojej żony 'ciepła'. Margaryna do pieczywa mi 'śmierdzi syntetyczną chemią', innym smakuje itd..... A już interpretacja 'intelektualna', czyli wiązanie zdarzeń i nadawanie im związków przyczynowo-skutkowych jest procesem tak zindywidualizowanym, że jedyne co mi przychodzi na myśl to żartobliwe porównanie:
Wsadzę ci palec w oko...
I teraz: Ja mam palec w oku, i Ty masz palec w oku; Ale zauważ jaka różnica!!!
Pozdrawiam!
- MAdzialena
- zaufany użytkownik
- Posty: 508
- Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm
Re: Rzeczywistość czy ułuda?
Rzeczywiście... wszelkie postrzeganie rzeczywistości jest subiektywne. Nawet kolory. Każdy widzi kolory inaczej i tylko to, że widzimy je dość podobnie, sprawa, że mają nazwy. Ale daltoniści są już wykluczeni...
Więc wszystkie odczucia zmysłowe są względne i niczego nie można uznać za pewne.
A palec w oku... świetne
Więc wszystkie odczucia zmysłowe są względne i niczego nie można uznać za pewne.
A palec w oku... świetne
Re: Rzeczywistość czy ułuda?
Doskonały przykład z palcem! Idealne przedstawienie rzeczywistości , ,,że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia''
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Rzeczywistość czy ułuda?
Ciekawy przyczynek do tych rozważań wniosła mechanika kwantowa. Pozytywiści koła wiedeńskiego zastanawiali się czy księżyc znika, gdy nikt na niego nie patrzy, a pojawia się znowu, gdy ktoś skieruje na niego wzrok.
Re: Rzeczywistość czy ułuda?
Według mnie złudne jest akceptowanie relacji podmiot/obiekt czy ja i reszta świata - coś co zostało zakwestionowane przez choćby Stachurę. Kwestia nierzetelności czy subiektywności zmysłów jest drugorzędna. Może i ludzie patrząc na ta samą rzecz widzą co innego ale w jednym sie zgadzają i mówią:"ja widzę". Co to jest te "ja". Hume szukał i nie umiał znaleść
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.