Neuroleptyki a wątroba.
Moderator: moderatorzy
-
- bywalec
- Posty: 768
- Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
- płeć: mężczyzna
Neuroleptyki a wątroba.
Normalne wartości enzymów wątrobowych u zdrowego człowieka mieszczą się w zakresie
3-37 dla Aminotransferazy Asparaginowej (AST) i 3-45 dla Aminotransferazy Alaninowej (ALAT)
Na neuroleptykach ALAT był u mnie w okolicach 140 a AST powyżej 70.
Neuroleptyki odstawiłem 5 września 2018.
Wyniki badania wykonanego 1 października:
ALAT 123
AST 53
Wyniki wykonane dzisiaj czyli 23.01.2019
AST 40 - zakres 3-37
ALAT 73 - zakres 3-45
Czyli jeszcze pół roku i będę mógł pójść się napić pierwszego piwa od pięciu lat.
Chorzy na schizofrenię narzekają na złe samopoczucie. Jak niby ma się czuć człowiek z obumierającą wątrobą?
3-37 dla Aminotransferazy Asparaginowej (AST) i 3-45 dla Aminotransferazy Alaninowej (ALAT)
Na neuroleptykach ALAT był u mnie w okolicach 140 a AST powyżej 70.
Neuroleptyki odstawiłem 5 września 2018.
Wyniki badania wykonanego 1 października:
ALAT 123
AST 53
Wyniki wykonane dzisiaj czyli 23.01.2019
AST 40 - zakres 3-37
ALAT 73 - zakres 3-45
Czyli jeszcze pół roku i będę mógł pójść się napić pierwszego piwa od pięciu lat.
Chorzy na schizofrenię narzekają na złe samopoczucie. Jak niby ma się czuć człowiek z obumierającą wątrobą?
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Na wątrobe warto wspomagać się Heparegenem.
-
- bywalec
- Posty: 768
- Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Brałem bardzo drogie leki na receptę na wątrobę. Leki niebezpieczne, których przedawkowanie mogło spowodować śpiączkę wątrobową i śmierć. Nie pomogły nic a nic. Heparegen tym bardziej
- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Ja polecam Essentiale Forte - bardzo dobry lek na wątrobę.

Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
A to jest na receptę?
- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Neuroleptyki a wątroba.
nie
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Okej sprawdzę sobie ten lek.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Najważniejsza chyba jest zdrowa dieta. Ja próby wątrobowe podczas badań miałem ok. Tylko prolaktyna podwyższona.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Ja nie robię prób, boję się iść do lekarza, siedzieć w przychodni pełnej twarzy brrr. Jak nie muszę to nie chodzę. Lek wypróbuję profilaktycznie, poczytałem nie jest zły.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Na receptę jest taki lek jak Heparegen - może go wypisać nawet psychiatra, bo jest na 100%. Trochę kosztuje, zwłaszcza, że go się bierze 1-1-1.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Wiem, jeszcze go nie próbowałem. Lekarka o nim wspominała stąd wiem. Nie jest taki drogi chyba 30zl.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Dobra, ale ten lek się bierze 3 razy dziennie a nie raz. Ja brałem Heparegen, plus jeszcze Cholispar, czyli taki jakby Hepatil ale w proszku, a jedna szaszetka to jest jakby 9 tabletek Hepatilu. W międzyczasie brałem też Lagosę, czyli lepszy odpowiednik Sylimarolu(bo więcej jest tego wyciągu w Lagosie) Biorę to miesiąc,a i tak wyszły mi podwyższone aspaty i alaty. Alat 103, aspat 72.
Leczenie wątroby jest kosztowne....
Leczenie wątroby jest kosztowne....
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Na wątrobę polecam ostropest plamisty, tylko kupiony od plantatora. Cena to 30 zł za 1 kg nasion z zeszłorocznego zbioru. Można zmielić w młynku do kawy i zjeść tak ze dwie łyżeczki na czczo (lub nie) popijając wodą. Na mnie działa dobrze.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Lepsze w tym przypadku są tabletki - mają znacznie więcej sylimaryny, niż nasiona. Oprócz tego, tabletki mają standaryzowany skład, więc zawsze masz tyle samo sylimaryny.
- PanSerduszko
- zaufany użytkownik
- Posty: 299
- Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śniadanie
Re: Neuroleptyki a wątroba.
i jak się czujesz ?
Niech wiara będzie z Tobą
Ja bym jednak nie pił jeszcze przez 2 lata, potem jak nadal będziesz funkcjonowałbez leków to pij sobie i wóczas psychoza raczej nie powróci, a niedobory uzupełnisz szybciej.
podczas picia ulatuje potas, magnez, i niektóre witaminy.
hej
Niech wiara będzie z Tobą
Ja bym jednak nie pił jeszcze przez 2 lata, potem jak nadal będziesz funkcjonowałbez leków to pij sobie i wóczas psychoza raczej nie powróci, a niedobory uzupełnisz szybciej.
podczas picia ulatuje potas, magnez, i niektóre witaminy.
hej
a oto moja noga
Re: Neuroleptyki a wątroba.
A jakie miałeś tego negatywne objawy bolał cię brzuch czy coś? Miałeś wzdęcia?Rexio pisze: ↑ndz sty 27, 2019 3:44 pm Dobra, ale ten lek się bierze 3 razy dziennie a nie raz. Ja brałem Heparegen, plus jeszcze Cholispar, czyli taki jakby Hepatil ale w proszku, a jedna szaszetka to jest jakby 9 tabletek Hepatilu. W międzyczasie brałem też Lagosę, czyli lepszy odpowiednik Sylimarolu(bo więcej jest tego wyciągu w Lagosie) Biorę to miesiąc,a i tak wyszły mi podwyższone aspaty i alaty. Alat 103, aspat 72.
Leczenie wątroby jest kosztowne....
Re: Neuroleptyki a wątroba.
A na trzustkę też pomaga?
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Mam czasami lekki dyskomfort w prawym boku, nic więcej.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
To chyba oznacza, ze wątroba może być lekko powiększona.
Re: Neuroleptyki a wątroba.
Kiedyś miałem znaczne stłuszczenie(niealkoholowe) wątroby, to wtedy faktycznie dyskomfort był większy. Wręcz mnie gniotło. Po kilku latach tłuszcz z wątroby w większości zszedł.